Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Sleeping Dogs nie znalazło w USA 200 tys. odbiorców

22 postów w tym temacie

Za to nowy CoD pobije rekord sprzedaży.

To tylko dowodzi tego, że z biznesowego punktu widzenia nie opłaca się wydawać nowych tytułów. Przypuszczam, że świetnie zapowiadający się Dishonored spotka podobne przyjęcie - wysokie oceny, słaba sprzedaż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powiem szczerze, że tego się nie spodziewałem, ale z drugiej strony mnie to nie dziwi. Gracze dzisiaj są strasznie nieufni do nowych marek, ciągną je z różnych innych źródeł żeby sprawdzić czy gra spełni ich oczekiwania (bo demo raczej wszystkiego nie pokaże) a potem nie kupują gry, bo przejdą już ją i po co sobie zaprzątać głowę i nadrywać budżet grą, którą już przeszedłem. No ale tak jak już powiedział kolega wyżej: za to CoD sprzeda się genialnie, a Dishonored może być podobną ofiarą jak Darksiders 2 czy Sleeping Dogs i to jest smutne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A to nie wiąże się z ogólnie słabą sprzedażą gier w USA? Możliwe, że ludzie zbierają kasę na jesień, kiedy wychodzi najwięcej gier wartych uwagi.
Z drugiej strony prawdą jest, że obecnie ciężko przebić się z całkiem nowymi tytułami. Cechą ludzką jest, że wolimy coś, co już znamy, a jesteśmy nieufni wobec nowości. Mam nadzieję, że z Dishonored będzie inaczej i sprzedaż będzie na odpowiednim poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.09.2012 o 09:32, pawbuk napisał:

A to nie wiąże się z ogólnie słabą sprzedażą gier w USA?

Raczej tak, w USA coś się dzieje - albo ludzie rzeczywiście przestają tam kupować gry i szykuje się kolejny kryzys jak w 1983 roku, albo przerzucili się na PC/dystrybucję cyfrową na konsolach (dystrybucja pudełkowa w US na PC praktycznie nie istnieje) i NPD nie ma dostępu do prawdziwych danych.
Możliwe, że ludzie zbierają

Dnia 11.09.2012 o 09:32, pawbuk napisał:

kasę na jesień, kiedy wychodzi najwięcej gier wartych uwagi.

Patrząc na zeszłoroczne dane NPD - szanse jakieś są, bo poza CoDem wychodzi jeszcze nowy MoH i Halo, które powinny nieco Stany rozruszać. No i jeszcze AC ze swoim motywem "America, fuck yeah".

Dnia 11.09.2012 o 09:32, pawbuk napisał:

Z drugiej strony prawdą jest, że obecnie ciężko przebić się z całkiem nowymi tytułami.
Cechą ludzką jest, że wolimy coś, co już znamy, a jesteśmy nieufni wobec nowości. Mam
nadzieję, że z Dishonored będzie inaczej i sprzedaż będzie na odpowiednim poziomie.

Bądźmy szczerzy, nie będzie. Sprzedaż Dishonored będzie słaba, chyba że Beth wyrzuci tyle kasy na marketing, co w przypadku Skyrima.

@Smooqu:
Kotick ma zawsze nosa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.09.2012 o 09:38, Henrar napisał:

> A to nie wiąże się z ogólnie słabą sprzedażą gier w USA?
Raczej tak, w USA coś się dzieje - albo ludzie rzeczywiście przestają tam kupować gry
i szykuje się kolejny kryzys jak w 1983 roku, albo przerzucili się na PC/dystrybucję
cyfrową na konsolach (dystrybucja pudełkowa w US na PC praktycznie nie istnieje) i NPD
nie ma dostępu do prawdziwych danych.

albo też zwyczajnie tabletyzacja zaczyna docierać także do grynku gier jako takich i mamienie hypem casuale, którzy byli siłą napędową przez ostatnie kilka lat, teraz znaleźli sobie nową ''zabawkę'' odkurzaną tylko z okazji CoDa. Wątpię by oszczędzali dwa miesiące na jakiegoś CoDa, to raczej inna mentalność, albo cos faktycznie chcesz i to bierzesz, albo olewasz zupełnie, tam gry nie kosztują tyle co 1/8 średniej pensji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Słabe gry = słaba sprzedaż, za tydzień Borderlands 2 zadebiutuje i będzie bardzo dobry wynik... Gracze nie są debilami (w większości) i płacą za to co dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ArtifexEt --> zgadzam się w zupełności z tym co napisałeś.
Kolejny raz gracze są na przekór recenzentom.
Dodam tylko że cała sytuacja przypomina historie z Dead Island (tylko tam było na odwrót - słabe recenzje - dobra sprzedaż).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.09.2012 o 11:00, autorun_sys napisał:

Drodzy, czytajcie ze zrozumieniem. Wynik dotyczy USA i tylko za sierpień. W Europie Sleeping
Dogs nie schodzi z pierwszego miejsca sprzedaży w UK.

Jak coś się sprzeda w 10 tysiącach egzemplarzy a cała reszta w odpowiednio 9, 8 i 5,5 tysiącach, to ta pierwsza gra również będzie najlepiej sprzedającym się produktem z tej grupki. Rozumiesz? Bez dokładnych danych nie wiadomo nic o sprzedaży Sleeping Dogs w UK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.09.2012 o 10:45, ArtifexEt napisał:

Gra jest słaba - żałuje wydanych pieniędzy. Więc wynik sprzedaży mnie nie dziwi. Oddałbym
ją gdybym mógl - nawet za darmo.


Oddaj mi, skoro taka zła jest :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.09.2012 o 11:03, Henrar napisał:

> Drodzy, czytajcie ze zrozumieniem. Wynik dotyczy USA i tylko za sierpień. W Europie
Sleeping
> Dogs nie schodzi z pierwszego miejsca sprzedaży w UK.
Jak coś się sprzeda w 10 tysiącach egzemplarzy a cała reszta w odpowiednio 9, 8 i 5,5
tysiącach, to ta pierwsza gra również będzie najlepiej sprzedającym się produktem z tej
grupki. Rozumiesz? Bez dokładnych danych nie wiadomo nic o sprzedaży Sleeping Dogs w
UK.


Ale rozmawiamy o czym innym. Redakcja pisze o słabej sprzedaży w USA, pojawiają się komentarze o złej jakości produktów, a ja kontrargumentuję, że w innym kraju, największym rynku gier w Europie, ta sama gra sprzedaje się doskonale, nawet jeśli pierwsze miejsce zapewnia jej niewiele egzemplarzy powyżej drugiego miejsca. Chciałem po prostu zaznaczyć, że taki news nie ma przełożenia, albo niekoniecznie ma, na rynek, w którym żyjemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.09.2012 o 09:38, Henrar napisał:

Raczej tak, w USA coś się dzieje - albo ludzie rzeczywiście przestają
tam kupować gry i szykuje się kolejny kryzys jak w 1983 roku

A co się wydarzyło w 1983? Jaki był wtedy kryzys? Możesz napisać konkretniej, Henrar? Dzięki.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować