Paskudna 10, czyli liga gier najgorszych...

[PanMistrz 0]

Dnia 05.10.2007 o 23:13, ak.47 napisał:

3. FIF.. Nie, tu już nie FIFA;). Tutaj NFS Carbon

Jak możesz!NFS Carbon to najlepsza gra wyścigowa oprócz Porsche!No,teraz mnie obraziłeś:D

[Nat-Sem 0]

1. The Sims
2. The Sims 2
3. Heroes of M&M 4
4. Enter the Matrix
5. Wszelkie Tycoony
Tyle narazie przychodzi do głowy...

[R0bson 0]

1. The Sims & The Sims 2 i wszystkie dodatki
2. NFS Carbon
3. TES II: Daggerfall
4. Wszystkie Terrorist Takedown
5. Wilczy Szaniec
6. Skoki Narciarskie 2004
7. RPM Tuning
8. Matrix: Path of Neo
9. Mike Tyson Heavyweight Boxing na ps2
10. ... do uzupełnienia :)

[Alexei_Kaumanavardze 2]

Dnia 05.10.2007 o 22:38, GungravePL napisał:

Hehe, spodziewałem się najazdu fanów U2:P . Więc może uzasadnię "why"?

Nie jestem fanem, ale przypadkiem zajrzałem i też się nie zgodzę

Dnia 05.10.2007 o 22:38, GungravePL napisał:

Po pierwsze - nudne ponad wszechmiar miasto. Oprócz outrun''a, który prędzej czy później się
nudzi, nie ma w nim co robić, a nie ma innego wyjścia , jak choćby to było w NFS MW. Może i
jest nawet urozmaicone, ale IMO po 2 przejazdach nie bawi tylko irytuje (choćby konieczność
dojazdu z centrum miasta na szczyty , by cyknąć fotkę/odszukać wyścig). Sklepy odnajdujemy
właściwie od razu, więc raczej nie zaliczam tego do ''atrakcyjności'' Bayview.

Wiesz, wystarczyło wejść do garażu i stamtąd mogłeś odjechać wszystkie rajdy;] A dla mnie dojazd do sklepów był dobrym rozwiązaniem. A miasto irytowało mnie tylko wtedy gdy nie wychodził mi jakiś wyścig i nie mgłem odblokować następnej jego części;] No, a poza tym nikt Ci nie kazał jeździć w te i nazad. Przeciesz mogłeś tylko wyścigi robić;]

Dnia 05.10.2007 o 22:38, GungravePL napisał:

Po drugie - zmuszanie gracza do tuningu na siłę, tylko po to, aby uzyskać odpowiednią ocenę
wyglądu.
Po kiego? Jeśli już dowaliliśmy do naszej furki odpowiednią ilość plastiku, i chcemy pozostawić
ją w takiej wersji, gra poniekąd krzyczy do gracza "NEIN! NO PASARAN! MERDE!" i aby pchnąć
akcję gry do przodu, trzeba kolejny raz dołożyć 2 kilo siatexu i tak właściwie aż do samiutkiego
końca, przez co nasz wymarzony wóz zamienia się w coś rodzaju bud odpustowych :P Wyjściem jest
kupno drugiego wozu, do którego pakujemy te wszystkie cuda, a drugim jeździmy "na codzień".
Ale chyba nie taki był zamiar twórców...
To wiąże się z kolejnymi moimi dwoma zrzutami, a mianowicie wyglądu akcesoriów/części.

Ja wiem, ja jeździłem całą grę jednym autem (jakimś Dodgem) i tuningu do końca nie robiłem. Nie rozumiem tego zarzutu. Jasne, dopakowywałem go częściami technicznymi, ale nie wizualnymi. Poza tym IMHO wygląd auta zależy od jego właściciela i nawet z miliardem ton siatexu może wyglądać fajnie. Przeciez to zależy od gracza;] (i jego wyobraźni, lub jej braku).

Dnia 05.10.2007 o 22:38, GungravePL napisał:

Podejrzewam, że projektanci EA rysowali je podczas pobytu w jewropie wschodniej, gdzie napatrzyli
się na pr0 streetowe przeróbki BMW E36 1.6 LPG, i od tego ich zmysł artystyczny spadł do ilości
pasków na ubraniach przeciętnych posiadaczy wymienionego wcześniej pojazdu;) W żadnej części
NFS nie widziałem takich paskudztw!!!
Spoilery wyglądające jak spracowana deska heblownicza, zderzaki śmierdzące sztucznością bardziej
niż krągłości Dody.........Naprawdę, moim zdaniem niewiele jest tam sensownie wyglądających
części.Blah.

I tu znowu się nie zgodzę. Jeżeli masz pomysł to auto będzie wyglądać super, nie masz wygląda jak crap. Trzeba umiejętnie dopasować wszystko. Wiadomo że strzelisty spojler w stylu a`la industrial nie będzie pasował do płaskich progów a`la downcity. A tak z Twoich relacji wydaje mi się że grałes do jakiejś połowy gry. Bo, na końcu części robią spore wrażenie. Zresztą to logiczne, że na początku, czyli za małą kasę otrzymujesz byle co. Przecież wraz z postępem w grze IMHO auto może wyglądać tylko lepiej;]

Dnia 05.10.2007 o 22:38, GungravePL napisał:

Totalnym porażeniem był też dla mnie wygląd samochodów AI. Tworzone ( niestety, EA wciąż stosuje
ten patent w serii, ale wygląda już należycie) podczas ładowania planszy z losowych części
wyglądają tak, że nawet polscy dresiarze mogliby spojrzeć nań z góry na te cudeńka. Aż odechciewa
rywalizować się z nimi w jakikolwiek sposób......pierwsze NFSU było pod tym względem niedoścignione.

Ja wiem, ja się skupiam w czasie auty na moim aucie i jak dorwać tego sukinkota, co mi uciekł na prawo na ostatnim zakręcie. A auta porzeciwników. Powiem tyle w Porshe 2000 były beznadziejne i jakoś mi się dobrze grało. Bo chyba nie o to chodzi.

Dnia 05.10.2007 o 22:38, GungravePL napisał:

Co jeszcze? Muzyka - wiadomo, kwestia sporna, każdemu gustowi dogodzić nie można. Dla mnie
soundtrack w tej części był po prostu denny. (poza niewieloma wyjątkami).

Tu się akurat zgodzę;] Dla mnie soundtrack z "jedynki" był w sumie O.K. (Rob Zombie!) Ja wolę jeździć w rytmie rocka niż Rap-u i to jedyny powód. Co nie oznacza że uważam listę utworów za bezsensu. Miała trafić do określonych odbiorców i zapewne trafiła;]

Dnia 05.10.2007 o 22:38, GungravePL napisał:

To wszystkie poważniejszy wady, które czynią dla mnie NFSU2 jedną z najsłabszych w całej serii.

Dla mnie w seri N4S najgorszą częścią jest Pro Street. Czemu?? Jakaś dla mnie bez wyrazu;]. (A może to starość! już mi nie pozwala się bawić wyścgówkami??) Po prostu nie trafia do mnie;]

A, żeby nie było że nie na temat to oto moja lista:



URLODPOWIEDZ

1. Nina: Kroniki Agenta (za "wspaniałe" wykorzystanie silnika NOLF-a)
2. Tibia (za to że gra w nią moja mama (serio!!))
3. Maluch Racer (brat mi zainstalował na kompie to odpaliłem z ciekawości.... Eh)
4. Wormsy, powyżej Forts (mam wszystkie części i jakoś nie wchodzą już jak kiedyś. Nie ma to jak 2d:D)
5. U2 (zawód na całej lini)
6. Mortyr 2 (IMHO w jedynkę dało się grać. W dwójke nie)
7. Serious Sam 2 - nie chodzi mi o drugie starcie, ale pełnoprawną dwójkę (miałem byc ja, broń i miliardy przeciwników. I wszystko było, tylko czemu tak mało dynamicznie?? Zawód na całej lini. Zamiast radosnej rzeźni, była rzeźnie, ale dla anemików)
8. Pierwszy dodatek do HoMMV (IMHO gra dobra, ale pierwszy dodatek wnosi tyle co kroniki do serii. Czyli prawie nic. Niby jest jakaś nowa rasa, nowy zamek, ale to wszystko jakoś mało. Nie kupiłem, po spróbowaniu u kumpla)
9. Gry oparte na silniku Dance Dance Revolution, nie będące z tej serii ( O ile DDR jest przyjemne nawet, to inne gry tego typu cierpią na jedno znaczące schorzenie --> Oczojebne kolory. Oczywiście, w DDR też sa takowe czasem, ale mniej niż w innych)
10. Tomb Raider: The Angel of Darkness (i kolejny zawód)

Na mojej liście nie umieściłem gier, w które nie miałem "przyjemności" zagrać.

[Dark_SMG 0]

Armed Assault (zawiodłem się nieziemsko gdy po wydaniu 9 dyszek odpaliłem singla.. multi nieco lepszy ale wszędzie tylko Rosjanie grali :P
NFS Carbon (zdecydowany krok wstecz po Most Wanted.)
Rajd na Berlin (szkoda słów, nieudana parodia MoH`a i CoD`a)
World of Warcraft (kompletnie nie przypadł mi do gustu)
Wilczy Szaniec (ot takie nie wiadomo co, kumpel płakał ze śmiechu gdy widział jak grałem:P)
Terrorist Takedown: Wojna w Kolumbii (w inne nie grałem i jestem z tego dumny)
Mortyr 2 i 3 (po prostu żenada w wykonaniu Polskiego teamu)
Driver 3 (Miał być HIT wyszła kupa)
Tibia (tego się wstydzę.. grałem blash... wybaczcie.. przez 4 minuty :P)
i będzie tylko 9 ;p

[KBM 0]

1.The Sims
2. BorderZone (brr... nieprzyjemna)
3.Motyr!!!!!
4. Skoki Narciarskie 2005
5.Death to Rings 1 i 2
6. Combat Flight Simulator 3
7.Unreal 2
8.Hotel Gigants
9.Disciples 1, 2
10. Goods: Kraina Nieskończoności (chyba nieskończoności nudy)

[visss 0]

1. The Sims
2. The Sims 2 (ponieważ siostra gra)
3. NFS Carbon
4. Terrorist Takedown
5. Wilczy Szaniec
6. Golem (sam nie wiem skąd mam ten szit :)
7. Motyr.
8. The House of the Dead (chociaż w sumie...)

tyle na razie :)

[Markush 0]

1. TIBIA (bo to uzależnia i g***o totalne)
2. NFS Pro Street (bo to już nie jest dla mnie NFS)
3. Wiedźmin (bo się nie da skakać i w ogóle głupie)
4. PES 6 (bo głupie i głupio biegają)
5. Wow (bo za duży abonament)
6. Maluch Racer (bez komentarza)
7. MotoGP 1,2,3 (bo tak :))
8. OTS-y (no bo też TIBIA)
9. MoH A (bo za krótkie)
10. Jeszcze raz TiBIA

P.S - to jest w obojętnie jakiej kolejności akurat tak mi przychodziły do głowy tytuły

[Chester001 0]

absolutnie się z Tobą nie zgadzam w niektórych typach:

Dnia 23.12.2007 o 10:13, KBM napisał:

1.The Sims

jak najbardziej pierwsze miejsce jest to takie gówienko ze glowa mała, to jest taki symulator zycia jak pszczułka jest krową

Dnia 23.12.2007 o 10:13, KBM napisał:

2. BorderZone (brr... nieprzyjemna)

nie znam wiec się nie wypowiadam

Dnia 23.12.2007 o 10:13, KBM napisał:

3.Motyr!!!!!

zdecydowanie N I E.. raczej 2 i 3 (!?) są shitami.. ale nie 1 ona była nawet dobra grałem wiec wiem

Dnia 23.12.2007 o 10:13, KBM napisał:

4. Skoki Narciarskie 2005

raczej sie zgodze gra bez polotów

Dnia 23.12.2007 o 10:13, KBM napisał:

5.Death to Rings 1 i 2

nie znam...

Dnia 23.12.2007 o 10:13, KBM napisał:

6. Combat Flight Simulator 3

ogólnie nie lubie symulatorów wiec sie zgodze

Dnia 23.12.2007 o 10:13, KBM napisał:

7.Unreal 2

raczej ok tez bym go dał

Dnia 23.12.2007 o 10:13, KBM napisał:

8.Hotel Gigants

tak tak i jeszcze raz tak , gra nudna , gra zżyna z simsów... gra nudna i gra do pupy ..

Dnia 23.12.2007 o 10:13, KBM napisał:

9.Disciples 1, 2

tu przesadziłeś .. główny rywal HOMM nie nie... w jedynkę grałem ... i grało mi sie doskonale.. co do dwójki to sie zgoddze była .. a raczej nie była taka wspanaiała jak 1... troche ciezko sie grało i po 2-3 godzinach nie chciało sie wrócic

Dnia 23.12.2007 o 10:13, KBM napisał:

10. Goods: Kraina Nieskończoności (chyba nieskończoności nudy)

nie znam...

[Marcin321 0]

Kolejność przypadkowa:
1) Seria The Sims - ileż można wydawać dodatków do gry?
2) Dungeon Lords - nędzna podróbka Morrowinda.
3) Age of Pirates - Opowieści z Karaibów - poprzednia część (Piraci z Karaibów) o wiele lepsza, w wersji którą kupiłem był błąd nie pozwalający rozpocząć główny wątek gry!
4) Frater - nędzna i nudna podróbka Diablo, poza tym że gra dzieje się na terenach Polski nie oferuje nic godnego uwagi...
5) Tomb Raider - Angel of Darkness - gwóźdź do trumny serii, dobrze że prawa do TR przeszły do innej firmy.
6) Total Overdose - nudna, krótka i totalny klon GTA.
7) NFS Carbon - to jakieś nie porozumienie a nie NFS!
8) NFS Prostreet - twórcy całkowicie wyrąbali to co mi się podobało w serii NFS
9) Hellgate London - spodziewałem się po tej grze czegoś więcej niż tego w co zagrałem...
10) Tibia - nigdy się w to nie wciągnę... gra jest nudna, brzydka i bezsensowna (przynajmniej w moim odczuciu) nie patrzę na grafę bo do dzisiaj jestem fanem serii Fallout i przynajmniej raz w roku ją przechodzę, więc piksel na pikselu mi nie przeszkadza :P

[master_matrox 0]

Oto moja lista parszywej 5, kolejność przypadkowa:

1) Gothic II - tyle się naczytałem o tej grze, jaka ona wspaniała, ile dostała świetnych ocen w mediach no więc kupiłem. Na początku mi sie podobało - fajny świat gry, fabuła i polska wersja językowa. Niestety, po kilku dniach zaczęło mnie to strasznie nudzić, stało się monotonne i ogólnie nie chciało się grać. Pieniądze wydane w błoto

2) Frater - szumnie zapowiadana gra, która ukazała się w CD Action. Zapowiadana na tyle pudełka od kilku miesięcy, po zagraniu poczułem niezły zawód... gra w ogóle mi się nie spodobała, od razu usunąłem. Monotonne, niedopracowane i nudne...

3) The Elder Scrolls III: Morrowind - podobnie jak z Gothicem 2. Świetnie oceniona gra, miliony fanów na całym świecie... grałem 3 dni, potem wyrzuciłem. Nie podobało mi się, że wszędzie trzeba było dość długo chodzić i szukać jakiś rzeczy, do tego doszedł dość dziwny teren...

4) Skoki Narciarskie 2003, 2004, 2005 - beznadziejna grafika, słabe odwzorowanie symulacji skoków i ogólnie kiepska produkcja.

5) Tribes Venegeance - podobno miało być świetne, za sprawą ogromnie grywalnej rozgrywki. Tak nie było. Nie spodobało mi się - dość nudne i ogólnie nie chciało się do tego wracać...

Więcej tytułów raczej nie wymienię, bo nie pamiętam ;)

[DoMiNo1992 0]

1) NFS PRO STREET!!! (przynajmniej wersja na PS2, bo w PC''tową nie grałem :P)
2) Seria Pro Evolution (pewnie teraz większość gramowiczw uważa mnie za wroga ;] )
3) GTA San Andreas (moim zdaniem... taka już naciągana...)
4) Tibia (nie wiem co ludzie w tym widzą :] )
5) Crysis (za wysokie wymagania sprzętowe, poza tym jest ok)
6) Colin McRae Rally 2005 (to już nie Colin 2.0... :] )
7) Sid Meier''s Civilization IV (jakoś mi się nie podoba...)
8) GTI Racing (absurdalne wymagania sprzętowe, prawie na każdym komputerze ta gra się przycina)
9) RPM Tuning (kupiłem kilka lat temu i jeszcze nigdy się nie uruchomiła i to w dodatku na różnych konfiguracjach kompa :D )
10) Wszystkie części Quake (do czwórki, bo w nią nie grałem ;) )

[Adjatha 0]

1. Tibia - tłumaczyć? ;]*
2. Gothic, cała seria - no, może pomijając pierwszą część, tak gdzieś do połowy. ;P
3. Morrowind - pograłem, po paru dniach usunąłem z dysku. Nuda, chociaż może jakbym spróbował jeszcze raz... Nieee. Mam GW. :P
4. Świątynia Pierwotnego Zła - całkowite przeniesienie zasad D&D razem z turami itp. nie daje rady w grze komputerowej.
5. Heroes 4 i 5 - może złe nie są, ale i tak zawiodłem się na nich. Wróciłem do H3. ;P
6. Fifa i inne gry sportowe EA - nie prezentują nic nowego od paru lat.
Więcej nie pamiętam. :]

* w sumie to tak jak wszystkie darmowe MMO...

[visss 0]

Właśnie.

Chciałem dopisać jeszcze Tibię w którą grają niektórzy moi znajomi. Wczoraj mieliśmy sesje w Dungeons & Dragons a kolo (jeden z graczy) cały czas naparzał w Tibię (sick!)... w końcu wyleciał :)

[xxmarcinxx5 0]

1)Tibia
2)NFS Carbon
3)Heroes IV
4)The Sims
5)World of Warcraft
6)Driver 3
7) FIFA (cała seria)
8)Tomb Raider: The Angel of Darkness
9) Total Overdose
10)Harry Potter(cała seria)

[Ulvraith 0]

Dnia 23.12.2007 o 09:57, Alexei Kaumanavardze napisał:

Wiesz, wystarczyło wejść do garażu i stamtąd mogłeś odjechać wszystkie rajdy;] A dla mnie dojazd
do sklepów był dobrym rozwiązaniem. A miasto irytowało mnie tylko wtedy gdy nie wychodził mi
jakiś wyścig i nie mgłem odblokować następnej jego części;] No, a poza tym nikt Ci nie kazał

No właśnie, niekiedy gra do tego zmuszała:] A to niekiedy konieczność szukania ukrytych imprez czy wizyta u fotografa w określonym miejscu.
Poza tym nawet podczas wyścigów, wygląd tras i ich klimat (czyt. miasta) przyprawiał mnie o stan, w jakim jestem ok. 3 w nocy po ciężkim treningu;)

Dnia 23.12.2007 o 09:57, Alexei Kaumanavardze napisał:

Ja wiem, ja jeździłem całą grę jednym autem (jakimś Dodgem) i tuningu do końca nie robiłem.
Nie rozumiem tego zarzutu. Jasne, dopakowywałem go częściami technicznymi, ale nie wizualnymi.
Poza tym IMHO wygląd auta zależy od jego właściciela i nawet z miliardem ton siatexu może wyglądać
fajnie. Przeciez to zależy od gracza;] (i jego wyobraźni, lub jej braku).

Heh, w sumie ciekawa sprawa bo w U2 żadnego Dodge''a nie było...:]
Skoro nie pakowałeś majątku w jego aspekty wizualne, jakim cudem w takim razie doszedłeś do końca gry, w którym wymagany jest maksymalny wygląd wozu (10*)?
Też stosowałeś patent z drugim wozem czy jak?
Oczywiście, że wygląd zależy od gustu estetycznego właściciela:)
Tyle, że gra wymusza go więcej i więcej, jeśli mamy zamiar dotrwać do końca.
Co już jest moim zdaniem paskudnym rozwiązaniem, z którego cieszę się że zrezygnowano już w MW, Carbonie i PS.

Dnia 23.12.2007 o 09:57, Alexei Kaumanavardze napisał:

I tu znowu się nie zgodzę. Jeżeli masz pomysł to auto będzie wyglądać super, nie masz wygląda
jak crap. Trzeba umiejętnie dopasować wszystko. Wiadomo że strzelisty spojler w stylu a`la
industrial nie będzie pasował do płaskich progów a`la downcity. A tak z Twoich relacji wydaje
mi się że grałes do jakiejś połowy gry. Bo, na końcu części robią spore wrażenie. Zresztą to
logiczne, że na początku, czyli za małą kasę otrzymujesz byle co. Przecież wraz z postępem
w grze IMHO auto może wyglądać tylko lepiej;]

I takich mi nie brakowało. Tyle że:
-Gdybym miał jeździć takim wymarzonym wozem w karierze, to musiałby mieć przynajmniej te 9 gwiazdek, aby dojść nim do końca. A 9 gwiazdek i wyżej IMO = totalny crap w częsciach. Przynajmniej w niektórych, bo często zdarzała mi się sytuacja, gdy np. zderzaki były ok, miały najwyższy lvl wizualny etc. ale kiedy już chciałem założyć spoiler, który akurat mi się spodobał to okazywało się, że była to jakaś lichutka (wg. gry) część z pierwszych poziomów i nijak mi ogólny wygląd auta zawyża. Podobnie jak wieeele innych części.
A zamienniki z "najwyższej półki" wyglądają po prostu obleśnie, wystarczy wspomnieć ''uroki'' pakietu spoilerów do którego uzskiwaliśmy dostęp po wygraniu iluśtam outrun''ów....
No tak, kwestia gustu ale czy przepołowiony czy falisty spoiler jest naprawdę aż taki eee....cool?;|
I tak jeszcze dla wiadomości.....przeszedłem U2 słownie dwa razy.
Z bólem pierwszy raz a drugi raz z jeszcze większym, kiedy miałem totalny zastój w grach i chwyciłem się tak drastycznych środków jak U2;)

Dnia 23.12.2007 o 09:57, Alexei Kaumanavardze napisał:

Ja wiem, ja się skupiam w czasie auty na moim aucie i jak dorwać tego sukinkota, co mi uciekł
na prawo na ostatnim zakręcie. A auta porzeciwników. Powiem tyle w Porshe 2000 były beznadziejne
i jakoś mi się dobrze grało. Bo chyba nie o to chodzi.

Może i tak, może mam zbyt wyczulony zmysł estetyczny, ale po prostu nie cierpiałem tego zabiegu.
Zwłaszcza, że już w ProStreet wrócono do systemu wyglądu aut przeciwników z pierwszego NFSU, co mnie osobiście cieszy:)

Dnia 23.12.2007 o 09:57, Alexei Kaumanavardze napisał:

Tu się akurat zgodzę;] Dla mnie soundtrack z "jedynki" był w sumie O.K. (Rob Zombie!) Ja wolę
jeździć w rytmie rocka niż Rap-u i to jedyny powód. Co nie oznacza że uważam listę utworów
za bezsensu. Miała trafić do określonych odbiorców i zapewne trafiła;]

Dnia 23.12.2007 o 09:57, Alexei Kaumanavardze napisał:

Dla mnie w seri N4S najgorszą częścią jest Pro Street. Czemu?? Jakaś dla mnie bez wyrazu;].
(A może to starość! już mi nie pozwala się bawić wyścgówkami??) Po prostu nie trafia do mnie;]

No widzisz, a dla mnie z kolei PS jest dobrym krokiem naprzód dla serii, poza modelem jazdy który w dalszym ciagu jest zbyt sztuczny. Najwyraźniej U2 nie trafił do mnie w ten sposób, w jaki nie trafił do Ciebie PS.
I na tym chyba zakończymy temat:)

[Bartek_93 0]

Kolejność nie ważna
1. Heroes IV - co oni do jasnego archanioła z nią zrobili?!
2. Gothic - seria
3 darmowe gry browserowe a właściwie 2: OGame i pierwszy browserowy RPG (nie pamiętam tytułu) reszta to ich klony
4. WOW (za abonament :P)
5. GTA od 4 części wzwyż
6 - 10 - wszystkie twory City interactive:P

[bojanzaw 0]

1. FIFA (seria)
2. NFS (od Most Wanted w górę)
3. Tibia -_-''
4. MoH: PA
5. Gothic (seria)
6. Final Fantasy (seria)
7. Sims (seria)
8. Enter the Matrix
9. Matrix: Path of Neo
10. ...Wiedźmin

[Asthariel 0]

Dnia 02.01.2008 o 19:08, Bartek 93 napisał:

Kolejność nie ważna
1. Heroes IV - co oni do jasnego archanioła z nią zrobili?!
2. Gothic - seria
3 darmowe gry browserowe a właściwie 2: OGame i pierwszy browserowy RPG (nie pamiętam tytułu)
reszta to ich klony
4. WOW (za abonament :P)
5. GTA od 4 części wzwyż
6 - 10 - wszystkie twory City interactive:P

WAAGH! Co wy macie do Gothica? Jedyna wada to sterowanie i archaiczna grafika.

[Riverex 0]

1. Tibia
2. The Sims wszystkie
3. Fifa
4. Harry Potter
5. Mortyr
6. Street Fighter 3
PS. Przeczytałem tu kilka dobrych tytułów, które są typowane na najgorsze, np. WOW, Tomb Raider, nawet Wiedźmin. Dla mnie te gry są spoko, ale każdy ma prawo mieć swoje zdanie.