Zaloguj się, aby obserwować  
buras

Paskudna 10, czyli liga gier najgorszych...

889 postów w tym temacie

Najgorsze... Hm: Kolejność dowolna.


-> Driv3r

-> Maluch Racer

-> Poldek Racer

-> GTA: London

-> The Geteway Black Monday

-> Big Motha Truckers 2

-> Battlefield: Vietnam

-> Maluch Racer 2

-> Killzone: Liberation na PSP

-> Tibia (ale to jest prawie gra, tak samo jak Maluch, to prawie samochód ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No to moja lista:

1. Spellforce (gra w ogóle mnie nie wciągnęła, nudne to i źle skonstruowana rozgrywka)
2. Harry Potter (gry z tej serii to jakaś porażka, w to nie da się grać, oprócz ostatnio wydanej części V)
3. Maluch Racer itp (Tutaj chyba nie muszę tłumaczyć)
4. Tomb Raider: The Angel of Darkness (gra odpadła u mnie po niecałej godzinie grania)
5. Fifa (w każdej kolejnej odsłonie czuję się jakbym miał DejaVu)
6. Worms Fort Oblężenie (już bardziej robaków udziwnić nie może było)
7. RollerCoaster Wolrd (kiedyś miałem, gra polegała na zaprojektowaniu jednej z 4 dostępnych rodzai kolek górskich, na dodatek później można się było na nich przejechać; ogólnie gra strasznie okrojona, a dodali do niej tyle realizmu, że np. nie dało się zbudować porządnego rollercoastera)
8. Gothic 3 (bug na bugu, bugiem pogania; w to też nie dało się normalnie grać)
9. Prince of Persia (niestety w ogóle nie przypadł mi do gustu)
10. Tibia (a idź pan w..., odmawiam zeznań ;p)

I to na tyle; najgorsza dziesiątka według mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.01.2008 o 16:05, gorgrzes napisał:

Każdy przedstawia tutaj swoje subiektywne oceny gier i ma do tego prawo.


Pewnie, że subiektywne oceny ale przydałoby się uzasadnić dlaczego ta gra a nie inna jest jedną z 10 najgorszych stworzonych, prawda ?

A z tego co ja tu widzę to "kupa" ludzi po prostu trzaśnie listę 10 gierek bez słowa uzasadnienia, argumentu. A nie takie było założenie zakładającego ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.01.2008 o 20:49, Rga napisał:

Ale to nieznaczy, że gra jest słaba, jeżeli jest za droga, to nie należy narzekać na to, że
jest słaba.


Pokaż mi w moich postach, że napisałem o Wow, że jest to gra słaba. Gra nie jest słaba, ale trafiła na moja listę ze względu na swoją dostępność dla graczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.01.2008 o 02:16, lothar-mb napisał:

A z tego co ja tu widzę to "kupa" ludzi po prostu trzaśnie listę 10 gierek bez słowa uzasadnienia,
argumentu. A nie takie było założenie zakładającego ten temat.


Jeśli chodzi o moją listę (bo chyba do niej ''pijesz''), to uzasadnienie, dlaczego Supreme Commander jest niewypałem jest taka, że nie ma w sobie żadnej innowacyjności. Może grafika jest na wysokim poziomie (ale w grach nie tylko grafika jest najważniejsza), ale cała reszta jest, według mnie, taka sama jak w wielu innych RTS-ach. Jeżeli mam ochotę pograc sobie w RTS''a, w której boje toczą ze sobą różnego rodzaju ''roboty, maszyny kroczące i inne mechaniczne pojazdy'' to wolę odpalic Total Annihilation, które o wiele bardziej mnie wciągnęło niż SC (dlaczego? nie wiem, oczekiwałem jakiejś rewolucji, a otrzymałem produkt, który... hmmm... nie wiem jak to określic... jest odgrzewanym kotletem bez tego czegoś, bez tej iskry, którą posiadał TA)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.01.2008 o 00:20, PatrolPatryk napisał:

No to moja lista:

1. Spellforce (gra w ogóle mnie nie wciągnęła, nudne to i źle skonstruowana rozgrywka)
2. Harry Potter (gry z tej serii to jakaś porażka, w to nie da się grać, oprócz ostatnio wydanej
części V)
3. Maluch Racer itp (Tutaj chyba nie muszę tłumaczyć)
4. Tomb Raider: The Angel of Darkness (gra odpadła u mnie po niecałej godzinie grania)
5. Fifa (w każdej kolejnej odsłonie czuję się jakbym miał DejaVu)
6. Worms Fort Oblężenie (już bardziej robaków udziwnić nie może było)
7. RollerCoaster Wolrd (kiedyś miałem, gra polegała na zaprojektowaniu jednej z 4 dostępnych
rodzai kolek górskich, na dodatek później można się było na nich przejechać; ogólnie gra strasznie
okrojona, a dodali do niej tyle realizmu, że np. nie dało się zbudować porządnego rollercoastera)
8. Gothic 3 (bug na bugu, bugiem pogania; w to też nie dało się normalnie grać)
9. Prince of Persia (niestety w ogóle nie przypadł mi do gustu)
10. Tibia (a idź pan w..., odmawiam zeznań ;p)

I to na tyle; najgorsza dziesiątka według mnie.

no nareście jakaś "normalna" lista paskudnych gier gdzie nie mam się gdzie przyczepić no moze do tych Wormsów Forts bo fajnie mi się w nie grało,ale ogólnie to co wymieniłeś to gry śmiecie .

@edit
sugerował bym aby w tym temacie ludzie nie tylko wymieniali swoje listy ale także prowadzili rozbudowane dyskusje broniąc swoich ulubionych gier i pogrążać te których nie lubią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.01.2008 o 14:21, Pediator napisał:

> I to na tyle; najgorsza dziesiątka według mnie.
no nareście jakaś "normalna" lista paskudnych gier gdzie nie mam się gdzie przyczepić no moze
do tych Wormsów Forts bo fajnie mi się w nie grało,ale ogólnie to co wymieniłeś to gry śmiecie

No ba ;) Jeśli chodzi o Wormsy to ta część zupełnie mnie odrzuciła, bo w Worms 3d można było jeszcze pograć, ale Worms Forts IMO w ogóle się nie dało; gra straciła swój klimat, a co najgorsze została strasznie okrojona i w ogóle nie została urozmaicona; dostaliśmy cztery plansze; po nieskończenie wielkiej ilość plansz w poprzednich częściach mogliby się postarać o coś więcej; zawiodłem się również na systemie stawiania fortec, kilka rodzai wież , które po wybudowaniu prawdziwej fortecy nie przypominało; jeśli chodzi o rozgrywkę to stała się ona odległa, jedna drużyna na swoich wieżyczkach, a druga na swoich i atakują siebie na odległość; a bronie to IMO straszna porażka; jakieś takie karykaturalne i wcale nie zabawne. Brakowało mi jeszcze zniszczalności plansz, fajnie było jak robaczki wpadały do morze, albo się zapadały i np. wpadały na minę. W tej części tego nie ma! I ten humor, który był "specyficzny" w ogóle do mnie nie przemawiał. Dla mnie cała gra jest zła i "jest szramą na twarzy całej serii." No, ale skoro tobie sie podobało ;p w końcu każdy ma swoje zdanie.

Dnia 08.01.2008 o 14:21, Pediator napisał:

sugerował bym aby w tym temacie ludzie nie tylko wymieniali swoje listy ale także prowadzili
rozbudowane dyskusje broniąc swoich ulubionych gier i pogrążać te których nie lubią.

No właśnie dyskusje to podstawa! Bo co to da jeśli tylko wypiszę się swoją dziesiątkę, wtedy byłby to temat spamerski; a dyskusja wprowadza wiele urozmaiceń, poszerza horyzonty i ogólnie Popieram!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>ale Worms Forts IMO...
masz trochę racji bo plansz trochę mało, ale można było odkrywać, niezniszczalność mapy wkurzała no i w dodatku upierdliwe było to że nie dało się wyłączyć plag zawsze pod koniec rundy albo musiało się może podnieść albo jakieś meteory niszczyły fortece. Ta część wormsów podobała mi się dlatego że była trochę bardziej strategiczna, fajne były też misje w trybie "stor?" no i czapki na głowach oraz epoki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co do Worms Forts, bo ta seria dla mnie kończy się na 3D (ach te wieże Eiffla, co z kumplem budowaliśmy). Właściwie to tylko przedstawię jedną zaletę jej gry, która w mojej opinii nie robi z niej całkowitego badziewia.
Otóż pamiętam, ile z kumplami mieliiśmy śmiechu, widząc jak inni się załamują, bo byle nosorożec im wieże niszczy. Może to kwestia wieku (miałem wtedy, to był 2004? 13 lat, tak więc, może powodował to nieco skretyniały śmiech).

W kwestii rozgrywki jest to jednak zdecydowany krok wstecz. Zamiast ruchomej, "dynamicznej" gry, otrzymaliśmy rzecz strasznie statyczną i monotonną. Zwykle po 3 turach (jak ktoś wprawiony), gra sprowadzała się do wymiany ognia (co ważne, celnego) i liczenia, iż przeciwnik się cudem pomyli. Niestety zaburzyło to klimat całości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No to moja lista:

1 GTA san andreas . krwawa gierka mocno.
2. Harry Potter (gry z tej serii to jakaś porażka, w to nie da się grać, oprócz ostatnio wydanej części V)
3. Maluch Racer itp (Tutaj chyba nie muszę tłumaczyć)
4. Tomb Raider: The Angel of Darkness (gra odpadła u mnie po niecałej godzinie grania)
5. Fifa (w każdej kolejnej odsłonie czuję się jakbym miał DejaVu)
6. Worms Fort Oblężenie (już bardziej robaków udziwnić nie może było)
7.Matriks wogle
8. Gothic 3
9. Prince of Persia (niestety w ogóle nie przypadł mi do gustu)
10. Tibia (a idź pan w..., odmawiam zeznań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.01.2008 o 16:03, Asthariel napisał:

>
Co wam nie pasuje w Prince of Persia , najlepszej zręcznościówce na kompa oprócz Bg&E?

ja nic nie mam do tej gry ;]
nawet w to nie grałem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.01.2008 o 16:11, kwaśnik napisał:

1 GTA san andreas . krwawa gierka mocno.
2. Harry Potter (gry z tej serii to jakaś porażka, w to nie da się grać, oprócz ostatnio wydanej
części V)
3. Maluch Racer itp (Tutaj chyba nie muszę tłumaczyć)
4. Tomb Raider: The Angel of Darkness (gra odpadła u mnie po niecałej godzinie grania)
5. Fifa (w każdej kolejnej odsłonie czuję się jakbym miał DejaVu)
6. Worms Fort Oblężenie (już bardziej robaków udziwnić nie może było)
7.Matriks wogle
8. Gothic 3
9. Prince of Persia (niestety w ogóle nie przypadł mi do gustu)
10. Tibia (a idź pan w..., odmawiam zeznań

jaja se robisz? napisałeś prawie to samo co:
PatrolPatryk:
>No to moja lista:
>1. Spellforce (gra w ogóle mnie nie wciągnęła, nudne to i źle skonstruowana rozgrywka)
>2. Harry Potter (gry z tej serii to jakaś porażka, w to nie da się grać, oprócz ostatnio wydanej części V)
>3. Maluch Racer itp (Tutaj chyba nie muszę tłumaczyć)
>4. Tomb Raider: The Angel of Darkness (gra odpadła u mnie po niecałej godzinie grania)
>5. Fifa (w każdej kolejnej odsłonie czuję się jakbym miał DejaVu)
>6. Worms Fort Oblężenie (już bardziej robaków udziwnić nie może było)
>7. RollerCoaster Wolrd (kiedyś miałem, gra polegała na zaprojektowaniu jednej z 4 dostępnych rodzai kolek górskich, na dodatek później można się było na nich przejechać; ogólnie gra strasznie okrojona, a dodali do niej tyle realizmu, że np. nie dało się zbudować porządnego rollercoastera)
>8. Gothic 3 (bug na bugu, bugiem pogania; w to też nie dało się normalnie grać)
>9. Prince of Persia (niestety w ogóle nie przypadł mi do gustu)
>10. Tibia (a idź pan w..., odmawiam zeznań ;p)

>I to na tyle; najgorsza dziesiątka według mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.01.2008 o 16:11, kwaśnik napisał:

No to moja lista:

/ciach/


Mógłbyś się bardziej postarać i coś od siebie napisać, a nie kopiować czyjąś treść (w tym moją)! Eh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.01.2008 o 19:07, kamyk95 napisał:

Heroes 4 to bardzo lubiana i szanowana gra ?! Ona zbiera takie baty od recenzentów i graczy,
że szkoda gadać! Właśnie przez Heroesa 4 zmienił się producent tej serii. A co do reszty to
się z tobą zgadzam.


Owszem, ale wiele ludzi ją lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

1. Detektyw Rutkowski Is Back!
2. maluch racer
3. Syrenka Racer
4. Gun Warrior
5. Torrente
6. Sims 2 z dodatkami
7. Empire Earth III
8. Dracula
9. F.E.A.R
10. Painkiller : Overdose

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.01.2008 o 16:03, Asthariel napisał:

>
Co wam nie pasuje w Prince of Persia , najlepszej zręcznościówce na kompa oprócz Bg&E?


Popieram sprzeciw. W swoich listach należałoby nie uwzględniać gier z gatunków których się po prostu nie lubi. Bo to że się gry nie lubi nie znaczy że jest słaba. PoP wielokrotnie był okrzykiwany jedną z najlepszych zręcznościówek na PC. Więc jeśli ktoś mówi że jest słaba, oznacza to że po prostu zręcznościówek nie lubi.

Nie wiem dlaczego czepiacie się G3. Może i jest zabugowany, ale po odpowiednim spachowaniu (wliczając patch który jest w drodzę- dla nie zorientowanych, patch poprawiający wydajność i balansujący rozgrywkę) G3 to najlepsze RPG jakie powstało. (nie licząc Wiedźmina, ale to już inny rodzaj RPG).

Swojej listy nie podaję, bo mimo że trochę crapów widziałem to szybko wyrzuciłem je z pamięci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.01.2008 o 17:17, Dodo1345 napisał:

9. F.E.A.R


Why??? Moim zdaniem jeden z najlepszych FPS-ów w historii gier, do tego posiadający fabułę, która do końca życia zapadnie mi w pamięć...

PS - poza tym wiele osób piszę o grach, które są dobre, ale po prostu rozczarowały ich swoim poziomem, bo miały być wybitne czy przełomowe...trochę to głupi wygląda, jak ktoś mówi, że Gothic 3 był jedną z najsłabszych gier...:) Sam mnie rozczarował mocno, ale do gierek z takiej "kaszanki" z CDA to mu brakuje naprawdę bardzo, ale to bardzo dużo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować