Paskudna 10, czyli liga gier najgorszych...

[SHADOW-XIII 0]

a ja się nie zgodzę z przedmówcami że HOMM4 jest najgorszy ... fakt, nie ma tej miodności co HOMM3 ale posiada też swój klimat, a niektóre opcje są świetne, jak np. walka bohaterami

[Lazil 0]

Dla mnie wszystkie Wormsy w 3D to kompletne dno, całkowiecie nieudana zagrywka twórców. Worms World Party wymiata na całej lini w serii ;p

[GeoT 0]

A ja napiszę teraz coś za co skończę na stosie, ale jak ktoś wcześniej wspomniał, każdy ma prawo wystawić tu swoją opinię.
Dla mnie, uwaga, FALLOUT 1 i 2.
Dlaczego? Kupiłem z gazetą bo wszędzie czytałem, że gra kultowa i najlepsza (więc sam się sobie dziwię bo tylko chyba ja jeden tak uważam). Naprawdę starałem się jak mogłem. Po prostu nie wciągnęła. Zainstalowałem połaziłem po 4 ekranach i na prawdę nie wiem gdzie ten klimat i grywalność, o grafie i muzie do bani nie wspoiminam bo to inna epoka była. Nudna, statyczna, zero identyfikacji gracza z główną postacią - PODKREŚLAM TO TYLKO MOJE ZDANIE
Dla mnie najgorsza gra w jaką grałem (raczej próbowałem grać).

BTW Popieram zdanie by pisać o najgorszych własnym zdaniem grach a nie takich, że "pograłem, nawet fajna ale coś tam".

[SHADOW-XIII 0]

z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że jesteś raczej młodym dzieciakiem patrzącym na gry przez pryzmat grafiki
niestety większość kultowych gier posiada właśnie gorszą grafikę ...
pozatm Fallout to nie jest gra na 5 minut tylko 5 tygodni, to nie jest ani hack&slash (chociaż jak ktoś się uprze to i tak grać można) ani strzealnka typu Doom gdzie liczy się refleks
ile zdobyłeś poziomów ? ile miast odwiedziłeś ? ile questów zrobiłeś ?

[iro1979 0]

...
Zainstalowałem połaziłem

Dnia 26.10.2005 o 10:02, GeoT napisał:

po 4 ekranach i na prawdę nie wiem gdzie ten klimat i grywalność, o grafie i muzie do bani nie wspoiminam bo to inna epoka
była. Nudna, statyczna, zero identyfikacji gracza z główną postacią - PODKREŚLAM TO TYLKO MOJE ZDANIE

...

Tak jak pisałeś możesz wyrazić swoje zdanie, jednak jak zwiedziłeś 4 ekrany to chyba nawet nie wyszedłeś ze świątyni :) Ty poprostu tej gry nawet nie zacząłeś hehe. Ja też mogę powiedzieć że wow jest do bani bo też w niego nie grałem. Twoja opinia nie jest obiektywna bo poprostu w nią nie grałeś.
Muza ok, grafa ok :) Inna sprawa nie ma drugiej takiej gry tzn. współczesnego odpowiednika. Są ludzie którzy powiedzą (np. ja), że "kolonizacja" jest super a przecież grafika i muzyka jest przestraszna :) (a sama gra ma 15 lat).

[Galnospoke 0]

Z najnowszych, bo starych by sie znalazlo ciut-ciut i troche, to FRAR i to dla mnie bezapelacyjnie crap roku na poziome Empire Earth 2 (wsrod strategii). Czemu?

1) roznorodnosc przeciwnikow jest na poziomie zenujacym - ale to przezyje

2) grafika - mialo byc hiper-super, a grafika jest po prostu dla mnie niestrawna i beznadziejna. Tekstury, obiekty (i ich roznorodnosc - naliczylem 12 sztuk roznych obiektow po 2h grania - to nawet nie jest smieszne), styl poruszanie sie bohatera (jezdzi na lyzwach i rece ma drewniane) jak i cale poziomy to po prostu mega porazka. Ta grafika zrobila by na mnie wrazenie jakies 2 lata temu ale dzis, po D3 (tekstury tak samo kiepske ale obiekty doskonale, lewele doskonale!) i HL2 (wielkie, otwarte przestrzenie) wyglada jak jakis odpad poprodukcyjny.

3) engine - kolejne arcydzielo pozal sie Boze programistow od siedmiu bolesci. D3 z dodatkiem super plynny, HL2 super plynny, DS2 superplynny, FEAR potrafi przycinac w korytarzu ktory sklada sie ze scian, podlogi, kiepskich tekstur i *niczego wiecej*! Po prostu szok. Trzeba sie autentycznie postarac aby napisac cos takiego.

4) AI - mialo byc genialne ale to zawsze odkladam jako bajki. I tym razem mialem racje. AI jest super - dwoch gostkow sobei idzie, strzelam do jednego, a drugi odwraca sie i spacerowym krokiem odchodzi. Zemdlalem z wrazenia (tak jak nad enginem 3D).

5) dzwiek - chyba najlepszy ze wszystkiego, ale i tak mamy to co bylo w D3 - doslownie bezczenie sciagniene, czyli placz dziecka, dziwne odglosy nie-wiadomo-skad i podkreslenie muzyka waznych momentow. Zero, *zero* innowacyjnosci.

6) Cala rozgrywka kompeltnie nie wciaga. IMHO wine ponosi po prostu powtarzalnosc rozgrywki - przeciwnicy identyczi, levele identyczne (roznica taka ze zamiast w prawo skreca sie w lewo), obraz nie szokuje, podobnie i dzwiek, wiec po cholere mam dalej grac?

Z nadwyzka gre oceniam na 4/10 - jak juz wspomnialem dla mnie crap roku w FPP.

[Domek 0]

Dnia 26.10.2005 o 10:35, iro1979 napisał:

w niego nie grałem. Twoja opinia nie jest obiektywna bo poprostu w nią nie grałeś.

"Obiektywna opinia" to oksymoron.
Będę to pisał w każdym miejscu w którym zobacze to sformułowanie. ;)))

EDIT: A może nasi programiści mogliby zrobić automata, który będzie to pisał za mnie? :D

[iro1979 0]

Dnia 26.10.2005 o 10:54, Domek napisał:

> w niego nie grałem. Twoja opinia nie jest obiektywna bo poprostu w nią nie grałeś.

"Obiektywna opinia" to oksymoron.
Będę
to pisał w każdym miejscu w którym zobacze to sformułowanie. ;)))

W takim razie będę pisał że ta opinia jest napisana przez człowieka co nie powinien jej wyrażać (żeby to nie to nie był oksymoron bo nie wiem co to jest). Nie chcę żeby się ludzie zrażali przez tego posta do tej fajnej gry, Najlepiej jak by pisali tu ludzie o lipnych produkcjach jak doszli conajmniej do połowy danej gry, a nie że doszli do połowy treningu i piszą że nie ma kilmatu :P

[RobeN 1]

Dnia 26.10.2005 o 10:54, Domek napisał:

"Obiektywna opinia" to oksymoron.

Fakt. Ale w sumie to jesteśmyskazani na niego od początku życia - a w szczególności od momentu rozpoczęcia edukacji w szkole ;)

Co do gier to dorzuciłbym jeszcze:

Forgotten Realms: Deamon Stone

Może jako nawalanka na PS jest ok. Ale na PC to się nie nadaje... W ogóle psuje skojarzenia związane z Forgotten Realms...

[Abi_Dalzim 0]

Zdecydowanie najgoszą grą w jaką grałem była Świątynia Pierwotnego Zła. Gniot straszliwy, nudna, fatalne sterowanie, za łatwa, szybko się kończy (1 dzień, góra 2 - jak ktoś jest leniem). Dziwię się, że CDProjekt w ogóle chciał taką badziewną grę spolonizować (choć ti wyszło nawet nieźle). bardzo żałuję tych 89 zł wydanych na tę grę i nikomu jej nie polecam, bo naprawdę nie warto po nia sięgać.

[RobeN 1]

Tu mam do Ciebie pytanie:

W celu małego rozjaśnienia sytuacji mogę przykleić Twój post 1 aby zawsze znajdował się na 1 miejscu każdej strony wątku (bo to Twój wątek). I co jakiś czas zmieniać go na kolejny post z Aktualizacją.

[Wichrun 0]

Mój typ wśród gier dla najmłodszych to Westerner.
Żal mi dzieci, którym rodzice sprawią taką niespodziankę.
Żenua. Nielogiczna, nuuuudna, badziewna, złe sterowanie, upierdliwe teksty postaci, odradzam.

Typ wśród strategii to Against Rome
Strategia czasu niemrawego, nieciekawa, pomysły niektóre dobre, wykonanie fatalne.

[Yamamoto 0]

Gra na którą czekały miliony ludzi na świecie : GTA San Andreas!!! mała grywalność kiepska grafika. (grałem u kumpla).

[Backside 0]

Dnia 26.10.2005 o 13:48, Yamamoto napisał:

Gra na którą czekały miliony ludzi na świecie : GTA San Andreas!!! mała grywalność kiepska grafika. (grałem u kumpla).

Grywalność to rzecz dowyć subiketywna i jeśli ktoś lubi czarne klimaty to wczuje się od razu - też wiem, bo też grałem u kumpla :]

A z grafą nie przesadzajmy - nie jest to na miarę roku 2005, ale nie jest wykonana całkiem przyzwoicie

[Backside 0]

Najgorsze są przeważnie gry niskobudżetowe - oczywiście znajdą się czasami perełki, choć nikt im tego nie zwiastuje, ale np. takie Aztec Empire - strategii o brzydszej grafice, bardziej niezrozumiałym interfejsie i idiotyczniejszych reliach gry nie wiedziałem nigdy :]
(a realia takie tam - średniowieczni Aztekowie atakują Europę za pomocą łodzi podwodnych, gdzie znajduje się średniowieczna cywilizacja Rosjan, używających zarówno jeźdzców konnych jak i mechanicznych pająków :D)

[oczko_21 0]

IMO duzo gniotow to niskobudzetowe gry sprzedawane w pismach tymu "##### GRA" za 19.90.. oczywiscie bylo pare swietnych gier (painkiler, spellforce), ale mowie ogolnie.. pamietam lata temu kupilem Traitor Gate czy jakos tak ;] (jedyna z kupionych przeze mnie gier, ktora polamalem i wyrzucilem) Pomijajac grafike i wszystko to nie dalo sie tam wyjsc z pierwszego pomieszczenia ;] Oprocz tego nie nacialem sie bardzo na jakiejs grze..

[oczko_21 0]

Aaaa i bylbym zapomnial.. wiedzialem ze cos mi po glowie chodzi. Pewnie kilka osob mnie pobije, ale Tibia to cos okropnego. Gralem w to na sile jakies 20minut (za goraca namowa kumpla)... nie wiem jak ludzie w to moga grac miesiacami po nocach. Pomijajac grafike, brak dzwieku, durne sterowanie to nowicjusza najbardziej odstrasza totalne hamstwo graczy! Grajac inne mmorpg(GW) widze jak wiekszosc ludzi sobie pomaga. W Tibii w ciagu tych 20 minut 4 razy ktos mnie chcial wykiwac, w tym 2 razy Polacy.. Eh, az wstyd. Ale w koncu 80% graczy Tibii to uzaleznione dzieciaki.

[Psych0 0]

Mnie tam sie Gothic I tak bardzo nie podoba, natomiast dwójka jest super :D

[VuLgAtUs 0]

Dnia 26.10.2005 o 15:53, oczko_21 napisał:

IMO duzo gniotow to niskobudzetowe gry sprzedawane w pismach tymu "##### GRA" za 19.90.. oczywiscie bylo pare swietnych
gier (painkiler, spellforce), ale mowie ogolnie..

I nie zapominaj o EARTH 2160. Wypaśna gierka a sprzedawana za jedyne 19.90 w Dobrej Grze

[SiDi 0]

Może gdzieś to podawałeś albo nie, ale mam pytanie. Ty sobie może zapisujesz te wszystkie gry, które tu piszemy i jakiś ranking najgorszych gier tygodnia, miesiąca itp. robisz?