Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Ministerstwo Gospodarki zamierza wspierać polskich producentów gier

31 postów w tym temacie

Ale marudzicie.

Jak się rząd nie interesuje to źle, bo nas nie dostrzega, bo ma gdzieś coraz prężniej rozwijający się dział gospodarki, bo na produkcję gier nie ma ulg, dotacji a na inne bzdety są. Bo u nas to znowu najgorzej a w innych krajach jest jak zawsze o niebo lepiej (Gdzie to było - w WB czy w Kanadzie firmy produkujące gry są z zasady dotowane? - wypadło mi z pamięci).

Ale jak się rząd w końcu zainteresuje to, jak widać z powyższych komentarzy, jeszcze gorzej. Nie dogodzisz :) Już zaczyna się marudzenie na całego choć to tylko pomysły, luźne plany i nawet nie wiemy jak wyglądać miałyby szczegóły a tym bardziej nie znamy efektów działania rządu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.09.2012 o 23:12, Don_Czeslavio napisał:

Jak się rząd nie interesuje to źle, bo nas nie dostrzega

Ależ dobrze, bo nie przeszkadza...
Im mniej nasz rzad tyka, tym lepiej.
Dotacje i inne bzdety to tak naprawde przenoszenie kasy od jednych do drugich...
(przy prowizji dla rządzacego)

Dnia 29.09.2012 o 23:12, Don_Czeslavio napisał:

bo na produkcję gier nie ma ulg, dotacji a na inne bzdety są

Na co jest? Na telewizory dla polityków pewnie tak.

Dnia 29.09.2012 o 23:12, Don_Czeslavio napisał:

Nie dogodzisz :)

Niech nawet nie próbują, bo się to skończy katastofą.

Dnia 29.09.2012 o 23:12, Don_Czeslavio napisał:

a tym bardziej nie znamy efektów działania rządu.

Działania naszego rzadu, idą tylko w jednym kierunku...

PS. Starczy mi polityki, co za duzo to nie zdrowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze Pawlaka Tuska i PO w tym serwisie i w grach brakowało.
Niedługo człowiek pograć spokojnie nie będzie mógł bo rządowa propaganda sukcesu wszędzie dotrze.
A w Wiedźminie 3 w rolę Geralta wcieli się zapewne Pan Tusk. Choć pewnie i to by spieprzył:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.09.2012 o 19:15, oxygar napisał:

Dlaczego szkoda? Może z czasem gry w naszym kraju staną się tańsze.


Heh, naiwniak.

Na temat- teraz się obudzili, gdy Polska ma już jakąś pozycję, a najtrudniejsza robota została odwalona przez pionierów. Lepiej niech dadzą crowdfunding i ograniczą się do dobrego ustawodawstwa, a od reszty niech trzymają się z dala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W ramach pomocy zrobią nowy podatek od realnej grafiki, efektów, krwi, seksu i przemocy po to. aby chronić młodszych i żeby była kasa na ''pomoc'' producentom. Taa. Ja wolę jak jest to w miarę wolna branża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moim skromnym zdaniem to "nasi kochani" politycy znowu chcą się wtrocać w sprawy o których nie mają pojęcia, nakraść się i całkiem przypadkiem wszystko zchszanić, tudzież narobić syfu. Po co robić jakieś nowe izby, żeby jakieś urzędasy sobie nowe stołki poobsadzały. Moim zdaniem nic dobrego z tego nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.09.2012 o 02:47, kamil113 napisał:

Jeszcze Pawlaka Tuska i PO w tym serwisie i w grach brakowało.
Niedługo człowiek pograć spokojnie nie będzie mógł bo rządowa propaganda sukcesu wszędzie
dotrze.


Niestety... Jak nasze patałachy polityczne gdzieś chcą "nieść" pomoc to kwestią czasu jest jak zaczną się klopoty, bankructwa i coraz gorsza jakość. Twórcy gier w Polsce powinni już poważnie się zastanawiać, czy nie spadać ze studiami do Czech, Słowacji albo jeszcze dalej. Artykuł swoją drogą też jest nie do końca obiektywny. Może napiszecie, kto z polskich twórców był na tym spotkaniu. Niestety, ale od jakiegoś czasu głównym włazityłkiem władzy staje się CDProjekt... Szkoda. To że robią gry o silnej warstwie politycznej nie powinno sie przekładać na plątanie się z takimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Niestety... Jak nasze patałachy polityczne gdzieś chcą "nieść" pomoc to kwestią czasu jest jak zaczną się klopoty, bankructwa i coraz gorsza jakość. Twórcy gier w Polsce powinni już poważnie się zastanawiać, czy nie spadać ze studiami do Czech, Słowacji albo jeszcze dalej. Artykuł swoją drogą też jest nie do końca obiektywny. Może napiszecie, kto z polskich twórców był na tym spotkaniu. Niestety, ale od jakiegoś czasu głównym włazityłkiem władzy staje się CDProjekt... Szkoda. To że robią gry o silnej warstwie politycznej nie powinno sie przekładać na plątanie się z takimi."


Niestety tak jest jak kolega macman78 pisze. Gdzie jak gdzie ale od gier powinni się trzymać z daleka.
Zwłaszcza W.Pawlak i D.Tusk, bo dla nich to jest tylko coś, co można użyć do zwiększenia popularności i pokazania o patrzcie, jaby my fajni jesteśmy. A co d Cd Projekt i CD Projekt Red to nie wiem czy wiecie ale paru pracowników studia z tego co słyszałem jest członkami PSL-u, więc nie dziwcie się z kąd taka wzajemna przyjaźń między CD Projekt, PSL i Ministerstwem Gospodarki. Wspólne częste konferencje, eventy, z tego co pamiętam na jakiś targach MSG fundowało stoisko CD Projektowi, to nie przypadek:)

Kiedyś na studiach pewien Profesor powiedział takie zdanie, cytat z Ks. Tischnera - w tym kraju nawet zupa jest polityczna. To teraz mamy aktualizację - W tym kraju to nawet gra komputerowa jest polityczna :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.09.2012 o 21:20, Fimbulvinter napisał:

> A ja głupi myślałem że w tworzeniu gier chodziło o całkowitą przeciwność tego.

Ty tak serio?

Nie, no przecież każdy wie, że gry są robione tylko i wyłącznie w celu zbicia kasiory, a wyznacznikiem jakości jest liczba sprzedanych egzemplarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.09.2012 o 22:45, Grey_Wolf napisał:

Nie, no przecież każdy wie, że gry są robione tylko i wyłącznie w celu zbicia kasiory,
a wyznacznikiem jakości jest liczba sprzedanych egzemplarzy.

Większość tak, wystarczy spojżeć na Activision czy EA. Druga firma nie potrafi nawet zapewnić wsparacia swojej grze (BF3 jak grałem był praktycznie nienaprawiany). Firmy, które dbają o graczy to przeważnie zespoły, które albo dopiero powstały, albo mają niewiele gier na koncie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie cieszcie sie... Taka inicjatywa oznacza tylko jedno.. Rzad chce miec wladze w branzy gier a to zle dla wszystkich... Beda wplywc na wszystko skoro moga wplynac na prawo i finansowanie to oznacza tyle ze jak im sie cos nie spodoba albo zechcha wprowqadzic akte to tak zorbia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować