Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Artykuł: Tydzień z Dishonored: Steampunk, czyli magia wieku pary

27 postów w tym temacie

Lubię takie akcje. Miło mi się czytało Tydzień z Risen2 a teraz z Dishonored zaczynacie niezłym artykułem. Dzięki i miłego pisania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.10.2012 o 17:31, lis_23 napisał:

Hmmm ... czy za steampunk można też uznać serial animowany " The Last Airbender:The Legend
of Koora "?.


po co" uznawać" coś za steampunk ? definicja jest bardzo szeroka i ciezko nazwac cos "typowym steampunkiem". Łatwiej napisac (bez mijania sie z prawda), że Legend of Koora zawiera elementy steampunkowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Seria Thief to jest gotyk + elementy industrialne.

Co do steampunku - w Dishonored WYJĄTKOWO jakoś mi to określenie nie pasuje. Zacznijmy od tego, że gdzie wy tu macie parę napędzającą maszyny? Wszystko tu jeździ na oleju wielorybim. No i jeszcze Dunwall wygląda jak to miasto z Half-Life 2 w konwencji fantasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Zawsze żałuję, że Arcanum wyszedł tak niedopracowany, co w dużym stopniu zabija przyjemność z grania. Wobec tego najlepszą steampunkową gierą pozostaje amigowy Chaos Engine w wersji OCS/ECS.

20121010082800

20121010082803

20121010082810

20121010082814

20121010082816

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.10.2012 o 07:06, Demagol napisał:

Co do steampunku - w Dishonored WYJĄTKOWO jakoś mi to określenie nie pasuje.


stylistyki wiktoriańskiej też nie ma, co ? zamiast wody/pary masz inne (tez niestabilne) paliwo, ktorego obecnosc jest uzasadnione fabularnie. to taka duza roznica ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.10.2012 o 12:59, Demagol napisał:

Pisze mi to człowiek, który nazywa angielszczyznę z XV wieku staroangielskim...


i ? nie zawracaj mi dupy odpowiedziami jak tylko odkopujesz jakas moja pomylke sprzed kilku miesiecy.

klasyfikuj w swoich tekstach dishonored jako whalepunk czy jak tam chcesz. zdziwiony jestes textem na gramie jakbys pierwszy raz sie w internecie spotkal z upraszczaniem roznym definicji czy naciaganiem ich.

elementy steampunku w dishonored sa ? sa. dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Stylistyka wiktoriańska =/= steampunk.

Oczywiście, że jest różnica, bo technologia oparta na maszynach parowych to jest podstawa steampunku, gdy zamiast tego masz coś innego, to już jest to coś innego - np. dieselpunk, tutaj masz akurat "whalepunk" (takie żartobliwe określenie, ale olej wielorybi napędza tutaj technologię - a także prąd). Twórcy nigdy tej gry steampunkową nie nazywali, wpływów takich nie ma (jak już pisałem - stylistyka wiktoriańska nie oznacza, że to steampunk), ta gra to taka "retro przyszłość", jak ją Antonov określał.

Nazywanie wszystkiego steampunkiem jak leci jest tylko oznaką, że zupełnie nie wiesz, o czym piszesz, a gadanie "e tam, szczegóły" - właśnie w szczegółach tkwi diabeł. To tak, jakbyś Kanadyjczyków nazywał Amerykanami, bo przecież Kanada leży w Ameryce Północnej. Albo lepiej, Brazylijczyków czy Argentyńczyków, bo też niby Ameryka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.10.2012 o 23:13, Demagol napisał:

Stylistyka wiktoriańska =/= steampunk.


ale bardzo czesto.

Dnia 11.10.2012 o 23:13, Demagol napisał:

Nazywanie wszystkiego steampunkiem jak leci jest tylko oznaką, że zupełnie nie wiesz,
o czym piszesz, a gadanie "e tam, szczegóły" - właśnie w szczegółach tkwi diabeł.


nigdzie nie nazwalem dishonored typowym steampunkiem. ale rozumiem ludzi, ktorzy to robia, bo samemu dopatruje sie wielu elementow steampunkowych w grze. jest ich wg mnie na tyle duzo ze nie krzywie sie i nie oburzam za ''nieznajomosci tematu''. gier w tym gatunku jest na lekarstwo - stąd uogólnienia w miejsce wymyślanie nowych podgatunków. dla kogos kto nie gral w inne (w wiekszosci juz dosc już leciwe) gry około-steampunkowe i w innych mediach nie mial z nim stycznosci takie "czepialstwo" nie ma zadnego znaczenia.

przyklad: nie widze sensu uswiadamiac co dokladnie leci u mnie na glosnikach (bardzo czesto mix 3 gatunkow i czegos jeszcze) a jak spytaja - rzucam ogolnikiem ktory pasuje i ktory jest jako tako znany osobie pytajacej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czyli co, oznacza to, że "na bezrybiu i rak ryba" i wmówicie sobie, że to steampunk, choć nim nie jest i będziecie udawać, że jest? Ja wiem, że ignorancja to błogosławieństwo, ale bez przesady... Widziałem przykład wyjątkowo głupi, ktoś na RYM-ie (i to spora grupa ludzi!) wcisnęła taką metkę filmowi "The Rocketeer"...

http://www.vanguardgames.net/wp-content/uploads/2012/03/gatling_walkers.jpg Nie, to nie jest steampunk :D.

Spoiler

dieselpunk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.10.2012 o 09:48, Demagol napisał:

Czyli co, oznacza to, że "na bezrybiu i rak ryba" i wmówicie sobie, że to steampunk,
choć nim nie jest i będziecie udawać, że jest?
Ja wiem, że ignorancja to błogosławieństwo,
ale bez przesady...


gra jest skierowana do mas. to nie jest undergroundowa płyta audio, skierowana do wąskiego grona odbiorców, którą fanatycy analizują nuta po nucie i klasyfikują bardzo dziwnymi i wieloczłonowymi nazwami, które dla przeciętnego słuchacza radia są kompletnie niezrozumiałe. wszystko w mass mediach jest upraszczane - masy nie lubią nowych rzeczy, wolą bezpieczne etykietki które rozumieją. do tego slowo steampunk obok dishonored to tez czesc marketingu. dawno nic w tych klimatach nie bylo. tyle.

krótko: ja nie widze problemu jak ktoś nazwie dishonored steampunkiem. szkoda mi zycia na dokladne okreslanie przynaleznosci gatunkowej gier. szczegolnie ze nikt w komentarzach czy w tekscie newsa nie nazwal wprost dishonored = steampunkiem. i każdą grę można opisać więcej niż jednym słowem, a nawet wypada - aby opis byl bardziej szczegolowy. ale czy TRZEBA ? nie.

Dnia 12.10.2012 o 09:48, Demagol napisał:

Widziałem przykład wyjątkowo głupi, ktoś na RYM-ie (i to spora grupa
ludzi!) wcisnęła taką metkę filmowi "The Rocketeer"...

http://www.vanguardgames.net/wp-content/uploads/2012/03/gatling_walkers.jpg Nie, to nie
jest
steampunk :D.

Spoiler

dieselpunk



nie wiem co to RYM, nie widzialem Rocketeer''a, a fotka nic mi nie mówi.

ps: przeciez w thiefie jest tak upragniona przez Ciebie para ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.10.2012 o 13:57, Demagol napisał:

No i?


ot przytyk w Twoje czepialstwo się i maniakalne szufladkowanie/wymyślanie nowych podgatunków dla wlasnej przyjemnosci :)

a ignorujac cala reszte mojego posta pokazales jakim typem rozmowcy jestes. zegnam, bo szkoda mojego czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.10.2012 o 17:36, EmperorKaligula napisał:

ot przytyk w Twoje czepialstwo się i maniakalne szufladkowanie/wymyślanie nowych podgatunków
dla wlasnej przyjemnosci :)


Whalepunk to taki żart, ta gra naprawdę nie potrzebuje żadnej metki.

Dnia 12.10.2012 o 17:36, EmperorKaligula napisał:

a ignorujac cala reszte mojego posta pokazales jakim typem rozmowcy jestes. zegnam, bo
szkoda mojego czasu.


ALE TO JA MAM RACJĘ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować