Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Artykuł: Halo 4 - już graliśmy!

21 postów w tym temacie

Dnia 13.10.2012 o 19:09, MrGregorA napisał:

Z tym 3ds to tak serio? ;/

Poprosiłym o Vitę ale raz, że szanse na to, że ktoś mi ją rzuci są niewielkie a dwa, że wolałbym grać w coś innego, niż tylko w sztandardowy tytuł Sony na PS3 i Vitę, czyli Software Update. Ukończyłem z milion razy i mam dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem nieco miejsca w moim napiętym harmonogramie i porozmawiałem z ludźmi od Sony. Całej Vity Ci nie załatwię, ale nie ma powodów do płaczu.
Łap emulator z grą, o której przed chwilą mowiłem - zwyczajnie otwórz poniższe coś i zostaw na ekranie. Tylko nie graj za długo, nikt nie chciałby przecież, żebyś stracił wzrok z wycieńczenia oczu!

I gdzie mój 3DS.

20121013193902

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

http://www.gram.pl/news_8AvfH,67_Plotka_Nowa_konsola_Nintendo_juz_w_2012_roku.html - aż specjalnie wykopałem tego newsa sprzed oyeso nie wiem ilu miesięcy. Nie mam ochoty liczyć. Anywho, po obrazku jasno widać, że Reggiego miałem już dawno, ale emulator możesz sobie zostawić. Znaj łaskę.

/Ale jesteśmy zabawni/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Generalnie przykre jest to, że przedpremierowy pokaz Halo 4, na który ślini się tysiące osób w Polsce, zobaczyła osoba, która nie jest zaznajomiona z całą serią Halo. Nie lubi tej marki i jak widać, nie bardzo ma pojęcie, o czym pisze. Z tekstu dowiedziałem się, że Halo 4 nie będzie niczym odkrywczym, że 343 Industries to małe studio (to już jest kompletne nieporozumienie, wiesz kogo tam zatrudniają?) i że ta gra nie miala na Ciebie żadnego wpływu. A jaki miała mieć wpływ, jak w kolejnym i kolejnym artykule jeszcze bardziej dajesz po sobie poznać, że gry Cię ewidentnie nudzą? To samo było w przypadku GRIDa 2. Przez ten styl, Twoje teksty są absolutnie nieprofesjonalne, nudne, często mało rzetelne, sprawiaja wrażenie pisanych na kolanie i prędzej zniechęcają, niż w jakikolwiek sposób zachęcają do czytania. I naprawdę nie interesuje mnie to, co chcesz dostać na gwiazdkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.10.2012 o 12:58, Maciomaniak napisał:

Z tekstu dowiedziałem się, że Halo 4 nie będzie niczym odkrywczym


A będzie? Przecież H4 to jeszcze więcej tego samego, bez niczego nowego*

*Co nie znaczy, że samo w sobie jest to złe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.10.2012 o 12:58, Maciomaniak napisał:

Generalnie przykre jest to, że przedpremierowy pokaz Halo 4, na który ślini się tysiące
osób w Polsce, zobaczyła osoba, która nie jest zaznajomiona z całą serią Halo. Nie lubi
tej marki i jak widać, nie bardzo ma pojęcie, o czym pisze. Z tekstu dowiedziałem się,
że Halo 4 nie będzie niczym odkrywczym, że 343 Industries to małe studio (to już jest
kompletne nieporozumienie, wiesz kogo tam zatrudniają?) i że ta gra nie miala na Ciebie
żadnego wpływu. A jaki miała mieć wpływ, jak w kolejnym i kolejnym artykule jeszcze bardziej
dajesz po sobie poznać, że gry Cię ewidentnie nudzą? To samo było w przypadku GRIDa 2.
Przez ten styl, Twoje teksty są absolutnie nieprofesjonalne, nudne, często mało rzetelne,
sprawiaja wrażenie pisanych na kolanie i prędzej zniechęcają, niż w jakikolwiek sposób
zachęcają do czytania. I naprawdę nie interesuje mnie to, co chcesz dostać na gwiazdkę.


Po części się zgadzam,ale co zrobisz?W polsce Halo jest zazwyczaj przez zdecydowaną większość graczy ,również dziennikarzy "wyśmiewane" i wpływ tej marki na rozwój branży gier czy choćby kandydata na grę roku jest również w naszym kraju bagatelizowany.
Już nie będę komnetował tej profesjonalnej zapowiedzi ,bo już paraktycznie napisałeś wszystko co chodziło mi po głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.10.2012 o 12:58, Maciomaniak napisał:

Generalnie przykre jest to, że przedpremierowy pokaz Halo 4, na który ślini się tysiące
osób w Polsce, zobaczyła osoba, która nie jest zaznajomiona z całą serią Halo. Nie lubi
tej marki i jak widać, nie bardzo ma pojęcie, o czym pisze. Z tekstu dowiedziałem się,
że Halo 4 nie będzie niczym odkrywczym, że 343 Industries to małe studio (to już jest
kompletne nieporozumienie, wiesz kogo tam zatrudniają?) i że ta gra nie miala na Ciebie
żadnego wpływu. A jaki miała mieć wpływ, jak w kolejnym i kolejnym artykule jeszcze bardziej
dajesz po sobie poznać, że gry Cię ewidentnie nudzą? To samo było w przypadku GRIDa 2.
Przez ten styl, Twoje teksty są absolutnie nieprofesjonalne, nudne, często mało rzetelne,
sprawiaja wrażenie pisanych na kolanie i prędzej zniechęcają, niż w jakikolwiek sposób
zachęcają do czytania. I naprawdę nie interesuje mnie to, co chcesz dostać na gwiazdkę.


I każdego dnia dziękuję Bogu za to, że przed premierą z grami mają okazję zapoznać się nie tylko fani, ale i te osoby, które mają z daną marką albo na pieńku, ale są do niej nastawione neutralnie. Bo jeśli gra ma być oceniana wyłącznie ze strony osób, które od zawsze akceptował serię taka, jaka jest, to wszelkie przedpremierowe pokazy i ostateczne recenzje nie miałyby tak naprawdę większego sensu. Więcej - jestem głęboko przekonany (a prawo do swoich przekonań mam, szczególnie jako osoba reprezentująca społeczność graczy w mediach, bo im więcej zdań i opinii, tym bardziej rzeczywisty obraz naszej wesołej gromadki), że dzień, w którym z danymi grami bliżej przed premierą zapoznawać się będą tylko osoby nimi w pełni zamiłowane będzie dniem, w którym jakakolwiek rzetelność i jakikolwiek sens sieciowej sceny recenzenckiej zwyczajnie zemrze.

Widzisz - ja wiem, że człowieka spotyka sporo niespodzianek w życiu, ale gra powstaje nie tylko dla osób, które grę kochają, ale i dla wszystkich innych graczy, którzy posiadają przy sobie jakąś gotówkę. Jasno przedstawiając moje stanowisko wobec danej gry i wymieniając to, co mi się podoba, a co nie, staram się dać swojego rodzaju wskazówki co do tego, czy Tobie, z tych samych powodów, gra spodoba się lub nie.

Co do zaznajomienia z serią Halo - niestety (i tak, przyznaję - absolutne nie-ste-ty) z Halo jestem w miarę na bieżąco, pomijając część ODST. To, że lubią ją wszyscy nie znaczy, że jest rzeczywiście świetna (i, naturalnie, oczywiście tego nie wyklucza, bo to tak naprawdę kwestia tylko i wyłącznie gustu) i nie znaczy też, że mam ją lubić. Ale jako fan shooterów, który wie, co Halo jest w stanie zaoferować i jako jedyny rdzenny konsolowiec chyba mam przynajmniej prawo opisać swoje wrażenia z gry. I, tak jak mówiłem - największym problemem stanowiła długość gry, bo trwało to... jakieś cztery minuty. Wliczając ekrany ładowania. I na podstawie tych czterech minut i moich kilkuset godzinnych doświadczeń przy serii starałem się opisać swoje wrażenia tak, jak tylko było to możliwe. I uprzedzając narzekanie, że po czterech minutach mogłem darować sobie tekst - tyle właśnie trwa większość meczów tego typu gier przed premierą.

I, przy okazji - mógłbyś napisać gdzie stwierdziłem, że 343 Industries jest małym studiem? Nowe okulary też przydałyby mi się na Święta. Właściwie to nie noszę okularów, ale sam rozumiesz, o co mi chodzi.

Nie jestem pewien czy nie możesz znieść, że do Twojej ukochanej serii (bo zakładam, że takową jest) podszedł ktoś, kto jest nią średnio zainteresowany. A takie podejście dziwi mnie szczególnie dlatego, że gry nie nazwałem złej - więcej, tak jak pisałem w podsumowaniu, Halo 4 jest tą częścią serii, która od strony multiplayera rzeczywiście ma szansę przekonać do siebie wszystkich tych, którzy do tej pory nią gardzili. Bo jej nie lubię. Mogę nawet nazwać ją żałosną z mojej perspektywy i to jest przepiękna sprawa - tak samo jak to, że Ty grę możesz ochrzcić ósmym cudem świata, co również jest niesamowite. Naprawdę mocno, ale to mocno jej nie lubię, choć za każdym razym próbuję - i dlatego na tej części zawieszam oko jak na żadnej innej, bo wreszcie może przekonam się do tego, przy czym moi znajomi spędzają większość swojego smutnego życia.

Dnia 14.10.2012 o 12:58, Maciomaniak napisał:

zachęcają do czytania. I naprawdę nie interesuje mnie to, co chcesz dostać na gwiazdkę.


Szkoda. Bo tego 3DS-a naprawdę bym chciał. Zastanów się i w ogóle.


@KARTOFELq
Oczywiście, miałem na myśli DMR, wybacz - już poprawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I mały dodatek do mojego poprzedniego posta.
Być może źle ująłem, że naprawdę, ale to naprawdę gry nie lubię - bo muszę przyznać, że w co-opie spędziłem kilka miłych chwil i nawet kiedy większość achievementów poszło się kochać po tym, jak konsola postanowiła zsynchronizować się z Xbox Live i zastąpić nowe dane starymi, grzecznie przechodziłem kampanię kolejny raz, tyle że już samemu. Mówiłem to już kilka razy, ale niczym niepoparta pompatyczność i rozdmuchana historia, która nie dostarcza tego, co obiecuje nam rosnące przez całą grę napięcie, w połączeniu z, przynajmniej moim zdaniem (bo tak, można mieć własne zdanie, nawet jeśli miliardy osób myśli inaczej!) nudnawym multiplayerem czyniły serię czymś, co nie jest dla mnie.
O przekonywaniu się do niej nie muszę już pisać, bo rozpisałem się na ten temat.

OYESO ILE TEKSTU.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ci to mają pisane ;p

Ja jeżeli kupię Halo 4 to tylko dla Singla. Multi w innych częściach mnie nie urzekło, ale single player jest cudny. W Coopie również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tekst troche długawy tak więc nie czytałem całego (umiem czytać ale po prostu mi się nie chce ;), ale powiem co mi się w halo 4 podoba/nie podoba, grałem w halo 1 (strasznie się przy tym nudziłem), halo reach na split screenie (przyjemne) i halo 3. Najbardziej w Halo 4 denerwuje mnie to, że nie można jednocześnie nosić dwóch broni jednoręcznych co bardzo lubiłem w 3, brak jakichkolwiek (widocznych) innowacji również jest irytujący, gra ma kosztować 200 zł tak więc powinni coś zrobić żeby zapracować na pieniądze graczy, ale za to grafika lepsza (przynajmniej od Halo 3 któremu poświęciłem najwięcej czasu, w reach grałem może godzinę), początek gry jest bardzo fajny choć jego przebieg został zdradzony na jednym z trailerów (fail ?), nie będę spoilerować bo premiery jeszcze nie było :) jak narazie grze poświęciłem ok 1-2h tak więc dużo nie mogę powiedzieć, jeśli coś ciekawego zauważę to napisze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.10.2012 o 15:13, ww3pl napisał:

I każdego dnia dziękuję Bogu za to, że przed premierą z grami mają okazję zapoznać się
nie tylko fani, ale i te osoby, które mają z daną marką albo na pieńku, ale są do niej
nastawione neutralnie.


Jak można mieć z kimś/czymś na pieńku i zarazem być do tego nastawionym neutralnie? Sytuacja dodatkowo komplikuje się gdy wspomina się w artykule, że : "Sam do serii jestem nastawiony raczej negatywnie".

Rozumiem, że nie każdy musi daną grę lubić i chwała temu, że wszyscy mamy różne zdania. Rzecz jednak w tym, że recenzja którą pisze ktoś kto danej serii nie lubi może dla fana tejże być jedynie odbierana jako swoiste trolowanie. Nie w sensie umyślnego trolowania tylko w sensie naturalnej konsekwencji sceptycyzmu wobec tematu (założenia a priori o nieciekawości serii). Oczywiście Polska to kraj głównie pecetowców co też w pewnym sensie to usprawiedliwia.

Ja sam z serią Halo miałem nie wiele do czynienie. Grałem jednie w Reach i muszę przyznać byłem nią zachwycony (przez co obiektywizm szlag trafia ;-). Podobała mi się w tej grze szczególnie jedna sprawa - zróżnicowanie rozgrywki nietypowe dla przeciętnego shootera. Latamy tam na Sabre''ami na orbicie, śmigamy Falconem i jeździmy masą innych pojazdów. Oczywiście samo strzelanie to również element wybitny, ale teraz nie o tym. Przypuszczam, że w przypadku większości FPSów najwięcej czasu zabiera programowanie całej motoryki strzelania tak, że większości programistów nie chce się pisać całkiem nowych algorytmów do latania w kosmosie czy helikopterze. Słowem jak już ktoś napisze mechanikę latania to robi z tego grę o lataniu a nie FPSa. Może patrzę na to prymitywnie ale muszę przyznać, że nie spotkałem się z innymi grami tak ''wszechstronnymi '' jak Halo Reach i to mnie własnie urzekło bo nie było sekundy w której bym się nudził. Mógłbym oczywiście wymieniać jeszcze wiele innych jej zalet, ale nie ma na to czasu.

Inna sprawa to grafika. Nie jestem ekspertem w tej dziedzinie ale w moim przekonaniu jest to jedna z najładniejszych gier w jakie grałem, a grałem choćby w Crisisa na max detalach. Jej piękno nie polega na tym, że jest tam dobry antyaliasing i mocny ubersampling tylko na tym, że level designerom zachciało się zrobić na prawdę różnorodne i zapadające w pamięć lokacje jak orbita geosynchroniczna Reach czy ulice Nowej Aleksandrii i w zasadzie wszystko inne. Właśnie przez tą grafikę pewnie nie usiądę do wcześniejszych części bo tylko popsułbym sobie to cudowne wrażenie z Reach.

Dla mnie ta gra jest warta sama w sobie tyle, żeby dla niej kupić Xboxa. Oczywiście nie ma w tym obiektywizmu, jest to gadanie fanboya, bla bla bla. Co by jednak nie mówić, jeśli Halo 4 będzie stworzone z tym samym podejściem to z pewnością zagram. A jeśli, no cóż, będzie tak jak to opisano w ''już graliśmy'' to szkoda, wtedy najwyraźniej pozostanie mi tylko wspomnienie genialnego Halo Reach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować