Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Artykuł: Tydzień z Dishonored: Dlaczego branża gier potrzebuje Dishonored i jego sukcesu

24 postów w tym temacie

gram.pl

Zwykle mówi się, że sukcesu potrzebuje konkretna osoba, producent i wydawca. Niekiedy jest jednak tak, że sukces konkretnego tytułu byłby z pożytkiem dla wszystkich. I tak właśnie jest w przypadku Disohonored.

Przeczytaj cały tekst "Artykuł: Tydzień z Dishonored: Dlaczego branża gier potrzebuje Dishonored i jego sukcesu" na gram.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy jestem jakie są wyniki sprzedaży Dishonored. Ja osobiście zdecydowałem się na Borderlands 2 i X-COM, a takie produkcje jak Dishonored i Assassin''s Creed 3 kupię za jakiś czas w edycji GOTY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W końcu dostajemy wymagającą grę, a teraz trzeba takich ze świecą szukać. Trzeba kombinować i myśleć, w dodatku nastrajać refleks do maksymalnych granic. Z przyjemnością zrezygnowałem ze średniego poziomu trudności na rzecz trudnego. Nie posiadam wybitnych umiejętności (będę podchodził najpewniej do co trudniejszych momentów po kilka - kilkanaście razy), ale wiem, że gra przyniesie mi niesamowitą satysfakcję. Więcej takich gier!

Bo czasami trzeba zagrać w coś nowego i odpocząć od ukochanych serii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.10.2012 o 12:52, Grey_Wolf napisał:

Jeżeli to ma być wymagająca gra, to pomocy potrzebuje rasa ludzka, a nie branża gier.


Jeśli postawisz sobie za cel przejście gry bez zabijania i bez wzbudzania zainteresowania wśród strażników, to gra stanie się naprawdę wymagająca :) Na trudnym poziomie strażnicy zmieniają swoje ścieżki, ich zainteresowanie wzbudza każdy większy hałas, niepokoi ich nieobecność innego strażnika... Grę trochę ułatwia olbrzymia ilość możliwych sposobów przejścia, ale jest to moim zdaniem olbrzymia zaleta tej gry :) Dla mnie na pewno jeden z najpoważniejszych kandydatów do GOTY :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gra nie jest idealna, ale mimo wszystko - jest świetna, przynajmniej dla mnie. Ogromny plus za to, że to nowe IP w świetnie stworzonym, nowym uniwersum. Dishonored to cudowny przykład dla innych twórców, że zawsze warto inwestować w nowe marki, nieważne czy to koniec, środek czy początek generacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ogromnie trzymam kciuki, żeby Dishonored odniósł sukces. Powiew świeżości zawsze jest mile widziany, szczególnie, gdy jest zrobiony w tak dobrym stylu. Nie jest to może produkcja na 10/10 czy 100/100, nie jest też sama w sobie jakoś piekielnie wymagająca, ale znakomicie wynagradza tych, którzy starają się szukać innych dróg niż te widoczne na pierwszy rzut oka, a swoboda działania oddana graczowi jest naprawdę imponująca. Oby jak najwięcej takich gier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.10.2012 o 13:16, pawbuk napisał:

> Jeżeli to ma być wymagająca gra, to pomocy potrzebuje rasa ludzka, a nie branża
gier.

Jeśli postawisz sobie za cel przejście gry bez zabijania i bez wzbudzania zainteresowania
wśród strażników, to gra stanie się naprawdę wymagająca :) Na trudnym poziomie strażnicy
zmieniają swoje ścieżki, ich zainteresowanie wzbudza każdy większy hałas, niepokoi ich
nieobecność innego strażnika... Grę trochę ułatwia olbrzymia ilość możliwych sposobów
przejścia, ale jest to moim zdaniem olbrzymia zaleta tej gry :) Dla mnie na pewno jeden
z najpoważniejszych kandydatów do GOTY :)


Przeszedłem grę na bardzo trudnym poziomie trudności, niski poziom chaosu, może z 2 zabójstwa (przypadkiem, np wrzucając nieptrzytomnego gościa do wody :P) i ze 3-4 wykrycia. Oznajmiam, że poziom bardzo trudny odpowiada poziomu normalnemu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.10.2012 o 15:17, Ballzhamon napisał:

Przeszedłem grę na bardzo trudnym poziomie trudności, niski poziom chaosu, może z 2 zabójstwa
(przypadkiem, np wrzucając nieptrzytomnego gościa do wody :P) i ze 3-4 wykrycia. Oznajmiam,
że poziom bardzo trudny odpowiada poziomu normalnemu :P


Mam Ci medal dać? :D
Poza tym, poziom bardzo trudny odpowiada poziomowi normalnemu w jakich grach? Dla mnie akurat poziom trudności w grach absolutnie nie jest wyznacznikiem jakijkolwiek jakości... Jak chcę prawdziwego wyzwania, to gram w multi, z żywymi przeciwnikami. W grze single player poziom trudności zazwyczaj jest wynikiem niezwykłej spostrzegawczości przeciwników, długiego na kilometr paska życia czy też kosmicznych obrażeń zadawanych nam przez wrogów - nie lubię tego :) Dishonored nie jest prostsze od Thiefa czy Splinter Cella, że tak ze skradanek przykłady podam. Hitman robiony na Silent Assassin był rzeczywiście trudniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Poziom trudności, w momencie kiedy przechodzimy grę na zasadzie "prześlizgiwania się" nie ma większego znaczenia, strażnicy nie moga widzieć przez ściany, więc nie za bardzo mogą reagować na nasze morderstwa/ogłuszenia. Poziom trudności w większości gier zwiększa głównie otrzymywane obrażenia ;) A jeżeli pozbywamy się przeciwników metodą instatakedowna nie otrzymujemy obrażen ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.10.2012 o 15:17, Ballzhamon napisał:

Przeszedłem grę na bardzo trudnym poziomie trudności, niski poziom chaosu, może z 2 zabójstwa
(przypadkiem, np wrzucając nieptrzytomnego gościa do wody :P) i ze 3-4 wykrycia. Oznajmiam,
że poziom bardzo trudny odpowiada poziomu normalnemu :P


Rozumiem, że wszystkie wskaźniki HUDa powyłączałeś w opcjach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o poziom trudności to Chrystian trafił swoim komentarzem w dziesiątkę.

Ta gra może jest trudna jak się gra na najwyższym poziomie trudności metodą "na Rambo", albo skradamy się i udajemy, że jesteśmy Garretem (tzn. nie mamy żadnych hokus-pokus mocy - wtedy pewnie jest nawet bardzo trudna). Bo niestety większe awareness wrogów na wyższych poziomach trudności nie ma wielkiego znaczenia jeśli możemy się wszędzie przeblinkować. Tej grze dobrze by zrobił jakiś mod blokujący odnawianie many - wtedy faktycznie byłaby wymagającą skradanką, bo póki co, to jest "teleportowanką" ;) Nie zmienia to faktu, że gra jest świetna i daje dużo frajdy.

@TobiAlex
Akurat w tej grze poza quest markerem HUD chyba nie ma wielu opcji ułatwiających granie. No chyba, że ktoś wyłącza też celownik, ale to już lekki masochizm, bo nie ma opcji przycelowania przez iron sight.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Znakomity tekst ''Pepsi''!

Nie tylko zgadzam się z tym co napisałeś, ale powiem więcej: gdyby nagle takie firmy jak EA czy Activision zniknęły z dnia na dzień z rynku wcale bym się nie przejął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.10.2012 o 13:16, pawbuk napisał:

Jeśli postawisz sobie za cel przejście gry bez zabijania i bez wzbudzania zainteresowania
wśród strażników, to gra stanie się naprawdę wymagająca :)

Jeżeli postawię sobie za cel granie tylko jedną ręką, to też stanie się przez to bardziej wymagająca.

Jak czytam, że ludzie mieli problemy ponieważ gra dawała ZA DUŻO wolności wyboru, to strasznie żałuję że stan zdrowia nie pozwala mi na picie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gdyby zablokować w tej grze odnawianie many, to powstałby kolejny Thief :) Moim zdaniem pomysł z odnawianiem się many po użyciu blinka był bardzo trafny - daje to olbrzymie możliwości nam, graczom :) normalnie niedostępne miejsca stają się nagle dostępne - zasięg jednak jest dość mocno ograniczony :D Twórcy od początku deklarowali, że nie balansowali poziomu trudności rozgrywki, bo musieliby ograniczyć wszystkie moce, a te okazały się bardzo fajne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.10.2012 o 21:12, Grey_Wolf napisał:

Jeżeli postawię sobie za cel granie tylko jedną ręką, to też stanie się przez to bardziej
wymagająca.

Jak czytam, że ludzie mieli problemy ponieważ gra dawała ZA DUŻO wolności wyboru, to
strasznie żałuję że stan zdrowia nie pozwala mi na picie.


Następnym razem twórcy będą się z Tobą konsultowali w sprawie odpowiedniego zbalansowania poziomu trudności :D W internecie też mogę sobie napisać, że grę przeszedłem w 6 godzin, nie zabiłem nikogo (oprócz celów misji) i zebrałem wszystko, co tylko było do znalezienia ;)
Moim zdaniem poziom trudności jest idealny - w bardzo wielu grach niektóre zdolności są specjalnie ograniczane, żeby gra była trudniejsza. A przyjemność płynąca z grania nie dla wszystkich jest proporcjonalna do poziomu trudności. Tutaj twórcy od początku deklarowali, że gracz będzie miał naprawdę bardzo dużo możliwości i nie próbowali na siłę balansować poziomu trudności.
Jeśli uważasz, ze jest za łatwo, to widać to nie jest gra odpowiednia dla Ciebie, przykro mi :D Wracaj do Dark Souls, o ile oczywiście nie jest dla Ciebie za łatwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Meh. Duże ambicje, dobre pomysły, a wykonanie... z wykonaniem różnie bywa.

Jeśli chodzi o gry od Arkane, to o wiele lepiej bawiłem się przy Dark Messiah.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.10.2012 o 21:03, naczelnyk napisał:

Znakomity tekst ''Pepsi''!

Nie tylko zgadzam się z tym co napisałeś, ale powiem więcej: gdyby nagle takie firmy
jak EA czy Activision zniknęły z dnia na dzień z rynku wcale bym się nie przejął.


Dziękuję za miłe słowa :) Choć oczywiście ani Acti, ani EA zniknięcia z rynku nie życzę. Nie ulega jednak wątpliwości, że mogłyby w większej mierze stawiać na innowacje i nowe marki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować