Artykuł: Guild Wars 2 - recenzja

[KeyserSoze 27]

Dnia 19.10.2012 o 17:55, Livko napisał:

Witam:) mam pytanie :) czy opłaca się jeszcze kupować guild Wars 2 ?

Nie. Kup XCOMa albo Dishonored, lepiej się będziesz bawił i mniej żałował potem.

[serafin25 0]

Ja się pod pewnymi względami się zgodzę z wami że gra może być nudna jeśli nie gracie hardcorowo w PvP - ale to się niedługo może zmienić jak wprowadzą patch - lub macie dobrze zgraną gildie w WvWvW to się gra prędko nudzi. Lecz jeśli macie dobrze zorganizowaną gildie, w której każdy ma swoją rolę i wie jak się poruszać, współpracować w ataku'' obronie etc. to gra wam się nie nudzi. Ja tak mam w swojej gildi Order of the Severed Claw - chociaż możę być to problem bo to głównie włoska gildia - więc mi się ta gra nie nudzi jak codziennie mam z kim grać (dziennie od 30-40 osób - a w eventy WvWvW dochodzi to do 60 osób). Na tym świecie istnieje też polskojęzyczna gildia Royal Legion gdzie gra codziennie od 20-30 osób a w ewenty do 50 dochodzi. Nie mówiąc że sam serwer mimo tego że ma status medium to jest to serwer z czołówki i więcej graczy gra tam właśnie WvWvW. Więc jeśli chcecie to możecie wpaść do nas - Seafarer''s Rest.

[Dronath 0]

Czemu usuwacie komentarze które w żaden sposób nie łamią regulaminu? dla zabawy? czy wybieracie te które wam podpasują?

nieważne ślepy chyba jakiś dziś jestem;p

[leszeq 0]

Dnia 19.10.2012 o 17:55, Livko napisał:

Witam:) mam pytanie :) czy opłaca się jeszcze kupować guild Wars 2 ? czy jako zupełnie
nowy gracz nie stracę na rozgrywce jeśli wiele osób będzie już wielopoziomowe, a ja dopiero
co będę zaczynać grę ?

Pewnie, że się opłaca! Chcesz kupić konto ? :D

[L33T 0]

Dnia 19.10.2012 o 18:30, Piotrbov napisał:

Opłaca się jeszcze kupować? No pewnie, że się opłaca, ta gra ma dopiero półtora miesiąca.
W grze nic nie stracisz, po lokacjach niskopoziomowych nadal chodzi sporo graczy.

Polemizowałbym, to już kwestia serwera.

[Dragoon84 0]

ta gra JEST warta kupna
I mysle, ze nie bez znaczenia jest fakt, ze ma dopiero poltora miesiaczka, a takze na horyzoncie mamy na pewno DLC (mysle, ze co najmniej dwa sadzac po tym, jak mala czesc mapy odkrywa sie w "podstawce") - naprawde zdziwilem sie, ze po przejsciu danego obszaru na 100 proc nie da sie wyjsc na kolejny, ktory potencjalnie moglby byc dalszym terenem do eksploringu :D Swiat gry w aktualnej postaci to naprawde pare puzzli na tej ogromnej ukladance ;] A nowe DLC to nowy content i pewnie mechanika rozgrywki. Takze dla malkontentow - spokojnie - pewnie pogramy jeszcze pare ladnych latek.
W ogole przechadzajac sie po krainach na serwku Blacktide pewnego dnia przeczytalem taki o to tekst, napisany wtedy po angielsku na czacie ogolnym, podczas rozmowy jakichs graczy i mysle, ze nie graczy polskich: "...Blizzard moglby sie wiele nauczyc od ludzi z Arenanet..." - Wow jest fajny, ale mysle, ze to zdanie to w duzej mierze prawda ;] Nawet sadze, ze mogliby polaczyc sily i stworzyc wspolne MMO :D ale branza gier to nie przemysl filmowy, gdzie dwoch wybitnych rezyserow moze razem splodzic superprodukcje.
A przy okazji pragne przemycic jedna wazna mysl ;] jednak faktycznie MOZNA pasc ofiara CD key''a kupionego z Allegro, pochodzacego z nielegalnego zrodla :D Nie powiem tutaj na ogole od ktorego sprzedawcy, ale szczescie, ze wymienia on natychmiast na nowy klucz i deklaruje zwrot pieniedzy, w przypadku "powtorki z rozrywki". Oplaca sie kupowac gry, jako same klucze, ale jednak przy MMO chyba nie ma co ryzykowac ;] To takie przemyslenie na do widzenia tego przydlugawego postu :D

[hammerfall87 0]

brakuje mi jeszcze w gw2 zdobywania lepszych statystycznie itemów(pomijajać wygląd) tak jak to w innych mmo ,że trzeba było sie pomeczc by cos osiagnać

[krzym1 0]

Strasznie się na grze zawiodłem, GW1 starczyło mi spokojnie na pare miesięcy grania, tutaj już po miesiącu kompletnie się wypaliłem.

WvW - poza wspomnianymi przez niektórych problemach (dłuugie kolejki, niewidzialni przeciwnicy, nieustanny zerg) jest jeszcze taka sprawa, iż w większości meczy jeden z serwerów kompletnie dominuje nad pozostałymi dwoma w grupie przez co po dwóch dniach ma taki serwer przewagę, której właściwie już nie da się odrobić i ludzie z pozostałych serwerów przestają chodzić na WvW (sam gram na serwerze który jest w top 3 EU i mimo to jest po prostu tragedia)

PvP - po zagraniu 300 meczy kompletnie mi się odechciało - jest tylko JEDEN trb rozgrywki (przejmowanie "strategicznych punktów") i bodajże 4 mapy (nawaliło), no to by było tyle z PVP endgame

World bossowie - tzn załóż broń dystansową, włącz auto-attack, odejdź od kompa na 5-10 minut, wróć aby odebrać (syfiastą) nagrodę. Zero wyzwania, jak to określają są to piniaty z których wysypują się brokuły zamiast oczekiwanych cukierków.

Personal story - po 40 czy 50 lvl jest ona taka sama dla wszystkich postaci więc robienie story altami po tym poziomie mija się z celem (tymbardziej że nawet w recenzji zauważono że story "co nieco" posysa). Balans poszczególnych misji fabularnych też leży, raz jest to faceroll, innym razem bieganie w kółko ze spawn pointu starając się ubić po jednym mobku z grupki która instagibuje.
Misji jest zdecydowanie za dużo, te w których nie robi się nic poza gadaniem z NPC są naprawdę żałosne - miały by one sens gdyby fabuła nie sięgała miejscami dna, podczas gdy misje z GW1 w których musiało się kooperować z graczami (czy nawet botami) były dużo fajniejsze i ukończyłem je każdym ze swoich 3 altów mimo że fabularnie też nie błyszczały.

Populacja graczy też wyraźnie spada - gram na serwerze full, a poza Lions Arch nigdzie już nie byłem wrzucany do overflowa, próbowałem zrobić 100% mapy i nawet zony startowe świeciły pustkami z 2 tygodnie temu, co dopiero lokacje 50-70. Natomiast w lokacjach na max lvl można było rzeczywiście spotkać duże ilości... botów.

[SerwusX 0]

Hmmm, skąd to 9,1?

[Vitek99 0]

mam z tą grą dokładnie taki sam problem co z RIFT i wieloma innymi MMO, dobijam do max lvl i... chęć grania odchodzi. Levelowanie pierwszej postaci zajebiste, ale teraz NIC mi sie nie chce, ani chodzić na te całe wvw które w ogóle mi sie nie podobają, ciągnąć dalej personal story - bleee nie po to gram w MMO żeby słuchać nudnych gadek NPCów, explorować 100% świata mi sie nie chce, robienie kolejnych serc, skill challengów i zwiedzanie vist stało się monotonne do pożygu, nawet nie mam ochoty sie logować na daily, bo po co? nagroda jest beznadziejna. być może dungeony by mnie jakoś poratowały, przyznam się że jeszcze na ani 1 nie byłem, ale to dlatego że ciężko znaleźć party. Ogólnie to się rozczarowałem, może to przez pogode albo co - nie mam ochoty w to grać, ale nie wydaje mi sie, bo gram teraz w Borderlands 2 i Torchlight 2 i jakoś takich problemów nie mam. Nawet myśle czy nie wrócić do WoWa, chociaż klimat obecnego dodatku mało mnie jara, na TES online jeszcze poczekam, no nic.

[Gieszu 0]

Bardzo dobra gra, polecam każdemu komu przejadł się WoW, WoW klony i WoW killery.

[MomoTheKiller 0]

GW2 to drugie miejsce w rankingu gier MMO jak dla mnie.
Do WoW''a jej daleko ale przyznam się że po kilku tygodniach grania w GW2, przesiadłem się na WOW:MOP i brakowało mi wielu rzeczy z GW.

W swojej klasie gier GW2 jest najlepsza. Oferuje bardzo dużo ciekawych i nowatorskich rozwiązań. Zgadzam sie z oceną 9.0 (no 9.1 na zachęte). Oby gra się rozwijała. Mi np. strasznie nie pasują rasy dostępne w GW. Gram Humanem i Nornem. Oczywiście brzmi to dziewnie od typa który na codzień gra krową ;) albo undeadem, ale do kociaków czy panów krzaków się przekonać nie mogłem.

@Vitek99, mam podobnie. Załozyłem sobie konta w RIFT, WAR, SWTOR i dobiję max lub gdzieś się zatne i wracam do WoW''a, to pozbierać zioła to zrobić jakieś questy na reputację... WoW jest takim bezpiecznym i stabilnym MMO.

[Gacek09 0]

Gra w swojej kategorii jest bardzo dobra. Brakuje jej jedynie dobrego end game''u na który duża cześć ludzi narzeka, ale z drugiej strony przypomnijcie sobie co było jak wyszedł Guild Wars Prohepcies?? End Game''u nie posiadał tak samo jak Gw 2 teraz. Jedyne co było do roboty to UW i FoW oraz farmienie ecto na Tombach, co w Guild Wars 2 jest odpowiednikiem Dungow. Poczekajmy na dodatki i zobaczmy ja kto będzie się rozwijać:) Ja po dodatkach do Gw 1 jestem pełen optymizmu.

[SiDi 0]

W GW było świetne PvP (areny + HA) oraz jeszcze lepsze GvG. Tutaj PvP to w większości wielki chaos i zerg. Mnie po kilku grach odstraszył ten tryb masakrycznie.

[9DANAD9 0]

Jak słucham niektórych co to się nudzą w grze to mi się płakać chce ze śmiechu ... musicie być strasznie nudnymi ludźmi nie potrafiącymi grać z innymi graczami współczuję ... I jak to ciężko party znaleźć, jest tyle gildii w grze większość gra tylko w party nie kumam jak można się nudzić gadając dodatkowo na TSie ... Po prostu czasami się nie chce grać i tyle. Gra nie jest nudna tylko nasze nastawienie się zmienia i chęci :) Zróbcie sobie przerwę od grania bo wam już się w głowach przewraca z tego nudzenia się ...

[zawratek22 0]

Guild Wars umralo to jest jakas nedzna podrobka. :/

[AjKnowJu 0]

Ta gra jest nudna. Kupilem, pogralem mniej niz 4 h i koniec, nie ciagnie mnie. Ale to nie robi, plus ten, ze bez abo, wiec jak bede chcial sie wyrwac od wow''a, zawsze bede mogl bez problemow odpalic GW2. To chyba jedyny plus