Chris Avellone: Formuła Kickstartera kiedyś się wyczerpie

[Gram.pl 3]

Patryk Purczyński

Project Eternity zebrało rekordową sumę funduszy, ale Chris Avellone niezwykle ostrożnie wypowiada się w sprawie przyszłości Kickstartera. Czy jego blask wkrótce przygaśnie?

Przeczytaj cały tekst "Chris Avellone: Formuła Kickstartera kiedyś się wyczerpie" na gram.pl

[crazy_race 0]

Jeśli Project Eternity będze na podobnym poziomie co reszta gier Obsidian Entertainment...to czeka nas mnóstwo bugów i niedoszlifowanowy gameplay albo jeszcze gorzej....duża zawartości gry będzie wycięta !! Ktoś jeszcze pamięta Star Wars: Knights of the Old Republic II - The Sith Lords ?

[marif 0]

Dnia 23.10.2012 o 13:28, crazy_race napisał:

Jeśli Project Eternity będze na podobnym poziomie co reszta gier Obsidian Entertainment...to
czeka nas mnóstwo bugów i niedoszlifowanowy gameplay albo jeszcze gorzej....duża zawartości
gry będzie wycięta !! Ktoś jeszcze pamięta Star Wars: Knights of the Old Republic II
- The Sith Lords ?

Tym się różni Kickstarter od innych form tworzenia projektów, że developer nie jest naciskany w żaden sposób przez wydawcę i może spokojnie bez żadnych kompromisów tworzyć. Proponuję poczytać o KotOR 2, gdzie zespół był pod ciągłą presją i głównie z tego względu gra wyszła jak wyszła... musieli wyciąć wiele zawartości, aby zdążyć wydać ją w terminie. Jestem na razie dobrej myśli :)

[Demagol 0]

Pewnie, że pamięta, ba, uważam, że ta gra jest wybitna i wyśmienita. Z przywróconą zawartością jeszcze lepsza. A gameplay miała bardzo doszlifowany - lepsze i ciekawsze relacje z drużyną, poprawiony i wreszcie użyteczny interfejs, rozwiązane problemy z pathfindingiem oraz wreszcie sensowny limit poziomów doświadczenia. Jedyne, co w grze zgrzyta to te kilka fragmentów, które zmieniają się w zwykłą rąbankę, ale da się to przeżyć.

[Nagaroth 0]

Dnia 23.10.2012 o 13:28, crazy_race napisał:

czeka nas mnóstwo bugów i niedoszlifowanowy gameplay albo jeszcze gorzej....duża zawartości
gry będzie wycięta !!

Bugi i wycięta zawartość to nie efekt partactwa albo nienawiści wobec graczy ekipy Obsidianu a tłamszących terminów, obcinania funduszy i ponaglania premiery przez wydawców.

[Hulk131 0]

W tej chwili to Obisidian jest czołowym twórcą rpg''ów. BW robi jakieś crapy.

[dariuszp 2]

Jeżeli chodzi o New Vegas to gra była na bardzo przyzwoitym poziomie i działał mi lepiej jak F3. I sprawiała znacznie mniej problemów. A że bugi były ? Pewnie że tak, wynika to z niedoskonałości silnika i błędów ludzkich. Seria TES jest znana z błędów a to przecież ICH SILNIK. Obsidian po prostu dostał narzędzie z którego miał korzystać (przynajmniej tak to widzę).

KOTOR II to było obcinanie gry, terminy (gra wyszła rok po jedynce ?) i ogólnie presja czasu. Biorąc to pod uwagę wyszła im gra iście imponująca.

Martwi mnie Dungeon Siege 3 który był bardzo słaby. Nie wiem jak sytuacja wyglądała z tą grą.

Nie mniej jednak ogólnie gry Obsidianu zawsze były świetne i grałem we wszystkie nie licząc DS3 (DS nigdy nie był w moich klimatach). Co za tym idzie - chcę zobaczyć co ta firma stworzy mając wolną rękę.

[dark_master 0]

Dnia 23.10.2012 o 13:28, crazy_race napisał:

Jeśli Project Eternity będze na podobnym poziomie co reszta gier Obsidian Entertainment...to
czeka nas mnóstwo bugów i niedoszlifowanowy gameplay albo jeszcze gorzej....duża zawartości
gry będzie wycięta !! Ktoś jeszcze pamięta Star Wars: Knights of the Old Republic II
- The Sith Lords ?

Rozróżniajmy "wycięta" od "skasowana" bądź też "nie wprowadzona do gry, z różnych powodów" - wycięte to masz postacie w grach bioware''u które potem łaskawie pozwalają ci dokupić

[EmperorKaligula 0]

chris musi brać ładnie w łape za takie texty... gry indie pokazuja ze mozna bez dziesiatek milionow (gry AAA) zrobic coś ciekawego, a jesli glosne projekty wypala (eterinity, wasteland) to mam nadzieje ze wiecej tworcow z doswiadczeniem przerzucic sie na kickstartera

[Kafar 0]

Swoją drogą podobna formuła istniała po 1900 r była dość popularna w kinematografii która to raczkowała... kiedyś w podobny sposób produkowało się filmy ;)

[SpecShadow 0]

Czyli gorączka PR-owa była czymś zaraźliwym? Na tym przykładzie widzę, że tak.

Problemem jest pojawienie się masy projektów i ograniczony domowy budżet potencjalnych inwestorów i odbiorców zarazem.

[Fang 1]

"Kickstarter jest nadal w wieku niemowlęcym, można powiedzieć, że przeżywa fazę miesiąca miodowego"

Freud miałby wiele do powiedzenia jeśli chodzi o to porównani :>

A formuła Kickstartera już się wyczerpała według mnie. Uważam że przygodówki i może jakieś drobniejsze gry będąc eksperymentami (coś pokroju Portala) mają tam szansę o tyle średnie i duże produkcję to nieporozumienie. Można było by sponsorować "prequele" nowych marek żeby sprawdzić czy jest sens w nie inwestować i jeśli tak inwestować pieniądze w pełnoprawne części pierwsze.

[Henrar 2]

Tak jak lata temu wszyscy twierdzili, że nic nie zastąpi nośników optycznych a wcześniej magnetycznych? Że Sega będzie trwała wraz z Atari na rynku konsol? Że II WŚ w FPSach nigdy się nie przeje?
Wszystko ma się ku końcowi, Kickstarter również. Avellone ma rację - ludziom się to w końcu przeje. Jak nie za rok, to za dziesięć lat.

[EmperorKaligula 0]

Dnia 23.10.2012 o 20:37, Henrar napisał:

Wszystko ma się ku końcowi, Kickstarter również.

metody finansowania (np: kredyt, znany od wieków ludzkości) nie starzeją się tak szybko jak technologie. ciezko bedzie znalezc alternatywe. zmieni sie moze platforma/jej nazwa.