Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Disney przejmuje Lucasfilm! Będzie 7. epizod Gwiezdnych wojen!

199 postów w tym temacie

Dokładnie, " Atak Klonów " jest najgorszy; dialogi Anakina z Padme, wątek miłosny, bardzo nierówne efekty specjalne, film trzyma tylko wątek śledztwa Obi Wana i finałowa bitwa na Genosis

co do nowego filmu, nowej trylogii - wydaje mi się, że nie ma co liczyć na historie dziejące się tuż po zniszczeniu drugiej Gwiazdy Śmierci i upadku Imperium, gdyż aktorzy grający główne role po prostu posunęli się w czasie o 29 lat / dobrze liczę od Powrotu Jedi? / i jeżeli filmy mają kontynuować ich historię / a na to wskazuje 7 w tytule filmu / to trzeba ten czas uwzględnić i odpowiednio umieścić nowe filmy w czasie, czyli gdzieś ponad 30 lat po PJ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2012 o 07:51, Ring5 napisał:

> A kiedy to zrobili? Ostatni mój kontakt z SW był przy drugim KotORze, a tam jeszcze
wyglądali
> na zabijaków.

Jakoś w połowie 2010 roku. Dokładnie nie pamiętam, kiedy to było ogłoszone, natomiast
Imperial Commando 2 (książkę autorstwa Karen Traviss) skreślono ostatecznie w lipcu 2010,
czyli musiało to być gdzieś w tych okolicach. Zmiany pojawiły się w kreskówce Clone Wars.

Nie, nie skreślono, tylko przesunięto w czasie, zresztą najnowsze plotki mówią, że miałby się nią Stover zająć, co może być ciekawe w porównaniu do tej telenoweli pani Traviss.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2012 o 14:39, ReVanMg napisał:

Nie, nie skreślono, tylko przesunięto w czasie


Z tego, co mi wiadomo, Traviss jednoznacznie powiedziała, że po cyrku, jaki Lucas odstawił z Mandalorianami (no, może inaczej to ujęła), nie ma zamiaru kontynuować cyklu Imperial Commando.

Dnia 01.11.2012 o 14:39, ReVanMg napisał:

miałby się nią Stover zająć, co może być ciekawe w porównaniu do tej telenoweli pani Traviss.


Nie rozumiem złośliwości, szczerze mówiąc. Moim zdaniem, książki Traviss są jednymi z najlepszych w całym EU, z jednej strony przedstawiając mało popularny (do tej pory) temat, jakim są postaci drugo-, czy nawet trzecioplanowe, z drugiej - dość odważnie podejmując drażliwą kwestię, jaką jest hipokryzja zakonu Jedi (i, co ważniejsze, robiąc to naprawdę dobrze). O ile do czasu ukazania się Hard Contact nie byłem wielkim fanem Jedi, o tyle po przeczytaniu całego cyklu (czyli tego, co napisała Traviss), zdecydowanie popieram decyzję Palpatine''a o zlikwidowaniu tej zakłamanej bandy.

A jeśli uważasz, że książki Traviss są telenowelą, to bardzo ciekawi mnie (żeby była jasność - mówię to bez złośliwości!), co myślisz o New Jedi Order. Dla mnie, po pierwszych tomach, cykl ten stał się po prostu niestrawny, a

Spoiler

uśmiercanie kolejnych postaci, jak np. Chewiego, nie tylko jest sprzeczne z dotychczasowymi, niepisanymi konwencjami, ale też nie służy absolutnie niczemu, poza sztucznym robieniem szumu

.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2012 o 14:14, lis_23 napisał:

Eeee ... Spider Man nie jest jeszcze pod skrzydłami Disneya tylko Sony


Nie chodziło mi o to, że jest, tylko o to, że jest przykładem na kierunek, jaki obiera kinematografia. ;)

Dnia 01.11.2012 o 14:14, lis_23 napisał:

nowy film bije na głowę to badziewie sprzed 10 lat z Maguirem w roli głównej


To akurat kwestia sporna i zależy od gustu, dla mnie nowa wersja jest filmem dla dzieci i młodzieży, natomiast "stary" Spidey jest trochę dojrzalszy, porusza też odrobinę poważniejsze tematy ("władza korumpuje" itp, poza tym Willem Defoe jest genialnym Goblinem)

Dnia 01.11.2012 o 14:14, lis_23 napisał:

nowy Spider Man do bohater dzisiejszych czasów, pokazuje, jak zmienił się świat przez
te 10 lat: są komórki, laptopy, internet, itp.


Ok, ale czy to jest wyznacznik jakości? Wychodząc z podobnego założenia, Braveheart jest filmem badziewnym, bo nikt tam nie ma komórki ;)

Dnia 01.11.2012 o 14:14, lis_23 napisał:

nie można zarzucać filmowi że jest dziecinny tylko dlatego, że główny bohater jest młody
i że chodzi do szkoły - w komiksach Peter Parker też był na początku uczniem, podobnie
w serialach animowanych, itp.


Ale ja nie zarzucam filmowi dziecinności z uwagi na wiek bohatera (patrząc na to w ten sposób, Szósty Zmysł byłby filmem dla dzieci ;) ), tylko dlatego, że właśnie takie na mnie zrobił wrażenie - filmu dla młodzieży, i to raczej tej "młodszej młodzieży". Zdecydowanie lepiej bawiłem się przy pierwszym Spider-Manie (drugi był ok, trzeci mnie mocno zmęczył i znudził).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 01.11.2012 o 15:43, Ring5 napisał:


To akurat kwestia sporna i zależy od gustu, dla mnie nowa wersja jest filmem dla dzieci
i młodzieży, natomiast "stary" Spidey jest trochę dojrzalszy, porusza też odrobinę poważniejsze
tematy ("władza korumpuje" itp, poza tym Willem Defoe jest genialnym Goblinem)

Stara trylogia jest dojrzalsza?, w czym? - jest infantylna i bamalna i tylko dwójka trzyma wysoki poziom, jedynka jest nudna i kiczowata a w trójce przesadzili z ilością przeciwników + słaby Venom, do tego główny bohater to beksa i nieudacznik a MJ trzeba ratować co pięć minut + ten amerykański patos: ludzie rzucający czymś w Goblina na moście, ratujący pająka w metrze ( scena a la Jezus ), itp. a do tego okropnie kiczowaty Green Goblin
nie, dziękuję, nowa wersja jest znacznie lepsza pod każdym niemal względem - lubię Garfielda i Stone, mroczniejszy klimat, nocne ujęcia i muzykę Hornera, wszystko to tworzy nową jakość filmowego Spider Mana.

Dnia 01.11.2012 o 15:43, Ring5 napisał:


Ale ja nie zarzucam filmowi dziecinności z uwagi na wiek bohatera (patrząc na to w ten
sposób, Szósty Zmysł byłby filmem dla dzieci ;) ), tylko dlatego, że właśnie takie na
mnie zrobił wrażenie - filmu dla młodzieży, i to raczej tej "młodszej młodzieży". Zdecydowanie
lepiej bawiłem się przy pierwszym Spider-Manie (drugi był ok, trzeci mnie mocno zmęczył
i znudził).


Pierwszy Spider Man Raimiego jest po prostu nudny, na prawdę dobra jest tylko dwójka

a wracając do Star Wars:

http://www.filmweb.pl/news/Luke+Skywalker+bohaterem+nowej+trylogii+%22Gwiezdnych+wojen%22-90297

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2012 o 16:10, lis_23 napisał:

a wracając do Star Wars:


Słusznie, zostawmy Spideya w spokoju :)

Dnia 01.11.2012 o 16:10, lis_23 napisał:


No cóż, to mniej więcej rejony twórczości Zahna (Luke miał około czterdziestki na karku, gdy ożenił się z Marą Jade), więc pozostaje teraz mieć nadzieję, że twórcy posłuchają fanów i nie zrobią czegoś od czapy, ale spełnią marzenia tysięcy miłośników twórczości Zahna i zekranizują Trylogię Thrawna... Nie liczyłbym na to za bardzo, ale naprawdę bym się cieszył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2012 o 14:31, lis_23 napisał:

Dokładnie, " Atak Klonów " jest najgorszy; dialogi Anakina z Padme, wątek
miłosny, bardzo nierówne efekty specjalne, film trzyma tylko wątek śledztwa Obi Wana i finałowa
bitwa na Genosis

Nie było to arcydzieło, ale dało się to oglądać Wątek Jango Fetta nie był też najgorszy. ;)

Dnia 01.11.2012 o 14:31, lis_23 napisał:

co do nowego filmu, nowej trylogii - wydaje mi się, że nie ma co liczyć na historie dziejące
się tuż po zniszczeniu drugiej Gwiazdy Śmierci i upadku Imperium, gdyż aktorzy grający
główne role po prostu posunęli się w czasie o 29 lat / dobrze liczę od Powrotu Jedi?
/ i jeżeli filmy mają kontynuować ich historię / a na to wskazuje 7 w tytule filmu /
to trzeba ten czas uwzględnić i odpowiednio umieścić nowe filmy w czasie, czyli gdzieś
ponad 30 lat po PJ.

Może zrobią tzw. "Legacy Era" z Cadem Skywalkerem, Roanem Felem i Darthem Kraytem. Albo może będzie wątek Dartha Caedusa (Jacen Solo) i Jainy Solo. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To ma być EVII, więc będzie to raczej ciąg dalszy historii - nie przeszłość i nie odległa przyszłość, inaczej nie byłoby tego dopisku / EVII / - przynajmniej ja to tak widzę
gdyby chcieli od razu skoczyć do " Dziedzictwa " to film nosił by tytuł " Star Wars Legacy Episode 1 ", lub coś w tym stylu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2012 o 18:56, lis_23 napisał:

To ma być EVII, więc będzie to raczej ciąg dalszy historii - nie przeszłość
i nie odległa przyszłość, inaczej nie byłoby tego dopisku / EVII / - przynajmniej ja to tak
widzę gdyby chcieli od razu skoczyć do " Dziedzictwa " to film nosił by tytuł " Star Wars Legacy
Episode 1 ", lub coś w tym stylu.

Między "Epizodem III" a "Epizodem IV" też jest kilkadziesiąt lat luki, więc IMHO decyzja o umiesczeniu kacji nowych Star Warsów w epoce "Dziedzictwa" (Jacen i Jaina) mogłaby być słuszna. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 01.11.2012 o 19:03, Janek_Izdebski napisał:

Między "Epizodem III" a "Epizodem IV" też jest kilkadziesiąt lat luki,
więc IMHO decyzja o umiesczeniu kacji nowych Star Warsów w epoce "Dziedzictwa"
(Jacen i Jaina) mogłaby być słuszna. :)

O ile pamiętam, akcja serii komiksowej " Legacy " toczy się 130 lat od momentu, gdy Luke założył nową akademię jedi, więc o bliźniętach Solo nie mogłoby być mowy
zresztą, ponoć filmowcy nie mają być wierni temu, co opisano w książkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2012 o 19:39, lis_23 napisał:

O ile pamiętam, akcja serii komiksowej " Legacy " toczy się 130 lat od
momentu, gdy Luke założył nową akademię jedi, więc o bliźniętach Solo nie mogłoby
być mowy zresztą, ponoć filmowcy nie mają być wierni temu, co opisano w książkach.

Trzeba rozróżnić dwie rzeczy. "Erę Dziedzictwa":

http://starwars.wikia.com/wiki/Legacy_era

Obejmuje ona dłuższy horyzont czasowy. Oraz serię komiksową "Dziedzictwo":

http://starwars.wikia.com/wiki/Star_Wars:_Legacy

Pozdrawiam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 01.11.2012 o 19:46, Janek_Izdebski napisał:


Trzeba rozróżnić dwie rzeczy. "Erę Dziedzictwa":

http://starwars.wikia.com/wiki/Legacy_era

Obejmuje ona dłuższy horyzont czasowy. Oraz serię komiksową "Dziedzictwo":

http://starwars.wikia.com/wiki/Star_Wars:_Legacy

Pozdrawiam. :)


Ja miałem na myśli komiks " Legacy ", wcześniejszy okres znam jako New Jedi Order.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2012 o 19:53, lis_23 napisał:

Ja miałem na myśli komiks " Legacy ", wcześniejszy okres znam jako
New Jedi Order.

Ok, ale niektórzy na wydarzenia, gdzie głównymi bohaterami są Jacen i Jaina Solo oraz Head of State Daala, mówią "Legacy Era".

Ja, "New Jedi Order Era" bardziej odnoszę do inwazji Yuuzhan Vong. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Podejrzewam, że gdyby zrobili nową trylogię o Yuuzhan Vong, to większość ludzi, która tylko tak nazwijmy to "dorywczo" interesuje się SW zapytałaby "ke?" (znaczy "co"?).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2012 o 20:08, baku2911 napisał:

Podejrzewam, że gdyby zrobili nową trylogię o Yuuzhan Vong, to większość
ludzi, która tylko tak nazwijmy to "dorywczo" interesuje się SW zapytałaby "ke?" (znaczy "co"?).

Dlatego IMHO powinni sfilmować "Legacy Era". :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.10.2012 o 08:01, Ring5 napisał:

Siódmy epizod? O czym, do cholery?! Historia Anakina Skywalkera jest zakończona, a to
o niej miała opowiadać saga filmowa. Jedyne rozwiązanie, jakie miałoby jakikolwiek sens,
to ekranizacja cyklu o Thrawnie.

Chciałbym tylko przypomnieć, że od początku planowane było 9 epizodów, Lucas zaczął od trzech środkowych. W między czasie stwierdził jednak, że styknie 6. Teraz po przejęciu przez Disneya sprawa wraca. Mam wrażenie, że firma Lucasa po kiepskich inwestycjach(?) znalazła się na zakręcie i jedynym wyjściem było schronienie się pod skrzydłami wielkiego wydawcy, tak to po części idzie wywnioskować ze słów Lucasa z któregoś z ostatnich wywiadów. Przy okazji zarobił sporo gotówki oraz stał się największym indywidualnym akcjonariuszem Disneya.
Z jednej strony to skok na kasę ze strony Disneya, z drugiej szansa na dalszy rozwój dla firmy Lucasa, bo tak jak mówisz po tych Clones War, nieudanym ToRze zmierzała ona w złym kierunku. Gdyby nie to przejęcie to raczej byłby to koniec dla nich, tak naprawdę całe to uniwersum nakręcały filmy, a reszta to była pochodna, wzorująca się na filmach. Jak widać nie idzie utrzymać firmy bazując jedynie na grach, bajkach w tv itp. tym bardziej po tak przeciętnej nowej trylogii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2012 o 21:16, Paoro napisał:

Chciałbym tylko przypomnieć, że od początku planowane było 9 epizodów,
Lucas zaczął od trzech środkowych. W między czasie stwierdził jednak, że styknie 6. Teraz
po przejęciu przez Disneya sprawa wraca. Mam wrażenie, że firma Lucasa po kiepskich
inwestycjach(?) znalazła się na zakręcie i jedynym wyjściem było schronienie się pod skrzydłami
wielkiego wydawcy, tak to po części idzie wywnioskować ze słów Lucasa z któregoś z ostatnich
wywiadów. Przy okazji zarobił sporo gotówki oraz stał się największym indywidualnym
akcjonariuszem Disneya.

Jest jeszcze jedna hipoteza, ale jest to tabu na większości portali. Może u Lucasa stwierdzono raka/Alzheimera/stwardnienie rozsiane (niepotrzebne skreślić) i lekarze stanowczo zalecili mu emeryturę. Nie mając nic do stracenia sprzedał drogo cały swój majdan (LucasFilm, LucasArts, Industrial Light & Magic, Skywalker Sound). To taka moja hipoteza. Oby, mimo wszystko, nie była prawdziwa - jednak jest realna.

Dnia 01.11.2012 o 21:16, Paoro napisał:

Z jednej strony to skok na kasę ze strony Disneya, z drugiej szansa na dalszy rozwój
dla firmy Lucasa, bo tak jak mówisz po tych Clones War, nieudanym ToRze zmierzała ona
w złym kierunku. Gdyby nie to przejęcie to raczej byłby to koniec dla nich, tak naprawdę
całe to uniwersum nakręcały filmy, a reszta to była pochodna, wzorująca się na filmach.
Jak widać nie idzie utrzymać firmy bazując jedynie na grach, bajkach w tv itp. tym bardziej
po tak przeciętnej nowej trylogii.

Ja wierzę w Disneya i w nowego CEO LucasFilm - Kathleen Kennedy - producentka i autorka kasowych sukcesów: "Jurassic Park", "Listy Schindlera". :) Dlaczego nikt na tym forum jeszcze o niej w ogóle nie wspomniał? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem co tu ma do rzeczy Clone Wars i TOR. Clone Wars to serial świetny i doskonale radzi i przynosi zyski. Nie ważne że fanboje sobie jęczą i mazgają się na jakieśtam niezgodności z komiksami i powieściami - CW radzi sobie wyśmienicie i strat nie przynosi więc nie jest żadną wtopą dla Lucasfilm. TOR też nią nie jest bo to rzecz na której traci tylko EA i BioWare, Lucas im sprzedał licencję i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować