Seqiu

SpellForce - problemy z misjami

8032 postów w tym temacie

to prawda ale z drugiej strony nie zawsze sie walczy z truposzami:) chociaz czesto. A tak naprawde to zalezy to op tego co kto wybierze. ja wybralem tak i idzie mi swietnie (szlo)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja "Zakon..." przeszedłem magiem: lód, natura, zdrowie. I z perspektywy widzę że to był dobry wybór wprawdzie na początku było ciężko ale gdy zdobyłem fale lodu i aurę uzdrawiającą to żaden przeciwnik nie stanowił problemu, magia lodu wprawdzie generalnie nie zadaje większych obrażeń ale unieruchamia przeciwników na pewien czas co jest bardzo pomocne natomiast biała magia ma wiele zaklęć wspomagających i uzdrawiających co czyni towarzyszy i przywołane stwory bardziej niebezpiecznymi. Dziś bym zmienił naturę na ogień lub ziemie bo ten kanon magi naj mniej mi się przydał, jak dla mnie to fala lodu wymiata. Wzmocnienia jakoś do mnie nie przemawiają cała masa czarów wyspecjalizowanych przeciw truposzom, wprawdzie rewelacyjnie się spisują przeciwko nim ale tylko i wyłącznie, a przecież walczy się z różnymi przeciwnikami (W podstawce być może jednak jest to warte uwagi ze względu na "ostrza" które są defakto nieumarłymi). Natomiast "oddech..." skończyłem wojownikiem i wydaje mi się, że taką postacią grało się zdecydowanie łatwiej, koleś brał na siebie cały inpet wrogów (co dla maga skończyło by się tragicznie) a reszta ekipy wykańczała bezkarnie atakujących mnie przeciwników. W Fenixie oboma postaciami grało mi się prawie bezstresowo. Jednak mam wrażenie, że klasycznym wojownikiem grało się łatwiej. Obecnie próbuje swych sił w "Oddechu..." Magiem: czarna magia + magia umysłu liczyłem że połączenie niezwykle mocnych czarów (ale drogich) z czarnej magi i kradzieży/regeneracji many z defenzywnej magi umysłu da ciekawe efekty ale się trochę przeliczyłem jak na razie jest bardzo cięzko. Może gdy rozwinę jeszcze trochę bardziej bohatera to ta idea się sprawdzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zauważyliście, że właściwie tylko postaci posługujące się magią potrzebują kasy w Spellforce? Wojownicy wszystko zbierają z ziemi [żule :) ], ew. zdobywają jako nagrody w questach. Natomiast, żeby mieć na podorędziu jakieś ciekawe zaklęcia, trzeba je bardzo często kupić za niezłą kaskę. Trochę to krzywdzące, gdyż i bez tego gra magikami nie jest zbyt łatwa.

Cyke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.01.2006 o 13:43, Cyke napisał:

żeby mieć na podorędziu jakieś ciekawe zaklęcia, trzeba je bardzo często kupić za niezłą kaskę.
Trochę to krzywdzące, gdyż i bez tego gra magikami nie jest zbyt łatwa.


Całkiem sporo zaklęć znajduje się w skrzyniach i przy przeciwnikach, ale rzeczywiście mocne zaklęcia wyższych poziomów trzeba kupić samemu (wojownik, zwłaszcza w Zakonie Świtu, nie tyle znajduje na ziemi ciekawe bronie, co dostaje je po wykonaniu zadań pobocznych - szkoda, że nagrodą dla maga nie są w tym przypadku zaklęcia). Z tym, że gra magiem nie jest łatwa nie mogę się zgodzić - trudno jest tylko na początku, później jednym zaklęciem można zabić kilku czy kilkunastu przeciwników (a Zamiecią i ognistym deszczem nawet całą armię) nie tracąc przy tym punktów życia i nie wysilając się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.01.2006 o 13:01, Pluszak napisał:

Dziś bym zmienił naturę na ogień lub ziemie bo ten kanon magi naj mniej mi
się przydał, jak dla mnie to fala lodu wymiata.


Powiem ci, że zmiana na magię ognia to byłby dobry wybór :) Te dwie magie w naturalny sposób się dopełniają i nawet jeśli przeciwnik jest odporny na jedną to jest bardziej podatny na drugą. Moim ulubionym zaklęciem też była fala lodu, ale w połączeniu z falą ognia (kilka razy rzucisz i nikt tego nie przetrzyma :)) Do tego bierzesz np. uzdrawianie (to moja własna konfiguracja) i grasz sobie spokojnie, pokonując kolejnych przeciwników, robiąc tylko małe przerwy na zregenerowanie many.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

tylko najpierw trzeba dojśc do tego etapu:) heh a nagody w zakonie te wszystkie szaty magów?? ja miałęm ich klika i wybrałęm szatę wszechbeli potem przeżuciłem (w połowie gry)postać na cieżke uzbrojenie(oprócz tarczy) i rozwalałem każdego:) pokanałem strażnika grobu amry mając wtedy 21 poziom ale mocowałem sie z nim dobre kilka minut:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 05.01.2006 o 14:00, Raylin napisał:

trudno jest tylko na początku


O to właśnie mi chodziło. :) Zresztą w każdej znanej mi grze RPG magowie i czarownicy mają na początku najtrudniej. Dopiero na pewnym etapie rozwoju są one na tyle mocne, że mogą poradzić sobie niemal z każdym przeciwnikiem. Pod koniec "kariery" magicy często bywają naprawdę potężni, silniejsi nawet od najlepszych wojów.

Cyke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.01.2006 o 16:01, Kris l napisał:

poradźcie mi coś


Biała magia - życia lub wzmocnień. Chyba najbardziej się przyda - uleczysz/wzmocnisz swoje jednostki, bohaterów runicznych i siebie.

Cyke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o gre magiem to rzeczywiście jest bardzo wiele plusów grając nim ja np. grałem magiem lodu i bezkitu np. zamiecią to rozwalałem cale armie a w cieniu feniksa mając zaklęcie sekwencyjnego wybuchu lodu to wszystkim zabijało w ciągu paru sekund.No a o fali lodu to jużnie będę mówił jakie to bardzo skuteczne i pożyteczne zaklęcie.

A mam pytanie do czego są te takie lalki posążki które przypadkowo się zbiera w cieniu feniksa???
Taka np. lalka Hadeko Mag???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A jak połączę:
Biała magia: Życie,Natura i Magia Żywiołów: Lód będzie to dobre połączenie?
aha grałem gotowym białym magiem z ostrzem cienia (tak z ciekawości) to koło jednej z dusz, które chciały spoczynku znalazłem zaklęcie natury (coś tam z korzeniami), to blokuje wrogów i zabiera im pkt. życia jest też to zaklęcie o masowym działaniu. Mam jeszcze jedno pytanie, czy z magii lodu jest zaklęcie z (rysunkiem) takiej jakby zamrożonej głowy (nie chodzi mi o przywołanie lodowego golema) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.01.2006 o 17:34, Tass napisał:

Ma jakieś znaczenie któremu magowi (jest ich trzech) oddam figurkę w Kampanii Aryna ?

jak dasz figurkę któremuś z magów, dwaj pozostali go zaatakują.
Jeśli dasz figurkę pełzacza Zolowinowi i jak pokonasz z nim pozostałych magów da ci: Białą wszechmoc poziom 2 i jakiś przedmiot. aha jak mu dasz to on ci da białą esencję(słabszą od wszechmocy) a po pokonaniu magów da ci tamte prszedmioty.Renya tak samo tylko esencję żywiołów poziom 2, a potem wszechmoc żiwiołów 2. Groulun tak samo czarna esencja 2, a potem czarna wszechmoc 2.
esencja żywiołow traci 9 pkt. a potem po 2 przez jakiś czas
biała esencja leczy, daje cieniową tarczę i bonus do zręczności i chyba zwinności (albo na odwrót)
oni walcząc przywołują stwory: renya żywiołaki ziemi na 5 lub 6 (nie pamiętam), Zolowin białe wilki 5-6, Groulun szkielety 5-6 każdy z magów ma poziom 13
po oddaniu figurki pomóż magowi, któremu dałeś figurkę walczyć użyj do tego łowców jeśli pokonasz maga wszystkie stwory wrogie znikną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzięki

Miałem nadzieję że może później (w późniejszych planszach) ten któremu pomogłem pojawi się np. pomagając mnie ;)

I drugie pytanie : znalazłem czaszkę princepsa i muszę znalęźć pozostałe części . Gdzie one są ? nie chciałbym niechcący przegapić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.01.2006 o 18:04, ilius-mage011 napisał:

A mam pytanie do czego są te takie lalki posążki które przypadkowo się zbiera w cieniu feniksa???
Taka np. lalka Hadeko Mag???


Służą one do gry w hadeko z bogiem (chyba Zerbo) w Mieście Dusz, w północnej jego części (jest tam taka sala, gdzie jest kamienny stół i za nim takie obniżenie terenu). Zeby zagrać w hadeko potrzebujesz lalek każdego typu: maga, arcymaga, strażnika, bohatera, oszusta i cień (tak się chyba nazywała ta jednostka). Zasady wyjaśni ci Zerbo, nie są one trudne - wygrałem za pierwszym razem; nagrodą jest jakiś hełm, ale nie pamiętam jakie miał współczynniki. Z lalkami hadeko można zrobić jeszcze jedną rzecz: sprzedać władcy marionetek w Empyrii; myślę jednak że warto wcześniej zagrać sobie w hadeko, tak dla samej przyjemności :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.01.2006 o 15:59, Kris l napisał:

ja lubię magię lodu, tylko zawsze mam problem z czym ją połączyć


Jak już wcześniej pisałem, moim zdaniem najlepszym połączeniem dla niej jest magia ognia, do tego bierzesz jeszcze co chcesz, np. uzdrawianie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.01.2006 o 19:10, Tass napisał:

Dzięki

Miałem nadzieję że może później (w późniejszych planszach) ten któremu pomogłem pojawi się
np. pomagając mnie ;)

I drugie pytanie : znalazłem czaszkę princepsa i muszę znalęźć pozostałe części . Gdzie one
są ? nie chciałbym niechcący przegapić :)

W głębokiej zimie jest monument krasnoludów, na prawo od monumentu trzeba kawałek przejść i jest skład żelaza po lewej stron ścieżki jest drzewo, koło drzewa sprytnie ukryta, skrzynia ja ją zobaczyłem gdyż jest wokół niej żółta poświata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.01.2006 o 19:46, Raylin napisał:

> ja lubię magię lodu, tylko zawsze mam problem z czym ją połączyć

Jak już wcześniej pisałem, moim zdaniem najlepszym połączeniem dla niej jest magia ognia, do
tego bierzesz jeszcze co chcesz, np. uzdrawianie.

Dzięki. Ajakim połączeniem przeszedłeś Zakon Świtu i Oddech Zimy ? Jak byś mógł to podaj mi to poziomy umiejętności i poziom na którym skończyłeś. Please

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.01.2006 o 19:51, Kris l napisał:

Dzięki. Ajakim połączeniem przeszedłeś Zakon Świtu i Oddech Zimy ? Jak byś mógł to podaj mi
to poziomy umiejętności i poziom na którym skończyłeś. Please


Magiem przechodziłem tylko Oddech Zimy, a umiejętności miałem takie jak ci podałem. Na końcu miałem poziom 28., a co do poszczególnych umiejętności, to tak: magia żywiołów poziom 12 (magia lodu i ognia na 12.) i biała magia poziom 10 - uzdrawianie na 10.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się