Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Nowe wdzianka dla Sheparda i członków jego drużyny w kolejnym DLC do Mass Effecta 3

27 postów w tym temacie

Dnia 21.11.2012 o 13:39, Phoenixpl napisał:

to ktos jeszcze gra w tego gniota? o.O A co do strojow to jak widac dojenie do konca
i nie dlugo bedzie pakiet z fryzurami albo "skorkami" do broni


Owszem, ja gram na multi codziennie. Fajna zabawa i kupa śmiechu czasami jest :) Jak nas leją pod kątem zbieracze :D Co do DLC to powiem krótko, to powinno być za darmo. Chociaż to jest dodatek do singla, ale też jakoś specjalnie nie zawierający niczego wartego uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.11.2012 o 13:39, Phoenixpl napisał:

to ktos jeszcze gra w tego gniota? o.O A co do strojow to jak widac dojenie do konca
i nie dlugo bedzie pakiet z fryzurami albo "skorkami" do broni


Nie podoba się, nie kupuj, a kto ile ma w portfelu i na co to wydaje nie powinno cię interesować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.11.2012 o 13:51, vegost napisał:

Owszem, ja gram na multi codziennie. Fajna zabawa i kupa śmiechu czasami jest :) Jak
nas leją pod kątem zbieracze :D Co do DLC to powiem krótko, to powinno być za darmo.
Chociaż to jest dodatek do singla, ale też jakoś specjalnie nie zawierający niczego wartego
uwagi.

Nie, nie powinno być za darmo - dopóki ktoś to chce kupować, dopóty nie ma jakiegokolwiek sensu w wypuszczaniu tego za darmo. A że przyzwyczaiłeś się do darmowych DLC do tego słabego multi, na którym zarabiają w inny sposób to przecież nie oznacza, że oni sobie nie mogą zarobić na tym DLC do singla. Jaki by on oczywiście bezsensownie badziewny nie był.
Inna sprawa, że najlepsi są ludzie, którzy stracili sens życia po zakończeniu ME3, a teraz łykają wszystkie DLC do singla. Takie to, hmm, specyficzne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Multi nie jest słabe, jest po prostu nastawiony na co-opa. Jest to dość specyficzne multi. I tak wole to, niż od głupiego deathmatcha między sobą. Tu przynajmniej jest jakaś misja i poziom trudności, wcale nie łatwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.11.2012 o 14:00, vegost napisał:

Multi nie jest słabe, jest po prostu nastawiony na co-opa. Jest to dość specyficzne multi.
I tak wole to, niż od głupiego deathmatcha między sobą. Tu przynajmniej jest jakaś misja
i poziom trudności, wcale nie łatwy.

Nigdy mnie nie kręciło kilkusetkrotne bicie mobów na małej mapie, które są boostowane przez błędy programistów :) A sam co-op to chyba tylko z nazwy, ta "jakaś misja" jest właśnie jedynie "jakaś". Gdy mi się jeszcze chciało na to patrzeć i tak wszystko czyściło się spamem wybuchów biotycznych - taka tam "urozmaicona" rozgrywka :) Nie wiem jak teraz, ale gdy ja grałem bugami można by wybrukować drogę do Rzymu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Abstrachując już od tego czy ktoś jeszcze gra, bądź nie.

Kiedyś, jeszcze jakieś 5-6 lat temu (czyli nie aż tak dawno) coś takiego nazywało się modem. I było za darmo.
Dobrze że są jeszcze jakieś gry (np. Skyrim) gdzie w przypadku PeCetów większość takich dodatków można mieć wcież za friko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.11.2012 o 14:14, Last_Aid napisał:

"Zbroja dla konia"?

Też się z tego śmiałem. Było to pierwsze DLC w ogóle, i w dodatku takie które się całkiem nieźle sprzedawało. Przez grupkę (no dobra, chyba wiecej niz grupke) osób ktorym zachciało się nowej zbroi dla konidła mamy teraz takie jaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.11.2012 o 13:39, Phoenixpl napisał:

to ktos jeszcze gra w tego gniota? o.O A co do strojow to jak widac dojenie do konca
i nie dlugo bedzie pakiet z fryzurami albo "skorkami" do broni


o widzę że nam się "specjalista" wypowiedział ;)
ja gram codziennie i to nie tylko w multi ale już chyba 10 raz z rzędu przechodzę cała trylogie od początu do końca, bo gra ma taką fabułe której w dzisiejszych czasach próżno szukać w innych tytułach.a to z reguły jest najważniejsze moim skromnym zadniem. Więc gniota to możesz sobie panie "specjalisto" ewentualnie do kibla załadować ;)

co do samego DLC to słabiutńkie to to trochu, mogli by coś większego zapodać...
tym czasem czekam na OMEGĘ ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.11.2012 o 15:01, pocketrocker napisał:

o widzę że nam się "specjalista" wypowiedział ;)
ja gram codziennie i to nie tylko w multi ale już chyba 10 raz z rzędu przechodzę cała
trylogie od początu do końca, bo gra ma taką fabułe której w dzisiejszych czasach próżno
szukać w innych tytułach.a to z reguły jest najważniejsze moim skromnym zadniem. Więc
gniota to możesz sobie panie "specjalisto" ewentualnie do kibla załadować ;)

co do samego DLC to słabiutńkie to to trochu, mogli by coś większego zapodać...
tym czasem czekam na OMEGĘ ;)


Jak widac "specjalista" to ty jestes ale dawania sie wy..c bez mydla.. ME3 niestety kupilem i sie zawiodlem, przeszedlem raz i odtsawilem(od tamtej pory ani multi ani singla nic). I wg mnie ME3 to gniot jakich malo(czemu powiniens wiedziec wszak trylogie przechodzisz co jakis czas).. Ale dam ci rade odtaw kompa i zacznij myslec samodzielnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.11.2012 o 15:06, Phoenixpl napisał:

Ale dam ci rade odtaw kompa i zacznij myslec samodzielnie..

Rozumiem, że jak komuś podoba się ME3, to nie myśli samodzielnie? Rany boskie...

Spoiler

PS. ME3 nie lubię, delikatnie mówiąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.11.2012 o 15:06, Phoenixpl napisał:

Jak widac "specjalista" to ty jestes ale dawania sie wy..c bez mydla.. ME3 niestety kupilem
i sie zawiodlem, przeszedlem raz i odtsawilem(od tamtej pory ani multi ani singla nic).
I wg mnie ME3 to gniot jakich malo(czemu powiniens wiedziec wszak trylogie przechodzisz
co jakis czas).. Ale dam ci rade odtaw kompa i zacznij myslec samodzielnie...


to że nie podoba się tobie nie znaczy że dla innych to gniot, a właśnie dlatego że skończyłem całą trylogie kila razy to mogę w pełni nazwać siebie"specjalistą" ;) a że wypowiadasz się o całej serii grając tylko w ME3... no cóż co tu komentować... żałosne...

ps. kompa nie odstawie, dzięki niemu zarabiam na chlebuś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.11.2012 o 13:39, Phoenixpl napisał:

to ktos jeszcze gra w tego gniota? o.O A co do strojow to jak widac dojenie do konca
i nie dlugo bedzie pakiet z fryzurami albo "skorkami" do broni

Warto zwrócić uwagę na to, ile można kupić punktów Bioware jednocześnie. Przykładowo Omega będzie kosztować 1200 punktów, ale tyle dokładnie nie da się kupić. Zostają więc zawsze jakieś "resztki" punktów, za które żadnego większego dlc się nie kupi, więc zostaje jedynie na takie właśnie bronie i pancerze. Tak to sobie sprytnie zaplanowali.

Skoro pakiet ma numer, to oznacza to zapewne wydanie kolejnego takiego w połączeniu z następnym dlc do singla.

Interesują mnie wyłącznie nowe rzeczy do singla, w multi tylko trochę pograłem przez pewien czas i jest moim zdaniem zwyczajnie nudny. Nigdy nie wydałem żadnych punktów na paczki do niego. Nie jestem fanem systemu unlocków, który oznacza długi farm i w dodatku nie gwarantuje, że potrzebna broń lub klasa trafi się w paczce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Garrus ma fajne wdzianko, ale 2 zł za 1 skórkę, która nic nie daje?
P.S. A co do Garrusa. Pamięta ktoś alternatywne (te darmowe) skórki do ME 2? Błękitne Słońca jednym strzałem rozwalą ci całą garderobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Okej niech sobie to DLC jest, w koncu nikt mnie nie zmusza do zakupu. Z drugiej jednak strony troche szkoda, ze czasy z darmowymi rozszerzeniami od tworcow gier sie prawie skonczyly. Niemal wszystko co sie da pakuje sie teraz w DLC. Co do samej seri ME to uwazam, ze jest calkiem w porzadku i przyjemnie sie gra. Jest to gra jak dla mnie na jedno-dwa przejscia. Mnie superowa walka itp nie interesuja specjalnie, raczej ciekawa fabula, a w ME ta jest wystarczajaco ciekawa bym gre kupila (choc nie w dniu premiery bo nie uwazam, ze ktora kolwiek z czesci ME jest warta ceny wyjsciowej);).

Wogole nie wiem czy to era fast foodow czy to ja sie zmienilam, czy to moze nawal gier do wyboru, ale dawniej gralo sie w kupiona gre "od deski do deski" czyli wyciskalo sie z tytulu ile sie dalo. Czesto nawet przechodzilam gre po pare razy mimo tego, ze byla liniowa. Dzis gre kupuje sie i przechodzi szybciutko czesto omijajac rozne aspekty rozgrywki, nie rozgladajac sie w pieknie zrobionych miejscach itp. Do tego jezeli gra jest troche niewygodnie zrobiona (np model walki kuleje) to latwo sie wscieka i porzuca gre bo w koncu tyle innych jest do wyboru (choc kazda w sumie jakby na jedno kopyto robiona). Szybka konsumpcja, mniejsza tolerancja hmm. Teraz zadko kiedy poswiecam jednej grze wiecej niz 20 godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować