Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Konkurs Far Cry 3 - zgarnij szaloną figurkę Vaas Wahine

445 postów w tym temacie

Najbardziej szaloną rzacz jaką zrobiłem był wyskok ze stok narciarskiego, wlecenie na parking i wylądowanie na cudzym samochodzie, o dziwo nic sobie nie zrobiłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

wjechac w kartony i to przezyc... przybic piatke wszystkich "idiotom" z naszego rzadu -,- i skoczyc ze spadochronu bez ubran z przywiazanym ladunkiem wybuchowym :D - to bym chcial zrobic :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kiedy skończę gimnazjum mam zamiar ubrać się w strój doktora i "wbić" na lekcję chemii młodszego kolegi. Powiedzieć na całą klasę "wirus odnaleziony" i wyciągnąć ziomka na korytarz. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co, myślicie, że jesteście szalenie, tak? Skaczecie z klifów, wjeżdżacie w kartony niczym Hanka? Kurde, macie racje. Podoba mi się to myślenie, jest po prostu abstrakcyjne. Co się stało? Kiepsko się bawicie? Widzicie, rzecz w tym, że tam wydawało Wam się, że wiecie jaka jest definicja szaleństwa! Chcecie szaleństwa?! Zapraszam na moją wyspę, zabawimy się. Świetne wakacje, naprawdę. Zobaczymy kto pierwszy zamorduje tego drugiego, będziesz moją zwierzyną, a ja myśliwym. Ile wytrwasz w moim środowisku, hermano? Już nie jest tak do śmiechu? Rusz dupę i przygotuj się na prawdziwą definicję szaleństwa. Ty, ja i wyspa, odseparowana od anarchistycznego kapitalizmu tego świata. Jeżeli nie pożre Cię dżungla, ja to zrobię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witajcie !

Dla mnie szaloną rzeczą było kiedy razem z moją Mamą w Egipcie dokładniej w Sharm-El-Sheikh wybrałem się na hotelową wycieczką quadami po pustyni. Musieliśmy kupić chusty i okulary aby piasek nie sypał nam w oczy. Do rzeczy po około 1-2h drogi mama zaproponowała mi samodzielne kierowanie, po ok. 30 minutach zmieniła jednak zdanie bo za dużo gazu dodawałem i lekko rzucało :D Następnie przesiadliśmy się na wielbłądy kórymi pojechaliśmy do wioski Beduinów było to również niezłe przeżycie .

Gdybym miał opowiadać o swoich wszystkich szalonych rzeczach w życiu nie starczyło by mi miejsca, a do niektórych nie miałbym odwagi się przyznać :D
Myślę że to wystarczy i że moje krókie wpomnienie podobało się Wam i jest godne wygranej :)

Pozdrawiam Czytających i Administrację :D
Miłosz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jaką bym mógł zrobić szaloną rzeczy? Zacząć chodzić z tyloma dziewczynami ile się da i jak nazbiera się ich spora liczba - zaprosić gdzieś tak, by zebrały się wszystkie. Wiadomo co by bylo. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To było w pierwszej liceum. Zatrzasnąłem się w kiblu w McDonaldzie podczas wycieczki klasowej do Torunia. Zanim mnie uwolnili ekipa z którą przyjechałem zdążyła wrócić do Gdańska...
Musiałem wracać pociągiem i uwaga: PRZEŻYŁEM!!! Jason Broody wysiada :P
Do dziś Nauczycielka od geografii się za mnie śmieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A więc... Z przyjemnością zjadę na plecach nago z Mount Everest, w tej samej chwili trzymając na rękach 6 wściekłych kotów, gryząc się w prawą stopę a lewą trzymając kota nr 7.
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej szaloną rzeczą, jaką bym zrobił było by wyciągnięcie orzeszków z paszczy krokodyla i nakarmienie nimi rekina (żarłacza białego). Było by to naprawdę szalone a zarazem ekscytujące doznanie i przeżycie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować