Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Konkurs Far Cry 3 - zgarnij szaloną figurkę Vaas Wahine

445 postów w tym temacie

Wyciągnął pendrive''a nie używając "bezpiecznego usuwania sprzętu" uznając, że na takie rzeczy życie jest za krótkie, a na koniec strzelił focha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem sobie kanapki ze wszystkimi artykułami spożywczymi jakie znajdowały się w lodówce.
Składniki: szynka, boczek, serek topiony ziołowy, ser żółty, dżem, ketchup, musztarda, majonez, chrzan, ogórek kiszony, ogórek konserwowy. Ooooo, co później się działo;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Odebrałem 2 dni temu Far Cry 3 od sprzedawcy mysląc, że już po premierze. Dziwił mnie więc fakt że większość moich znajomych wypytywało się mnie jak tam FC3? Aż tu zorientowałem się że premiera jest dzisiaj! Szalona sprawa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gra zamówiona odebrana ale kodów na dodatkową zawartość nie otrzymałem. Lekko wkurzony z powodu gorączki ugryzłem termometr i wypiłem rtęć. W przychodni małe płukanko i nadal czekam aż otrzymam kody do pobrania dodatkowej zawartości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Taką moją najbardziej szaloną rzeczą jest noc survivalowa w lesie. Całą noc w lesie bez GPS i mapy poprostu masakra, a jeszcze deszcz padał i trzeba było się gdzieś schronić. To tego nie mieliśmy picia i musieliśmy deszczówkę pić ! Przydała by mi się figurka Vaasa, ponieważ na święta kupuje Far Cry 3 i by było do kolekcji :D

Pozdrawiam GRAM.PL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj myślę,że to było to-w wieku 9-10 lat razem z młodszym kuzynem znalazłem w lesie słusznych rozmiarów niewybuch z 2WŚ-był spory-nie mogliśmy go we dwóch unieść,dlatego wykulaliśmy go na drogę.Tam przy pomocy kamienia obiłem z niego rdzę i zacząłem luzować i rozkręcać czubek pocisku.Udało mi się.W środku były jakieś tryby i sprężynki.Pamiętam,że moja i kuzyna ciekawość sięgnęła zenitu,a wtedy... zjawił się wujek i nas odgonił!Zabrał ostrożnie ten niewybuch i bardzo blady zaniósł go i wrzucił do starej nieużywanej studni.Wtedy byłem bardzo rozczarowany,że popsuł nam "eksplorację", a dzisiaj - przy każdym spotkaniu dziękuję mu za to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z pewnością chciałbym się wybrać na takie wyspy i przeżyć prawdziwy Survival oczywiście z wyłączeniem opcji śmierci mojej lecz śmierć innych byłaby nieunikniona :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Usunąłbym sobie nerkę bez znieczulenia, sprzedając ją na czarnym rynku, jednocześnie pomijąjąc to w zeznaniu podatkowym, a potem jak ostatni idiotal opisał bym to na forum publicznym tylko po to by wygrać figurkę jeszcze bardziej powalonego człowieka ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować