Dragon Age 3 nie skupi się na eksploracji kosztem fabuły

[Gram.pl 3]

Małgorzata Trzyna

Po wypowiedzi Aaryna Flynna z BioWare, że twórcy Dragon Age 3: Inquisition będą inspirowali się Skyrimem, gracze zaczęli się obawiać, że nowa odsłona serii zmieni się na gorsze – zamiast intrygującej fabuły gra będzie polegać głównie na eksploracji.

Przeczytaj cały tekst "Dragon Age 3 nie skupi się na eksploracji kosztem fabuły" na gram.pl

[IlidanDA 0]

Tak jak pisałem na stronie kolektywu, jeśli mają zamiar dać 4 kraje, to świat musi być duży. Mam tylko nadzieję, że architektura, jaskinie będą się różnić i dostaniemy nowe stwory, a nie odgrzewanego kotleta.

Co do fabuły, jeżeli chcą kontynuować książkę, to nie będziemy narzekali na nudę.

[Graffis 1]

Gość z BioWare wypowiada się tak, jakby dobra i rzetelnie opracowana fabuła stanowiła podstawę produkcji tego studia, a tak nie jest. Skoro zamierzają trzymać dotychczasowy poziom to mogą zrobić z grą cokolwiek - fabuła jak była do kitu taką i tez pozostanie.

[vegost 0]

Fabuła w dwójce nie była jakaś wybitna. Powiedziałbym, że to była kontynuacja z pierwszej części, ale z innej strony widziana i w innym miejscu. Wielkie zróżnicowane obszary do zwiedzania, catacumby i fabuła inna niż z pierwszej i drugiej części, to by była dopiero nowość. Oczywiście oczekiwałbym jakiegoś nawiązania do szarych strażników, ale bez już męczenia nas tymi wszystkimi bajerami.

[Abi_Dalzim 0]

U mnie jedno jest pewne z DA3: nie kupię tej gry w dniu premiery.
Poczekam sobie spokojnie na opinie graczy, a dopiero potem zdecyduje się na ewentualny zakup.

A jeżeli chodzi o wielkość świata i porównanie do Skyrima, to nie boję się tego, bo Skyrim jest świetną grą. Ale pewnie Bioware pewnie nie zdecyduje sie na tak duży świat, bo oni tworzą gry zupełnie innego typu niż BethSoft.
Fajnie byłoby (moim zdaniem) gdyby DA3 było takim DA:O z większym światem.

[Theravel 0]

Tak, niestety, ale coraz częściej mam wrażenie, że gier Bioware nie należy kupować wcześniej niż miesiąc po premierze. Przy odrobinie szczęścia wyjdą już do tego czasu wszystkie "opcjonalnie" DLC z kluczowymi dla fabuły postaciami.

Mmm, fakt, prawdę mówiąc mam nadzieję, że DA3 będzie bliżej do Skyrima niż do DA2, ale z dwojga złego niech już lepiej skupią się na postaciach niż na wielkim, pustym świecie. Bethesda ma przynajmniej na tym polu bogate doświadczenie.

[Ostrowiak 0]

spokojnie, od skajrima wezmą tylko jeszcze bardziej papierowe dialogi

[Sinirio 0]

"co oznacza mocną, epicką historię związaną z jej bohaterem, która rozciąga się na liczne lokacje."

Ekhem... pozwolę sobie poprawić: co oznacza wtórną historię pomiatającą bohaterem jak pachołkiem, która ciągnie się głównie, niemiłosiernie przez nudne i sztuczne lokacje (jak pustka i głębokie ścieżki z "jedynki" i praktycznie wszystko z "dwójki").

Ja należę do osób, które wolały Origins ale doceniają pewne rzeczy z 2, w której historia moim zdaniem była o niebo lepsza niż kolejne ratowanie świata przed starożytnym złem, choć nie spodobało mi się, że była poszatkowana a gracz nie miał prawie żadnego wpływu na jej rozwój. Polubiłem bohatera z głosem i lepszy system walki kosturem maga ale cała reszta, z "umatrixowieniem" woja i łotra na czele, to niestety dramat (i to kiepski).
Ciekawe co ich inspiruje w Skyrimie i sandboxach skoro świat nie będzie otwarty a "duże lokacje" t coś zupełnie innego...

[kotlecik5 0]

"Zapewniam was, Dragon Age 3 jest grą BioWare, co oznacza mocną, epicką historię związaną z jej bohaterem, która rozciąga się na liczne lokacje." - Hahaha, no jasne xD

[Cecylio 0]

Mój boże, poziom jadu i hejtu na takich forach jest straszliwy. Nie kupię, nie zagram. No to nie, ale co to za zajęcie - siedzenie i narzekanie, czyż nie można inaczej zagospodarować czasu? Tak, to hipokryzja, więc już kończę i wychodzę.

[pawbuk 0]

Niech stworzą po prostu grę podobną w pewnych aspektach do "jedynki". Przecież w większości starszych rpg-ów była pewna swoboda poruszania się i nie zawsze trzeba było podążać jedyną właściwą ścieżką. Przeważnie miasta były takimi bardziej otwartymi lokacjami i ten model bardzo dobrze się sprawdzał :)
Czekam na taką grę jak KotOR, BG tylko z nowym silnikiem graficznym, jeszcze bardziej przemyślaną...w której sceny dynamiczne, pełne akcji przeplatają się z tymi powolnymi, dialogowymi ;)

[Isildur 4]

Nie wierzę im, niestety. Nadszarpnęli moje zaufanie ;]

[Isildur 4]

Dnia 10.12.2012 o 21:41, JimmyBasquiat napisał:

Mój boże, poziom jadu i hejtu na takich forach jest straszliwy. Nie kupię, nie zagram.
No to nie, ale co to za zajęcie - siedzenie i narzekanie, czyż nie można inaczej zagospodarować
czasu? Tak, to hipokryzja, więc już kończę i wychodzę.

Każdy ma prawo do wyrażania swoich opinii, komentarzy dotyczących newsa. Ludzie mają prawo do wszelakiej krytyki :)

[Demagol 0]

Ble, to gadanie o fabule mnie już denerwuje. Wszystko powinno być na najwyższym możliwym poziomie, a nie, że zlepią grę z kilku nędznych elementów i napchają ją elementami "fabularnymi". Zresztą, gry to nie narracja, produkują narracje, ale to nie to samo co bycie takową.

[Karanthir666 0]

Akurat jeśli chodzi o gry bio/ea to robią dokładnie na odwrót to co obiecują :) Więc cudów się nie spodziewam :D

[Killyox 0]

Taaaaa, "produkcja bioware"....Dragon Age 2 tez niestety jest ich produkcja. Te mroczne karty historii.

[Leorik 0]

Ja tam akurat lubiłam DA2 tak samo jak i pierwszą odsłonę. Grało się przyjemnie, chociaż system walki był nazbyt uproszczony i przez wrogów przechodziłam niczym jakaś maszyna do zabijania. Nie mogę doczekać się trójki, a jedyną rzeczą, której po niej oczekuję, to kompletny brak bohaterów z poprzednich części. Jak czytam o Morrigan albo o Andersie, to dostaję torsji... -.-

[DeithWX 1]

Cóż, w dwójce ani eksploracji ani fabuły. W trójkę dawno straciłem wiarę, nie pochwalę dopóki nie zagram.

[Boro666 0]

> Mój boże, poziom jadu i hejtu na takich forach jest straszliwy. Nie kupię, nie zagram.
> No to nie, ale co to za zajęcie - siedzenie i narzekanie, czyż nie można inaczej zagospodarować
> czasu? Tak, to hipokryzja, więc już kończę i wychodzę.

A co, wolno wyrazac tylko opinie gdy sa mile, grzeczne i najlepiej pod publiczke? Tak sie sklada, ze DA2 bylo zenujaco kiepskie. Jesli kolejna czesc nie zmieni diametralnie struktury gry, to bedzie kolejny gniot w ktory mozna sobie zagrac jak go dolacza do gazetki jakiejs.

Swoja droga sprawiasz wrazenie jakiegos niezrownowazonego psychicznie czlowieka. Piszesz cos o jakims "hejcie", a sam sie rzucasz i miotasz, po czym tupiesz nozka jak mala dziwczynka i wychodzisz obrazony.

[logray 0]

Dnia 10.12.2012 o 21:53, Isildur napisał:

Nie wierzę im, niestety. Nadszarpnęli moje zaufanie ;]

Też tak mam. Przed DA2 i ME3 brałem ich gry w ciemno w dniu premiery. Teraz to bardziej lista rezerwowa i to taka z szyflady z napisem: "kupić na wyprzedaży Steam". Szkoda, że EA zmarnowało taką markę.