Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Baldur`s Gate Enhanced Edition - recenzja

118 postów w tym temacie

Dnia 13.12.2012 o 19:08, Rzygthul napisał:

To ja pobronię trochę autora.
Pierw wyświechtany tekst: napiszcie lepszą.

Wyświechtany jak cholera :)
Oczywiście, że łatwiej jest krytykować, niż samemu coś zrobić (i to lepiej!), ale konstruktywna komentarze chyba są potrzebne - bez nich autor by nie wiedział, co robi źle, gdzie musi się poprawić...
Co innego komentarz nad moim poprzednim postem: "O mój bosh, co za żenada. Zwolnić tego redaktorzyne."
Prócz przykrości nic autorowi recenzji nie daje. Może coś więcej, Shelazar? Nie znam recenzenta, nie wiem jak pisze, na gram.pl wchodzę raz na ruski rok (który akurat przypadł dziś :) ) i czytam recenzję, której styl mnie trochę drażni (no, to za mocne słowo, ale w każdym bądź razie zwróciły na siebie moją uwagę elementy, o których wcześniej pisałem) i delikatnie - mam nadzieje - wyraziłem to w swoim poście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W sumie nie dziwi mnie ani trochę miejscowe czy to zażenowanie, czy zwyczajny brak zachwytu nad Baldurem. To naturalne, znak czasu, wiele się od tego czasu zmieniło i to co kiedyś zachwycało dziś przestaje. Rzucę też przykład innego cRPG - Morrowinda, w pamięci pozostał jako wspaniała gra, ale w rzeczywistości już się nie chce w niego grać, po prostu taki Skyrim jest o wiele mniej toporny, choć miejscami mniej rozbudowany. Upływ czasu, ewolucja gustu, nic więcej. Niektórych gier lepiej już nie ruszać, niech tkwią w pamięci. I zapewne na tym polega problem BG EE. Duke Nukem 3d był genialny, ale czy ktoś byłby w stanie w to dziś grać?

Prawdę mówiąc, z gier mających -/+ 10 lat i starszych mało się broni do dnia dzisiejszego. W pierwszej kolejności do głowy przyszło mi parę tytułów: GTA VC, Mafia, Jedi Knight 2 (Outcast/Academy), Sim City 4, Zeusy/Cezary, Herosy 3, CS.

Byleby się przebić przez pierwsze 30 minut, potem toporność znika, a wraca grywalność. Przynajmniej ja tak mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.12.2012 o 10:34, vonArnold napisał:

Prawdę mówiąc, z gier mających -/+ 10 lat i starszych mało się broni do dnia dzisiejszego.
W pierwszej kolejności do głowy przyszło mi parę tytułów: GTA VC, Mafia, Jedi Knight
2 (Outcast/Academy), Sim City 4, Zeusy/Cezary, Herosy 3, CS.

Byleby się przebić przez pierwsze 30 minut, potem toporność znika, a wraca grywalność.
Przynajmniej ja tak mam.


Planescape Torment - mimo upływu lat gra jest dalej wybitna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.12.2012 o 10:34, vonArnold napisał:

Duke Nukem 3d był genialny, ale czy ktoś byłby w stanie
w to dziś grać?


Nie "był", tylko "jest". Tak, nie tylko da się w niego grać, ale też gra się z prawdziwą przyjemnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Wszyscy pamiętamy postacie z Baldur''s Gate, prawda? Grając dzisiaj i starając się nie poddawać wspomnieniom, trudno jest zrozumieć dlaczego."

Tutaj trochę nagiąłeś fakty. Owszem postacie z BG1 to tak beznadziejne kukły, że nawet golem mojego nekromanty z Diablo 2 był mi zawsze bliższym kompanem. Jednak postacie z całej serii Baldur''s Gate to już inna bajka, były naprawdę ciekawe i pamiętam(y) je dzięki wspaniałej części 2! To ta gra wprowadziła relacje w drużynie na inny poziom i to od niej się wszystko zaczęło. Dlatego pamiętamy Minsca, Jaheirę, i nawet Imoen. Pierwsza część niewiele ma z tym wspólnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Eff3ctiv3

Racja.

Daelor

Gothiców nie cierpię, ale doceniam klasę. Swego czasu to była bardzo rozchywytana seria.


Oczywiście nie zamierzałem robić listy grywalnych gier sprzed x lat, to było przykładowe wyliczenie. A jak sądzę, sporo tytułów by się trafiło. Mniejsza o to, czy poszczególne osoby by podzielały ten pogląd, ale większe znaczenie miałoby ogólne uznanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja mam takie pytanie jako,że uwielbiałem baldura głównie 2 część ale miałem ogólnie problemy żeby przejść w całości i 2 mi sie prawie udało to czy opłaca mi się to enchanted edition kupić czy baldura 1 z 2 bo była kiedyś jakaś edycja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może weź wydanie Legendy RPG? Zawiera BG z dodatkiem, BG2 z dodatkiem Icewind Dale z dodatkiem, Icewind Dale 2, Planescape''a i Lionheart. Niestety nie wiem, czy to wydanie zawiera jakiekolwiek mody (które bez problemu można jednak ściągnąć z internetu).
BG EE nie wprowadza szalonych zmian, a za trzy razy mniejsze pieniądze dostaniesz... trzy razy więcej gier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.12.2012 o 21:29, Daelor napisał:

Może weź wydanie Legendy RPG? Zawiera BG z dodatkiem, BG2 z dodatkiem Icewind Dale z
dodatkiem, Icewind Dale 2, Planescape''a i Lionheart. Niestety nie wiem, czy to wydanie
zawiera jakiekolwiek mody (które bez problemu można jednak ściągnąć z internetu).
BG EE nie wprowadza szalonych zmian, a za trzy razy mniejsze pieniądze dostaniesz...
trzy razy więcej gier.


o fajnie bo na icewind dale bym się skusił :D a to na windows 7 się uruchomi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 14.12.2012 o 21:34, hammerfall87 napisał:

o fajnie bo na icewind dale bym się skusił :D a to na windows 7 się uruchomi ?


Niestety nie wiem, ale wątpię, aby występowały jakiekolwiek problemy (ale na W7 odpala mi stareńki Gothic, z Baldurami w trybie zgodności też nie powinno być problemów).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ autor recenzji zdaje się być małolatem, podpowiadam że dorośli mężczyźni bez większego problemu są w stanie zapłacić śmieszne 20$ za kolejną edycję swojej ulubionej gry, nawet jeżeli oferuje jedynie odpalenie na ich kolejnej, nowej zabawce. Tutaj tablet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.12.2012 o 15:33, Daelor napisał:

Kwadratowe Gothiki 1 i 2 do dziś są moimi ulubionymi grami, odświeżam je co rok z taką
samą przyjemnością ;]

G2 niekoniecznie jest kwadratowa. Tak czy inaczej, to nie te same buty, jak gry z połowy lat 90.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.12.2012 o 02:35, Valmar napisał:

G2 niekoniecznie jest kwadratowa. Tak czy inaczej, to nie te same buty, jak gry z połowy
lat 90.

Kanciasta, chyba będzie lepszym ujęciem sprawy ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Koledzy" z serwisu tablety.pl chyba robili recenzję na podstawie 30 minut grania. Ot, taka jest obecnie rzetelność "dziennikarska". Gdyby pograli troszeczkę dłużej, to by pewnie zauważyli błąd krytyczny, który uszkadza zapisane stany gry zmuszając do cofania się sporo do tyłu aby przejść niezapisany fragment jeszcze raz. Samo to praktycznie uniemożliwia grę, ale warto jeszcze wspomnieć o braku asystenta zaznaczania (czyli palcem niemal nie sposób trafić w leżący na ziemi sztylet), ogromnych problemach z odnajdywaniem drzwi i potężne spadki płynności gdy do akcji wkraczają określone czary i typy potworów.

Ale tak... poza tym to "gra jest świetna i warta każdego wydanego na nią centa" :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować