Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Komputer Świat Gry znika z rynku

110 postów w tym temacie

Ostał się tylko CD-Action, pytanie tylko na jak długo. Nie wiemy jak to wprawdzie wygląda, ale nie zdziwiłbym się jakby okazało się, że CDA to kolos na glinianych nogach. Ledwo się trzyma, ale PR-owcy robią wszystko, aby to nie wyszło na światło dzienne. Jeżeli nie CDA to pozostał już tylko internet. Szkoda, wielka szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.12.2012 o 22:14, Kraju napisał:

Ostał się tylko CD-Action, pytanie tylko na jak długo. Nie wiemy jak to wprawdzie wygląda,
ale nie zdziwiłbym się jakby okazało się, że CDA to kolos na glinianych nogach. Ledwo
się trzyma, ale PR-owcy robią wszystko, aby to nie wyszło na światło dzienne. Jeżeli
nie CDA to pozostał już tylko internet. Szkoda, wielka szkoda.

Nah, według ostatnich opublikowanych danych, CDA jest liderem rynku czasopism komputerowych, tak więc nie spodziewałbym się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.12.2012 o 22:14, VrOObel69 napisał:

a pamiętacie jeszcze może taki magazyn jak GAMBLER ? to była świetna gazeta o grach


Nigdy jakoś specjalnie mocno Gamblera nie czytałem, bo po zamknięciu Top Secretu przerzuciłem się na ŚGK, a poza tym regularnie kupowałem Secret Service. Z perspektywy żałuję, bo tych kilka numerów które posiadam ma bardzo dobry poziom, poza tym Borek pisał do Gamblera felietony. Na szczęście z Resetem nie popełniłem tego samego błędu i większość numerów nadal dzielnie zbiera kurz na półce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może dla tego, że właśnie ostatni się wykrusza. Czasopisma pokroju Chip czy Komputer Świat nigdy nie miały oszałamiającej sprzedaży, pokroju 100 tysięcy sprzedanych egzemplarzy. Pamiętajmy, że konkurencja jest nieodzwonym elementem rynku, inaczej powstaje monopol, a w tym przypadku to może się źle odbić na CDA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pracowałem w KŚG chyba z osiem lat, pamiętam, że mieliśmy zawsze z tymi rameczkami i solucjami najwięcej roboty. Przykra sprawa, ale jak się spojrzy, gdzie są teraz ludzie z historii tego pisma, to wyjdzie, że:

- redaktor naczelny Alex to dziś szef internetu w wydawnictwie Axel Springer, które kupiło Onet
- redaktor naczelny Martinez to dziś bardzo szanowany biznesmen i inwestor giełdowy, choćby właściciel w Stockwatch.pl i vodeon.pl (serwis z darmowymi filmami).
- redaktor naczelny Krzysiek Papliński jest rednaczem Maxima (pismo dla facetów, znacie?)
- redaktor naczelny Kuba Kowalski (Cubituss) to szef marketingu w gruper.pl
- redaktor Michał Nowakowski to członek zarządu i wiceprezes, jeśli dobrze pamiętam, CDP Red
- Autor Tadek Zieliński, Zooltar, pracuje w CD Projekcie
- szef artystyczny ma dużą agencję kreatywną Pompidou.pl
- Autor Paweł Nowakowski jest/był level designerem w PCF
- redaktorów Jacka Komudy (uczył mnie pisać) i Marcina Jurewicza chyba nie muszę przedstawiać zbyt długo...

Etc, etc. Ja pracuję w gram.pl. Jakbyśmy się kiedyś ponownie spotkali w branży, byłoby ciekawie. Szkoda tylko chłopaków, którzy musieli zamykać biznes i zwijać flagę. Widziałem na oczy kilka upadających pism i to uczucie, kiedy ludzie wychodzą ze swoimi rzeczami, a potem jest po nich pusto jest naprawdę... Ostateczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.12.2012 o 22:29, Kraju napisał:

Może dla tego, że właśnie ostatni się wykrusza. Czasopisma pokroju Chip czy Komputer
Świat nigdy nie miały oszałamiającej sprzedaży, pokroju 100 tysięcy sprzedanych egzemplarzy.


Miały. Lata temu, ale miały :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szczerze? Chyba ostatnią rzeczą byłby fakt, że CD-Action schodzi z rynku na tarczy. Kiedyś KŚG kupowałem masowo (oj pamiętam jak skakałem z radości jak pojawił się Duke Nukem: Manhattan Project) i potem po prostu przestałem. Podobnie z innymi czasopismami. Może po prostu już kupienie czasopisma z grami w czasach wszechobecnego internetu nie daje takiego "wooooow!" co kiedyś. Kilka lat temu to czekało się na każdy numer CDA tylko po to, żeby wiedzieć co się dzieje w świecie gier (nie każdy miał internet na stałe). Teraz większość telefonów nawet ma możliwość łączenia się przez wifi więc można te informacje szybko otrzymać.

Oczywiście nie jestem za powoli wymierającym rynkim prasy komputerowej. Tylko po prostu trzeba sobie spojrzeł prosto w oczy i powiedzieć, że to już powoli zamiera i zamierać będzie. Tak jak np. sprzedaż gier w wersji "twardej" w pudełku i kilku innych rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam jak rozpoczynałem swoją przygodę z grami na komputer, wtedy właśnie kupowałem KŚG, po około 2 latach przestałem kupować i przerzuciłem się na CD-action. Przy KŚG miałem dziwne uczucie nie trwałości tych gazet( niektóre egzemplarze mam w opłakanym lecz czytelnym stanie) lecz takim widocznym dla mnie sygnałem że pismo się stacza było dla mnie jak dawali stare egzemplarze do nowych bo nie mieli nowych gier(wtedy bardziej paczyłem za gram w gazetach, niż za recenzjami i innymi tekstami). Wtedy całkowicie przestałem kupować. Dziś już regularnie kupuje CD-action i mam nadziej (i prawie 80% pewność) że nie zbzikuje pod wpływem tego że jest teraz monopolem w branży gazet o grach na PC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Reset... To było genialne czasopismo. Ciekawe felietony i artykuły (Odloty!), dość rzetelne recenzje... Aż się łezka w oku kręci ;). Szczerze mówiąc, to było najmniej infantylne pismo o grach spośród wszystkich wydawanych w Polsce (może jeszcze Secret Service mógłby do tego miana pretendować, choć może to nostalgia zaciemnia mój osąd), bo CDA od lat nie wznosi się ponad poziom gimnazjalny (język, styl i zawartość merytoryczna artykułów wołają o pomstę do nieba - niemal jak twory Sławka Serafina na gramie... Serio, publikowanie tych tekstów to wg. mnie strzał w stopę; cierpi na tym Wasza reputacja i rzetelność).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To nie pierwszy i nie ostatni raz kiedy trzymam w ręku ostatni numer ciekawej gazety o grach komputerowych, sporo z was może nie pamiętać ale już raz przeżyliśmy "wymieranie" czasopism o grach komputerowych :) nigdy nie zapomnę jak zniknęły z rynku takie tytuły jak:

Top Secret (do dziś jedna z moich ulubionych gazet, oczywiście to które wydawane było do 1996 roku)
Secret Service (uwielbiałem Kombat Korner Gulash''a)
Gambler

oraz nieco nowszy
GamesRanking (który z początku był świetny, potem zaczął pachnieć komercją :P)


A tak swoją drogą najbardziej bolało mnie gdy przestali wydawać komiksy Spider-Mana i X-menów w Polsce :P ehh stare dobre czasy TM-Semic (do dziś mam wszystkie 102 komiksy Pająka, niestety kolekcja X-menów przepadła przy przeprowadzce :(((((( )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę? Myślałem, że nigdy nie dobiły do aż tak dużego poziomu. Szkoda tylko, że było to dobre kilka bądź kilkanście lat temu. Szkoda jedynie, że taka forma umiera. Miejmy tylko nadzieję, że książki nadal będą się mocno trzymały i dadzą rady swoim elektronicznym odpowiednikom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czasopisma przechodzą na internet (niepamiętam teraz które ale było głośno o Forbsie chyba w usa, że już tylko wersje elektroniczne), to samo czeka Polskę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No dla mnie był Top Secret, Secret Service, potem jeszcze Gambler, Neo (wtedy jeszcze bez plusa, przez chwilę), Neo (już z plusem), PSX Extreme, no i CD-Action. I pewnie i tak zgubiłem to czy tamto po drodze.

Szkoda trochę tych kolejnych pozycji znikających ze sprzedaży... no ale takie niestety są nieubłagane prawa rynku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No ale to wszystko to chyba stara gwardia? Prawdę mówiąc dawno nie trzymałem KŚG w ręku, więc nie wiem, czy ktokolwiek z tego zespołu się utrzymał. A same ksywki bardziej kojarzę z PLAY, bo w KŚG ksywkami chyba się nie podpisywaliście? Sam chyba też zaczynałeś w PLAY? Bo Swetra pamiętam doskonale, ale KŚG kupowałem tylko przez cztery pierwsze lata i jakoś Cię nie pamiętam ;) W każdym razie fajnie, że wszyscy jakoś się ustawiliście. Szkoda za to, że już tak niewiele osób dalej pisze o grach. Bo chyba tylko Cubi od czasu do czasu coś jeszcze naskrobie.

Nie wiem, jak w Twoim przypadku, ale Cubi na blogu pokazał, że troszkę to przeżył. W końcu niełatwo pogodzić się z upadkiem czegoś, czego było się częścią od lat. Najpierw PLAY, teraz KŚG. Z resztą Cubi do samego końca twardo bronił czasopisma i robi to nadal. Nie ma się czego dziwić. Szkoda, że tak to wszystko się skończyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


To to jeszcze istnieje? KŚ Gry wiele zawdzięczam, bo to właśnie od nich zacząłem wchodzić w świat wirtualnej rozrywki ponad 10 lat temu. Bardzo mi się wtedy podobali, także dzięki nim podszkoliłem wymowę angielskiego (niektórzy śmiali się, że piszą jak wymawiać dany tytuł, ale to było naprawdę pomocne dla niektórych). W pewnym momencie ze świetnego pisma zrobił się katalog nadchodzących gier z krótkimi opisami miast recenzjami. Wtedy jeszcze przez rok czy dwa kupowałem pismo, głównie dla często naprawdę świetnych pełniaków. Ale poziom leciał w dół, ja w 2006 odkryłem CDA (tzn, znałem wcześniej, ale kupiłem wtedy pismo pierwszy raz dla jakiegoś pełniaka i bardzo spodobała mi się treść, nowa jakość w porównaniu z KŚG). Mimo, iż KŚG to od wielu lat zapchaj dziury w kioskach, to czasopismo to będę wspominał z sentymentem. Ech, szkoda, że moje pierwsze numery gdzieś przepadły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś się czytało Komputer Świat Gry, Play, CD-Action, Click itd., ale w dobie internetu chodzenie do kiosku/sklepu po nowe wydania straciło sens. Wiele dobrych gier się zdobyło i wiele ciekawych artykułów przeczytało, ale nic nie trwa wiecznie.

R.I.P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie kupuję czasopism od lat. Bo tak naprawdę po co ? W internecie jest wszystko, w dodatku wieści i artykuły pojawiają się z dnia na dzień. Nie trzeba czekać 2 - 4 tygodnie na recenzję albo jakieś newsy.
Po za tym nie wiem jak się na przykład nadal opłaca im wydawać nawet CDA, ile oni mogą co miesiąc sprzedawać egzemplarzy ? 100tyś ? Mniej ? To prawie nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Komputer Świat Gry nigdy mi się nie podobał. Te durne ramki z milionem składowych cyferek i ta jakże irytująca maniera piania tekstów w trzeciej osobie: "...GRY uważają, że ten tytuł to kupa..."

Najbardziej mi brakuje genialnego Świata Gier Komputerowych, który każdą stroną potrafił mnie zaciekawić i po którego co miesiąc latałem z rana do kiosku. Ech to były czasy, żeby znowu mieć te 8 lat... czuję się jak stary dziad ;)

Teraz kupuję już tylko PSX Extreme, o CDA zapominając już jakiś czas temu. Niestety, internet w zastraszającym tempie zabija prasę drukowaną. Takie czasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.12.2012 o 22:37, Wiktor_Cegla napisał:

Etc, etc. Ja pracuję w gram.pl. Jakbyśmy się kiedyś ponownie spotkali w branży, byłoby
ciekawie. Szkoda tylko chłopaków, którzy musieli zamykać biznes i zwijać flagę. Widziałem
na oczy kilka upadających pism i to uczucie, kiedy ludzie wychodzą ze swoimi rzeczami,
a potem jest po nich pusto jest naprawdę... Ostateczne.


Ostatnie ŚGK kupiłem ok 2000 roku (premiera D2) - potem przestałem... To były te czasy :)

No i wydawnictwo Lupus - legenda i mój The Best - GAMBLER.

Martinez, Zooltar, Gulash :) Większość przeszła przez TS, SS i G jeszcze zanim poszli dalej - wspaniałe początki boomu PC i PS.

Ból pustki ostatecznej - znam aż za bardzo, kiedy część człowieka znika ...


Pozdrowienia dla wiarusów i dziadków :)


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować