Zaloguj się, aby obserwować  
Woko11

Silent Hunter III - temat główny

492 postów w tym temacie

Dnia 26.06.2006 o 10:31, scott napisał:

szkoda że porty świecą pustkami.

Gdyby nie świeciły, to przy takiej ich obronie przed OP jeden gracz wybiłby całą flotę handlową.
Grę można byłoby zbalansować przez zrobienie dużego ruchu w portach, ale jednocześnie więcej niszczycieli, korwet i mocno zwiększony wskaźnik wykrycia na conajmniej 15 mil od portu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mialem formata i po zainstalowaniu SH3 chcialem zainstalować patch 1.4 PL sie nie dałowyskoczył mi błąd (pokazany na rysunku). Kiedyś mi ktoś na tym forum napisał abym przeinstalowal gre ale teraz i to nic nie dało 3 razy prubowalem wie ktoś może co musze zrobi czy znów format:)
PS. Mam stare zapisane gry w moich dokumentach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.06.2006 o 10:38, Olamagato napisał:

> szkoda że porty świecą pustkami.
Gdyby nie świeciły, to przy takiej ich obronie przed OP jeden gracz wybiłby całą flotę handlową.
Grę można byłoby zbalansować przez zrobienie dużego ruchu w portach, ale jednocześnie więcej
niszczycieli, korwet i mocno zwiększony wskaźnik wykrycia na conajmniej 15 mil od portu.


Co do wskaźnika wykrycia to mógł by pozostać (chyba o tym samym mówimy), powinni dać pola minowe + sieci przeciw łodziom podwodnym (stosowano także zatapianie starych statków do blokowania podejsć) + stacje nasłuch tak jak było w realiach. U-boty często minowały tory wodne, co było trudnym zadaniem alę często skutecznym (np. pancernik Nelson wpadł na minę TMB i prawie rok w stoczni był remontowany), tego typu misje dodały by smaczku - zapytam jeszcze czy udaja cię się trafić na okręty wojenne np. krążowniki czy pancerniki - mnie tylko raz się udało a i tak mi zwiały (25 w). A ruch w portach by się przydał, bo tak to strasznie łyso jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W ogóle nudne są te misje... Mam 1942 rok i czasem się trafi jeden konwój na dwa patrole... A tak to tylko pojedyńcze statki.

Brak urozmajcenia misji to chyba jest największy minus SHIII. Tylko dzięki temu człowiek jest wstanie (po tygodniu grania) przesiąść się na coś bardziej dynamicznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.06.2006 o 09:43, scott napisał:

Co do wskaźnika wykrycia to mógł by pozostać (chyba o tym samym mówimy)

Niezupełnie bo mógłbyś wtedy "zakotwiczyć" pod wodą na kilkanaście mil od wyjścia z portu i kasować każdy statek idący z lub do portu praktycznie bez konsekwencji (a to nie było takie proste, ani bezpieczne).

Dnia 28.06.2006 o 09:43, scott napisał:

powinni dać pola minowe

O ile wiem, to istnieją. Jest jaks mod, który znacząco zwieksza ich intenstywność przez co wejście do wrogiego portu na 100% realizmu, to 90% szans na KIA. :)

Dnia 28.06.2006 o 09:43, scott napisał:

sieci przeciw łodziom podwodnym (stosowano także zatapianie starych statków do blokowania podejsć)

To mogłoby zadziałać, ale wtedy każdy port trzeba byłoby rozpatrywać indywidualnie.

Dnia 28.06.2006 o 09:43, scott napisał:

stacje nasłuch tak jak było w realiach.

To wszystko załatwiałby podwyższony wskaźnik wykrycia z dużej odległości.

Dnia 28.06.2006 o 09:43, scott napisał:

zapytam jeszcze czy udaja cię się trafić na okręty wojenne np. krążowniki czy pancerniki

Poza jednym lekkim krązownikiem i własnym (niemieckim) pancernikiem kieszonkowym nie spotkałem. :| Pech, albo co.

Dnia 28.06.2006 o 09:43, scott napisał:

mnie tylko raz się udało a i tak mi zwiały (25 w).

Trzeba pchać torpedy nie przyglądając się paradzie okrętów. Najfajniej wyglądą przecież tonący pancernik, a najmniej fajnie - oddalający się. :)

Dnia 28.06.2006 o 09:43, scott napisał:

A ruch w portach by się przydał, bo tak to strasznie łyso jest.

W patchu 1.4 i tak zwiększono prawie nieistniejący ruch. Wkurza mnie tylko, że w wielu portach wstawiono przy pirsach niezatapialne statki. Raz w jednego tankowca wpakowałem 11 torped, a ten tylko lekko się zadymił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zapytam jak podchodzicie do misji u-botami typ IX - np. patrol na morzu karaibskim lub w rejon kapsztadu - strasznie daleko - dużo czasu trza czekać aż u-boot tam dopłynie (zwiększyłem w ustawieniach kompresję czasu na 2048 trochę pomogło). A czy zauważyliście jak łatwo wykryć konwój - włącz kompresję czasu powyżej 512 i gdy konwój znajdzie się pobliżu zaczyna przycinać - wystarczy zejść w zanurzenie i namieżyć go hydrolokatorem (na słuch bo załoga nie wykrywa). Wogóle patch 1.4 jest do dupy jeśli chodzi o wykrywalność - np: załoga nie widzi statku chodź ja go spokojnie przez lornętkę widzę - to samo z hydrolokatorem - ja słyszę szum śrub a załog nie - trzeba podpłynąć odpowiednio blisko żeby zadziałało :( w 1.2 tego nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.06.2006 o 11:07, scott napisał:

Zapytam jak podchodzicie do misji u-botami typ IX - np. patrol na morzu karaibskim lub w rejon
kapsztadu - strasznie daleko - dużo czasu trza czekać aż u-boot tam dopłynie (zwiększyłem w
ustawieniach kompresję czasu na 2048 trochę pomogło). A czy zauważyliście jak łatwo wykryć
konwój - włącz kompresję czasu powyżej 512 i gdy konwój znajdzie się pobliżu zaczyna przycinać
- wystarczy zejść w zanurzenie i namieżyć go hydrolokatorem (na słuch bo załoga nie wykrywa).
Wogóle patch 1.4 jest do dupy jeśli chodzi o wykrywalność - np: załoga nie widzi statku chodź
ja go spokojnie przez lornętkę widzę - to samo z hydrolokatorem - ja słyszę szum śrub a załog
nie - trzeba podpłynąć odpowiednio blisko żeby zadziałało :( w 1.2 tego nie było.

to tez zalezy kogo wsadzisz do obsewacji i czy walczysz z bugiem ktory nie przywraca oficera wachtowego na posterunek po wynurzeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 29.06.2006 o 11:59, Indrid Cold napisał:

to tez zalezy kogo wsadzisz do obsewacji i czy walczysz z bugiem ktory nie przywraca oficera
wachtowego na posterunek po wynurzeniu.



a jest jakiś patch co to usuwa czy też trzeba to jakoś ręcznie poprawić ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.07.2006 o 11:16, bula1111 napisał:

Może wiecie gdzie najczęsciej pływają pancerniki i ile trzeba torped na jednego??


Niestety o ile się orientuje nie ma stałych tras.
Co do drugiego pytania to wszystko zależy od tego gdzie trafisz... Może wystarczać jedna, a może być i tak że 5 nie poradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.07.2006 o 18:43, bula1111 napisał:

A gdzie lepiej zeby trafiła?

Pod stępkę. Najlepiej w miejscu, gdzie schodzą się główne grodzie. Wtedy jest szansa na zalanie 4 największych sekcji okrętu. Z drugiej strony mnóstwo okrętów nawodnych tonęło nie tyle z powodu utraty pływalności, ile z powodu utraty pionu. To ostatnie stawało się powodem pójścia pod wodę nawodnych częsci okrętu przez które woda wdzierała się do wszystkich pozostałych grodzi lub okręt przewracał się, co sprawiało, że stawał się bezużytecznym złomem.
Nie było ani jednego przypadku zaholowania do portu przewróconej dużej jednostki - choćby z tego powodu, że zatopione nadbudówki nie pozwalały przesunąć okrętu do płytkiego portu. Odwrócenie okrętu musiałoby się odbyć na pełnym morzu, co nie było technicznie możliwe bo w trakcie odwracania cały statek mógłby pójść na dno łącznie z holownikami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Aha, danke kapitanie:D
A spotkal ktoś z was podczas kariery pancernika? Mi sie to nigdy nie zdarzyło może dlatego, że mam dopiero wakacje 1940 roku:) Napotkałem 2 konwoje i w oby dwuch nie było pancernika:( Były tylko niszczyciele, korwety i oczywiście frachtowce:)
Kiedy będę mógł sobie domontować do okrętu nowe akumulatory?
I ile muszę mieć reputacji na U-Boot`a XXI?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.07.2006 o 01:01, bula1111 napisał:

Kiedy będę mógł sobie domontować do okrętu nowe akumulatory?

Na ekranie zmiany u-boota wciśnij znak "?". Tam bedziesz miał daty wyszczegołnionego wyposażenia i okrętów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.07.2006 o 01:01, bula1111 napisał:

A spotkal ktoś z was podczas kariery pancernika?


Udało mi się tylko raz trafić na konwój panzerników. Szczęśliwym trafem na kursie kolizyjnym, dzięki czemu nie musiałem ich gonić. Jednego mi się udało zatopić... Choć próbowałem zniszczyć dwa, lecz przy prędkości 30 węzłow cel jest cholernie trudno trafić... Co ciekawe cały konwój nie przejął się utratą jednego pancernika i spokojnie popłynął dalej... Niszczyciele nawet ASDIC''u nie aktywowały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co mam zrobić jak mi na morzu śródziemnym zabrakło paliwa:D Chciałem pozwiedzać trochę gry:D A przejście przez gibraltar nie jest az takie ciezke tylko trzeba trochę wolno płynąć:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.07.2006 o 19:37, bula1111 napisał:

Co mam zrobić jak mi na morzu śródziemnym zabrakło paliwa:D

Zanurzyć się pod wodę i płynąć na elektrycznych. Kiedy dojdziesz do 20% prądu, wynurz się i spróbuj właczyć najmniejszą prędkość. Nawet jeżeli ci napisze, że nie masz paliwa, to na powierzchni zacznie ci przybywać mocy w akumulatorach (taki bug w grze nigdy nie poprawiony od pierwszego SH). Potem ponownie się zanurz i ponownie idź na elektrykach na najniższej prędkości. Rób tak tyle razy ile potrzeba. Cały zapas pradu w sprawnych akumulatorach starcza często na 500 km, więc jest do całkiem dużo, aby dopłynąć do dowolnego portu na Śródziemnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.07.2006 o 01:01, bula1111 napisał:

Aha, danke kapitanie:D
A spotkal ktoś z was podczas kariery pancernika? Mi sie to nigdy nie zdarzyło może dlatego,
że mam dopiero wakacje 1940 roku:) Napotkałem 2 konwoje i w oby dwuch nie było pancernika:(


Ostatnio grając ponownie kampanie (rok 1940 wiosna) koło orkadów spotkałem pancernik i 7 niszczycieli nocą na prawie kolizyjnym kursie - poszły 4 torpedy pod stępke dwie trafiły a po ok 2 h pancernik poszedł na dno (mój pierwszy od ponad roku grania :) ) tylko że niszczyciele nieźle dobrały mi sie do du..y ale sie udało przeżyć tylko trza było patrol przerwać i do portu wracać - ale co do punktów reputacji to dostałem tylko coś ok 600 i prawie żadnych medali - faktycznie za zatopienie dużej jednostki pływającej wroga dowódcy u-bootów dostawali żelazne krzyże awanse oraz niezły rozgłos a tu lipa tak jak bym zwykły frachtowiec zatopił :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować