Znamy wstępny termin wydania Mass Effect 4!

[Gram.pl 3]

Patryk Purczyński

BioWare puszcza parę z ust, dzięki czemu wiemy, kiedy spodziewać się przybycia nowej odsłony serii Mass Effect. Do tej pory jasnym było jedynie to, że nie będzie ona przedstawiać losów Sheparda.

Przeczytaj cały tekst "Znamy wstępny termin wydania Mass Effect 4!" na gram.pl

[AlePoCoTo 0]

Mogliby dać marce trochę odetchnąć. Trylogię Sheparda przeszedłem z wielką przyjemnością, do tego uniwersum jeszcze bardzo chętnie powrócę, ale nie tak szybko. Niech no nowy Mass Effect będzie tytułem next-genowym pełną gębą, a nie jakąś startówką tworzoną bez doświadczenia z nowym sprzętem. Końcówka 2015 lub połowa 2016 byłyby datami bardziej odpowiednimi na premierę IMO.

[Ypaev 0]

Dla mnie Mass Effect już niestety nie istnieje. Jestem jedną z tych osób, które zostały jeszcze bardziej odrzucone od Bioware po wydaniu Extended Cut.
Jeśli zrobią grę jako sequel w stosunku do wydarzeń z ME3, to znaczy że tylko jedno zakończenie jest kanoniczne. A jeśli jako prequel, to na zawsze będzie naznaczony faktem, że wszyscy wiedzą, dokąd to zmierza.

[Skrzypiec 0]

No to od połowy 2015 do jego końcówki kupię sobie za 45zł lub taniej na wyprzedaży. Po słabej trójce nie będzie więcej premierowych ME.

edyta:
@up w prequelu zawsze wiemy dokąd to zmierza -.-.

[Ypaev 0]

Dnia 12.12.2012 o 19:01, Skrzypiec napisał:

No to od połowy 2015 do jego końcówki kupię sobie za 45zł lub taniej na wyprzedaży. Po
słabej trójce nie będzie więcej premierowych ME.

edyta:
@up w prequelu zawsze wiemy dokąd to zmierza -.-.

Chciałem po prostu powiedzieć że osoby zawiedzone zakończeniem trójki nie będą miały motywacji do kupna takiego produktu.

[Adversage 0]

Jestem wielkim fanem Mass Effecta i chciałbym go już teraz na dysku. Wiem jednak że z tak wspaniałej gry nie można zrobić tasiemca wydawanego co roku. Jak to mówią ...''''za długie czekanie jest dobre śniadanie'''' także liczę na kawał dobrze zaprojektowanej gry :)

[vegost 0]

Nowa historia ? Czemu nie, ale mam taki sentyment do pani Shepard, że aż się nie chce wierzyć, że nie będzie nic o losach Sheparda :)

[Ypaev 0]

> Nowa historia ? Czemu nie, ale mam taki sentyment do pani Shepard, że aż się nie chce
> wierzyć, że nie będzie nic o losach Sheparda :)

W takim razie znowu import save''a? To dopiero tasiemiec.

[TTTr96 1]

Ktoś naprawdę będzie gotów to kupić? Po spłyconym totalnie ME3, przy którym ME2 to gra fabularna pełną gębą(chociaż w obu istnienie fabuły jest mocno podważalne). Naprawdę trzeba być mocno ograniczonym, żeby wypowiadać się o ME3 jak o RPG-u, a tym bardziej podejrzewać, że ME4 będzie czymś innym niż klonem Gears of War. Jak dla mnie to BioWare zaliczył masakryczną wtopę z ME3, potem zaczął dobijać gwoździe głupiutkimi DLC(Extented Cut i Leviathan), następnie informacja o Frostbite 2. Jak dla mnie BioWare jest martwy, nie kupię ich gry przed premierą, bo to ile obiecywali po ME3(zróżnicowane zakończenia - ah yeah Reapers), a to ile tam trafiło... No cóż, niektórzy mówią ''life is brutal'', było nie kupować gry w ciemno i Ci co przeczekali okres największego hype''u na ME3 chyba najmniej stracili, bo mogli się na spokojnie zapoznać z nieprzekupionymi opiniami o grze.

[Muradin 27]

No to jeszcze dużo wody w rzece upłynie, Zergów padnie z rąk Terran, zabiję całe tłumy piratów w Far Cry 3... coś jeszcze pewnie wyjdzie. Tak więc nie ma spiny. Co do samego Mass Effect 4 to z jednej strony cieszę się, że to będzie nowa historia w tym uniwersum. Z drugiej podobnie jak vegost: mam sentyment do mojej pani Shepard tak samo jak miałem do mojego bohatera w Dragon Age: Origins i potem Hawke w dwójce. Ale tam... mam tylko nadzieję, że czwórka naprawdę będzie dobra.

@Ypaev: no właśnie tak może nie być z tym importem save'a. Może będzie kształtował świat postShepardowy, ale jeżeli będzie to prequel to tak naprawdę nic nam to nie da, bo wtedy jeszcze Shepard nie myślał/-a o tym, że będzie walczyć z Reaperami. Tak więc chill spokojny, trzeba będzie się pożegnać w pokoju z bohaterem.

[Arcling 0]

Nieco ponad 2 lata to mało czasu na produkcję kolejnej gry, ale nie jest to nic nowego w przypadku Bioware. Wcześniej wyjdzie Dragon Age 3, co również tej grze nie daje zbyt wiele czasu na dopracowanie. Zapewne będzie jak zwykle...

[Ypaev 0]

Dnia 12.12.2012 o 19:28, Muradin_07 napisał:

No to jeszcze dużo wody w rzece upłynie, Zergów padnie z rąk Terran, zabiję całe tłumy
piratów w Far Cry 3... coś jeszcze pewnie wyjdzie. Tak więc nie ma spiny. Co do samego
Mass Effect 4 to z jednej strony cieszę się, że to będzie nowa historia w tym uniwersum.
Z drugiej podobnie jak vegost: mam sentyment do mojej pani Shepard tak samo jak miałem
do mojego bohatera w Dragon Age: Origins i potem Hawke w dwójce. Ale tam... mam tylko
nadzieję, że czwórka naprawdę będzie dobra.

@Ypaev: no właśnie tak może nie być z tym importem save''a. Może będzie kształtował świat
postShepardowy, ale jeżeli będzie to prequel to tak naprawdę nic nam to nie da, bo wtedy
jeszcze Shepard nie myślał/-a o tym, że będzie walczyć z Reaperami. Tak więc chill spokojny,
trzeba będzie się pożegnać w pokoju z bohaterem.

W spokoju? Mój Shepard jest sbulwersowany i zdegustowany tym, jak został pozbawiony wyboru i obdarty z historii. Dla mnie kanon to strzał w katalizator po Extended Cut. YEAH

@TTr96 Brofist, Bro. Hold the line, forever.

[Fang 1]

Nie wiem co musieli by zrobić żeby odzyskać moje zaufanie po tak tragicznej trójce :( Ech szkoda bo jedynka i dwójka były dla mnie rewelacyjne i tak zmarnowali potencjał marki :(

[pawbuk 0]

Dopiero niedawno skończyłem słabiutkiego ME3 i dobrze, że następny będzie dopiero za 2 lata :D teraz przynajmniej nie będę się nastawiał na to, ze gra będzie miała cokolwiek wspólnego z gatunkiem rpg...to jest już raczej doś prosta strzelanka z trochę bardziej rozbudowanymi dialogami. Szkoda, że po bardzo dobrej "jedynce" kolejne części były już znacznie słabsze. Przynajmniej nie załuję wydanej kasy, bo "trójkę" kupiłem za jakieś 25 zł :)

[Muradin 27]

Dnia 12.12.2012 o 19:48, Ypaev napisał:

W spokoju? Mój Shepard jest sbulwersowany i zdegustowany tym, jak został pozbawiony wyboru
i obdarty z historii. Dla mnie kanon to strzał w katalizator po Extended Cut. YEAH

Hmmm... powiedzmy, że grając w trzecią część bez importu save''a i od nowa aż tak tego nie odczułem dla mnie zakończenie ME3 jest całkiem spoko. Po prostu nie jest w 100% dobrym zakończeniem pod względem dobro/zło. Jeżeli chodzi mi o spokój chodzi mi o fakt, że teoretycznie będziemy musieli się pożegnać z naszym Shepem. Nawet jeśli- świat, który powstał podczas trylogii będzie (jeżeli to nie będzie prequel) taki jaki my go opuściliśmy. Chyba, że przesuną akcję o gazyliard lat do przodu i będą one tak naprawdę znikome. Ot pojawił się Shepard, może jeszcze życ będzie Liara T''soni jako sędziwa Asari. Tak czy inaczej może i nawet to dobrze, że już wątki z trójki są zakończone i do nich zapewne nie wrócimy. Jakbyśmy wrócili to wtedy zapewne gracze podnieśli by głos na temat zakończenia ME3 i "obdzierania z historii" ;)

[Sethlan 0]

Kawal czasu. Ciezko bedzie wytrzymac. Od premiery "trojki" to prawie 3 lata.

[vegost 0]

Dnia 12.12.2012 o 19:24, Ypaev napisał:

W takim razie znowu import save''a? To dopiero tasiemiec.

Nie.. Zapewne zrobią tak, jak to było w Dragon Age 2. Możliwość importu save''a, ale nie będzie żadnego starego Sheparda w grze. Po prostu zostanie wbita w fabułę, część naszych wyborów lub dokonań z poprzednich części. Taki właśnie było rozwiązanie w wyżej wymienionej grze. Oczywiście, jeśli to będzie kontynuacja sagi. Bo jeśli ma to być, z przed wydarzeniami z ME1, to raczej import nic nie da :) I zapewne, tego rozwiązania nie będzie w ogóle. Ale, że to Bioware/EA, to wszystko możliwe.

[Bracio 0]

Dwa lata na sequel oparty na innej technologii? Coś czuję, że wyjdzie średniak z tego.

[Hulk131 0]

Znacię wstępny termin wydania ME4? Cieszę się waszym szczęściem :P

[Kadaj 0]

Długo trzeba czekać, mogę się zapić do tego czasu. ;p