Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Obsidian przed kilkoma laty pracował nad Baldur`s Gate III

14 postów w tym temacie

Beamdog niech się lepiej tego nie tyka. Obsidan albo się kocha, albo nienawidzi. Dla mnie są czołowym studiem zajmującym się RPG, już niejednokrotnie udowodnili, że znają się na tym, co robią i osobiście ani razu nie zawiodłem się na ich grze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W ten oto sposób na własne życzenie wypada się z rynku.

"Mówiłem, że jeśli naprawdę chcą to zrobić, to muszą w to mocno zainwestować. Muszą zapewnić grze taki budżet, jak BioWare zapewnia Mass Effectowi."

Atari miało już znaną i cenioną przez graczy markę Baldur''s Gate. Samo ogłoszenie że rozpoczęły się prace zelektryzowałoby miliony graczy. Można nie przepadać za Bioware czy Blizzardem, ale te firmy wiedzą jak efektywnie wykorzystywać swoje marki i przywiązanie graczy. W Atari najwyraźniej nikt tego nie rozumiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.12.2012 o 15:18, Henrar napisał:

Zapłaczę, jak się okaże, że to Beamdog dostanie za zadanie zrobić BG3...

Dostanie, bo zrobią to taniej. ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Postawiłem sprawę jasno: za projektem musi stać realny budżet. To nie może być 10 milionów dolarów, tylko 20 albo 25.

Dziwne, że w przypadku Project Eternity zadowoliliby się jednym milionem (początkowy próg). Mam rozumieć, że przez to gra będzie wybrakowanym gniotem ?

Osobiście (i mówię tylko o sobie) poświęciłem 80-100 godzin na zadawanie i odpowiadanie na wszelkie pytania, na rozmowy o budżecie.

2 tygodnie pracy zwykłego menedżera projektu albo inżyniera ds. analizy wymagań (o ile takowego projekt posiada). W przypadku naprawdę dużych projektów nieraz wymaga to jeszcze więcej czasu. Nic czym wypadałoby się chwalić lub chwytałoby za serce.

Po takich wypowiedziach zaczynam sie autentycznie bać o jakość Project Eternity :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.12.2012 o 15:53, leszeq napisał:

Postawiłem sprawę jasno: za projektem musi stać realny budżet. To nie może być 10
milionów dolarów, tylko 20 albo 25.


Dziwne, że w przypadku Project Eternity zadowoliliby się jednym milionem (początkowy
próg). Mam rozumieć, że przez to gra będzie wybrakowanym gniotem ?



Nie, po prostu w przypadku BG III oprawa na poziomie gier niezależnych by nie przeszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Postawiłem sprawę jasno: za projektem musi stać realny budżet. To nie może być 10
> milionów dolarów, tylko 20 albo 25.

>
> Dziwne, że w przypadku Project Eternity zadowoliliby się jednym milionem (początkowy
> próg). Mam rozumieć, że przez to gra będzie wybrakowanym gniotem ?
>

Jeśli to ma być ironia, to trafna. Ale jeśli mówisz serio to myślę, że trudno zestawić startujący tytuł RPG z siłą marki BG. Jasne, koszty marketingu byłyby zerowe, ale ile tak naprawdę pracy, energii oraz pieniędzy trzeba byłoby zainwestować w ten w tytuł, aby dorównał lub przewyższył poprzednie części? Tak otwarty świat, nieliniowość, złożoność rozgrywki? No i grafika 3D, a nie Infinity engine...
W przypadku BG, wydaje mi się, że powinno się to zrobić porządnie albo wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.12.2012 o 15:53, leszeq napisał:

Dziwne, że w przypadku Project Eternity zadowoliliby się jednym milionem (początkowy
próg). Mam rozumieć, że przez to gra będzie wybrakowanym gniotem ?

NWN2 kosztował 20mln $. Dolicz marketing znacznie "lepszą" oprawę graficzną. Część kasy dla wydawcy i się uzbiera. Ciekawe, też czy Obs też nie daje czegoś od siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.12.2012 o 15:24, Kadaj napisał:

Dostanie, bo zrobią to taniej. ;p

Najpierw niech załatają BGEE. O ile to zrobią, to jeszcze będą mieli dwójkę :)
IMO mało prawdopodobne ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.12.2012 o 16:06, staniuk napisał:

Jeśli to ma być ironia, to trafna. Ale jeśli mówisz serio to myślę, że trudno zestawić
startujący tytuł RPG z siłą marki BG. Jasne, koszty marketingu byłyby zerowe, ale ile
tak naprawdę pracy, energii oraz pieniędzy trzeba byłoby zainwestować w ten w tytuł,
aby dorównał lub przewyższył poprzednie części? Tak otwarty świat, nieliniowość, złożoność
rozgrywki? No i grafika 3D, a nie Infinity engine...
W przypadku BG, wydaje mi się, że powinno się to zrobić porządnie albo wcale.


O ile się nie mylę to Project Eternity jest kreowany na duchowego następcę BG (jeśli nie to mnie poprawcie :)). Założyłem, że Urquhart, mówiąc o budżecie rzędu 20 mln dolarów, ma na myśli jedynie koszty produkcji. Wkońcu za marketing i promocję odpowiada wydawca i to raczej nie developer powinien ponosić ich koszta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> O ile się nie mylę to Project Eternity jest kreowany na duchowego następcę BG (jeśli
> nie to mnie poprawcie :)). Założyłem, że Urquhart, mówiąc o budżecie rzędu 20 mln dolarów,
> ma na myśli jedynie koszty produkcji. Wkońcu za marketing i promocję odpowiada wydawca
> i to raczej nie developer powinien ponosić ich koszta.
Być kreowanym na duchowego następcę BG, a być faktycznym spadkobiercą BG to IMHO duża różnica. Przede wszystkim nie ogranicza ich lore świata, wszystkie zasady i dotychczasowe wydarzenia, rozpatrzenie kanonicznych i ewentualnych niekanonicznych elementów... No i przede wszystkim, kultowy już status BG.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O nieeee, poswiecil 10 dni roboczych na zadawanie pytan. Normalnie w zyciu bym nei przypuszczal ze mozna tyle pracowac nad ustaleniami. Powinny byc 3 minuty i wyplata kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować