Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Europoseł Olejniczak obwinia gry o masakrę w Newton

240 postów w tym temacie

Dnia 16.12.2012 o 19:06, Lisun napisał:

Co ciekawe, to matka strzelca nauczyła go strzelać, a do tego w domu trzymała 2 pistolety,
dwie strzelby i karabinek automatyczny.

I bardzo dobrze! Gdyby to samo można było powiedzieć o nauczycielach w tej szkole to nie byłoby w ogóle tego tematu, nie byłoby żadnej masakry, tylko martwy, niedoszły morderca. Przez brak powszechnego dostępu do broni (w USA w postaci "gun free zones") rozbraja się niewinnych ludzi, a nie morderców, którzy jak będą chcieli zdobyć broń to i tak ją zdobędą. Broń palna powinna być dla nas taką samą codziennością, jak broń biała dla naszych przodków, a każdy dorosły człowiek powinien umieć się nią posługiwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak to śpiewał słoniu: "Te błazny chcą oczerniać gry, książki i filmy [...] każdy człowiek sam odpowiada za swe czyny" (cytat niedokładny, z pamięci).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.12.2012 o 20:14, Ostrowiak napisał:

zakazać to się powinno istnienia sld z racji stworzenia jej z trzonu pzpr

no i ofc faszyzmu, bo każdy kogo nie lubi lewica to zapluty faszysta



Wiesz jak to jest- jak nie można pokonac kogoś na argumety to go trzeba zakrzyczeć i nazwać właśnie faszystą(zgodnie z instrukcjami józia stalina). Poprawność polityczna dzisiejsza pozwala kogoś bezkarnie nazywać hitlerowcem itp. ale weź nazwij kogos czerowną świnią to zobaczysz. Swoją drogą motłochowi należy wskazywać wrogów, żeby się miał czym zająć. Aktualnie wrogiem są gry i gracze. Niedługo sie okaże, że ja też jestem potencjalnym bandytą i terrorystom, bo gram w gry a za młodu z kolegami strzelalismy z karbitu(podejrzane doświadczenia pirotechniczne ;)), czasami postrzelamy z wiatrówki przy piwku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

1. Gość był chory psychicznie.
2. Broń w domu była dla niego jak widać łatwo dostępna. I niech mnie ktoś poprawi ale po cholerę więcej niż jedna sztuka broni do samoobrony ? Dodatkowo broń automatyczna.
3. Jedyny system zabezpieczeń w szkole to domofon, brak typowej bramki do wykrywania metalu.

Ale tak to gry i kultura japońska ponoszą winę za masakrę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.12.2012 o 19:20, Graffis napisał:

A kto wyznacza trendy?


To nie takie oczywiste. Jeszcze kilka lat temu były to duże firmy robiące gry na konsole, a teraz? Minecraft też jest trendy.

Dnia 16.12.2012 o 19:20, Graffis napisał:

Prawo i jakiekolwiek zasady zawsze są generalizowaniem.


To inna sprawa. Poza tym nie do końca tak jest. Prawo jest dość ogólne, ale od czego są sądy?

Dnia 16.12.2012 o 19:20, Graffis napisał:

Heh, czasem nawet nie są generalizowanie - przykład z mojego poletka: aby coś trafiło do atlasu anatomii
człowieka jako poprawnie anatomicznie układ wystarczy, że wystąpi u 40% zbadanych ludzi.


o.O

Czyli na tej samej zasadzie alergie to byłoby coś normalnego. o.O

Dnia 16.12.2012 o 19:20, Graffis napisał:

Owszem tak - nie chodziło mi tu tylko o gry, ale również filmy, książki, TV etc. Podobnie
jak cytowanemu europosłowi, który dodał gry do szerszej listy.


Znowu generalizujesz. Fifty shades of grey jest bardzo popularne, fakt. Filmy Disneya też.

Dnia 16.12.2012 o 19:20, Graffis napisał:

Niby dlaczego? Jak inaczej określić to, że dzieciak nie ma poczucia jakiejkolwiek zmiany
po zadaniu śmierci setkom wirtualnych postaci?


Na pewno nie znieczulicą. Znieczulica jest wtedy, gdy widzisz, jak ktoś leży nieprzytomny na ulicy i nie reagujesz.

Dlaczego ktoś miałby przejmować się losem wirtualnych postaci? Są wirtualne. Nie istnieją naprawdę. Nawet dzieci to wiedzą. Jeśli śmierć jakieś postaci Cię ruszy, to znaczy tylko tyle, że autor scenariusza naprawdę się postarał, i nic więcej.

Dnia 16.12.2012 o 19:20, Graffis napisał:

To że są wirtualne niewiele zmienia -


Jw. A jak postać w jakieś książce zostaje zamordowana, to co z tego? To tylko wytwór czyjeś wyobraźni.

Dnia 16.12.2012 o 19:20, Graffis napisał:

podobnie wirtualne są postaci w filmach, książkach i dowolnym innym medium. W sytuacji,
gdy śmierć tam przedstawiona staje się nieznacząca statystyką ocieramy się już o słowa
Stalina dotyczące percepcji śmierci w różnych okolicznościach matematycznych.


................

Serio porównujesz śmierć żołnierzy w Battlefieldzie do rzeczywistej śmierci milionów ludzi...?

Dnia 16.12.2012 o 19:20, Graffis napisał:

Ale brak jest ujednoliconego systemu zmuszającego międzynarodowe korporacje do pewnej
odpowiedzialności za ich dzieła. Ponownie zaznaczam: wszystkie dzieła (muzyka, komiksy,
książki etc.)


No i dobrze. Tego tylko by brakowało. Naprawdę uważasz, że rządy mają nad tobą za mało kontroli? Jak Ci się media nie podobają, to zabroń ich swoim dzieciom. Masz prawo. Tylko potem się nie zdziw, jeśli to dziecko Cię znienawidzi...

Dnia 16.12.2012 o 19:20, Graffis napisał:

Wszyscy nie, nawet do niewielu pasuje to określenie. Niestety ludzie to generalnie głupcy
słabo analizujący możliwe konsekwencje swoich zachowań. Wliczając to fakt zostania rodzicami,
a kwestie wychowania to znacznie trudniejszy materiał.


Dlatego potrzebujemy surowego prawa i międzynarodowych regulacji, by chronić nas, głupców, przed naszą własną nieporadnością. No i państwa do wychowywania naszych dzieci.


Powinieneś zmienić poglądy. Naprawdę.

Dnia 16.12.2012 o 19:20, Graffis napisał:

Wskazać, że nie ma jednego winnego tej sytuacji. Na każdym etapie jest jakiś odcień winy,
jakiś problem.


Nie ma żadnego winnego, poza facetem, który strzelał. Jeśli uważasz, że każdy jest trochę winny, to nagle okaże się, że winny jest sprzedawca lodów z sąsiedniego miasta.

Dnia 16.12.2012 o 19:20, Graffis napisał:

Jeśli sprzedaż gier 18+ dzieciakom byłaby karana to jest to już trochę inna sytuacja.
Widać za bardzo zdałem się na to, że można samemu wpaść na to, że tajemnicze słówko ''pewne''
oznacza choćby to czemu służą oznaczenia PEGI.


Większość gier 18+ wcale nie zasługuje na taki znaczek. A jeśli już, to kompletnie nie przystaje on do rzeczywistości, bo zakładanie, że ktoś kto nie ma 18 lat nigdy nie widział w filmach (czy gdzie tam) cycków, albo strzelanin jest idiotyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja to widzę tak:

Rząd US&A dąży do totalnego zniewolenia swoich obywateli, ale jak na razie nie może tego zrobić, bo zdaje sobie sprawę, że z obecnym pozwoleniem na broń, to w razie zamieszania ludzie by po prostu wyszli na ulicę uzbrojeni po zęby.

Dlatego rząd sam robi takie akcje-prowokacje, żeby pokazać poprzez media, że obywatele są "skrzywieni psychicznie" i nie mają prawa mieć broni.

Premiera Batmana, potem strzelanina w NY, teraz Newton.
Będzie takich akcji coraz więcej, aż odbiorą ludziom broń.

A potem będą mogli robić z obywatelami co tylko zechcą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja tam nie mam zamiaru wysłuchiwać , czy czytać przemyśleń tego lewaka... Moja opinia o tym całym zajściu, o dziwo została mniej więcej zawarta w tym wywiadzie---> http://www.youtube.com/watch?v=fTBD4JkET7o przez pana Czumę.
Ale to nie znaczy, że biję brawo partii rządzącej- ich też mam daleko w tyle... Pan Janusz Korwin Mikke o broni prawił mądrze już lata temu...
No ale: trzeba się teraz chwycić gier, bo szaleniec w nie grał... A miał może w domu TV? Albo Komiksy? A może biblię miał? Niee- nagonka of course na gry :S

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na uj mi broń w kraju w którym takich problemów nie ma? Chyba przydałaby się w latach 70-80, stanie wojennym. Może przydałaby się w przyszłości. Ale w przypadku codziennego bezpieczeństwa. Broń nie jest w Polsce nikomu potrzebna (nie licząc policji itp)

PS. Post nad którym wypada się zastanowić. Proszę o nieodpowiadanie na niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.12.2012 o 21:24, Zgreed66 napisał:

Na uj mi broń w kraju w którym takich problemów nie ma? Chyba przydałaby się w latach
70-80, stanie wojennym. Może przydałaby się w przyszłości. Ale w przypadku codziennego
bezpieczeństwa. Broń nie jest w Polsce nikomu potrzebna (nie licząc policji itp)


kiedyś każdy miał broń, w ''45 nas rozbroili

nie ma to jak zapominac o tradycjach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No popatrzcie... a wczoraj się zastanawiałem kiedy coś takiego ktoś "ogłosi oficjalnie". W sumie to jak oglądałem, całkiem przypadkiem, TVN24 to był jakiś wywiad w studiu z jakimś gościem na temat tej strzelaniny. Pani dziennikarka (nie pamiętam kto dokładnie) zapytała swojego gościa czy uważa, że przyczyną mogły być gry komputerowe. Na szczęście (albo i nie) dla niej, jej gość nie odpowiedział bezpośrednio na to durne pytanie (wspomniał tylko, że nie jemu oceniać czy grał w gry i jaki na niego miały wpływ... czy coś w ten deseń) i wrócił do rozmowy o broni etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.12.2012 o 21:24, Zgreed66 napisał:

Na uj mi broń w kraju w którym takich problemów nie ma? Chyba przydałaby się w latach
70-80, stanie wojennym. Może przydałaby się w przyszłości. Ale w przypadku codziennego
bezpieczeństwa. Broń nie jest w Polsce nikomu potrzebna (nie licząc policji itp)


Tradycja posiadania broni w PL ma wieki, dopiero komunizm to zmienił i Polaków rozbroił. Stwierdzenie że broń nie jest w Polsce nikomu potrzebna jest durne. Dlaczego mam nie mieć prawa bronić się za pomocą np. pistoletu przed przestępcą, który ten pistolet może posiadać? W końcu zwykły człowiek prawa nie złamie, a jak przestępca będzie chciał mieć broń to sobie przepisami wytrze tyłek i kupi ten pistolet na czarnym rynku. A to nie jest specjalnie trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>przed przestępcą, który ten pistolet może posiadać?
Może?

Dnia 16.12.2012 o 21:28, Reffanov napisał:

to sobie przepisami wytrze tyłek i kupi ten pistolet na czarnym rynku. A to nie jest specjalnie trudne.

Jakoś nie widzę specjalnie we wiadomościach o napadach z bronią palną w rękach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.12.2012 o 20:49, L33T napisał:

1. Gość był chory psychicznie.

Autystyczny. Spora różnica.

Dnia 16.12.2012 o 20:49, L33T napisał:

2. Broń w domu była dla niego jak widać łatwo dostępna. I niech mnie ktoś poprawi ale
po cholerę więcej niż jedna sztuka broni do samoobrony ? Dodatkowo broń automatyczna.

Zakazać posiadania broni! Więcej niż jednej! Automatycznej! ZAKAZAĆ!

Dnia 16.12.2012 o 20:49, L33T napisał:

3. Jedyny system zabezpieczeń w szkole to domofon, brak typowej bramki do wykrywania
metalu.

Skandal, jeszcze brakowało gościa z lateksową rękawiczką grzebiącym uczniom w tyłkach. Więcej kontroli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zamiast banować gry lepiej spojrzałby na sytuacje społeczną w rodzinach i problemy w domu plus profil psychologiczny bo wszystko jest dla ludzi. Wychowałem się na najbrutalniejszych grach jakie tylko stworzono i nie jestem jakimś agresywnym człowiekiem, nie popełniłem żadnego przestępstwa i jakoś nie chodzę po ulicy nie napadam na ludzi itd. więc niech się ten bałwan zastanowi lepiej z 10 razy co mówi. Wyczaił okazję żeby błysnąć we fleszach mediów światowych to pieprzy głupoty nie mając żadnej kompetentnej wiedzy w temacie co jest żałosne u osoby na takim stanowisku. A dyskusja na temat gier i połączenia ich z takimi wydarzeniami wielokrotnie się odbywała i prawie zawsze kończyło się tym że obwiniano gry bo tak najłatwiej. Jednak nie tędy droga bo wszystko rodzi się w psychice człowieka której gry nie kształtują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gry? Nie, wina rodziców, cioć, wujków. Daleko nie będę szukał, przykład z Allegro sprzed kilku dni - nie zacytuję dokładnie, ale sprawa dotyczyła sprzedaży gry Assassin''s Creed III - "sprzedaję, bo to nietrafiony prezent dla mojej 6 letniej córki...". Bez komentarza. Sam byłem świadkiem zakupu przez rodzica gry Wiedźmin 2 dziecku ok. 10 letniemu. I tyle w temacie. Niech sobie dziecko gra, w co chce, ale dopóki nie skończy 18 lat, to rodzic jest odpowiedzialny za kontrolę dziecka, wychowanie itp. itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak to juz bywa z politykami, ktorych przebieg zdarzen nakryl kapciem- od czasu do czasu musza zabrac glos zeby o sobie przypomniec, siegaja po najliczniej omawiane kwestie -jak widac-niekiedy w pospiechu i bez przygotowania. Chyba ze to taki uklon w strone odbiorcow okreslonej retoryki, ale mniemam iz Pan Olejniczak nie urosnie w ich oczach po jednym, jalowym stwierdzeniu. Bezczelnosc wyrazania tego typu pogladow nie odbiega od tej, ktora rozbrzmiewa na manifach broniacych swobodnego dostepu do broni dla kazdego ciecia z ulicy. Mawiaja, ze oni sie musza protect bo swiat jest bad. Wyrazaja to filmiki na YT, gdzie rednecki dziurawia krajobraz ciezkimi, wojskowymi snajpami, rewolwerami o absurdalnych kalibrach i karabinami maszynowymi wszelakiej masci. Ladna mi ochrona przed zlem- odstrzelic zlodziejowi glowe razem z plecami. A Pan Olejniczak tymczasem prawi nam o kapiszonach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.12.2012 o 21:36, dante2685 napisał:

Jednak nie tędy droga bo wszystko rodzi się w psychice człowieka
której gry nie kształtują.


Jak to nie?
Psychikę kształtują bodźce -> gry to bodźce -> gry kształtują psychikę.
Abstrahując oczywiście od tego, czy są to jedyne bodźce (na przykład w mało stymulującym środowisku, niewspierającej rodzinie itd.) czy tylko jedne z wielu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.12.2012 o 21:15, Cygi napisał:

Ja to widzę tak:

Rząd US&A dąży do totalnego zniewolenia swoich obywateli, ale jak na razie nie może tego
zrobić, bo zdaje sobie sprawę, że z obecnym pozwoleniem na broń, to w razie zamieszania
ludzie by po prostu wyszli na ulicę uzbrojeni po zęby.

Dlatego rząd sam robi takie akcje-prowokacje, żeby pokazać poprzez media, że obywatele
są "skrzywieni psychicznie" i nie mają prawa mieć broni.



Amerykański problem polega na czymś innym. Jeżeli obywatele chcą mieć dostęp do broni bo dzięki niej czują się bezpiecznie (co moim zdaniem jest nie do pogodzenia) i potrafią nad jej użyciem zapanować - to proszę bardzo bardzo, niech sobie ją mają.
Ale nazywajmy rzeczy po imieniu: żaden kałach, m-16 czy jakiejś karabiny, pistolety maszynowe, strzelby, granaty - w ogóle nic korzystające z ostrej amunicji - nie służą do obrony. Służą tylko i wyłącznie do zabijania innych ludzi, do niczego innego.

I amerykanom zdarza się wykorzystać dostępną u siebie broń - zgodnie z jej przeznaczeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować