Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Komentarz w sprawie wycieku danych osobowych klientów sklepu gram.pl

31 postów w tym temacie

gram.pl

W wyniku jednorazowego incydentu zaistniałego w 2006 roku mały fragment pocztowej książki nadawczej został umieszczony na serwerach gram.pl w publicznym miejscu przez pracownika gram.pl (wtedy jeszcze CD-Projekt).

Przeczytaj cały tekst "Komentarz w sprawie upublicznienia danych osobowych małego odsetka klientów sklepu gram.pl " na gram.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2012 o 13:14, Phobos_s napisał:

Czegoś tu nie rozumiem... To komentarz do incydentu sprzed 6 lat? Niezły refleks...


Ktoś dzisiaj się obudził i zaczął między innymi na tym forum w niewybrednych słowach mówić co o tym myśli. Więc pojawił się komentarz i bardzo dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2012 o 13:16, Wojman napisał:

Ktoś dzisiaj się obudził i zaczął między innymi na tym forum w niewybrednych słowach
mówić co o tym myśli. Więc pojawił się komentarz i bardzo dobrze.


No ok. To że komuś się nagle przypomniało i zaczął jeździć po gram.pl to nie jest fajne.
Ale wtedy nie było żadnej informacji i żadnego komentarza ze strony CDP czy gram? To trochę niepoważne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2012 o 13:16, Wojman napisał:

Ktoś dzisiaj się obudził i zaczął między innymi na tym forum w niewybrednych słowach
mówić co o tym myśli. Więc pojawił się komentarz i bardzo dobrze.


Eee, nie, na tym forum to nikt w niewybrednych słowach o tym nie mówił :).

@Phobos_s - po prostu dzisiaj wypłynęła ta lista, stąd też dzisiaj do tego komentarz.

Swoją drogą muszę przyznać, że bardzo szybko zareagowano :). Od pokazania się informacji na wykopie do usunięcia listy minęło mniej niż pół godziny :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2012 o 13:22, Furr napisał:

Eee, nie, na tym forum to nikt w niewybrednych słowach o tym nie mówił :).


Mówił, mówił, wystarczy do konulatu Akne zajrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Temat jest stary, z 2006 roku, natomiast ktoś znalazł to teraz. Przykro mi, że takie dane z książki wysyłkowej gdzieś były, ale zostały oczywiście usunięte. Nie chcę wnikać, teraz mamy zupełnie inną politykę, w zeszłym roku przeszliśmy też szereg projektów i zmian, które sprawiły, że jesteśmy zgodni z wytycznymi GIODO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Temat jest stary, z 2006 roku, natomiast ktoś znalazł to teraz. Przykro mi, że takie
> dane z książki wysyłkowej gdzieś były, ale zostały oczywiście usunięte. Nie chcę wnikać,
> teraz mamy zupełnie inną politykę, w zeszłym roku przeszliśmy też szereg projektów i
> zmian, które sprawiły, że jesteśmy zgodni z wytycznymi GIODO.

Tu z 2008r dane niektóre - dostępne publicznie: www.gram.pl/upl/kontakt/20080222132341.txt
Na szczęście nie moje, więc nie napiszę w wybrednych słowach nic więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Ludzie nauczycie się czytać ze zrozumieniem. Data utworzenia pliku to 2006 rok a nie
> data wypłynięcia tego pliku...

"W wyniku jednorazowego incydentu zaistniałego w 2006 roku"

Sam naucz się czytać ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2012 o 13:25, tomson52 napisał:

Ludzie nauczycie się czytać ze zrozumieniem. Data utworzenia pliku to 2006 rok a nie
data wypłynięcia tego pliku...


"W wyniku jednorazowego incydentu zaistniałego w 2006 roku mały fragment pocztowej książki nadawczej został umieszczony na serwerach gram.pl w publicznym miejscu przez pracownika gram.pl (wtedy jeszcze CD-Projekt)."

Mam Ci zafundować powrót do szkoły? Od kiedy gram.pl nie należy do CDP?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jaki jest sens wykopywania tak starych incydentów ? Nawet jeśli to jedna osoba teraz się domaga wyjaśnień.. Gram.pl powinno od razu wystosować odpowiedni komentarz do sytuacji. Teraz wyszło na to, że jeśli nikt czegoś nie zauważy, to dalej można łamać prawo ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować