Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Czy wiecie... kto z krabów zrobił potwory znane z gier?

33 postów w tym temacie

Dnia 20.12.2012 o 21:17, Pietro87 napisał:

Gdyby tylko jakoś po ludzku dobierał tych youtuberów do współpracy...
O ile Dem jeszcze jest ok bo tworzy content stricte humorystyczny o tyle takie pokemony
jak Rocki, Roje i inny komercyjny badziew wolał bym trzymać z daleka [duet R&R wybitnie
na mnie działa.. panowie od głoszenia prawd objawionych lepiej nich tam trzymają się
swojej gimbazy z daleka od gramu]


Święte słowa :)
Może Dem ze swoim nowym kompem z którego streamuje gameplaye, stanie się częstszym bywalcem na tym portalu robiąc coś w stylu "Dem kontra gry" tylko na nowym poziomie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.12.2012 o 21:36, Pietro87 napisał:

Ale scenę vloggerów to akurat mamy całkiem dobrą [np Chmiel czy z niszowych gamerów Roken],
tylko te co ciekawsze i bardziej wartościowe kanały, które bronią się tylko treścią i
nie walą np co drugiego filmu o "srajkrafcie" podbijając sobie bazę subów są mocno "zakonspirowane"
w gąszczu komercyjnego gówna [pokroju R&R, Niekrytych Idiotów i innych takich cudaków].

Niekryty Krytyk to jeden z najlepszych przykładów braków pomysłów w naszej branży - kopia Nostalgia Critic, co dobrze trafiło do ludzi nieznających oryginału (lub takich, którzy mniej wiedzieli o amerykańskiej popkulturze, więc przypasował im ktoś mówiący o tym, co było kiedyś nadawane w Polsce).

Dnia 20.12.2012 o 21:36, Pietro87 napisał:

Mnie osobiście boli, że zagranica ma np Angry Joe czy WTF Is a my mamy tandetę ze srajkraftem
w tle i duety pokroju R&R co to głoszą swoje racje najmojsze.

AngryJoe i TB to już mają w pełni profesjonalne nagrania. Zresztą oni nie tylko są odporni na tzw. "butthurt", ale obrali też lepszą strategię, bo ich kanały są o czymś konkretnym. Np. TB koncentruje się na tym WTF Is oraz newsach growych (nie robi już np. zwykłych "let''s play" czy też filmów o swoim prywatnym życiu), natomiast panowie R&R wciskają właściwie wszystko co się da na swoje kanały typu filmy o własnych wygłupach, jakieś pseudofilozoficzne rozmyślania, angażowanie do filmów rodziny itd. Rock też w sumie wyhodował sobie "hejterów" w zasadzie na własne życzenie, bo kluczył w temacie o zarobkach na YT, czym tylko zdenerwował część widzów (zachodni youtuberzy zwyczajnie nawet nie rozmawiają o takich rzeczach). W każdym razie ich kanały to jeden wielki bajzel o wszystkim i o niczym, który wielu starszych widzów zwyczajnie odrzuca.

Dnia 20.12.2012 o 21:36, Pietro87 napisał:

U nas jest odwrotna proporcja, w gąszczu gówna kilka perełek a na zachodzie w gąszczu
bardzo solidnych kanałów jest tylko trochę gówna...

Tam też można znaleźć masę crapu, jednak równoważy to dużą liczba bardzo dobrych youtuberów (z których wielu już od dawna trudno nazwać amatorami, mimo, że często są stylizowani na takich). No i przede wszystkim sam fakt, że byli oni zwyczajnie pierwsi. Niestety w przypadku polskiej sceny yt chyba już na stałe pozostanie to uczucie, że najpopularniejszymi u nas stają się tylko lokalne, gorsze kopie pomysłów, które sprawdziły się na zachodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bah zobacz na dzisiejszy wrzut Rocka - nie zawiódł mnie ani ociupinkę :)
Filmik z nazwą "Koniec Świata" musiał być, nie ma bata [do ROJA nie zaglądałem bo biedak kiedyś poczuł ból w dolnej części pleców i zablokował mnie jak mu napisałem, ze w diablo 3 przyszły nerf patche i mogli by z rockiem może zaliczyć inferno i oceniać grę jako całokształt zamiast pisać recenzje produktu którego nawet nie ukończyli w całości - co jak co każdy kto w nowe D3 grał wie, że ta gra zaczyna się od inferno.. no ale co poradzić jak widać pan Rojewski nie rozumie co to konstruktywna krytyka i słabo ją znosi, jego problem :) swoją drogą tu moje powinszowania dla gramu za współprace z ludźmi niezdolnymi do dyskusji ze swoimi widzami =)]


Nasz YT nastawiony jest imho na pazerne zarobienie ile sie tylko da. Dlatego srajkraft, dlatego kanały o wszystkim i o niczym [wartościowych dobrych kanałów mamy niewiele, takich dużych znanych, świetnych niszowych mamy za to bardzo wiele].

A o tych zarobkach - ba zagraniczni youtuberzy nie raz umieszczali dane o tym ile się na yt zarabia [nie podawali swoich zarobków, bo tego zabrania im umowa partnerska ale przedstawiała potencjalne przykładowe zarobki].
A sprawa z Rockiem jest żałosna, bo nikt nie wytykał mu tego, ze zarabia czy ile zarabia [co usilnie propagował w swoich filmach] - ludzie wytykali mu fakt, że bezczelnie ciągle pieprzy głupoty o tym, że on do YT musi dokładać, że tu się nie da zarobić, ot jak taki pies ogrodnika co się boi, że nie daj boże ktoś się wybije i tez zacznie zarabiać [swoją drogą bardzo "polskie"]

Panuje takie przekonanie "dżentelmeni o zarobkach nie rozmawiają" - dla mnie totalna bzdura. Wręcz imho przeciwnie. Ludzie rozumni i posiadający kulturę osobistą rozmawiają o wszystkim bo rozmawiać potrafią.
W każdej chwili mogę z kimś pogadać ile zarabiam w firmie w której pracuje na stanowisku które pełnie, chociazby informacyjnie, żeby przedstawić komuś taka pracę.
Nie rozumiem czy ludzie się swoich zarobków wstydzą [żadna praca nie hańbi right ?] czy się boją, że "o powiem mu, okaże się, że zarabia więcej to mnie zazdrość zje"...
No paranoja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.12.2012 o 15:24, Pietro87 napisał:

Filmik z nazwą "Koniec Świata" musiał być, nie ma bata [do ROJA nie zaglądałem

Z ciekawości sprawdziłem: u Roja też jest, ale nie sprawdziłem, o czym, bo przez pierwsze 10 sekund darł ryja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.06.2013 o 10:14, ozygaro napisał:

najlepsze kraby sa w Half Life. wyjatkowo obrzydliwe scierwa.


Tylko to akurat nie są kraby. Ot, ludzie przezwali je headcrabami, ale tak naprawdę nawet nie są podobne do tych zwierząt i mają z nimi tyle wspólnego co z wszami albo kleszczami.

Sam artykuł nawet spoko, chociaż trochę leci po łebkach - ot trochę historii krabów w popkulturze.
Przerośnięte albo w inny sposób zmodyfikowane (np. demoniczne) zwierzęta to jeden ze standardowych przeciwników. W wielu grach mamy też do czynienia z pająkami, wilkami, dzikami, psami, ptakami czy osami, a nawet dinozaurami. Ba, głupie szczury jako typowy przeciwnik dla początkujących bohaterów doczekały się swojego stereotypu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.06.2013 o 10:56, pkapis napisał:

> najlepsze kraby sa w Half Life. wyjatkowo obrzydliwe scierwa.

Tylko to akurat nie są kraby. Ot, ludzie przezwali je headcrabami,


no wlasnie o tym wspomnialem, headcraby :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> > > Taki artykuł i brak TEGO: http://www.youtube.com/watch?v=2g1fr5vk72M?
> > >
> > > Gram I am disappoint.
> >
> > Und mi sein zafffiedziony twój anghielskji.
>
> "i am disappoint" to internetowe meme, oryginał brzmi "Son, i am disappoint", z tego
> co pamiętam. Ostatnio nie było zbyt często używane.
>
> EDIT: O! Proszę bardzo: http://knowyourmeme.com/memes/son-i-am-disappoint

Tia, ale jest to ciagle blad. Tak samo jak ludzie masowo wypisuja bzdury typu "should of" "Would of" i inne takie banialuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.06.2013 o 12:17, Budo napisał:

W Tesie są mud craby :)
To pierwsze co zabija każdy gracz w większości tesów xD


W oblivion wczesniej zabijasz tych gosci co cesarza atakuja, ew szczury jesli tamci padna zbyt szybko

w skyrim wrogich ludzi, albo imperialnych albo stormcloakow.

W daggerfall nie pamietam juz

w morrowind...mud crab byly chyba rzeczywiscie pierwsze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować