Levine: - Praca nad grami z serii Bioshock to ciężki kawałek chleba

[Gram.pl 3]

Patryk Purczyński

Szef zespołu odpowiedzialnego za Bioshock: Infinite nie kryje, że projektowanie tego typu gier nie należy do zadań najprostszych. Wszystko przez to, że jego ekipa musi nieustannie coś odkrywać.

Przeczytaj cały tekst "Levine: - Praca nad grami z serii Bioshock to ciężki kawałek chleba" na gram.pl

[Mr_Spike 0]

Podobno im cięższy chleb tym zdrowszy :)

[Boro666 0]

Ale bzdety opowiada. Tworzenie filmow czy gier, jak sama nazwa tej czynnosci wskazuje, polega na kreowaniu czegos nowego. Tylko osoba naprawde ograniczona moze zakladac, ze tak sobie siadzie i wszystko samo sie wymysli. Swoja droga w Bioshocku niespecjalnie sie nawymyslali, bo zasadniczo przez wiekszosc czesc gry robimy to samo i przedzieramy sie przez nieustannie respawnujacych sie wrogow, ktorych jest moze z 5 rodzajow... Hostoria ogolnei fajna, ale poza tym gry mimo wszystko sa dosc monotonne i zasadniczo powinny trwac max 2h przy tej ilosci contentu. Mam nadzieje ze Infinite to zmieni.