Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Moja prywatna gra roku - The Walking Dead

53 postów w tym temacie


> Znaczy co? Że niby zagadki są grzechem? Bzdura. Grzechem może być zła ich implementacja,

Dnia 27.12.2012 o 15:14, Vojtas napisał:

ale to już zależy od konkretnego tytułu.



Nie zagadki. One mi nie przeszkadzają i jakoś specjalnie nigdy nie przeszkadzały. Jedna droga do celu. Jedno, jedynie słuszne rozwiązanie problemu. Irytacja sięga zenitu, kiedy żeby np. otworzyć okno muszę je posmarować mydłem, zamiast chociażby wybić szybę (przykład bodajże z Najdłuższej Podroży). Nie zawsze są to rzeczy specjalnie trudne do odgadnięcia, natomiast często są zwyczajnie idiotyczne.

Chciałbym po prostu mieć alternatywę. Jasne - 100% nieliniowośc to mrzonka. Te gry muszą się trzymać jakiegoś kanonu, tego się nie przeskoczy. Jeśli mordercą, jest pan X to jest pan X, ale jak na to wpadnę, jak do tego dojdę - no tu już scenarzyści mają pole do popisu. Nie widzę absolutnie żadnego problemu żeby zaimplementować kilka rozwiazań tego samego problemu. Żadnego oprócz zwyczajnego lenistwa i chęci pielęgnowania skansenu :)

btw. Skąd Ci przyszło do głowy, że chodzi o zagadki ? Że mi przeszkadzają ? To co mi się nie podoba w przygodówkach wymieniłem w trzech podpunktach, zagadek tam nie ma :) To są te trzy rzeczy, które mnie najbardziej odrzucają od tego gatunku. Co nie znaczy, że nie robiłem czasem wyjatku - przy dobrym scenariuszu, ciekawych postaciach, fajnym klimacie byłem w stanie z przyjemnością pograć nawet w skrajnie liniową grę z jedynie słusznym rozwiązaniem problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2012 o 15:40, Lordpilot napisał:

Nie zagadki. One mi nie przeszkadzają i jakoś specjalnie nigdy nie przeszkadzały. Jedna
droga do celu. Jedno, jedynie słuszne rozwiązanie problemu.


Owszem, czasem to bywa irytujące, ale to zależy od konkretnej sytuacji i konkretnej gry. W przygodówkach duże znaczenie mają zagadki, a element odnajdywania rozwiązań "czego użyć z czym" również wpisuje się w tę konwencję - i tak do tego należy podejść.

Dnia 27.12.2012 o 15:40, Lordpilot napisał:

natomiast często są zwyczajnie idiotyczne.


Bo patrzysz na to z perspektywy swoich własnych upodobań wykształconych na grach innych gatunków. Przygodówki są specyficzne i nie każdemu muszą się podobać. Tak samo nie każdy akceptuje filmy interaktywne czy sandboksy. W przygodówkach typu wacky nielogiczne czy zwariowane rozwiązania są wręcz wpisane w definicję tego subgatunku.

Dnia 27.12.2012 o 15:40, Lordpilot napisał:

Nie widzę absolutnie żadnego problemu żeby zaimplementować kilka rozwiazań tego
samego problemu. Żadnego oprócz zwyczajnego lenistwa i chęci pielęgnowania skansenu :)


Nie dziwię się, że nie widzisz. W końcu nie jesteś ani deweloperem, więc wytłumaczenie jest oczywiste.

Dnia 27.12.2012 o 15:40, Lordpilot napisał:

btw. Skąd Ci przyszło do głowy, że chodzi o zagadki ? Że mi przeszkadzają ?


Bo zagadki są najczęściej wymienianym elementem, gdy pada pytanie "dlaczego przygodówki nie są mainstreamem?". Dla profanów jest to element nudny, nieżyciowy i generalnie do dupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem część tych komentarzy i chyba nie chcę mi się żyć. Narzekanie, że ta gra jest nudna. No tak jeśli jedyne czego szukasz w grach to szybka akcja to idź sobie popykać w CoD''a. Jeśli szukasz sztuki. Jeśli chcesz poznać dobrą historię, pełną niepewności i trudności moralnych BINGO! Nie traktujcie każdej gry tak samo. Identycznie jest z filmami. Nie idziesz na Avengersów, żeby doznać oświecenia tylko popatrzeć na efekty specjalne. Jeśli zaczynacie grać w TWD to nie czekajcie na hiper dużo akcji (chociaż ja pod tym względem też byłem zadowolony) tylko na FABUŁĘ, która (nie boję się użyć tego stwierdzenia w jej przypadku) jest prawdziwie dorosła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2012 o 19:59, Bimber1995 napisał:

Przeczytałem część tych komentarzy i chyba nie chcę mi się żyć.

To się potnij :P /joke

Dnia 27.12.2012 o 19:59, Bimber1995 napisał:

Narzekanie, że ta gra jest nudna.

Dlaczego? Odczucie jak każde inne. Co prawda subiektywne i odnoszące się głównie do gustów, ale zawsze.

Dnia 27.12.2012 o 19:59, Bimber1995 napisał:

No tak jeśli jedyne czego szukasz w grach to szybka akcja to idź sobie popykać w CoD''a.

Gry jednak nie kończą się na CoDzie ;p

Dnia 27.12.2012 o 19:59, Bimber1995 napisał:

Jeśli szukasz sztuki.

Plis. Jak widzę gry + sztuka to mnie na sranie bierze ;p

Dnia 27.12.2012 o 19:59, Bimber1995 napisał:

Jeśli chcesz poznać dobrą historię, pełną niepewności i trudności moralnych BINGO!

Niepewność? Gdzie? Trudności moralne i tak były ostro zminimalizowane, przez co to cienkie było (

Spoiler

np. wybór komu dać jedzenie

).
Spoiler

Zagłodzony dzieciak, z zakończeniem były dla mnie najwyżej niezłe

.

Dnia 27.12.2012 o 19:59, Bimber1995 napisał:

Nie traktujcie każdej gry tak samo.

Dlaczego? Gra to gra. To, że gatunek ma inne przeznaczenie nie znaczy, że należy traktować go jak bóstwo ;p

Dnia 27.12.2012 o 19:59, Bimber1995 napisał:

Identycznie jest z filmami. Nie idziesz na Avengersów, żeby doznać oświecenia
tylko popatrzeć na efekty specjalne.

Grasz, jak i oglądasz filmy po to, aby się "dobrze bawić", dla rozrywki :P
Nie wnikam z czego akurat Ty czerpiesz przyjemność ;)

Dnia 27.12.2012 o 19:59, Bimber1995 napisał:

jest prawdziwie dorosła.

"Dorosłe", to i dziś przekleństwa są i seks. To, że to było całkiem sprawnie przedstawione IMO nie znaczy, że jest "dorosłe". Jak dla mnie nie przestawili nic nadzwyczajnego. Za to przedstawili wydarzenia... dobrze. Nie ckliwie czy infantylnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Grasz, jak i oglądasz filmy po to, aby się "dobrze bawić", dla rozrywki :P
Heh, absolutnie się nie zgodzę. Są różne filmy i różne gry. Nie wiem czy po obejrzeniu takiej np. "Zielonej Mili" mogę stwierdzić, że "dobrze się bawiłem". Podobnie jest z The Walking Dead. Po zakończenie piątego epizodu raczej nie czułem się jak ktoś kto właśnie fajnie spędził czas.

>Za to przedstawili wydarzenia... dobrze. Nie ckliwie czy infantylnie.
I nie "epicko" co jest mega zaletą, bo mnie już bierze na mdłości od "epickości" w niektórych grach. Tak z ciekawości co jest dla ciebie wyznacznikiem dorosłej fabuły i która gra według ciebie taką fabułę ma?

PS. Po przeczytaniu paru twoich postów mam wrażenie, że piszesz je tylko po to, by się z kimś nie zgodzić, najczęściej z kimś kto ma "popularną" opinię na dany temat. Trochę jakbyś na siłę chciał być "alternatywny".
Bez obrazy, po prostu takie odniosłem wrażenie. Być może błędne ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2012 o 22:39, Demagol napisał:

Bo to średniak, który w sumie na zbyt wiele uwagi nie zasługuje. Gra jest sympatyczna,
ale nic więcej.

Sprawa gustu, może to oklepane ale tak jest. Mi się Spec Ops cholernie podobał, zarówno pod względem samej przyjemności z gry, jaki i mistrzowskiej fabuły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co do Walking dead- tytul bardzo przyjemny, potrafi wzbudzic emocje (co sie w grach rzadko zdarza), taka odskocznia od tych wszystkich shooterow i gier akcji i kazdemu polecam w to zagrac.
Chociaz no wlasnie, zagrac, mam mieszane uczucia czy to w ogole jest gra, a jesli tak to z bardzo mizernym gameplayem. Zagadki sa tak latwe ze czlowiek ktory na oczy nie widzial zadnej przygodowki by sobie z nimi poradzil, a wybory, no wlasnie, niby to wielka sila tej gry, ale jak przejdziemy ja kilka razy to zobaczymy jaka to jest uluda. Sa np. 2 osoby potrzebujace pomocy teraz i mozemy wybrac kogo ocalic. Wybieramy osobe A, osoba B ginie. Ale w odpowiednim momencie rozdzial pozniej ginie osoba A. Coz, tak mialo byc widocznie. Ale jesli zagramy jeszcze raz i tym razem ocalimy B, to ten B zginie rozdzial pozniej w dokladnie tym samym momencie co wczesniej zginal A. Czyli tak czy siak obie te osoby beda martwe, bez zadnej mozliwosci uratowania ich. Czyli troche kiepsko. Z jednej strony jak w zyciu, z drugiej strony widac tu chyba ograniczenia (imo lepiej byloby, jakby calosc nie byla pocieta na rozdzialy) i jednak chcialoby sie wiecej tych znaczacych wyborow.
Raz mozna przejsc, ale wiecej to nie polecam, bo tylko obnaza slabosci tej gry. Pozycja przyjemna, ale to nie material na goty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.12.2012 o 07:32, mati285 napisał:

Bez obrazy, po prostu takie odniosłem wrażenie. Być może błędne ;-)

Bo to prawda jest. Co prawda nie po to, aby się "z kimś nie zgodzić", ani po to aby być "alternatywnym".
Tylko po to, aby wyciągnąć coś ciekawego z rozmówcy :P A rusz dowiem się czegoś ciekawego, albo sam dostrzegł coś czego ja, nie. Wiem, dziwne.

Dnia 28.12.2012 o 07:32, mati285 napisał:

Heh, absolutnie się nie zgodzę

Zależy. Po to wsadziłem "dobrze" w cudzysłów. Nie miało znaczyć tylko tyle co "przyjemnie", ale także tyle, że nie był to czas stracony i można było poczuć coś innego "w należyty sposób" :P Też jest to zawsze jakaś forma rozrywki IMO xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Do The Walking Dead podchodziłem z niechęcią. Wszelkie gry o zombie omijałem szerokim łukiem ze względu na ich prostotę i niemal 99% brak fabuły, a historię opowiadaną grach cenię sobie najbardziej. Do fanów przygodówek także nie należę, nie wspominając o komiksowej grafice i systemie point-and-click. Ale po przeczytaniu komentarzy wychwalających TWD, postanowiłem spróbować zagrać. Pierwszy epizod mnie zachęcił do dalszej gry. Drugi mną wstrząsnął. Trzeci i czwarty trzymały mnie cały czas w niepewności i rozbudziły we mnie potrzebę poznania dalszych losów Lee i jego towarzyszy. Piąty epizod ciężko mi jest opisać słowami. Druzgocące zakończenie, pierwszy raz w życiu wymiękłem przed ekranem monitora i zaczęły mi lecieć łzy. Wszystkie gry, na jakie czekałem w roku 2012 wydały mi się takie proste, zwykłe, nic nie znaczące. Takie emocje wywołane w grze ukazują potencjał i talent twórców. Ogromny szacunek dla Telltale Games, dziękuję wam za to Arcydzieło i gorąco oczekuję kolejnego sezonu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.04.2013 o 00:06, aluvian napisał:

Czy jest opcja PAUZY w trakcie dialogu aby móc zastanowić się nad wyborem odpowiedzi?
Jeżeli tak to jaki klawisz za to odpowiada?


Nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.04.2013 o 00:06, aluvian napisał:

Czy jest opcja PAUZY w trakcie dialogu aby móc zastanowić się nad wyborem odpowiedzi?
Jeżeli tak to jaki klawisz za to odpowiada?

O to właśnie chodzi, że nie ma czasu na zastanowienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować