W jakich czasach mogłaby się toczyć akcja kolejnej części Assassin`s Creed?

[bumba0222 0]

według mnie Ameryka środkowa, starożytny Rzym, Chiny lub Anglia

[TheAntoni98 0]

Rosja !!!

[luppaa 0]

Meksyk. Już widzę mocno opalonego gościa o hiszpańskiej urodzie, wiecie wąsik i bródka. A zamiast kaptura, na czubku głowy duże, czerwone sombrero.

[AnubisPL 0]

Intrygi, wynalazki, ciekawe kobiety, więc co tu dużo mówić: Francja, Anglia lub w ostateczności Rosja(bo jednak kobiety nie są siłą napędową serii:P)

[lis_23 2]

Paryż, rewolucja Francuska - to idealne miasto dla tej serii.

[logray 0]

Liczę na trylogię: Babilon, Egipt i Rzym.

[Eff3ctiv3 0]

Polska, bohaterem będzie facet z wąsem, w brudnym podkoszulku i w klapkach.

[Anonim_f364d6aa0872f81cf5fc095d5cc2e9a9a90fd6be819fa00699ef3e6d2e969650 0]

Moim zdaniem Assassin creed nie powinien być w czasach wyżej niz 1800-1850 a w drugiej wojnie światowej? wyobraźcie sobie gościa z ukrytym ostrzem biegnącego na czołg... ale z Chinami albo Rosją to nawet ale nie dalej niż 17-18 wiek, jak myślicie?

[Ring5 0]

Dnia 24.04.2013 o 20:10, rafalmasterr napisał:

wyobraźcie sobie gościa z ukrytym ostrzem biegnącego na czołg...

A, że tak zapytam, czemu niby miałby atakować czołg? O_o Wrogich dowódców, ok. Dokonywać aktów sabotażu - jasne. Ale czołg? Po diabła? A nawet jeśli, to bierz pod uwagę fakt, że w kolejnych częściach AC uzbrojenie bohaterów było dostosowane do czasów, w których żyli. Czyli nic nie stoi na przeszkodzie, by asasyn użył miny przeciwczołgowej lub panzerfausta.

Spoiler

Weźmy również poprawkę na to, że w czasach współczesnych ukryte ostrze przyjęło charakter symbolu i przestało być głównym narzędziem

A jeśli mamy już puszczać wodze fantazji... konflikt z państwem krzyżackim w 15 wieku lub okres wojen prowadzonych przez Rzeczpospolitą w 17 wieku :) A tak poważniej, to idealnie by mi do tego pasowała feudalna Japonia.

[mktiger 0]

A co ma wspólnego Kitana z Assassin''s Creed ? Nawiązanie w artykule ?

[hammerfall87 0]

Dnia 15.02.2013 o 10:32, Eff3ctiv3 napisał:

Polska, bohaterem będzie facet z wąsem, w brudnym podkoszulku i w klapkach.

kubota ze skarpetami :D

[polandmade 0]

Chętnie bym zagrał w Egipcie i na dzikim zaczodzie w XIX wieku.

[Ring5 0]

Dnia 30.11.2013 o 18:38, polandmade napisał:

Chętnie bym zagrał w Egipcie i na dzikim zaczodzie w XIX wieku.

Uwaga, SPOILERY! Jeśli ktoś nie skończył jeszcze 6 sekwencji, a nie chce sobie psuć zabawy, NIE CZYTAĆ!

Spoiler

Podczas wizyty w Abstergo po VI sekwencji, możemy poczytać trochę prywatnej korespondencji naszego szefostwa. W jednym z maili mamy listę możliwych miejsc i przedziałów czasowych, jakimi interesuje się Abstergo. Znajdziemy tam, m.in., właśnie Egipt i Afrykę Północną (ale w XIII wieku n.e.), czternastowieczną Japonię i dziewiętnastowieczny Dziki Zachód. Niektóre z tych pomysłów wzbogacono o ilustracje. Niestety, nie wydaje mi się, by UBI w tak oczywisty sposób zdradziło, co ma dalej w planach dla serii AC

.

[Muradin 27]

Ech... ja już i tak nie mam ochoty grać w AC IV to sobie przeczytałem (jakoś nie dla mnie arr! klimaty).

Tak naprawdę wydaje mi się, że ma to tylko hm... rzucić zanętę na fora i wywołać lawinę różnych domysłów. Co nie oznacza, że nie pokazuje tego, co pokazać powinno i daje pewne wskazówki w tej sprawie. Chociaż powiem szczerze :

Spoiler

chyba jedynym, nowym AC w które naprawdę bym zagrał to czternastowieczna Japonia - nic więcej. Bo po prostu jakoś po AC III poczułem, że nic więcej w tej serii mnie nie zaskoczy i raczej fabularnie mi się niemiłosiernie dłużyła. Nie mówiąc już o naprawdę słabym zakończeniu kwestii Connora

.

[Ring5 0]

Dnia 30.11.2013 o 19:07, Muradin_07 napisał:

Spoiler

chyba jedynym, nowym AC w które naprawdę bym zagrał to czternastowieczna Japonia

Spoiler

Nie ukrywam, że mnie również te klimaty by pasowały, choć obawiam się, że byłoby to bardzo sztampowe: asasyni-ninja i templariusze w roli samurajów. Do tego nasz dzielny bohater, zaczynający jako ronin... Pytanie tylko, jak wyjaśnimy feudalną Japonię w kwestii pamięci komórkowej? Że niby któryś z przodków naszego bohatera był Japończykiem? Jakoś tego nie widzę... Jedyny sposób na to, by taki pomysł wypalił, to kompletne odejście od Animusa, Abstergo i innych dupereli i skupienie się na ukazaniu konfliktu asasynów z templariuszami nie jako wspomnień, ale jako wydarzeń, w których bierzemy aktywny udział. My, a nie nasz przodek.

[lis_23 2]

Ja cały czas mam chrapkę na:

1: Paryż za czasów Ludwika XIII
2: Paryż za czasów Rewolucji Francuskiej
3: Londyn / czasy obojętne, poza XX wiekiem i współczesnością / przyszłością
4: powrót do czasów Wypraw Krzyżowych z nowymi możliwościami, gdyż pierwszy AC to jednak zmarnowany potencjał ...