StarCraft II: Heart of the Swarm - betatest

[Shinigami 0]

Dnia 06.01.2013 o 14:07, KeyserSoze napisał:

Wiem. Ale... zwisa mi esportowość gry i jej balans [...]

Trzeba było tak od razu! W pierwszym akapicie i nie było by problemów i nieporozumień. Naprawdę.

[Zgreed66 0]

Dnia 06.01.2013 o 17:23, Inferno0009 napisał:

Stream to nie wszystko ;p

Na streamie to można na wszystkim zarobić pod warunkiem, że jest na fali...

[Inferno0009 0]

Dnia 06.01.2013 o 17:20, ZubenPL napisał:

A czemu musiał napisał go pospolity hejter bo inaczej sławka w tym przypadku podobnie
jak przypadku doty 2 nazwać nie można ?

Tu się zgodzę, że można było wygrać inaczej, ale sam pisał, że nikt się tego nie podjął.

On głównie pisze betatest''y teraz chyba

[fenr1r 2]

Dnia 06.01.2013 o 17:12, ZubenPL napisał:

> Komentarz z linka ma podobne przesłanie co tekst pana Serafina. Multi w SC ma być
esportem,
> a sam dodatek ma wprowadzać zmiany pod 200 graczy z najwyższej ligi.
No bo przecież to nieważne że zmieniły się wszystkie taktyki dla wszystkich ras i gra
się inaczej przecież to zauważy tylko 200 graczy reszta nawet nie będzie wiedziała że
są nowe jednostki :)

Ja tylko powtarzam to co usłyszałem w filmiku, od człowieka który wygląda na takiego co się zna.

Dnia 06.01.2013 o 17:12, ZubenPL napisał:

> Tym bardziej jeżeli kampania singiel dodatku utrzyma poziom podstawki.
Czyli jednej z najbardziej zróżnicowanej w historii strategi czasu rzeczywistego ?

Hehe nie, raczej jako bardzo przeciętnym doświadczeniu w porównaniu z tym, co oferuje konkurencja.

[tomekt1 0]

Dnia 06.01.2013 o 17:18, ZubenPL napisał:

Co to ma do rzeczy ? Diablo miało być grą na lata więc autor rzetelnej recenzji powinien
pograć przynajmniej na pierwszym akcie inferno(a to wcale nie wymaga poświęcenia dużej
ilości czasu) by zobaczyć endgame i resztę systemów gry które nie są dostępne na normalu.

No ale SCII to też ma być/jest gra na lata. Autor rzetelnej recenzji powinien chociaż przez jakiś czas pograć w GM bo tak naprawdę w każdej lidze gra sie zupełnie inaczej. Zmienia sie poziom zaawansowania, zrozumienia gry, palce, palce są.... znacznie szybsze :) A tak poważnie: Recenzje z założenia pisze się dla wszystkich a nie dla elity dla których D3 rzeczywiście będzie grą na lata. Dla takich ludzi są na przykład portale fanowskie

Dnia 06.01.2013 o 17:18, ZubenPL napisał:

No cóż może nie lubią hack''n''slash :) A co do dostosowywania poziomu trudność W diablo
3 to już dodali taką opcje :)

No może za pół roku w końcu uda sie wprowadzić pvp i wyjść z bety...

@aDELLsCOTT
Przepraszam, masz racje Emil to bardzo dobry komentator i "gada" bardzo mądrze bo przecież kocha SC.

"ze starcraft 2 dla niktorych jest za trudny bo trzeba ruszyc mozgownicom i robic cos wiecej niz naciskac 2 przyciski na klawie"

Prawda. Trzeba naciskać 100 przycisków/ min na klawie. Wiesz dlaczego dużo ludzi dochodzi do platyny/diamentu i tam się zatrzymuje?? Nie wiedzą co robić, mają złą taktykę itp?? Niee. Mają słaby multitasking, słabo mikrują itp itd. Niestety w SC efektywny APM ma ogromne znaczenie.

[aDELLsCOTT 0]

Dnia 06.01.2013 o 17:53, tomekt1 napisał:

> Co to ma do rzeczy ? Diablo miało być grą na lata więc autor rzetelnej recenzji
powinien
> pograć przynajmniej na pierwszym akcie inferno(a to wcale nie wymaga poświęcenia
dużej
> ilości czasu) by zobaczyć endgame i resztę systemów gry które nie są dostępne na
normalu.

No ale SCII to też ma być/jest gra na lata. Autor rzetelnej recenzji powinien chociaż
przez jakiś czas pograć w GM bo tak naprawdę w każdej lidze gra sie zupełnie inaczej.
Zmienia sie poziom zaawansowania, zrozumienia gry, palce, palce są.... znacznie szybsze
:) A tak poważnie: Recenzje z założenia pisze się dla wszystkich a nie dla elity dla
których D3 rzeczywiście będzie grą na lata. Dla takich ludzi są na przykład portale fanowskie

> No cóż może nie lubią hack''n''slash :) A co do dostosowywania poziomu trudność
W diablo
> 3 to już dodali taką opcje :)

No może za pół roku w końcu uda sie wprowadzić pvp i wyjść z bety...

@aDELLsCOTT
Przepraszam, masz racje Emil to bardzo dobry komentator i "gada" bardzo mądrze bo przecież
kocha SC.

"ze starcraft 2 dla niktorych jest za trudny bo trzeba ruszyc mozgownicom i robic
cos wiecej niz naciskac 2 przyciski na klawie"

Prawda. Trzeba naciskać 100 przycisków/ min na klawie. Wiesz dlaczego dużo ludzi dochodzi
do platyny/diamentu i tam się zatrzymuje?? Nie wiedzą co robić, mają złą taktykę itp??
Niee. Mają słaby multitasking, słabo mikrują itp itd. Niestety w SC efektywny APM ma
ogromne znaczenie.

ale nie powiedziałem, że Emil to wyśmienity komentator bo takim jak Zedd \, Yegwen. Emil też robi dobrą robotę bo promuje starcrafta dla swojego grona odbiorcow . Niekttrzy wola tego inni innego.

No to własnie o tym pisze, w starcrafcie trzeba szybko myslec i szybko reagowac - proste.

[Karharot 0]

Ostrzeżenie za obrażanie rozmówcy.
Naucz się szanować zdania odmienne od Twojego i zapamiętaj że ataki personalne wcale nie zwiększają wartości Twoich argumentów.

[SuavekS 0]

Trzeba było klucz do bety oddać w jakimś konkursie. Inny gracz spożytkowałby go znacznie lepiej, a autor tekstu oszczędziłby sobie i całemu portalowi kompromitacji.

[Qwerki 0]

> ehhhh słaba recka, bardzo słaba.... nic sensownego w niej nie przeczytałem. Co to za
> recenzent który nie potrafi po rozegraniu kilku meczy napisać kilku konkretnych zdań

To nie recenzja!

[Polonn 0]

Autor artykułu musiał chyba ostre kompleksy po paru przegranych bitwach w bete tym tekstem leczyć - bo, że nie wie o czym pisze to dla mnie bardziej niż oczywiste !
Jego długi i przynudny wywód, (ale nie mający nic wspólnego z tym co ta gra oferuje) sprowadza się do twierdzenia "Gra nudna przez pierwsze 5 minut, a potem 30 sekundowa bitwa" albo "powinni to dać za darmo" albo "ubolewam, że to i tak wszyscy kupią", albo "nie lubię blizzarda"
Po pierwsze - rany, człowieku, nic dziwnego, że wszystkie gry przegrywasz jak tej gry nie rozumiesz i (a po lekturze twojego tekstu boje się, że zrozumieć nie chcesz).
Napisał bym Cie, że te pierwsze 5 minut jest właśnie kluczowe i to dlatego przegrywasz wszystkie bitwy jak nie skatujesz, nie rozpoznajesz tego co przeciwnik buduje i nie przewidujesz tego co chce zrobić i nie ustawiasz odpowiedniej kontry, lecz szkoda mi czasu, bo dla mnie artykuł jest zwyczajnym haitem na tą grę.
Pomijając fakt, iż nie zgadzam się z Twoją oceną (do której ostatecznie masz prawo) to sam tekst który napisałeś jest zwyczajnie nierzetelny i nieprawdziwy.
Nieprawdą jest np. to ze teranie dostali tylko miny - bo dostali też nowe jednostki, wiele modyfikacji do już istniejących
Nieprawdą jest też to że gra daje tylko " tylko kilka map i parę jednostek dla Zergów i Protossów, bo Terranie dostają tak naprawdę całą jedną nową zabawkę". Gra poza nowymi jednostkami, budynkami, szeroko pojętymi zmianami w tzw. balansie gry, nową kampanią dla Zergów, bardzo dużo zmienia.
Przede wszystkim przebudowuje całą usługę battlnet i naprawdę dodatek wprowadza bardzo wiele zmian które mają ułatwić grę właśnie graczom początkującym. Nie wszystkie te zmiany w becie są widoczne, ale gdybyś chciał napisać rzetelny tekst i zadał sobie trochę trudu to poszukał byś w necie zamiast heitować na blizzarda (ale nie taki był twój cel, prawda ?)
I tak dla przykładu :
- można rozgrywać mecze nie rankingowe - tj. można ćwiczyć dowoli zanim stanie się do walki na drabince,
- doświadczenie dzięki któremu odblokowuje się osiągnięcie, portrety etc. dostaje się za każdą grę i zawsze (też za gry przegrane),
- z AI można się porozumiewać (wydawać AI polecenia oraz AI Cie informuje o swoich planach) jeśli AI gra w Twojej drużynie
- wprowadzono klany i grupy społecznościowe (co dla graczy początkujących chcących wejść w grę i w jej środowisko, nauczyć się od innych łatwo odnaleźć tych których chcą pomóc ma niebagatelne znaczenie)
Naprawdę dodatek zmienia całą grę i w mojej ocenie jest tym samym dla SC II czym dla SC I był Brood War.
Dlatego dziwi mnie, że gram.pl publikuje tekst osoby który zagrał w tą grę chyba za trzy razy przez 15 minut i teraz leczy kompleksy.


p.s. Company of Heroes lub World in Conflict (co to w ogóle jest ?) bardziej widowiskowa, naprawdę, serio, ...
Mhmm to dlaczego codziennie streamy, powtórki, turnieje i transmisje SC II ogląda kilkanaście tysięcy osób - a tych gier prawie nikt.
Pewnie ludzie lubią oglądać nudne gry i się nimi emocjonować, a nie umieją docenić naprawdę dobrych gier i ich recenzentów ...
Rany gram.pl wstydźcie się za taką nierzetelność.

[ZubenPL 2]

Dnia 06.01.2013 o 17:53, tomekt1 napisał:

No ale SCII to też ma być/jest gra na lata. Autor rzetelnej recenzji powinien chociaż
przez jakiś czas pograć w GM bo tak naprawdę w każdej lidze gra sie zupełnie inaczej.
Zmienia sie poziom zaawansowania, zrozumienia gry, palce, palce są.... znacznie szybsze
:) A tak poważnie: Recenzje z założenia pisze się dla wszystkich a nie dla elity dla
których D3 rzeczywiście będzie grą na lata. Dla takich ludzi są na przykład portale fanowskie

Dojście do GM w starcrafcie wymaga dużych umiejętności dojście do inferno w diablo 3 jest dziecinie proste i każdy temu sprosta a na dodatek jest najważniejszą częścią gry o której pan sławek nic nie napisał a tam było sporo powodów by pojechać po grze i nawet tych 3/5 jej nie dać.

[Steelshadow 0]

Dnia 06.01.2013 o 17:01, fenr1r napisał:

Komentarz z linka ma podobne przesłanie co tekst pana Serafina. Multi w SC ma być esportem,
a sam dodatek ma wprowadzać zmiany pod 200 graczy z najwyższej ligi. Komentator ekscytuje
się nad nowymi rewelacjami, ale tak na prawdę dla laika to nie oznacza nic. Na mnie to
nie zrobiło żadnego wrażenia. Po obejrzeniu filmiku tak samo jak po przeczytaniu tekstu
pana S. utwierdzam się w przekonaniu, że nie warto kupować HotS, zważywszy na rychłą
premierę CoH2. Tym bardziej jeżeli kampania singiel dodatku utrzyma poziom podstawki.

Różnice będą od razu widoczne dla wszystkich którzy spędzili przy grze w multi więcej niż 50 godzin, nie tylko dla pierwszych 200. Poza tym po raz kolejny napisze, SC2 to nie tylko 1v1. Sam przez pierwszy ROK nie grałem w 1v1 bo było dla mnie za trudne i za stresujące, grałem tylko w tryby drużynowe i mody, które nawiasem mówiąc są świetne. Dopiero potem zacząłem grać 1v1 i tak się wciągnąłem że w pewnym momencie byłem w TOP300 Europy. Fakt że gra jest esportowa rzeczywiście może utrudnić początek, ale przynajmniej nigdy nie przestajesz się rozwijać, przez co gra się nie nudzi.

[LuQano 0]

//edit

[LuQano 0]

Dnia 04.01.2013 o 09:28, Cherry69 napisał:

- Tryb 1v1 jest najbardziej wymagający i najbardziej stresujący (nawet biorąc pod uwagę
matchmaking) - deal with it!

Dziwne. Kupilem Starcrafta 2 niedlugo po premierze. Przeszedlem kilka misji na singli i... wszedlem w multi 1v1. Nigdy wczesniej nie gralem w zadnego rtsa na necie, nigdy tez nie gralem za duzo w rtsy, a jak gralem to wrecz na singlu miewalem problemy. Jak sie to skonczylo? Po przejsciu rund poczatkowych (bylo troche tam gier treningowych tak jakby, potem kilka sprawdzajacych do ktorej ligi mnie dac) i... wyladowalem w zlotej. Nie moglem sie temu nadziwic. Bylo tam cholernie ciezko... na tyle ze wrecz - balem sie grac. doslownie. Balem sie ze sie upokorze. Koniec koncow 5 rund rozegralem - dwie nawet wygralem. Jestem jakims ewenementem?

[Zgreed66 0]

Dnia 06.01.2013 o 19:34, Polonn napisał:

Autor artykułu musiał chyba ostre kompleksy po paru przegranych bitwach w bete tym tekstem
leczyć - bo, że nie wie o czym pisze to dla mnie bardziej niż oczywiste !

Dla mnie jest bardziej oczywiste i wprost przerażające, że problem jest z przeczytaniem pierwszego akapitu i interpretacją tekstu przez te parę zdań xD

Dnia 06.01.2013 o 19:34, Polonn napisał:

Jego długi i przynudny wywód, (ale nie mający nic wspólnego z tym co ta gra oferuje)
sprowadza się do twierdzenia "Gra nudna przez pierwsze 5 minut, a potem 30 sekundowa
bitwa" albo "powinni to dać za darmo" albo "ubolewam, że to i tak wszyscy
kupią", albo "nie lubię blizzarda"

Cytaty plox. O ile czas i nuda to widziałem, ale powinni dać za darmo, ubolewam bla bla bla. Nie przeczytałem.

Dnia 06.01.2013 o 19:34, Polonn napisał:

Po pierwsze - rany, człowieku, nic dziwnego, że wszystkie gry przegrywasz jak tej gry
nie rozumiesz i (a po lekturze twojego tekstu boje się, że zrozumieć nie chcesz).

Ja mam inne wrażenie, bo jak dla mnie jest to zwarte w tekście (może niedosłownie, że przegrywa ale woli inny typ RTS).

Dnia 06.01.2013 o 19:34, Polonn napisał:

Napisał bym Cie, że te pierwsze 5 minut jest właśnie kluczowe i to dlatego przegrywasz
wszystkie bitwy jak nie skatujesz, nie rozpoznajesz tego co przeciwnik buduje i nie przewidujesz
tego co chce zrobić i nie ustawiasz odpowiedniej kontry, lecz szkoda mi czasu, bo dla
mnie artykuł jest zwyczajnym haitem na tą grę.

Ale właśnie w tym sęk! Pokaż mi kolesia co siądzie, od razu będzie widział co robić i co ważniejsze kiedy ;p
Już nie mówiąc o ogarnięciu mikro i makro. Tekst jest "dla" i o czym mówi?

Dnia 06.01.2013 o 19:34, Polonn napisał:

Pomijając fakt, iż nie zgadzam się z Twoją oceną (do której ostatecznie masz prawo) to
sam tekst który napisałeś jest zwyczajnie nierzetelny i nieprawdziwy.

Nierzetelny i nieprawdziwy zależy od punktu widzenia. Jak ja sobie zieleńca wyobrażę, to tak dla mnie jest jak najbardziej prawdziwy. Z rzetelnością jest różnie i sam mam mieszane odczucia.

Dnia 06.01.2013 o 19:34, Polonn napisał:

Dlatego dziwi mnie, że gram.pl publikuje tekst osoby który zagrał w tą grę chyba za
trzy razy przez 15 minut i teraz leczy kompleksy.

Ty chyba sam masz niezły butthurt ;d

Dnia 06.01.2013 o 19:34, Polonn napisał:

p.s. Company of Heroes lub World in Conflict (co to w ogóle jest ?) bardziej widowiskowa,
naprawdę, serio, ...

No właśnie, w swoim "geniuszu" robisz dokładnie to co zarzucasz autorowi ;p
Akurat nie chodziło o "widowiskowość", ale porzucenie zabawy "ekonomię". Zbieranie surowców. W skrócie porzucenie RTSa typu 3Z (zbierz, zbuduj, zniszcz). Sam wolę WiCa od SC.

Dnia 06.01.2013 o 19:34, Polonn napisał:

Mhmm to dlaczego codziennie streamy, powtórki, turnieje i transmisje SC II ogląda kilkanaście
tysięcy osób - a tych gier prawie nikt.

Bo wszyscy są Ci którzy grają w SC? ;p

Dnia 06.01.2013 o 19:34, Polonn napisał:

Pewnie ludzie lubią oglądać nudne gry i się nimi emocjonować, a nie umieją docenić naprawdę
dobrych gier i ich recenzentów ...

Jak dla mnie CoHa, DoWa, WiC też znajdą osoby które to potrafią docenić a nie tylko tkwić z bolącą dupą, bo ktoś ma inne zdanie. Sam nie jestem wielkim fanem SC i mam swoje zdanie na jego temat. Ale kwestia poszanowania swoich poglądów.

Dnia 06.01.2013 o 19:34, Polonn napisał:

Rany gram.pl wstydźcie się za taką nierzetelność.

Oezu najpierw popatrz na siebie i sam sprawdź czy jesteś idealny ;p

[Inferno0009 0]

Dnia 06.01.2013 o 17:53, tomekt1 napisał:

"ze starcraft 2 dla niktorych jest za trudny bo trzeba ruszyc mozgownicom i robic
cos wiecej niz naciskac 2 przyciski na klawie"

Prawda. Trzeba naciskać 100 przycisków/ min na klawie. Wiesz dlaczego dużo ludzi dochodzi
do platyny/diamentu i tam się zatrzymuje?? Nie wiedzą co robić, mają złą taktykę itp??
Niee. Mają słaby multitasking, słabo mikrują itp itd. Niestety w SC efektywny APM ma
ogromne znaczenie.

Znam lepsze gry, w których liczy się szybkość naciskania guzików.To takich gier nie trzeba dużo myśleć. W SC2 na pewno to pomaga i to dużo, ale nie wierze, żeby dawało to wygrane.

[tomekt1 0]

Dnia 06.01.2013 o 21:20, Inferno0009 napisał:

Znam lepsze gry, w których liczy się szybkość naciskania guzików.To takich gier nie trzeba
dużo myśleć. W SC2 na pewno to pomaga i to dużo, ale nie wierze, żeby dawało to wygrane.

No niestety w SC na pewnym poziomie to właściwie APM decyduje o tym kto wygra. Pozycjonowanie/rozstawienie jednostek, multitasking i inne tego typu rzeczy tak naprawdę wynika z APM . Reszta to są tak naprawdę utarte schematy, grane w kółko te same buildy i zero myślenia(no czasami zdarza się zobaczyć coś nietypowego). Oczywiście w niższych ligach "klikanie" ma mniejsze znaczenie. Szkoda tylko, ze gra balansowana jest pod klikaczy to znaczy pro-graczy.

[Lisun 0]

Dnia 06.01.2013 o 21:55, tomekt1 napisał:

Szkoda tylko, ze gra balansowana jest pod klikaczy to znaczy pro-graczy.

Nie wiem, czy to aż tak złe - prosi zwykle grają więcej niż przeciętny "gold" (bo trzeba trenowac do turnieju, stream i Youtube monayyy itp.), więc siłą rzeczy lepiej widzą, co wymaga zbalansowania.
Poza tym, Blizzardowi bardzo załeży na e-sporcie - wystaczy spojrzeć na zatrzęsienie turniejowe (ESL, MLG, IEM + cała Korea Południowa). W tym leży naprawdę spora kasa.

[Delakos 0]

Witam serdecznie, przedstawiona wyżej lektura, która miała opisać wrażenia autora BETA TEST`u gry Starcraft 2:Heart of the Swarm jest tekstem ciekawym oraz posiadającym walory edukacyjne .... dla jasności 1. jak w krótki sposób [m] recenzje oraz 2.prezentacja idealna jak się nie pisze recenzji. Autor recenzji po pierwsze, nie rozumie na czym polega mechanika gry w SC2, próbuje na siłę zmienić mechanikę gry, która uwielbiają miliony porównując ją do jakiś miernie udanych produkcji (serio World in Conflict, Company of Heroes..... człowieku [m] się w ten swój pusty jak Macierewicza rozum łe[m]b i zerknij na statystyki). Nuda wieje z Twojego artykułu, oszczerstwa i atak na najlepszą firmę produkującą gry od dwóch dekad!!!![m] w te swoje łatwiejsze i bardziej odpowiednie dla swojego poziomu gierki!. Won mi stąd NW POWER!!!

[sebba99 0]

Dnia 06.01.2013 o 06:55, EmperorKaligula napisał:

> Ale sama rozgrywka jest powtarzalna i to bardziej niż
> w szachach, jak dla mnie to cos na poziomie warcabów.

szachy powtarzalne ? to ze wiesz jak porusza sie polowa figur, nie znaczy ze umiesz grac
w szachy. to samo z sc2.

Wynika z prostego rachunku matematycznego - który o dziwo - wait for it... - nazywa sie rachunkiem prawdopodobieństwa..... aaa.....