Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

StarCraft II: Heart of the Swarm - betatest

450 postów w tym temacie

Naprawdę niewiele trzeba, żeby chcieć urozmaicić SC2. Rozumiem, że wprowadzenie kolejnej rasy burzyłoby uniwersum, a Xel Naga,

Spoiler

których mogliśmy zakosztować w czasie wizji Zeratula

byliby stanowczo za mocni do multi. A co powiecie na podział poszczególnych ras na ich odłamy? Dajmy na to Terran na frakcję Mengska i na frakcję Raynora? Ta pierwsza mogłaby mieć silniejsze Battlecruisery, Thory i inne Siege Tanki za to Raynor dominowałby szybszymi Vikingami czy lepiej uzbrojonymi Reaperami? I analogicznie dla pozostałych ras. Nie będę udawał, że ten pomysł jest mój, bo coś takiego było już w Command and Conquer 3. Ale jasne, jasne... E-SPORT. We wspomnianym tytule były turnieje i video casty z komentarzem, ale i tak dowiem się (być może nie bez racji), że to nie ta liga.
Co zabawne powstała gra planszowa nosząca tytuł StarCraft: The Board Game i tam właśnie chcąc utworząc 6 frakcji podzielono 3 główne na:
hmmm...już...szukam...szukam...
MAM!
Heh, pierwszy podział trafiłem albo dobrze przywołałem z pamięci. Mamy więc: Terran - Arcturus Mengsk, Terran - Jim Raynor, Zerg - The Queen of Blades, Zerg - Overmind, Protoss - Aldaris, Protoss - Tassadar
Podaję to jako ciekawostkę a jeśli ktoś czuję się prawdziwym fanem StarCrafta to niechaj sięgnie po planszówkę, która ponoć jest niezła. Jeśli choćby jedna osoba zainteresuje się planszówką to było warto dawać cały ten wywód.
http://boardgamegeek.com/boardgame/22827/starcraft-the-board-game

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.01.2013 o 18:55, ozoqq napisał:

Naprawdę niewiele trzeba, żeby chcieć urozmaicić SC2. Rozumiem, że wprowadzenie kolejnej
rasy burzyłoby uniwersum, a Xel Naga,

Spoiler

których mogliśmy zakosztować w czasie wizji
Zeratula

byliby stanowczo za mocni do multi. A co powiecie na podział poszczególnych
ras na ich odłamy? Dajmy na to Terran na frakcję Mengska i na frakcję Raynora? Ta pierwsza
mogłaby mieć silniejsze Battlecruisery, Thory i inne Siege Tanki za to Raynor dominowałby
szybszymi Vikingami czy lepiej uzbrojonymi Reaperami? I analogicznie dla pozostałych
ras.

Jak najbardziej do wykonania w kampanii, z multi już gorzej. Przede wszystkim to dodatkowe problemy z balansem. Nie wygląda też na to, żeby w ich intencji było wprowadzanie tak podobnych stron. Subfrakcje w C&C: Generals - Zero Hour i C&C 3: Kane''s Wrath były dobrym pomysłem, i nie oceniam tych dodatków źle, jednak w przypadku EA nigdy nie było dobrego pomysłu na balans, wsparcie dla gry dość szybko zniknęło (i to pomimo faktu, że Generals i C&C3 ogłaszano jako gry atrakcyjne również dla esportu) i dzisiaj są to tytuły martwe. Tak więc szans na to nie ma, ale w jakiejś kampanii takie strony - czemu nie? Już w podstawce było sporo jednostek występujących tylko w kampanii. Szkoda trochę, że społeczność tworząca w edytorze najwyraźniej nie jest zainteresowana robieniem takich kampanii, bo jest to jak najbardziej wykonalne, ale zamiast tego powstają niemal wyłącznie różnego rodzaju minigry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, z tym gadaniem "e tam, 6 ras, balans to chyba nic trudnego?" to jak przyjść do znajomego tłumacza i skomentować jego zbiór słowników "po co ci te słowniki? przecież to wszystko powinieneś wiedzieć!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.01.2013 o 18:49, Zgreed66 napisał:

> Też kiedyś tak myślałem, a potem miałem moment w którym grałem nawet jak mi się
nie chciało
> w nadziei na progaming:D
Mam kumpla który pograł trochę w ETQW (pierwsza 16 Europy) i pierwszego L4D (drugie miejsce
w Polsce).

Przecież w L4D nie było 1v1, a w klanie top2 PL to sam byłem, napisz jaki miał nick, może pamiętam.

Dnia 08.01.2013 o 18:49, Zgreed66 napisał:

Powiedzmy, że jak zawsze myślałem, że tragicznie nie grałem. Tak zagranie z nim gdy go
poznałem, to zszedłem na ziemię ;) Przy okazji dowiedziałem się co robiłem źle. Więc
dochodzę do wniosku, że przez rywalizację z lepszymi i poprawianie błędów/poznawanie
nowych taktyk, czy pomysłów. Staje się lepszym graczem. Więc ja tam na progaming sobie
nigdy nadziei nie robiłem. w momencie jak zagrałem z kimś widocznie lepszym. Tak, po
prostu lubię grać rekreacyjnie ;)

No ja właśnie zacząłem mieć nadzieję na progaming jak wygrałem Bo3 z Romsonem, jednym z 3 najlepszych polskich Protosów, gość generalnie z tego co wiem ma stałą pensję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co do wpływu esportu na SCII - patrząc nawet z boku, taki nowy szaraczek nie jest od razu skazany na baty. Na YT jest kilka sporych kanałów castujących Starcrafta (Husky, Day9, LAGTV) z których można podpatrzeć taktyki (no, może poza LAGTV, bo ten kanał jest głównie 4fun), dość często streamowane są turnieje czy to na twitch.tv czy own3d.tv, na których gra "topka", od której można chociaż podpatrzeć build czy timingi.
Do tego przecież nie trzeba od razu wpadać w wir laddera - wyzwania, gry teamowe, ludzie vs AI, Monobattles, skrimnishe z AI - to może stworzyć dość dobrą podstawę pod ladder.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.01.2013 o 19:22, Steelshadow napisał:

Przecież w L4D nie było 1v1, a w klanie top2 PL to sam byłem, napisz jaki miał nick,
może pamiętam.

X.K.Q.M? ;) Darn z KMG

Dnia 08.01.2013 o 19:22, Steelshadow napisał:

No ja właśnie zacząłem mieć nadzieję na progaming jak wygrałem Bo3 z Romsonem, jednym
z 3 najlepszych polskich Protosów, gość generalnie z tego co wiem ma stałą pensję.

:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> > Mam kumpla który pograł trochę w ETQW (pierwsza 16 Europy) i pierwszego L4D (drugie
> miejsce
> > w Polsce).
> Przecież w L4D nie było 1v1, a w klanie top2 PL to sam byłem, napisz jaki miał nick,
> może pamiętam.

Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.01.2013 o 23:16, czosnek666 napisał:

On w ogóle grał w tą gre?????


Grał. Trudna była. Nudna. Monotonna. Droga. Lektura poprzednich postów nie jest dla ludzi o słabych nerwach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 08.01.2013 o 17:28, Steelshadow napisał:

Darkstar181
Jakie masz doświadczenie z SC2 jako esportem że nazywasz je grą zręcznościową?

Nie obchodzi mnie eshit, bo uważam że granie nie ma kompletnie nic wspólnego ze sportem w ogóle. Jak chcę pouprawiać sport to wychodzę na dwór pograć w piłkę/pobiegać/pojeździć na rowerze/ na siłownie. A nie siedzę przed monitorem i dla własnego ego nazywam to e-sportem.

Po za tym ile graczy które zakupiło grę jeździ na turnieje ? 2% ? Tu chodzi o to że gra sprowadza się do tego kto szybciej wyprodukuje daną ilość jednostek/budynków/ oraz zbieraczy do surówców. A tego bez szybkiego walenia w klawiaturę po prostu się nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.01.2013 o 17:28, Steelshadow napisał:


Jakbyś nie zauważył, to w odpowiednim momencie skończyłem temat.
Zawsze pozostaję niewielka nadzieja, że fanatyk po 1-2 postach się...uciszy.
---
Odpowiedź czysto via person ;)
---
Edit.
Szachy to sport również - różni się czymś to e-sportowych gier RTS/FPS ?

E-sport też wymaga niesamowitego myślenie, reagowania na sytuację, taktyki, celnego oka czy zręczności.

Poza faktem, że siedzi się przed monitorem - nie odbiega to dużo od szachów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.01.2013 o 23:37, Darkstar181 napisał:

Po za tym ile graczy które zakupiło grę jeździ na turnieje ? 2% ?


Ilu graczy którzy zakupili piłkę gra w turniejach? Logicznym jest, że pewien poziom rozgrywek zarezerwowany jest dla tych najlepszych. Z czystej ciekawość zobacz sobie jak sprawa wygląda w Korei. Wiem - dziwny kraj, ale mimo wszystko ta branża ma pewne typowo sportowe cechy. A to czy się to komuś podoba czy nie, to już inna sprawa.

Można się czepiać, nie ma problemu ale pewne granice muszą być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.01.2013 o 23:37, Darkstar181 napisał:

Nie obchodzi mnie eshit, bo uważam że granie nie ma kompletnie nic wspólnego ze sportem
w ogóle. Jak chcę pouprawiać sport to wychodzę na dwór pograć w piłkę/pobiegać/pojeździć
na rowerze/ na siłownie. A nie siedzę przed monitorem i dla własnego ego nazywam to e-sportem.

Buahahahaha. Jak rozumiem każdy kto nazywa szachy\poker\bilard sportem robi to tylko po to by podbudować swoje ego? Wiesz lepiej od milionów ludzi na świecie co jest sportem a co nie? Rzeczywiście, nie potrzebujesz używać słowa esport, bo czego jak czego, ale ego to Ci nie brakuje.

Dnia 08.01.2013 o 23:37, Darkstar181 napisał:

Po za tym ile graczy które zakupiło grę jeździ na turnieje ? 2% ? Tu chodzi o to że gra
sprowadza się do tego kto szybciej wyprodukuje daną ilość jednostek/budynków/ oraz zbieraczy
do surówców. A tego bez szybkiego walenia w klawiaturę po prostu się nie da.

Owszem, nie da się, ale wbrew temu co Ci się wydaje bez mózgu też się nie da, więc dla Ciebie nie robi to różnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.01.2013 o 00:04, Steelshadow napisał:

Buahahahaha. Jak rozumiem każdy kto nazywa szachy\poker\bilard sportem robi to tylko
po to by podbudować swoje ego? Wiesz lepiej od milionów ludzi na świecie co jest sportem
a co nie? Rzeczywiście, nie potrzebujesz używać słowa esport, bo czego jak czego, ale
ego to Ci nie brakuje.

Ja tam z klasyfikowaniem szachów albo bilardu jako sport nie mam problemu. Prędzej z pokerem. Ale przy szachach pewien wysiłek, chociaż umysłowy już jest. Czy ze SC II tak jest ? Wątpię, raczej znacznie mniejszy jak już. Co do mojego ego, owszem, pewności siebie mi nie brakuje. Przynajmniej nie mam kompleksów :P

Dnia 09.01.2013 o 00:04, Steelshadow napisał:

> Po za tym ile graczy które zakupiło grę jeździ na turnieje ? 2% ? Tu chodzi o to
że gra
> sprowadza się do tego kto szybciej wyprodukuje daną ilość jednostek/budynków/ oraz
zbieraczy
> do surówców. A tego bez szybkiego walenia w klawiaturę po prostu się nie da.
Owszem, nie da się, ale wbrew temu co Ci się wydaje bez mózgu też się nie da, więc dla
Ciebie nie robi to różnicy.

Bez wycieczek osobistych. Argumentów Ci brakuje ? Bo wtedy zazwyczaj się one zaczynają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.01.2013 o 23:52, Shinigami napisał:

> Po za tym ile graczy które zakupiło grę jeździ na turnieje ? 2% ?

Ilu graczy którzy zakupili piłkę gra w turniejach?

Co innego jest pograć ze znajomymi w piłkę, gdzie można swobodnie dobrać sobie drużyny żeby było mniej więcej to zbalansowane, a co innego kupić grę komputerową, gdzie robi to za Ciebie specjalny system, przez który zazwyczaj i tak trafisz na znacznie lepszego gracza. Nie wrzucaj wszystkiego do jednego wora. Nowicjusze nie mają szansą, i granie przez pierwszy miesiac zeby się czegoś nauczyć będzie katorgą i istnym pasmem porażek. I myślę że o to chodziło głównie Serafinowi. Strategi jest tu na lekarstwo.Chyba nie na tym polega rozrywka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.01.2013 o 00:17, Darkstar181 napisał:

> > Po za tym ile graczy które zakupiło grę jeździ na turnieje ? 2% ?
>
> Ilu graczy którzy zakupili piłkę gra w turniejach?
Co innego jest pograć ze znajomymi w piłkę, gdzie można swobodnie dobrać sobie drużyny
żeby było mniej więcej to zbalansowane, a co innego kupić grę komputerową, gdzie robi
to za Ciebie specjalny system, przez który zazwyczaj i tak trafisz na znacznie lepszego
gracza. Nie wrzucaj wszystkiego do jednego wora. Nowicjusze nie mają szansą, i granie
przez pierwszy miesiac zeby się czegoś nauczyć będzie katorgą i istnym pasmem porażek.
I myślę że o to chodziło głównie

Serafinowi. Strategi jest tu na lekarstwo.Chyba nie

Dnia 09.01.2013 o 00:17, Darkstar181 napisał:

na tym polega rozrywka.

a tu nie mozesz sobie z kumplami pograc. czy to 1v1, drozynowli co opy lub gry w ktorych to w ustalacie zasady jak grac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.01.2013 o 00:22, Mange napisał:

a tu nie mozesz sobie z kumplami pograc. czy to 1v1, drozynowli co opy lub gry w ktorych
to w ustalacie zasady jak grac.

No dopóki nie kupią gry za 100 zł (teraz chyba już 60 zł, ale to przykład był) to nie, nie mogę. Piłkę można kupić jedną, za 40 zł i wystarczy. Poza tym nie każdy z moich kolegów gra w gry, a jak już, to nie każdy rtsy. O tym pomyślałeś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.01.2013 o 00:25, Darkstar181 napisał:

> a tu nie mozesz sobie z kumplami pograc. czy to 1v1, drozynowli co opy lub gry w
ktorych
> to w ustalacie zasady jak grac.
>
No dopóki nie kupią gry za 100 zł (teraz chyba już 60 zł, ale to przykład był) to nie,
nie mogę. Piłkę można kupić jedną, za 40 zł i wystarczy. Poza tym nie każdy z moich kolegów
gra w gry, a jak już, to nie każdy rtsy. O tym pomyślałeś ?

prawda. a co jesli chce sobie pograc w tenisa? sam gram zadko bo znajomi nieprzepadaja, wynajecie kortu kosztuje, dobre rakiety tez. pileczki sie zuzywaja. mam jednego kolege z ktorym od czasu do czasu gram. w wakacje uda sie namowic kuzynow ale tez nie za czesto bo to kosztuje oraz szybko sie zniechecaja bo nie idzie im dobrze i przegrywaja ze mna. na tenisa wydalem juz wiecej niz na gry. sa tanie sporty i drogie. tak samo jest z grami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.01.2013 o 00:17, Darkstar181 napisał:

Co innego jest pograć ze znajomymi w piłkę, gdzie można swobodnie dobrać sobie drużyny [...]


Tutaj też możesz swobodnie dobrać sobie drużynę, ale z oczywistych względów ten aspekt gry został pominięty w tekście. Praktycznie rzecz biorąc tryb dla zabawy, ze znajomymi bez stresu. Cóż stoi na przeszkodzie w grze tylko w gronie przyjaciół? Czy to będzie 1v1 / 2v2 / 3v3 to już Twoja sprawa.

Dnia 09.01.2013 o 00:17, Darkstar181 napisał:

[...] specjalny system, przez który zazwyczaj i tak trafisz na znacznie lepszego gracza.


Żeby atakować podobny system trzeba mieć odpowiednie dane, własne doświadczenia mogą być przydatne. Musisz jednak przyznać, że kiepski z nich wyznacznik jakości systemu.

Dnia 09.01.2013 o 00:17, Darkstar181 napisał:

Nie wrzucaj wszystkiego do jednego wora. Nowicjusze nie mają szansą [...]


To też nie wrzucam, nie wiem gdzie coś podobnego wyczytałeś. Nowi gracze nie muszą być wcale bez szans, głupotą jest ocenianie innych własną miarą. Szybkość nauki, talent oraz inne podobne cechy to kwestia czysto indywidualna. To co Tobie może przyjść z wielką trudnością ktoś inny opanuje bez wysiłku. Warto się nad tym zastanowić.

Dnia 09.01.2013 o 00:17, Darkstar181 napisał:

Strategi jest tu na lekarstwo.Chyba nie na tym polega rozrywka.


Odsyłam raz jeszcze do obszerniejszych tekstów poświęconych tej grze. Powiedzmy z teamliquid.com.

Zrozumieć tylko nie mogę czy popierasz zdanie autora bo nie masz własnego, czy żarliwie się z nim zgadzasz, bez sprawdzenia jak gra wygląda w rzeczywistości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować