StarCraft II: Heart of the Swarm - betatest

[Darkstar181 0]

Dnia 09.01.2013 o 00:38, Shinigami napisał:

Zrozumieć tylko nie mogę czy popierasz zdanie autora bo nie masz własnego, czy żarliwie
się z nim zgadzasz, bez sprawdzenia jak gra wygląda w rzeczywistości.

Rozumiem że nie ma opcji w której zgadzam się z nim co do części artykułu ? :D A w grę grałem na becie. Wystarczy.

[Steelshadow 0]

Dnia 09.01.2013 o 00:13, Darkstar181 napisał:

Ja tam z klasyfikowaniem szachów albo bilardu jako sport nie mam problemu. Prędzej z
pokerem. Ale przy szachach pewien wysiłek, chociaż umysłowy już jest. Czy ze SC II tak
jest ? Wątpię, raczej znacznie mniejszy jak już. Co do mojego ego, owszem, pewności siebie
mi nie brakuje. Przynajmniej nie mam kompleksów :P

Z mojego punktu widzenia ego nie równa się pewności siebie. Co do wysiłku w SC2 to nawet pamiętam że przewagą jakiegoś gracza było to że był pianistą, więc mu się ręce nie męczyły.

Dnia 09.01.2013 o 00:13, Darkstar181 napisał:

Bez wycieczek osobistych. Argumentów Ci brakuje ? Bo wtedy zazwyczaj się one zaczynają.

Jak dla mnie twierdzenie że nazywam SC2 esportem żeby sobie podbudować ego było wycieczką osobistą, ale ok, możemy skończyć.

[Shinigami 0]

Dnia 09.01.2013 o 00:55, Darkstar181 napisał:

Rozumiem że nie ma opcji w której zgadzam się z nim co do części artykułu ? :D

Gdzieś może da się upchnąć, ale teorie jakie wysnuwasz w większości się z nim pokrywają. Resztę rozumiem, spowiła zasłona milczenia.

Dnia 09.01.2013 o 00:55, Darkstar181 napisał:

A w grę grałem na becie. Wystarczy.

Pewnie, do wyrobienia jako takiego zdania o tytule tak. Do napisania tekstu mającego sugerować coś potencjalnym kupującym już niekoniecznie ;)

[megamocny872 0]

Dnia 08.01.2013 o 23:37, Darkstar181 napisał:

A nie siedzę przed monitorem i dla własnego ego nazywam to e-sportem.

Głupszego komentarza już dawno nei czytałem.e-sport to wielki krok dla gier na przód. E-sport to wielkie wydarzenia, wielkie pieniądze i wielkie gwiazdy. Jak ktoś ma takie pojęcie o e-sporcie jak ty to lepiej nie zabieraj glosu bo czytac tego sie nie da. Już sam fakt, że przyciąga on miliony osób jest wielkim osiągnięciem. E-sport staje sie dla wielu zrodlem zarobku, graczy, ogranizatorow, komentatorow i coraz bardziej sie rozrasta.

[Feno 0]

Dnia 09.01.2013 o 00:25, Darkstar181 napisał:

Poza tym nie każdy z moich kolegów
gra w gry, a jak już, to nie każdy rtsy. O tym pomyślałeś ?

To już problem gry, czy twoich kolegów? Błagam. Wymyślasz argumenty na siłę, tak jak porównanie do piłki.

Ja dużo jeżdżę na rowerze, ale mało moich znajomych też to robi. Ale nie mówię, że to wina roweru... A i pieniędzy w niego wrzuciłem już tyle, że pewnie byś i tak nie uwierzył ;)

Nie wiem dlaczego tak bardzo się upierasz, że sport to jest wtedy jak wyjdziesz na zewnątrz, trochę pobiegasz za czymś i przy okazji pokopiesz coś do tego. Trochę generalizuje, ale wiesz o co mi chodzi.

[Darkstar181 0]

Dnia 09.01.2013 o 10:27, Feno napisał:

To już problem gry, czy twoich kolegów? Błagam. Wymyślasz argumenty na siłę, tak jak
porównanie do piłki.

Nie wymyślam. Mój problem, bo to ja nie mam z kim pograć. I wbrew pozorom to jest istotne. Naprawdę tego nie rozumiecie ? Tryby co-op czy inne robione specjalnie do zabawy ze znajomymi są fajne pod warunkiem jeżeli wasi znajomi RÓWNIEŻ zakupią grę. Inaczej jestem skazany na koreańców :) (chociaż w brązowej lidze to chyba dużo ich nie ma)

Dnia 09.01.2013 o 10:27, Feno napisał:

Ja dużo jeżdżę na rowerze, ale mało moich znajomych też to robi. Ale nie mówię, że to
wina roweru... A i pieniędzy w niego wrzuciłem już tyle, że pewnie byś i tak nie uwierzył

Ja pier... Ja wymślam argumenty na siłę ? Na rowerze to raczej najczęściej jeździ się samemu. Nie potrzeba specjalnie do tego drugiej osoby, chyba że dla towarzystwa A jak kupujesz grę do trybu MULTIplayer (wielu graczy) z jakimiś trybami współpracy czy graniu w sojuszu, mniejszych klanach to przydałoby się jednak trochę znajomych do grania, nie ? No ale trochę zeszliśmy z tematu, bardziej chodziło mi o to że jak ktoś nie ma znajomych do gierki, to oczywiście wciąż może grać z dobranymi ludźmi przez system. Inna sprawa że przez pierwsze tygodnie będzie ciężko, i będzie to męczarnia, a nie rozrywka. Przez to wiele nowicjuszy może sobie grę darować. A tak być nie powinno.

Dnia 09.01.2013 o 10:27, Feno napisał:

Nie wiem dlaczego tak bardzo się upierasz, że sport to jest wtedy jak wyjdziesz na zewnątrz,
trochę pobiegasz za czymś i przy okazji pokopiesz coś do tego. Trochę generalizuje, ale
wiesz o co mi chodzi.

Bo dla mnie sport to wysiłek fizyczny a nie siedzenie przed monitorem. Simple as it is.

Z mojej strony EOT bo widzę że odbijacie piłeczkę nie w tą stronę co trzeba. Ja piszę o archaicznym trybie zbierani surowców, walenia w klawiaturę, i braku elementów strategii, a Wy się uczepiliście najbardziej fragmentu z piłką gdzie stwierdziłem że dla mnie esport to żaden sport. Starajcie się bardziej...

[Darkstar181 0]

Dnia 09.01.2013 o 09:19, megamocny872 napisał:

Głupszego komentarza już dawno nei czytałem.e-sport to wielki krok dla gier na przód.
E-sport to wielkie wydarzenia, wielkie pieniądze i wielkie gwiazdy. Jak ktoś ma takie
pojęcie o e-sporcie jak ty to lepiej nie zabieraj glosu bo czytac tego sie nie da. Już
sam fakt, że przyciąga on miliony osób jest wielkim osiągnięciem. E-sport staje sie dla
wielu zrodlem zarobku, graczy, ogranizatorow, komentatorow i coraz bardziej sie rozrasta.

Ależ ja tego nie neguje. Tyle że ja gram dla rozrywki, nie dla pieniędzy. I nadal uważam że nie jest to sport.

[megamocny872 0]

Dnia 09.01.2013 o 12:02, Darkstar181 napisał:

Ależ ja tego nie neguje. Tyle że ja gram dla rozrywki, nie dla pieniędzy. I nadal uważam
że nie jest to sport.

Rodzaje sportu:
sport wyczynowy - forma działalności człowieka, podejmowana dobrowolnie w drodze rywalizacji dla uzyskania maksymalnych wyników sportowych.
sport profesjonalny - rodzaj sportu wyczynowego uprawianego w celach zarobkowych

Głównie chodzi o rywalizację nie koniecznie wylewanie siódmych potów. A co powiesz na sporty motorowe?
Red Bull Fly to też sport a pilot nie uroni kropli potu. Są takie dyscypliny o których pewnie nawet byś nei pomyślał np: trzymanie fredek w spodniach", bitwa na poduszki, zjazd z gorki na klozecie.

[czosnek666 0]

Dnia 08.01.2013 o 23:30, Shinigami napisał:

> On w ogóle grał w tą gre?????

Grał. Trudna była. Nudna. Monotonna. Droga. Lektura poprzednich postów nie jest dla ludzi
o słabych nerwach ;)

Haha
imo za tą kase co wybuli się za HotS to dostajesz 900% co w innych dodatkach do gier. Właściwie HotS to nie dodatek tylko imo Expansion Set. Ponieważ masz Kampanie na wiele godzin + multi + MODy.

Nie widze jak SC2 może być monotone.
1. Kampania
2. Ladder, a jak nie to multi w gronie znajomych też jest fajne
3. Arcade !!

Ale nie chce mi się kłucić. To tylko moje argumenty;)

[Zgreed66 0]

Dnia 09.01.2013 o 12:38, megamocny872 napisał:

Red Bull Fly to też sport a pilot nie uroni kropli potu.

Jesteś tego pewny?
Szkoda, że wszyscy muszą "sporty" brać na poważnie, a nie można pograć "rekreacyjnie" ;)
Jak ktoś się z tego wyłamie, to już kosmita i heretyk ;d

[Zgreed66 0]

Dnia 09.01.2013 o 13:36, czosnek666 napisał:

Nie widze jak SC2 może być monotone.

Wiesz co to w ogóle znaczy monotonny, tak z ciekawości zapytam?

Dnia 09.01.2013 o 13:36, czosnek666 napisał:

1. Kampania
2. Ladder, a jak nie to multi w gronie znajomych też jest fajne
3. Arcade !!

Dnia 09.01.2013 o 13:36, czosnek666 napisał:

Ale nie chce mi się kłucić.

Grammar nazi attack! ó :D

Dnia 09.01.2013 o 13:36, czosnek666 napisał:

To tylko moje argumenty;)

Który każdy odbiera i tak po swojemu, bo każdy oczekuje od gry czego innego. Więc na swój sposób źle użyty argument.

[czosnek666 0]

Dnia 09.01.2013 o 13:41, Zgreed66 napisał:

> Nie widze jak SC2 może być monotone.
Wiesz co to w ogóle znaczy monotonny, tak z ciekawości zapytam?

> 1. Kampania
> 2. Ladder, a jak nie to multi w gronie znajomych też jest fajne
> 3. Arcade !!

> Ale nie chce mi się kłucić.
Grammar nazi attack! ó :D

> To tylko moje argumenty;)
Który każdy odbiera i tak po swojemu, bo każdy oczekuje od gry czego innego. Więc na
swój sposób źle użyty argument.

Sram jusz na ortograwie i gramatike. Interniet jeszt wolny ;P

[Zgreed66 0]

Dnia 09.01.2013 o 13:55, czosnek666 napisał:

Sram jusz na ortograwie i gramatike. Interniet jeszt wolny ;P

Tesz lubiem oglondacz takje kfiatky, som bardżom ładńótkje.
Nie wiem co mnie wzięło, żeby coś takiego napisać // ale koniec offtopu :)

[Adamek_pl 0]

Tak stronniczego artykułu nie czytałem już dawno. Rozumiem że laik może mieć swoje spostrzeżenia ale tutaj to wygląda tak jakby ktoś Panu Sławomirowi zapłacił za reklamę Company of Heroes i krytykę Starcrafta. Myślę że jeżeli autor w ogóle gra w coś (a pisząc artykuły dla gram.pl powinien) to powinien zdawać sobie sprawę co to jest beta gry. Dodatkowo krytkuje on to że blizzard udostępnia kilka nowych jednostek kilka nowych map i każe za to płacić. To weźmy może battlefield. Tam za 1 dodatek który dodaje 2-3 nowe mapy płaci się po 70 zł a tutaj masa nowych map, nowe jednostki, zmiana interfejsu, zmiana grafiki i co najważniejsze zmiana mechaniki. W starcrafcie dodanie kilku nowych jednostek zmienia zupełnie wszystkie strategie które dotychczas miałem okazję obserwować na streamach. Z 1 muszę się zgodzić że dla laika faktycznie starcraft do 10 minuty jest totalną nudą bo pamiętam swój pierwszy filmik z SC który przetarł szlaki żeby dalej śledzić ten produkt. Natomiast im dalej w grę tym jest ciekawiej, gdy już gracze mają technologię i ekonomię dynamika znacznie wzrasta, a gdy ma się jeszcze wiedzę a najlepiej gra się w starcrafta samemu to wtedy te rozpoczęcia stają się bardzo ciekawe. Co do pomysłu przerzucenia ekonomii na dalszy plan, to ciężko to nawet jakoś skomentować bo to jest gra esportowa, to tak jakby w League of Legends na dalszy plan przenieść kupowanie itemów i zaczynać ze wszystkimi umiejętnościami... Przecież ktoś też może powiedzieć że LoL jest nudny na początku bo nie ma potężnych czarów, jest mało zabić i wszyscy starają się zabijać miniony a nie prowokować bezpośrednie starcia. Company of Heroes czy World in Conflict nigdy nie będą tak esportową grą jak starcraft, dlatego starcraft nie może zrobić tak jak to jest w przypadku tych gier. Są gry w które gra się 10 godzin i odkłada na bok a są takie jak właśnie starcraft które nie są adresowane do wszystkich ludzi. Civilization, Age of Empires czy seria Total War jest spoko, ale to są gry w które gra się kilkadziesiąt godzin i odkłada na bok a w przypadku starcrafta trzeba dużo więcej poświęcić żeby grać dobrze. Jeżeli chodzi o ten ladder w hots to po raz kolejny napiszę że jest to BETA co znaczy że nie wszystko wygląda tak jak w wersji końcowej, w Wings of Liberty jest wygląda to lepiej ze względu na dużą liczbę graczy. Jednak przy starcrafcie nie trzeba mieć dużych umiejętności by się dobrze bawić, napiszę więcej, im większe umiejętności tym się bardziej człowiek denerwuje, podobnie jak w CS czy LoLu gdy poświęcamy na coś dużo czasu chcemy wygrywać a gdy nam nie idzię to są nerwy, człowiek który zaczyna nie odczuwa takiej presji, dla tych którzy grają tylko 4fun w starcrafta są gry 2v2 3v3 czy 4v4 lub też przeróżne mody w salonie gier.

[Isildur 4]

Dnia 09.01.2013 o 15:59, Adamek_pl napisał:

Tak stronniczego artykułu nie czytałem już dawno. Rozumiem że laik może mieć swoje spostrzeżenia
ale tutaj to wygląda tak jakby ktoś Panu Sławomirowi zapłacił za reklamę Company of Heroes
i krytykę Starcrafta. /.../

Masz jakiś dowód na te swoje spostrzeżenia? jeśli nie to proszę wstrzymać się od tego typu komentarzy, bo są to jedynie bezpodstawne pomówienia...

[Demagol 0]

Huh? Przecież on tylko napisał, że tak to wygląda, czyli takie sprawia wrażenie. Czy koniecznie trzeba robić z tego aferę?

[Isildur 4]

Dnia 09.01.2013 o 16:51, Demagol napisał:

Huh? Przecież on tylko napisał, że tak to wygląda, czyli takie sprawia wrażenie. Czy
koniecznie trzeba robić z tego aferę?

A gdzie aferę robię zwróciłem uwagę na to, że jeśli nie ma dowodów, to by się wstrzymał od takich komentarzy bo ktoś może to odebrać jako pomówienia :)

Nie dałem ostrzeżenia czy czegoś w tym stylu :)

EOT

[Neleron 0]

Dnia 09.01.2013 o 16:08, Isildur napisał:

Nie stresuj się tak Isildur.

Powinieneś przecież zdawać sobie sprawę jak działa wpływanie na recenzję od strony producentów ( zaproszenia na pokazy, opłacony hotel / lot samolotem etc... - jeżeli gra źle wypadnie w recenzji.. no cóż, nie zawsze dany portal otrzymuję kolejne gry od danego producenta dla redakcji przed premierą ).

---
Co nie zmienia faktu, że to pomówienie.
Adamek_pl
Dowody, dowody, dowody - będę brutalny, ale widać po poziomie twojej wypowiedzi, że jeszcze nie dorosłeś do korzystania z internetu. Szczególnie forum.
Już to widzę upadający producent płaci setki tysięcy euro... portalowi, który recenzuję grę na rynek sprzedaży wynoszący około 4-5 w skali ogółu.
Logiczne jak zamach w smoleńsku.

Dodam więcej, osobiście też uważam, że tekst SS jest słaby - ale równocześnie nadal uważasz, że dodatek do SC II to będzie tylko i wyłącznie gra dla fanów nie wnosząca niczego nowego pod względem wszelkiej maści dodatków.
Jeżeli jeszcze dadzą cene 120-140 zł to cena do jakości będzie jakimś nieporozumieniem.

[palpatine 0]

Ale emocje :p. Dodam od siebie, że rozumiem odczucia autora i jego pierwsze wrażenie, ale recenzja to taki pisany film dokumentalny, który ma zrewidować najważniejsze aspekty. Owszem, można sobie pozwolić na subiektywną ocenę, ale przede wszystkim trzeba zaprezentować zakres możliwości, usprawnień i powinien być to zakres w miarę kompletny. Tego tekstu nie można nazwać recenzją, tylko (przepraszam autora z całego serca ) internetowym trolowaniem.

[Demagol 0]

Pamiętajcie, że jest to BETA-TEST, a nie recenzja!