Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

StarCraft II: Heart of the Swarm - betatest

450 postów w tym temacie

Dnia 09.01.2013 o 17:02, Neleron napisał:

Jeżeli jeszcze dadzą cene 120-140 zł to cena do jakości będzie jakimś nieporozumieniem.

Przecież cena jest znana od długiego czasu, więc tutaj trudno się spierać, co do jej wysokości. Swoją drogą, Brood War początkowo kosztował 149-159 zł na naszym rynku, a obiektywnie wnosił znacznie mniej.

@Demagol:

Dnia 09.01.2013 o 17:02, Neleron napisał:

Pamiętajcie, że jest to BETA-TEST, a nie recenzja!

Bardziej "luźne myśli", niż beta-test, co pasowałoby bardziej na bloga. Zresztą to było jednym z głównych przedmiotów sporu tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.01.2013 o 13:55, czosnek666 napisał:

Sram jusz na ortograwie i gramatike. Interniet jeszt wolny ;P

Ostrzeżenie
Internet jest wolny ale naumyślnym kaleczeniem języka okazujesz brak szacunku dla rozmówcy, ponadto proszę Cię o mniej dosadne określanie skąd sobie ktoś coś wyciągnął czy też na jaką czynność fizjologiczną masz ochotę gdy ktoś zwraca Ci uwagę.
Przy okazji - tnij cytaty, o ile nie jest to absolutnie niezbędne w Twoim poście nie powinien się znaleźć cytat cytatu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.01.2013 o 17:02, Neleron napisał:

Dodam więcej, osobiście też uważam, że tekst SS jest słaby - ale równocześnie nadal uważasz,
że dodatek do SC II to będzie tylko i wyłącznie gra dla fanów nie wnosząca niczego nowego
pod względem wszelkiej maści dodatków.


W końcu będzie niesamodzielny, wiec trudno, żeby robił jakieś rewolucje niesamowite. W samej grze nowe jednostki + kampania dają wystarczajaco dużo. Zresztą wolę takie podejście (podstawka + dodatki dla fanów) niż trylogie ala BioWare, gdzie nawet trzecia część ME musiała być nastawiona na nowych graczy, przez co nasze wybory z jedynki czy dwójki nei mogły mieć faktycznego znaczenia.

Dnia 09.01.2013 o 17:02, Neleron napisał:

Jeżeli jeszcze dadzą cene 120-140 zł to cena do jakości będzie jakimś nieporozumieniem.


Jutro poszukam jakichś starych Secret Service, gdzie były oferty sklepów z grami i sprawdzę ileż to kosztował Brood War na starcie. Ale o ile kojarzę to Arcling ma rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Broodwar też kosztował dużo na poczatku. Ale Blizzard zawsze się cenił. Mnie osobiście, aż tak cena nie boli, bo wiem, że potem mam support na długi okres. Do Broodwara jeszcze wcale nie tak dawno wychodziły poprawki. Mnie osobiście takie podejście bardziej odpowiada, niż to co robią inne firmy, które wydają drugą część gry w rocznym odstępie, a pierwszą mają już w głębokim poważaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.01.2013 o 12:02, Darkstar181 napisał:

Ależ ja tego nie neguje. Tyle że ja gram dla rozrywki, nie dla pieniędzy. I nadal uważam
że nie jest to sport.


Jeśli jedynym wyznacznikiem sportu jest dla Ciebie wysiłek fizyczny (piłka, rower) bądź umysłowy (szachy), to zaiste nie rozumiem, dlaczego gra łącząca te dwa elementy sportem być nie może.
SC to zarówno wysiłek fizyczny (starczy popatrzeć na to jak do tych gier przygotowują się profesjonaliści), jak i umysłowy.
Swego czasu Starcraft był, a może nadal jest - od dawna tego nie sprawdzałem, przedmiotem wykładowym w katedrze ekonomii na jednym ze znanych amerykańskich uniwersytetów. Zarządzanie surowcami w SC - a surowce to nie tylko kryształki, jak myślą przeciętni zjadacze chleba, tylko wszystko czym dysponuje gracz (odsyłam do wcześniej wspomnianych wykładów) - w odpowiedno zaawansowanych scenariuszach może wymagać naprawdę sporego wysiłku umysłowego. Możesz uparcie widzieć w tym tylko szybkie klikanie w klawisze, ale, wybacz porównanie, dla laika nie znającego zasad, gra w szachy to też tylko przesuwanie pionków po planszy.

A tak z innej beczki:
Mistrzostwa świata w szachach, pula nagród jakieś 2,5mln dolarów (choć to chyba tylko dla finalistów, entusjastą nie jestem, szczegółów nie znam).
Mistrzosta świata w SCII, pula nagród 250 tys. dolarów, ot skromne początki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 10.01.2013 o 01:00, GanD napisał:


A tak z innej beczki:
Mistrzostwa świata w szachach, pula nagród jakieś 2,5mln dolarów (choć to chyba tylko
dla finalistów, entusjastą nie jestem, szczegółów nie znam).
Mistrzosta świata w SCII, pula nagród 250 tys. dolarów, ot skromne początki ;)


Turniej międzynarodowy w DOTA 2 , Pula nagród : 1.250.000 mln. dolarów.

1 mln dla zwycięskiej drużyny.
Pula nagród w mniejszych turniejach: 10.000 - 100.00 tys dolarów.

E- sport może stanowić główne źródło dobrze płatnej pracy ( zwłaszcza na warunki Polskie )

2-3 wygrane turnieje międzynarodowe - jesteś multimilionerem, do końca życia możesz nie pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.01.2013 o 01:18, Neleron napisał:

2-3 wygrane turnieje międzynarodowe - jesteś multimilionerem, do końca życia możesz nie pracować.


Pule nagród rzeczywiście robią się coraz większe i to dość gwałtownie, ale nie rozpędzałbym się jeszcze z tym multimilionerem. Należy pamiętać, że na ogół są to pule na cały turniej, a nie tylko kasa dla dwóch finalistów, w grze typu moba to trzeba dodatkowo podzielić na 5. Choć jeśli obecne tempo się utrzyma, to kto wie, co będzie za kilkanaście lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.01.2013 o 01:35, GanD napisał:

Pule nagród rzeczywiście robią się coraz większe i to dość gwałtownie, ale nie rozpędzałbym
się jeszcze z tym multimilionerem. Należy pamiętać, że na ogół są to pule na cały turniej,
a nie tylko kasa dla dwóch finalistów, w grze typu moba to trzeba dodatkowo podzielić
na 5. Choć jeśli obecne tempo się utrzyma, to kto wie, co będzie za kilkanaście lat.

Valve na pewno nie ma zysków z organizowania własnych turniejów, robią to tylko w celu promocji gry, Riot nie jestem pewien. Co za tym idzie, nie ma opcji żeby takie pule wygranych się utrzymały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 10.01.2013 o 12:59, Steelshadow napisał:

Valve na pewno nie ma zysków z organizowania własnych turniejów, robią to tylko w celu
promocji gry, Riot nie jestem pewien. Co za tym idzie, nie ma opcji żeby takie pule wygranych
się utrzymały.

Riot chyba nie odpuści i będą wysokie pulle się pojawiać. Zresztą oni nawet będą płacić pensje uczestnikom sezonu3. Oni po prostu chcą zrobic z LoLa giganta e-sportu. I co roku lol bedzie odskakiwał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.01.2013 o 13:03, Mange napisał:

Riot chyba nie odpuści i będą wysokie pulle się pojawiać. Zresztą oni nawet będą płacić
pensje uczestnikom sezonu3. Oni po prostu chcą zrobic z LoLa giganta e-sportu. I co
roku lol bedzie odskakiwał.

Co do riotu to nie wiem, fakt że powinienem był zaznaczyć że mówie o docie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.01.2013 o 16:51, Demagol napisał:

Huh? Przecież on tylko napisał, że tak to wygląda, czyli takie sprawia wrażenie. Czy
koniecznie trzeba robić z tego aferę?


A gdyby ktoś, tak całkowicie hipotetycznie mówię, napisał ci, że sprawiasz wrażenie tudzież wyglądasz na kompletnego kretyna, a nie napisał wprost, że jesteś kretynem, byś się obraził, czy nie? :) Tutaj sytuacja jest analogiczna :)

Dnia 09.01.2013 o 16:51, Demagol napisał:

To weźmy może battlefield. Tam za 1 dodatek który dodaje 2-3 nowe mapy płaci się po 70 zł


Chamstwo i zdzierstwo, też o tym mówiłem, dlatego właśnie przestałem grać w BF3

Dnia 09.01.2013 o 16:51, Demagol napisał:

Bardziej "luźne myśli", niż beta-test, co pasowałoby bardziej na bloga. Zresztą to było jednym z głównych przedmiotów sporu tutaj.


Tak, masa anonimowych komentatorów uczy gościa, który od 13 lat pisze teksty o grach, jak ma to robić prawidłowo... Serio? Ale, serio?

Dnia 09.01.2013 o 16:51, Demagol napisał:

Valve na pewno nie ma zysków z organizowania własnych turniejów, robią to tylko w celu promocji gry, Riot nie jestem pewien. Co za tym idzie, nie ma opcji żeby takie pule wygranych się utrzymały.


Riot nie zarabia na organizowanych turniejach, większość kasy wkładają sami, część pewnie mają od partnerów i sponsorów danych eventów - ale ogólnie wychodzą na minus finansowo i na plus wizerunkowo. To znaczy, mówię o turniejach LANowych, bo te online, też wspierane przez Riot, już ich tyle nie kosztują, nawet jeśli sypną RP na nagrody.

Dnia 09.01.2013 o 16:51, Demagol napisał:

Zresztą oni nawet będą płacić pensje uczestnikom sezonu3


Już płacą. Z tego co się orientuję będą robić normalne rozgrywki ligowe najlepszych zespołów, jak w piłce nożnej, przez cały sezon.

Dnia 09.01.2013 o 16:51, Demagol napisał:

2-3 wygrane turnieje międzynarodowe - jesteś multimilionerem, do końca życia możesz nie pracować.


Dzielisz to na pięciu, więc bez przesady :)

A także

1. Tyle było mowy o tym braku rzetelności, a przez 400 komentarzy nikt nie potrafi zacytować fragmentu tekstu i udowodnić, że jest w nim ewidetna nieprawda. Słabo, słabo. Polecam lekturę świeżego betatestu DOTA 2 na pewnym dużym serwisie o grach - to jest przykład braku rzetelności :)
2. W życiu bym nie uwierzył, że Neleron będzie mnie bronił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.01.2013 o 14:18, KeyserSoze napisał:

1. Tyle było mowy o tym braku rzetelności, a przez 400 komentarzy nikt nie potrafi zacytować
fragmentu tekstu i udowodnić, że jest w nim ewidetna nieprawda. Słabo, słabo.

No nie wiem myślę że to się nada:
>Faktem natomiast jest, że biedni fani StarCrafta II będą musieli kupić Heart of the Swarm, czy tego chcą, czy nie - dalsze granie po sieci będzie po prostu wymagało tego dodatku.
Tak na szybko później jeszcze czegoś poszukam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.01.2013 o 14:18, KeyserSoze napisał:

Tak, masa anonimowych komentatorów uczy gościa, który od 13 lat pisze teksty o grach,
jak ma to robić prawidłowo... Serio? Ale, serio?

Akurat sporo "starych wyjadaczy" z gramu też się tutaj udzielało, oczywiście każdy do pewnego stopnia jest anonimowy. Zrobiłeś artykuł, który miał być "kontrowersyjny" jak najmniejszym wysiłkiem i przyciągać kliknięcia, więc to też nic dziwnego, że głos zabrały osoby normalnie się tutaj nie udzielające.

Swoją drogą, świetne podejście. Jak rozumiem nie można skrytykować twojego tekstu, jeśli krytykujący sam nie pisze (za to napisanie "w pełni zgadzam się z autorem" zapewne automatycznie jest w porządku) od lat tekstów o grach. W takim razie idąc tym tokiem myślenia nie można skrytykować żadnego filmu, jeśli krytykując sam nie jest np. reżyserem lub też (stosując bliższy przykład) dowolny dziennikarz czy publicysta polityczny bezpodstawnie wychwalający tylko jedną partię zapewne ma rację, bo też pisze teksty od wielu lat, nie? Nadajesz się chyba na youtubera do spółki z Rockiem i Rojo, którzy uwielbiają głosić swoje prawdy objawione, gdzie krytyka to już "hejt".

>1. Tyle było mowy o tym braku rzetelności, a przez 400 komentarzy nikt nie potrafi zacytować fragmentu >tekstu i udowodnić, że jest w nim ewidetna nieprawda. Słabo, słabo.
Chociażby wielokrotnie przytaczane fragmenty dotyczące rozgrywki (10 minut nic się nie dzieje w grze, trolololo) i zmian, jakie dodatek wprowadza (nawet jeden z moich poprzednich postów o tym mówił, widocznie trzeba było je najpierw czytać...)? No ale przecież pan Serafin pisze teksty od 13 lat, więc jeśli coś nie zgadza się z wizją autora, myli się rzeczywistość, on nie może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.01.2013 o 14:18, KeyserSoze napisał:

1. Tyle było mowy o tym braku rzetelności, a przez 400 komentarzy nikt nie potrafi zacytować
fragmentu tekstu i udowodnić, że jest w nim ewidetna nieprawda. Słabo, słabo.


l2r

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.01.2013 o 14:18, KeyserSoze napisał:

A gdyby ktoś, tak całkowicie hipotetycznie mówię, napisał ci, że sprawiasz wrażenie tudzież
wyglądasz na kompletnego kretyna, a nie napisał wprost, że jesteś kretynem, byś się obraził,
czy nie? :) Tutaj sytuacja jest analogiczna :)


Nie wiem, mam się obrazić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.01.2013 o 14:18, KeyserSoze napisał:

> Bardziej "luźne myśli", niż beta-test, co pasowałoby bardziej na bloga. Zresztą
to było jednym z głównych przedmiotów sporu tutaj.

Tak, masa anonimowych komentatorów uczy gościa, który od 13 lat pisze teksty o grach,
jak ma to robić prawidłowo... Serio? Ale, serio?


Nie widać po tekście, że masz 13 lat doświadczenia. Osobiście mam doświadczenia (aż zajrzę do CV)... 9 lat. I, o dziwo, ośmielam się krytykować Twój tekst jako wyjątkowo kiepski. Cytaty masz powyżej, w kilku postach.

Dnia 10.01.2013 o 14:18, KeyserSoze napisał:

1. Tyle było mowy o tym braku rzetelności, a przez 400 komentarzy nikt nie potrafi zacytować
fragmentu tekstu i udowodnić, że jest w nim ewidetna nieprawda. Słabo, słabo. Polecam
lekturę świeżego betatestu DOTA 2 na pewnym dużym serwisie o grach - to jest przykład
braku rzetelności :)


Otrzymałeś cytaty z tekstu i cytaty Twoich komentarzy w odniesieniu do tekstu. Moją wypowiedź zmanipulowałeś i temat potraktowałeś jako nieistniejący. Chcesz dalej brnąć w temat Twojej "rzetelności"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.01.2013 o 15:04, EmperorKaligula napisał:

l2r


Rzucanie grochem o ścianę poziom hardcore. Tak ''rozmowa'' do niczego nie doprowadzi. Ale ruch jest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.01.2013 o 14:45, Arcling napisał:

Swoją drogą, świetne podejście. Jak rozumiem nie można skrytykować twojego tekstu, jeśli
krytykujący sam nie pisze (za to napisanie "w pełni zgadzam się z autorem" zapewne automatycznie
jest w porządku) od lat tekstów o grach.


Ależ można krytykować. Tylko jeśli 99% tych krytyków nie zdołało zrozumieć tego, co napisałem w pierwszym akapicie, to mam dość mocne podstawy do tego, by sądzić, że niewiele wiedzą o pisaniu czegokolwiek, skoro już z czytaniem mają problemy. Zły tok myślenia?

Dnia 10.01.2013 o 14:45, Arcling napisał:

>1. Tyle było mowy o tym braku rzetelności, a przez 400 komentarzy nikt nie potrafi
zacytować fragmentu >tekstu i udowodnić, że jest w nim ewidetna nieprawda. Słabo,
słabo.
Chociażby wielokrotnie przytaczane fragmenty dotyczące rozgrywki (10 minut nic się nie
dzieje w grze, trolololo) i zmian, jakie dodatek wprowadza (nawet jeden z moich poprzednich
postów o tym mówił, widocznie trzeba było je najpierw czytać...)? No ale przecież pan
Serafin pisze teksty od 13 lat, więc jeśli coś nie zgadza się z wizją autora, myli się
rzeczywistość, on nie może.


No i widzisz sam, jakie przykłady podałeś. Nie możesz mówić, że moje stwierdzenie, że pierwszych 10 minut jest nudne, jest nierzetelne. A wiesz dlaczego? Po pierwsze, dlatego, że to ewidetnie subiektywna obserwacja i możesz spinać się ile chcesz i udowadniać mi całymi latami, że nie mam racji, ale to stwierdzenie jest w 100% prawdziwe - rzeczywiście mnie ten początek nudzi. Ciebie może nie, ale to też twoja subiektywna opinia, a nie obiektywna prawda. A żeby było zabawniej, w tekście pada zdanie, które asekuruje mój pogląd na tę nudę i przewiduje waszą przewrażliwioną reakcję co do joty. No, ale zgodziliśmy się już co do tego, że z czytaniem ze zrozumieniem to problemy są.

I jeszcze odnośnie zmian, które wprowadza dodatek. Dlaczego jestem nierzetelny nie pisząc o nich? Przecież tych zmian w testowanej becie jeszcze nie ma! Mam pisać o czymś, czego nie ma, bo ktoś tam obiecał, że będzie? I błagam, nie mówcie mi, że w becie już jest jakieś "players near me", bo kompletnie mnie nie obchodzi, kto w mojej okolicy gra w SC2. Nie chcę ich poznawać osobiście. Zwłaszcza teraz.

Dnia 10.01.2013 o 14:45, Arcling napisał:

Nie wiem, mam się obrazić?


Nie powinieneś, bo sam twierdzisz, że nazwanie kogoś kretynem, ale nie wprost, tylko poprzez formę "wygląda jak" nie jest obraźliwe. Gdybyś się obraził, byłbyś niekonsekwentny.

Dnia 10.01.2013 o 14:45, Arcling napisał:

l2r


Jesli ktoś tu się musi nauczyć czytać, to na pewno nie ja, co już wykazałem nie raz, łapiąc moich krytyków na tym, że nie przeczytali tego, co krytykują. Im powiedz, żeby się nauczyli czytać.

Dnia 10.01.2013 o 14:45, Arcling napisał:

Otrzymałeś cytaty z tekstu i cytaty Twoich komentarzy w odniesieniu do tekstu.


Otrzymałem cała masę twoich osobistych subiektywnych opinii, o tym jak powinienem napisać. I ani jednego porządnego argumentu przeciwko tekstowi. Nie potrafisz wykazać nieprawdziwości choćby jednego zdania w nim. Jeśli potrafisz, to zrób to. Nie wal całej epistoły, bo już nie chce mi się tego czytać. Jeśli potrafisz, to obal jedno jedyne twierdzenie z tekstu, nic więcej, jedno wystarczy, wykaż niepodwarzalnie, że nie jest ono prawdą. Tylko błagam, wymyśl coś lepszego niż śmieszne upieranie się, że nie mam racji i że przez pierwszych 10 minut się wiele dzieje w grze, bo ja nie napisałem, że nic się nie dzieje, tylko że według mnie nie dzieje się tam nic ciekawego i się nudzę. No, chyba że zamierzasz mi udowodnić, że się nie nudzę. To by było ciekawe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.01.2013 o 16:14, KeyserSoze napisał:

Nie powinieneś, bo sam twierdzisz, że nazwanie kogoś kretynem, ale nie wprost, tylko
poprzez formę "wygląda jak" nie jest obraźliwe. Gdybyś się obraził, byłbyś niekonsekwentny.


Relatywizm rządzi! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.01.2013 o 16:27, Demagol napisał:

> Nie powinieneś, bo sam twierdzisz, że nazwanie kogoś kretynem, ale nie wprost, tylko

> poprzez formę "wygląda jak" nie jest obraźliwe. Gdybyś się obraził, byłbyś niekonsekwentny.


Relatywizm rządzi! :D


Zawsze rządził

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować