StarCraft II: Heart of the Swarm - betatest

[Dadziol20 0]

Dnia 04.01.2013 o 15:33, fenr1r napisał:

Rewolucja! 7 nowych jednostek zmieni oblicze gatunku RTS jakie znamy! Kup już teraz jedyne
100-pare złotych!

Widzisz to wszystko zależy od miarki jaką przykładasz do danej gry. Dla mnie zwykłego gracza dodanie paru jednostek nie jest niczym specjalnym. Jeżeli jesteś nie wiem jakimś "profesjonalnym" graczem to może być już dla niego duża różnica w grze. Wszystko zależy od punktu widzenia.

[Arcling 0]

Dnia 04.01.2013 o 14:34, ZubenPL napisał:

Przecież on sam te ataki prowokuje:)

Sam je prowokuje, bo z tego żyje. Trochę szkoda tylko, że akurat w tak żałosny sposób próbuje zwracać uwagę na swoje artykuły. Oczywiście najbardziej prymitywną metodą - pisać artykuły o znanych grach, ale tendencyjne, byle tylko pojeździć po grze i nagiąć fakty do własnej myśli. Taktyka "wściekli, ale klikają w artykuł" sprawdza się, ale tylko do czasu.

Potem już tylko gorzej dla samego autora, bo nawet jeśli napisze kiedyś coś w innym stylu (a co jest mało prawdopodobne, ale jednak), to niestety pewien flame war będzie już obecny "domyślnie", ludzie już będą zwyczajnie uprzedzeni do jego tekstów (zresztą już teraz wielu jest, co tutaj dobrze widać).

[aDELLsCOTT 0]

Dnia 04.01.2013 o 15:39, Dadziol20 napisał:

> Rewolucja! 7 nowych jednostek zmieni oblicze gatunku RTS jakie znamy! Kup już teraz
jedyne
> 100-pare złotych!

Widzisz to wszystko zależy od miarki jaką przykładasz do danej gry. Dla mnie zwykłego
gracza dodanie paru jednostek nie jest niczym specjalnym. Jeżeli jesteś nie wiem jakimś
"profesjonalnym" graczem to może być już dla niego duża różnica w grze. Wszystko zależy
od punktu widzenia.

Brood War też dostał kilka jednostek a był przełom. W tej chwili progracze również widzą przełom a nawet najlepszy dodatek wszechczasów z całej serii SC.

[KeyserSoze 27]

Dnia 04.01.2013 o 15:16, aDELLsCOTT napisał:

Panie recenzencie z całym szacunkiem, ale nie ma Pan zielonego pojęcia o Starcrafcie
2. Koniec i kropka. Po tym co Pan tutaj napisał musze Panu powiedzieć, że to najgorszy
tekst jaki czytałem już od dawna, nie ma w nim żadnych konkretów. Polecam wybrać się
do konkurencyjnego serwisu gdzie autor rzetelnie podszedł do tematu, gdzie jest wywiad
Maną czy Yegwenem i opisana masa nowości. A tutaj Pana lekceważący styl wprowadził tylko
niepotrzebne flame.

Flame to wina tych, co obrażają, lżą i zachowują się jak dzieci. Ja tylko wyraziłem swoje zdanie, nie obrażając przy tym nikogo. Niektórzy nie potrafią tego uszanować? To ich problem, nie mój.

A podany przykład tekstu jest przezabawny. Jakim cudem rzetelny może być tekst napisany dla ludzi, którzy i tak grę kupią? Przecież on nie odpowiada na żadne ważne pytania, tylko służy temu, by kółko wzajemnej adoracji fanbojów miało sobie gdzie posyłać całuski i uściski. I nic dziwnego, że są szczęśliwi. A że tekst ma zerową wartość dla kogokolwiek innego? Cóż, fanboj się tym nie przejmie, a ktokolwiek inny oleje i nawet nie skomentuje, bo będzie się bał, że na niego naskoczą grupowo i zbluzgają za wyrażanie innej opinii.

I wypraszam sobie twierdzenie, że w moim tekście nie ma żadnych konkretów - przecież są. Zobacz choćby ostatni akapit, same konkrety. To, że się nie zgadzasz, nie oznacza, że nie są konkretami - świat tak nie działa, niestety.

Dnia 04.01.2013 o 15:16, aDELLsCOTT napisał:

Potem już tylko gorzej dla samego autora, bo nawet jeśli napisze kiedyś coś w innym stylu (a co jest mało prawdopodobne, ale jednak)

Mało prawdopodobne, tak? Cztery linki dałem, ale nie chciało się w żaden kliknąć. Bo po co. Skoro rzeczywistość nie pasuje do teorii, to tym gorzej dla rzeczywistości, nie?

Dnia 04.01.2013 o 15:16, aDELLsCOTT napisał:

ludzie już będą zwyczajnie uprzedzeni do jego tekstów (zresztą już teraz wielu jest, co tutaj dobrze widać)

I to jest dobra rzecz? Nie bardzo. Uprzedzenia to zmora ludzkości. Jeśli ktoś patrzy na tekst przez pryzmat autora, którego nie lubi, a nie czyta tego, co jest napisane, to źle świadczy tylko o nim niestety.

[NewHopE 0]

Czego wiecej mozna sie bylo spodziewac po tym jak gram.pl zatrudnil najbardziej wykpiwanego i osmieszanego grafomana/trola na wszystkich polskich forach zwizanych z tematyka gier... Juz od dawien dawna na starym GC zaczal blyszczec i chlopak daje rade caly czas. Moze blizzard robi za trudne gry dla niego. Bo fakt - to sa gry gdzie trzeba sie zmobilizowac i poswiecic troszke czasu na nauke. Gdzie matchmaking dziala tak jak powinien - dazy do 50% win ratio (czyli nie bedziesz Slawku wygrywal grajac jak ciota tylko dostawal baty. A jak juz twoj rating spadnie na morde do poziomu dna (czyli braz liga) to zaczniesz wygrywac pol na pol az sie ogarniesz. Nauczysz czy to na swoich czy na cudzych bledach buildow, scoutingu (nie scouting to nie "gosc buduje gaz albo nie", to cos znacznie bardzie zlozonego i istotnego) i mechaniki. A to jest gra gdzie mechanika nie polega na naciskaniu 2 przyciskow i patrzeniu jak wszystko ginie. Dopiero po odpowiednim opanowaniu i nauczeniu sie jej wykorzystywania jestesmy w stanie przejsc na wyzszy poziom (np w SC - stosowanie coraz to bardziej skomplikowanych taktyk i zagrywek, fakeowanie buildow, coraz wieksze wykorzystywanie multitaskingu, itp itd). A cale to pieprzenie o innowacyjnosci jest juz zenujace. Gra wcale nie musi byc innowacyjna aby byla dobra. Gra ma byc dopracowana, wciagajaca, miec odpowiedni (i rosnacy w trakcie postepow) poziom trudnosci. Musi miec odpowiednia glebie i poziom komplikacji aby przyciagala na dlugie godziny/dni/miesiace/lata.
A ta cala innowacyjnosc przez ostatnie lata glownie doprowadzila do tego ze 95% gier jest absurdalnie glupich, prostych i ubogich. Ze po 10 min WOOOOOOOOOOWW okazuje sie ze w grze nic juz wiecej nie ma. Po 10 min juz widzielismy wszystko. Casuale sie z tego ciesza jak pedofil w przedszkolu, ale ludzie szukajacy czegos ambitniejszego moga tylko patrzec ze smutkiem nad tym co sie stalo...

[KeyserSoze 27]

Dnia 04.01.2013 o 15:45, NewHopE napisał:

ciesza jak pedofil w przedszkolu, ale ludzie szukajacy czegos ambitniejszego moga tylko
patrzec ze smutkiem nad tym co sie stalo...

ze swoim wulgarnym słownictwem, słabą znajomością zasad pisowni i kipiącym niechęcią tonem rzeczywiście jesteś rzecznikiem ludzi, którzy szukają czegoś bardziej ambitnego (niepoprawnie stopniujesz, co mnie wcale nie dziwi). not.

[ShingoPL24 0]

O nie, znowu ten człowiek... Po co grać w Starcrafta, po co w Dote, skoro można grać w Lola, albo farmville gdzie wszystko jest proste i nie wymaga się żadnego zaangażowania ;D

Bardzo kiepski artykuł...

[Demagol 0]

PS. Heart of the Swarm wprowadza 7 jednostek. Terranie - 2 (battle hellion, widow mine), Zergowie - 2 (locust, swarm host), Protossi - 3 (mothership core, tempest, oracle).

[NewHopE 0]

Nie mam zamiaru byc niczyim rzecznikiem. Moje slownictwo jest takie a nie inne aby dobitnie pokazac co mam na mysli, a pewne rzeczy trzeba poprostu nazwac po imieniu bez bawienia sie w poprawnosc polityczna. Pozatym czepanie sie zasad pisowni oznacza najczesciej brak innych argumentow.
Jak to mowia - dorosnij, pozdro&pocwicz.

^ zergowie dostali jeszcze Vipera. A Warhound praktycznie na 100% wroci tylko jeszcze nie wiadomo w jakiej formie.

[Feno 0]

Szczerze mówiąc to jest pierwszy tekst tego autora jaki było mi dane przeczytać. Serio. Zapewne dlatego, że pisał o grach które mnie nie interesują. Trochę mnie zaskoczył taki flame tutaj na jego osobę. Ale nie o tym chciałem napisać.

Autor kompletnie się do napisania tej krótkiej recenzji nie przyłożył. Wymienia jako nowości tylko nowe unity, a kompletnie pomija najważniejsze zmiany w mechanice gry i samym BN. Ewidentnie widac tutaj, że gośc dostał baty na multi i trochę było to bolesne. Oczywiście nie dziwię się, bo do bety w znakomitej większości dostali się gracze, którzy jakis poziom juz prezentują. JEdnak taką rzecz jak przystepność dla nowych graczy, powinno się oceniać po premierze dodatku, kiedy to grę będa mogli dostać również ci słabsi i początkujący. A tych nie brakuje.

Pisząc słowa, że przez pierwsze 10 minut nie ma co robić w grze, zczerze mówiąc mnie rozsmieszyły. Bo w takich własnie przykładach widać, jak autor nie ma pojęcia kompletnego o grze. KOMPLETNEGO.

Polecam na przyszłość bardziej ogarnąć merytorycznie temat zanim napisze się w wielu przypadkach bzdury.

[Steelshadow 0]

Dnia 04.01.2013 o 15:42, KeyserSoze napisał:

A podany przykład tekstu jest przezabawny.

Tak jak twój o LoLu.

Dnia 04.01.2013 o 15:42, KeyserSoze napisał:

Jakim cudem rzetelny może być tekst napisany
dla ludzi, którzy i tak grę kupią? Przecież on nie odpowiada na żadne ważne pytania,
tylko służy temu, by kółko wzajemnej adoracji fanbojów miało sobie gdzie posyłać całuski
i uściski. I nic dziwnego, że są szczęśliwi. A że tekst ma zerową wartość dla kogokolwiek
innego?

Czym jest Hots? DODATKIEM WYMAGAJĄCYM PODSTAWKI. Więc kto jest nim zainteresowany? LUDZIE KTÓRZY POSIADAJĄ PODSTAWKĘ. Nie wiem jak dla kogokolwiek posiadającego podstawkę i zainteresowanego multiplayerem informacje nt. nierankingowego laddera czy wprowadzenie klanów mogą być bezwartościowymi informacjami, może mi to wytłumaczysz?

Dnia 04.01.2013 o 15:42, KeyserSoze napisał:

Mało prawdopodobne, tak? Cztery linki dałem, ale nie chciało się w żaden kliknąć. Bo
po co. Skoro rzeczywistość nie pasuje do teorii, to tym gorzej dla rzeczywistości, nie?

Akurat w jednym z nich była pewna forma hejtu\krytyki, a pisałeś o większości, więc coś Ci nie wyszło.

Dnia 04.01.2013 o 15:42, KeyserSoze napisał:

I to jest dobra rzecz? Nie bardzo. Uprzedzenia to zmora ludzkości. Jeśli ktoś patrzy
na tekst przez pryzmat autora, którego nie lubi, a nie czyta tego, co jest napisane,
to źle świadczy tylko o nim niestety.

To znaczy twierdzisz że powinno się przywiązywać do recenzji kogoś o kim się wie że ma zdecydowanie inny gust?

[aDELLsCOTT 0]

Dnia 04.01.2013 o 15:42, KeyserSoze napisał:

> Panie recenzencie z całym szacunkiem, ale nie ma Pan zielonego pojęcia o Starcrafcie

> 2. Koniec i kropka. Po tym co Pan tutaj napisał musze Panu powiedzieć, że to najgorszy

> tekst jaki czytałem już od dawna, nie ma w nim żadnych konkretów. Polecam wybrać
się
> do konkurencyjnego serwisu gdzie autor rzetelnie podszedł do tematu, gdzie jest
wywiad
> Maną czy Yegwenem i opisana masa nowości. A tutaj Pana lekceważący styl wprowadził
tylko
> niepotrzebne flame.

Flame to wina tych, co obrażają, lżą i zachowują się jak dzieci. Ja tylko wyraziłem swoje
zdanie, nie obrażając przy tym nikogo. Niektórzy nie potrafią tego uszanować? To ich
problem, nie mój.

A podany przykład tekstu jest przezabawny. Jakim cudem rzetelny może być tekst napisany
dla ludzi, którzy i tak grę kupią? Przecież on nie odpowiada na żadne ważne pytania,
tylko służy temu, by kółko wzajemnej adoracji fanbojów miało sobie gdzie posyłać całuski
i uściski. I nic dziwnego, że są szczęśliwi. A że tekst ma zerową wartość dla kogokolwiek
innego? Cóż, fanboj się tym nie przejmie, a ktokolwiek inny oleje i nawet nie skomentuje,
bo będzie się bał, że na niego naskoczą grupowo i zbluzgają za wyrażanie innej opinii.

I wypraszam sobie twierdzenie, że w moim tekście nie ma żadnych konkretów - przecież
są. Zobacz choćby ostatni akapit, same konkrety. To, że się nie zgadzasz, nie oznacza,
że nie są konkretami - świat tak nie działa, niestety.

> Potem już tylko gorzej dla samego autora, bo nawet jeśli napisze kiedyś coś w innym
stylu (a co jest mało prawdopodobne, ale jednak)

Mało prawdopodobne, tak? Cztery linki dałem, ale nie chciało się w żaden kliknąć. Bo
po co. Skoro rzeczywistość nie pasuje do teorii, to tym gorzej dla rzeczywistości, nie?

> ludzie już będą zwyczajnie uprzedzeni do jego tekstów (zresztą już teraz wielu
jest, co tutaj dobrze widać)

I to jest dobra rzecz? Nie bardzo. Uprzedzenia to zmora ludzkości. Jeśli ktoś patrzy
na tekst przez pryzmat autora, którego nie lubi, a nie czyta tego, co jest napisane,
to źle świadczy tylko o nim niestety.

No dobrze skoro pisze Pan, że w ostatnim akapicie wyraził pan się konkretnie to go przywołam.
pisze Pan że HotS wprowadzi mało zmian. Dla samych nowicjuszy przewidziana jest: nauka z SI. gdzie stopniowo gracz zostaje wprowadzony w coraz to trudniejsze bulidy, system TheStaircase któy to ma za zadanie nauczyć jak posługiwać się jednostkami i po kolej odkrywa karty, i chyba najważniejszy to nie rankingowy system który dla noobów będzie możliwością gry bez utraty punktów. Mało?

Dalej pisze Pan, że dodatek drogi, chciałbym przypomnieć że Starcraft 2 ma olbrzymie wsparcie, sezony, mapy, balans z czegoś to trzeba pokryć a porównując te 120zł do gier na konsole które wychodzą co roku to +DLC to wyjdzie z 500zł, o "darmowym" LoLu nie wspominam. Po za tym jeśli się nie mylę to WoL dostaje wszyski nowości z HotSa.

nowe jednostki to dla Pana za mało? Nowe jednostki wnoszą mase taktyk o czym można przekonać się w wywiadach z progamerami. Do tego Progamerzy oceniają ten dodatek jako przełom i najlepszy dodatek od czasów SC. Jeśli się Pan wynudził to znaczy się, że nie rozumie Pan idei Starcrafta i to gra nie dla Pana.

Te i wiele innych argumentów świadczą o tym, że nie zna się Pan an Starcrafcie a aryków jest napisany bez większych konkretów. Jeszcze raz odsyłam Pana do artykułu na stronie konkurencji. Pozdrawiam.

[Daelor 0]

Dnia 04.01.2013 o 15:11, KeyserSoze napisał:

No, ale
kto by się przejmował faktami, lepiej po szczeniacku bezpodstawnie obrazić człowieka,
który ma inne zdanie, nie?

Ten tekst to chyba jednak nie do mnie. Jeśli tak, poproszę o link (bo widzę, że to lubisz) do posta, w którym Cię po szczeniacku obraziłem.
Kto by się przejmował faktami.

[ZubenPL 2]

Dnia 04.01.2013 o 16:04, Steelshadow napisał:

multiplayerem informacje nt. nierankingowego laddera czy wprowadzenie klanów mogą być

To akurat będzie w patchu nawet dla tych co dodatku nie kupili.

[ZubenPL 2]

Dnia 04.01.2013 o 15:11, KeyserSoze napisał:

A od kiedy to "nie omdlewa z zachwytu na każdą wzmiankę" oznacza "nie cierpisz"? To,
że ktoś podchodzi do SC2 obojętnie i obiektwnie, nie oznacza od razu, że gry nienawidzi
- wręcz przeciwnie, zbyt wiele osób tutaj patrzy na nią przez pryzmat subiektywnych emocji
i przez to nie jest w stanie dostrzec prostej prawdy.

Jakoś w recenzji LoLa pan omdlewał na każdą wzmiankę o nowościach :)

[Raficold 0]

To jest tylko punk widzenia pan Sławka ja się z tym nie zgodzę.
W kampanie WoL grałem wiele godzin,i naprawdę świetna zabawa na brutalu .
I Jestem Prawie pewien że w HoS będzie tak samo
A jak Panu nie szła gra na multi to trzeba było zagrać wspólnie z innym graczem przeciwko komputerowi.

[aope 0]

No Sławku, masz cojones. Kolejny raz narazić się na atak armii fanbojów firmy na B (w skrócie BB, Bossski Blizzzzard) i jeszcze próbować prowadzić z tą armią dialog? This is madness! Czego my tu nie mamy - poczynając od monotematycznego typa, który odpala tą samą, starą zdartą płytę na hasło "Blizzard be", poprzez gościa który był w stanie straszyć banami/degradami za obrazę ulubionej firmy/jej produktów, na użytkownikach z multikontami skończywszy. Dzielnie walczysz odpierając ataki, które zawsze wyglądają tak samo - najpierw zarzucenie, że się nie znasz gdzie zdanie "żołnierza armii jest jedynym poprawnym zdaniem", później określenie regresu/wyciągnięcia kasy/niewielkiej wartości "innowacją", "postępem" i najlepszym dodatkiem, a to wszystko przeplatane "profesjonalnymi" skrótami. Huh. Mam nadzieję, że wiesz iż masz do czynienia z ludźmi, którzy kupią wszystko z logiem Blizzarda nie patrząc nawet, co w zasadzie kupują. I będą to chwalić nie widząc wad. Dyskusja z takimi nie ma imo sensu, oni wiedza lepiej. Tym samym po co Ci była własna opinia? Napisałbyś, że dodatek jest innowacyjny, wprowadza masę zmian w rozgrywce która od pierwszych sekund chwyta za serce, jego cena jest adekwatna do zawartości a Blizzarda kochasz szczerą miłością bo to najlepsza firma na rynku. Od razu stałbyś się jednym z najlepszych autorów. Winszuję.

[Demagol 0]

yo, this is gonna be totally fuckin'' rad

[ZubenPL 2]

Aope idź trolować diablo 3 albo WoWa.

[velvet95 0]

> Ale to nie problem. Jest nim nuda. A bierze się ona z tego, że w tej grze generalnie
> nic ciekawego się nie dzieje przez znakomitą większość czasu.
>
> trzeba miec minimalne pojecie o mechanice aby robic betatest rtsa (podpowiedz: scouting).
> w skrocie caly tekst gowno wart. do ciezkiej cholery nawet nie ma zmian w umiejetnosciach
> starych jednostek opisanych, ani nie przedstawiono nowych. kompletny laik pisze bez znajomosci
> tematu. odradzam czytanie, jest tu tylko sam hejt czlowieka, dla ktorego gra jest za
> trudna (bo jest trudna, ale jest jednoczesnie cholernie sprawiedliwa i stawia na umiejetnosci,
> a nie na farme roznych dodatkow/sprzetu). zero sensownej analizy.
>
> kwintesencja rzetelnosci tekstu wyzej:
>
> Dodatku z sześcioma nowymi jednostkami.
>
> 2 (mine, warhound)+2(swarm host, viper)+3(oracle, motership core, tempest) = 7

warhounda usunęli bo był za mocny w PvT(choć możliwe, że warhound powróci zmieniony i zbalansowany), czyli Terran na ten moment ma miny i hellbaty, który jest kopią jednostki z SC1 w nowych ciuszkach w wersji transformers. Ogólnie w tekście widać, że autorowi nie szło w SC2 który na ten moment faktycznie nie jest dla casuali i jest wyjątkowo nieprzyjazny dla nowicjuszy, co nie zmienia faktu, że starcraft wcale nie jest nudny a HOTS nie wprowadza 7 czy 6 nowych jednostek ale też kampanie, która myślę, że temu "casualowi" starczy spokojnie na 10h dobrej rozgrywki i ciekawej fabuły.