Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

StarCraft II: Heart of the Swarm - betatest

450 postów w tym temacie

Dnia 04.01.2013 o 18:02, aope napisał:

Dyskusja z takimi nie ma imo sensu, oni wiedza lepiej. Tym samym po co Ci była własna
opinia?


Jak widać ty wiesz lepiej, nie wiedząc NIC.
Pozatym jeśli 100 osób coś próbuje wytłumaczyć to trzeba być niezłym desperatem, żeby próbować szukać argumentów nie mających nic sensownego do przekazania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.01.2013 o 14:59, KeyserSoze napisał:

Właśnie o to mi chodzi - poza tymi kilkoma pierdółkami typu licznik roboli w bazie, nie
ma tu nic, co by pomogło wejść do gry.

To akurat jest bzdura, bo w HotS pojawi się tryb, który powinien znacząco ułatwić wejście do gier ladderowych komuś, kto wcześniej nie miał styczności z tytułem, albo po prostu się od niego odbił. Można się o tym dowiedzieć chociażby z wywiadu z Dustinem Browderem, przeprowadzonego przez Husky''ego - https://www.youtube.com/watch?v=z0JHmi62LVg. Pytanie na ten temat pojawia się nieco przed 14 minutą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powiem jedno - niech ci wszyscy (łącznie z autorem tego tekstu (a moze potworka?), którzy bzdurzą na temat nudy w SC2, wejdą sobie na yt i przejrzą kilka nagrań Zedda - polskiego castera.
I to by było na tyle, drodzy casuale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.01.2013 o 14:59, KeyserSoze napisał:

Po co? Czy taka "recenzja" jest do czegokolwiek potrzebna fanom SC2? Nie. Oni już grają
i będą grali. Tekst jest potrzebny tym, którzy nie grali i chcą wiedzieć, czy kupić.
Co im po opiniach gościa zafiksowanego na grze? Oni potrzebują spojrzenia z ich punktu
widzenia.



Dobra. Poczytałem komentarze autora i aż mnie tchnęło. Napisałeś beta test gry. Po pierwsze nie jest to stricte beta test, a jedynie test trybu multiplayer, do tego bardzo ograniczonego. Nie wspominasz nawet o innych funkcjach, które się pojawią. Nie odnosisz się do zmian balansu, które zmieniają znaczenie jednostek. Akurat w tym ostatnim przypadku wystarczyło zajrzeć na forum bety:
http://eu.battle.net/sc2/en/forum/topic/6084488485

W przypadku dodatkowych funkcji wystarczyło czytać patch notes. Pisałem o "Players Near Me", czym się Blizz chwalił w patch notes po szerszym otwarciu bety. System szkoleniowy też był wspominany kilkukrotnie, na co uwagę zwracają komentatorzy powyżej. Wystarczyło przeczytać jedną sesję Q&A. Nie pojawiła się też informacja o "levelowaniu" awatara/konta.

Mówisz o nudzie. Widać, że nawet nie próbowałeś się grą bawić i eksperymentować z różnymi all-in w early. Ile gier rozegrałeś? Czy zwyczajnie dostałeś na pierwsze 5 dopasowań przeciwników, którzy odstawali od Ciebie poziomem tak bardzo, a ledwo mieścili się w srebrze? Jak jeszcze grałem w podstawkę SC2, to matchmaking był na wysokim poziomie i tylko na krawędziach ladderów trafiało się słabszych/mocniejszych. Tych drugich można zazwyczaj było pokonać po zmianie taktyk.

Na koniec zostawiłem sobie najlepszy smaczek, o którym pisałem w pierwszym poście.

"Faktem natomiast jest, że biedni fani StarCrafta II będą musieli kupić Heart of the Swarm, czy tego chcą, czy nie - dalsze granie po sieci będzie po prostu wymagało tego dodatku. Dodatku z sześcioma nowymi jednostkami. Wychodzi po 20 złotych za jedną, tak?"

ŚWIETNE! Oceniasz dodatek przez pryzmat okrojonej bety multi, która ma na celu zbalansowanie gry. Co ważniejsze nawet nie masz pojęcia o kampanii single, sprawnie w tekście pomijasz dodatkowe opcje, o których pisałem. Oczekujesz, że ludzie jakkolwiek zorientowani w temacie przyklasną Ci i pochwalą rzetelność dziennikarską? Równie dobrze mogłeś napisać taki tekst po obejrzeniu filmu z nowymi jednostkami na Youtube... Oh wait! Te jednostki zmieniły się zdecydowanie w porównaniu do prezentowanych przez Blizzard na filmiku (link: http://www.youtube.com/watch?v=q4nNfZwwhYg).

Na przyszłość rada: nie pisz tekstu na kolanie i nie pisz o grze, o której masz nikłe pojęcie. Tym bardziej w przypadku dodatków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.01.2013 o 19:20, Deathscythe napisał:

"Faktem natomiast jest, że biedni fani StarCrafta II będą musieli kupić Heart of the
Swarm, czy tego chcą, czy nie - dalsze granie po sieci będzie po prostu wymagało tego
dodatku. Dodatku z sześcioma nowymi jednostkami. Wychodzi po 20 złotych za jedną, tak?"

ŚWIETNE! Oceniasz dodatek przez pryzmat okrojonej bety multi, która ma na celu zbalansowanie
gry. Co ważniejsze nawet nie masz pojęcia o kampanii single, sprawnie w tekście pomijasz
dodatkowe opcje, o których pisałem. Oczekujesz, że ludzie jakkolwiek zorientowani w temacie
przyklasną Ci i pochwalą rzetelność dziennikarską? Równie dobrze mogłeś napisać taki
tekst po obejrzeniu filmu z nowymi jednostkami na Youtube... Oh wait! Te jednostki zmieniły
się zdecydowanie w porównaniu do prezentowanych przez Blizzard na filmiku (link: http://www.youtube.com/watch?v=q4nNfZwwhYg).



Dodam jeszcze, że wymaganie dodatku do gry mutli jest absolutną bzdurą. Bez dodatku nadal będzie można grać w WoL. Ale o tym autor równiez nie wiedział...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przez ostatnie pół roku nie jestem w temacie HotS i zmian jakie przyniesie, ale chyba więcej pamiętałem z zapowiedzi producenta, niż się dowiedziałem z artykułu. Za dużo dywagacji, wycieczek do konkurencji, za mało informacji co się dzieje. Zieloni gracze niczego konkretnego z tego tekstu o grze się nie dowiedzą, zainteresowani sami wiedzą dużo więcej.

Ciekawy tekst na przemyślenia, czy blog, ale nie jako betatest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.01.2013 o 14:59, KeyserSoze napisał:

Właśnie o to mi chodzi - poza tymi kilkoma pierdółkami typu licznik roboli w bazie, nie
ma tu nic, co by pomogło wejść do gry.


W Twoim ukochanym LoLu też nie (bo sorry, ale gra z botami to jest dobra jak sięnudzisz a nie do treningu), ale w SC 2 przynajmniej nei ma "bonusu" w postaci dowiadywania się ciekawych rzeczy o sobie i swojej matce.

Dnia 04.01.2013 o 14:59, KeyserSoze napisał:

??? A gdzie tam były jakiekolwiek innowacje? Przecież tam nie było absolutnie nic nowego!
Zobacz sobie naprawdę innowacyjne RTSy takie jak... RUSE


Sławek, proszę. Taki tekst bym zrozumiał u konsolowca, który przy tej ilości RTSów jakie dostaje to widzi rewolucje i innowacje wszędzie, ale od Ciebie? Co takiego świeżego oferowało RUSE? Mechanika walki to prostackie kamień papier nożyce, osławione oszóstwa działały jak moce choćby z BfME, tylko nie wymagały wczesniejszego odblokowania. Kampania? Pomijając fakt, że tożsamosć Prometeusza była znana najdalej po drugiej operacji, to jeszcze siły AI robiły tylko za sztuczny tłum, ich przydatność do czegokolwiek była zerowa. Ewentualnie miały charakter humorystyczny kiedy się widziało, jak dwie duże armie stoją pod miastem i nic nie robią, bo gra "symuluje" wielodniową bitwę... Nie wspominajac już o misjach obronnych, które grały sie same.

Reszta ok, chociaż DoWa zabiły patche od Relic, gdzie po niektórych cała misterna taktyka wygrania to był spam najlepszej w danej chwili jednostki (o ile pamietam był okres, gdzie Eldar wygrywał tworząc tylko Banshee, nic innego mu potrzebne nie było)


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ten tekst jest poniżej poziomu gram.pl, takie psioczenie na gre.!! Jak można tak zhejtowac gre w którą gram ponad dwa lata oraz nazwać ją nudną. Myśle że autor wylewa swoją frustracja na łamach portalu aniżeli recenzuje obiektywnie !! Bede jej bronic do ostatniej kropli krwi;] Ta gra posiada cudowny klimat oraz wspaniałą społeczność wielbicieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie kojarze jakoś szczególnie Pana Serafina, ale to drugi tekst jego autorstwa, który czytam i mam odczucie, że jestem na jego prywatnym blogu, a nie serwisie o grach. Poziom merytoryczny tych tekstów stoi na bardzo niskim poziomie. Tytuł artykułu brzmi - "StarCraft II: Heart of the Swarm - betatest", a nie - "Moje wrażenia z gry", ani tym bardziej - "Dlaczego nie lubię SC2". Zamiast porządnego opisu nowych rzeczy zwiazanych nie tylko z samą rozgrywką, ale także z battlenetem, dostajemy żale i płacz na trudność i nudność gry. Gra nie jest nowa - jeżeli autorowi komplenie nie leżał SC2 i tak bardzo go nie lubi, to czemu gram.pl oddelegowało go do pisania tekstu o dodatku? Będę obserwował teksty tego Pana, bo jak na razie wielki minus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.01.2013 o 21:03, Bambusek napisał:

> Właśnie o to mi chodzi - poza tymi kilkoma pierdółkami typu licznik roboli w bazie,
nie
> ma tu nic, co by pomogło wejść do gry.

W Twoim ukochanym LoLu też nie (bo sorry, ale gra z botami to jest dobra jak sięnudzisz
a nie do treningu), ale w SC 2 przynajmniej nei ma "bonusu" w postaci dowiadywania się
ciekawych rzeczy o sobie i swojej matce.

> ??? A gdzie tam były jakiekolwiek innowacje? Przecież tam nie było absolutnie nic
nowego!
> Zobacz sobie naprawdę innowacyjne RTSy takie jak... RUSE

Sławek, proszę. Taki tekst bym zrozumiał u konsolowca, który przy tej ilości RTSów jakie
dostaje to widzi rewolucje i innowacje wszędzie, ale od Ciebie? Co takiego świeżego oferowało
RUSE? Mechanika walki to prostackie kamień papier nożyce, osławione oszóstwa działały
jak moce choćby z BfME, tylko nie wymagały wczesniejszego odblokowania. Kampania? Pomijając
fakt, że tożsamosć Prometeusza była znana najdalej po drugiej operacji, to jeszcze siły
AI robiły tylko za sztuczny tłum, ich przydatność do czegokolwiek była zerowa. Ewentualnie
miały charakter humorystyczny kiedy się widziało, jak dwie duże armie stoją pod miastem
i nic nie robią, bo gra "symuluje" wielodniową bitwę... Nie wspominajac już o misjach
obronnych, które grały sie same.

Reszta ok, chociaż DoWa zabiły patche od Relic, gdzie po niektórych cała misterna taktyka
wygrania to był spam najlepszej w danej chwili jednostki (o ile pamietam był okres, gdzie
Eldar wygrywał tworząc tylko Banshee, nic innego mu potrzebne nie było)




To aż tak źle było z tymi patchami w Dowie? Hmm, dobrze, że gram na wersji 1.0 :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.01.2013 o 18:23, velvet95 napisał:

warhounda usunęli bo był za mocny w PvT(choć możliwe, że warhound powróci zmieniony i
zbalansowany)


Gdyby on był tylko za mocny w PvT to by się dało przeżyć (Terranie by przestali płakać, że mech not viable*). Tyle, że on niszczył wszystko po za Locustami - te dla odmiany rozwalały Warhounda.

* mech not viable w jeęyku Terran oznacza tyle, że nie mogą wygrać używają tylko jednej, góra dwóch jednostek z Factory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.01.2013 o 23:01, Daros_93 napisał:

To aż tak źle było z tymi patchami w Dowie? Hmm, dobrze, że gram na wersji 1.0 :P


No pamiętam, że w którymś momencie takie akcje były. Być może na jakimś modzie balans jest lepszy, ten oficjalny by Relic nie powalał (w końcu za nic to Dowa z WCG nie wywalili). Zreszta potem te same błędy popełnili w CoHu (co było przykre, bo z tym, że ta gra była ciekawsza od Stara to akurat Sławek ma rację. Zobaczymy jak to z dwójką będzie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.01.2013 o 18:33, aDELLsCOTT napisał:

> Dyskusja z takimi nie ma imo sensu, oni wiedza lepiej. Tym samym po co Ci była własna

Dnia 04.01.2013 o 18:33, aDELLsCOTT napisał:

> opinia?

Jak widać ty wiesz lepiej, nie wiedząc NIC.
Pozatym jeśli 100 osób coś próbuje wytłumaczyć to trzeba być niezłym desperatem, żeby
próbować szukać argumentów nie mających nic sensownego do przekazania


Hivemind widać rośnie w silę.

Dnia 04.01.2013 o 18:33, aDELLsCOTT napisał:

Zreszta potem te same błędy popełnili w CoHu


A co jest nie tak po ostatnim patchu?


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

no nie ma to tamto takich macie fachowcow... zal.pl a nie gram.pl daliscie jakiemus hejterowi sie wyplakac bo nie moze wyjsc z brazu ????
OTRZASNIJCIE SIE ten ktos to sie nadaje do tarcia chrzanu a nie do zabierania glosu na temat SC2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.01.2013 o 18:48, matiz123 napisał:

> Właśnie o to mi chodzi - poza tymi kilkoma pierdółkami typu licznik roboli w bazie,
nie
> ma tu nic, co by pomogło wejść do gry.
To akurat jest bzdura, bo w HotS pojawi się tryb


kompletnie mnie w tym momencie nie obchodzi co się pojawi - opisuję stan aktualny

Dnia 04.01.2013 o 18:48, matiz123 napisał:

W przypadku dodatkowych funkcji wystarczyło czytać patch notes


Fani czytają, zwykli gracze mają je gdzieś. Jestem zwykłym graczem.

Dnia 04.01.2013 o 18:48, matiz123 napisał:

Bez dodatku nadal będzie można grać w WoL


Serio? Ci co kupią HotS będą mogli grać razem z tymi, co mają tylko WoL? A jak to ma działać?

Dnia 04.01.2013 o 18:48, matiz123 napisał:

w SC 2 przynajmniej nei ma "bonusu" w postaci dowiadywania się ciekawych rzeczy o sobie i swojej matce


no nie wiem. Wystarczy w publicznym miejscu napisać, że SC2 jest nudny i już się ciekawych rzeczy dowiadujesz od fanów SC2, którzy nie potrafią przejść obojętnie obok kogoś, kto nie pada na kolana przed ich ulubioną grą.

Dnia 04.01.2013 o 18:48, matiz123 napisał:

Zieloni gracze niczego konkretnego z tego tekstu o grze się nie dowiedzą


Serio? Dowiedzą się, że nie ma sensu go kupować. To dość konkretna informacja.

Dnia 04.01.2013 o 18:48, matiz123 napisał:

Tytuł artykułu brzmi - "StarCraft II: Heart of the Swarm - betatest", a nie - "Moje wrażenia z gry", ani tym bardziej - "Dlaczego nie lubię SC2"


Ale betatest to jest pojęcie tożsame z moimi wrażeniami z gry, to po pierwsze. Po drugie, skąd pomysł, że nie lubię SC2? Napisałem gdzieś o tym? W tekście może? To, że jest mi obojętny, nie znaczy, że go nie lubię, tylko że jestem w stanie go obiektywnie ocenić, bo nie zaślepiają mnie emocje.

Dnia 04.01.2013 o 18:48, matiz123 napisał:

To aż tak źle było z tymi patchami w Dowie?


A owszem, było, ale już od dawna nie jest - większość rzeczy, które były op szybko znerfiono albo ludzie nauczyli się je kontrować, tak jak banshee spam

Dnia 04.01.2013 o 18:48, matiz123 napisał:

Pisząc słowa, że przez pierwsze 10 minut nie ma co robić w grze


Zabawne, ale nigdzie takich słów nie napisałem. Napisałem natomiast, że przez te 10 minut nic ciekawego się nie dzieje, bo wybacz, ale stawianie domków i klikanie w kryształki na czas w ogóle mnie nie ekscytuje. I w ogóle nie przeszkadza mi, że kogoś to jednak kręci i nie zamierzam go wyzywać od najgorszych z tego powodu - byłbym wdzięczny, gdyby działało to także w drugą stronę. A widać, że nie działa.

>> A podany przykład tekstu jest przezabawny.
>Tak jak twój o LoLu.

Doprawdy? Tak się składa, że on był napisany właśnie dla laików, a nie tych, którzy już w LoLa grają. No, ale przecież mogłeś tego nie zauważyć, skoro tylko kilka razy o tym wspominam w tekście. Czytanie ze zrozumieniem jest trudne, wiem, wiem...

Dnia 04.01.2013 o 18:48, matiz123 napisał:

To znaczy twierdzisz że powinno się przywiązywać do recenzji kogoś o kim się wie że ma zdecydowanie inny gust?


Nie wiem, nie czytam takich recenzji a już na pewno nie emocjonuję się pod nimi, gdy ich autor napisał coś co mi się nie podoba o grze, którą lubię, bo to jest dziecinne strasznie.

Dnia 04.01.2013 o 18:48, matiz123 napisał:

Nie wiem jak dla kogokolwiek posiadającego podstawkę i zainteresowanego multiplayerem informacje nt. nierankingowego laddera czy wprowadzenie klanów mogą być bezwartościowymi informacjami, może mi to wytłumaczysz?


Ależ są wartościowe. Tyle, że oni już to wiedzą. Jesli nie śledzą informacji, to znaczy, że nie są zainteresowani zmianami w multi. I serio już po dwóch latach Blizzard wprowadza nierankingowe gry i klany? Nieźle...

Dnia 04.01.2013 o 18:48, matiz123 napisał:

HOTS nie wprowadza 7 czy 6 nowych jednostek ale też kampanie, która myślę, że temu "casualowi" starczy spokojnie na 10h dobrej rozgrywki i ciekawej fabuły


to czy dobrej rozgrywki i ciekawej fabuły, to się jeszcze okaże. Oczywiście, fani będą zachwyceni, ale mnie się wydaje, że będzie tak jak poprzednio, czyli bardzo archaicznie i w porównaniu do konkurencji dość przeciętnie.

Dnia 04.01.2013 o 18:48, matiz123 napisał:

nowe jednostki to dla Pana za mało? Nowe jednostki wnoszą mase taktyk o czym można przekonać się w wywiadach z progamerami. Do tego Progamerzy oceniają ten dodatek jako przełom i najlepszy dodatek od czasów SC. Jeśli się Pan wynudził to znaczy się, że nie rozumie Pan idei Starcrafta i to gra nie dla Pana.


Oczywiście, że nie dla mnie - jak sam twierdzisz, ona jest dla Progamerów. Ci akurat kompletnie mnie nie obchodzą, ja po prostu chcę pograć w coś fajnego, bez aspirowania do bycia pro, do esportu i tak dalej. Do tego StarCraft 2 się nie nadaje - i właśnie o tym jest ten tekst. Nie, że gra jest do niczego, tylko, że jest dla Progamerów, którzy się cieszą z 6 nowych jednostek.

Dnia 04.01.2013 o 18:48, matiz123 napisał:

Te i wiele innych argumentów świadczą o tym, że nie zna się Pan an Starcrafcie a aryków jest napisany bez większych konkretów


Nigdzie nie twierdzę, że znam się na Starcrafcie, natomiast tak się składa, że znam się na grach w ogóle - bo jest więcej gier niż SC :) A konkretów jest w artykule tyle, ile potrzeba - jak na początku stoi dość wyraźnie, jest on dla laików, a im szczegóły techniczne są zbędne. W ogóle jestem w szoku, że tak wielu znawców SC ten tekst przeczytało, gdy na wejściu już jest mowa, że nie jest dla nich. A jeszcze większy szok przeżyłem, gdy uznali oni, że jednak jest dla nich i zaczęli go krytykować, jakby był dla nich. Kto by pomyślał, że wybiórcze postrzeganie jest aż tak powszechne...

Dnia 04.01.2013 o 18:48, matiz123 napisał:

Napisałbyś, że dodatek jest innowacyjny, wprowadza masę zmian w rozgrywce która od pierwszych sekund chwyta za serce, jego cena jest adekwatna do zawartości a Blizzarda kochasz szczerą miłością bo to najlepsza firma na rynku. Od razu stałbyś się jednym z najlepszych autorów. Winszuję.


Heh, ja to się tylko cieszę, że nie wspomniałem w tekście o tym, że kompletnie do mnie nie przemawia tło fabularne SC, bo gdzie nie spojrzę to widzę popłuczyny po WH40k, z którego Blizzard zerżnął marines, tyranidów i eldarów i założył im jakieś badziewne, plastikowe skórki. Jakby wzięlii jeszcze orków, chaos, gwardię, nekronów i tau, to przynajmniej by jakaś różnorodność była, ale inwencji wystarczyło na tylko trzy kopie. Jakbym o tym napisał, to dopiero by było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Że tekst jest nie rzetelny wspominałem juz wcześniej. Teraz powiem wprost: Sławku swoimi komentarzami się jedynie kompromitujesz i Twoj obiektywizm jest mocno nie obiektywny. Nie masz zielonego pojęcia o SC II, a mimo wszystko robisz z siebie eksperta i udowadniasz, ze wszystko o grze wiesz.

Mówisz, ze w WoLu nie było zmian, ulepszen czy nowości od czasu premiery gry. Mylisz sie i to ostro. Tak sie akurat składa, ze w grze nie tylko zdolności i umiejętności jednostek sie zmieniały, ale tez pojawiały sie nowe misje i wyzwania. Za darmo dla wszystkich nabywców gry. Sprawdź co to jest Star Jaweld albo Kuchmistrz z Aiur.

I tak posiadacze HotSa bedą mogli grać z posiadaczami WoLa. Jako rzetelny i obiektywny autor na pewno zapoznales sie z informacjami Blizzarda na ten temat. A przepraszam... Nie jesteś ani rzetelny, ani obiektywny i wogole nie sprawdziles materiałów źródłowych. Gdybyś sprawdził to byś sie nie pytał użytkowników na jakiej zasadzie posiadacze HotSa i WoLa bedą ze sobą grali.

Myślisz sie co do tego, ze SC II jest nudny. Nudne to sa komentarze "obiektywnego eksperta", ktory w każdym kolejnym poście udowadnia, ze wie o tym, ze o SC II nic nie wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.01.2013 o 04:09, Wojman napisał:


Myślisz sie co do tego, ze SC II jest nudny. Nudne to sa komentarze "obiektywnego eksperta",
ktory w każdym kolejnym poście udowadnia, ze wie o tym, ze o SC II nic nie wie.


Nie tylko o sc2. Zabawna jest też zajadłość z jaką pan Serafin stara kontrować niewygodne mu (w pełni racjonalne) argumenty - wściekły pocisk pod przykrywką spokojnych odpowiedzi, które są niczym więcej, jak hejterstwem na blizza & pustym słowotokiem. No bo jak można inaczej określić jęczenie na najbardziej grywalnego i zbalansowanego rts''a - bo uwaga - singiel jest conajwyżej średni i nudny. Sorry, ale trzeba być kompletnym każualem, by kupować SC do rozgrywek single (nie mówiąc, że tu chodzi o dodatek - czyli co, ktoś kupuje podstawkę SC2 i potem odzielny dodatek by pograć w singleplayer? Ile takich się znajdzie? 5%?). To nie jest Warcraft 3, który sporo oferował pod tym względem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować