Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Wyniki Decybeli 2012: która gra została spolszczona najlepiej?

54 postów w tym temacie

Wyniki podobne do mojego głosowania. Poprzedni rok był łaskawy dla naszego dubbingu. Brak alternatywy dla czegoś takiego jak Diablo III, dało mu pierwsze miejsce. A szkoda, bo miał swoje wpadki. Barbara Kałużna jako Lea to porażka jakaś. Gdyby EA Polska nie chciało tylko kasy, to może dostało by pierwsze miejsce za dubbing do Mass Effect 3, którego nie było za sprawą napisów. Może ten rok będzie "mądrzejszy" u wydawców. Życzę im tego, żeby gry wydawany miała najwyższą jakość a nie najwyższą cenę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.01.2013 o 16:04, vegost napisał:

Gdyby EA Polska nie chciało tylko kasy, to może dostało by pierwsze miejsce za dubbing do Mass Effect 3,
którego nie było za sprawą napisów.


Wątpię, żeby brak dubbingu do ME3 to była kwestia tylko tego, że napisy są tańsze. Nie zapominajmy o ''problemach technicznych'' z dlc do ME2, które prawdopodobnie były spowodowane właśnie obecnością dubbingu w podstawce i niemożnością ponownego ściągnięcia aktorów do studia. O jakości tegoż dubbingu to nie wspomnę.

Co do wyników - bez zaskoczenia. Diablo nie miał żadnej konkurencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.01.2013 o 16:08, Malitor napisał:

Ale przecież brak dubbingu w Mass Effect 3 to jak najbardziej dobra wiadomość.
Skąd zatem to rozgoryczenie?


Dla kogo dobra, dla tego dobra. Pamiętam kłótnie o brak dubbingu, niektórzy chcieli jakieś petycje przygotowywać, niektórzy nawet chcieli elektroników pozwać do sądu za taki numer. Zresztą jakby była opcja dowolnej instalacji wersji językowej jak w ME1 to nikt by nie narzekał na dubba w ME2, tylko każdy by się przełączył na napisy i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Fajnie, że wspomniałeś, że był wybór użytkowników i redakcji... Przedstawiłeś tutaj tylko wybór użytkowników, a dla mnie wybór redakcji ma dużo większą siłę przebicia.

A o braku konkurencji dla Diablo piszą chyba tylko ci, którzy nie słuchali dubbingu do Epic Mickey...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mi też było smutno z powodu braku dubbingu do Mass Effecta 3.
Zaś w ostatniej kategorii powinien bezapelacyjnie wygrać Yoda. Nie wiem co tak wszyscy cisną na dubbing Gonciarza. Dla mnie nie był zły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tyle narzekań na Boberka, a tu proszę! Wygrał w cuglach. :D Znaczy coś w sobie ma, hm? ;)

Krzysio Gonciarz najgorszym aktorem. Beczka wybuchła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Nie znam się", to nie głosowałem. Choć dla mnie zaskoczeniem jest "Największe rozczarowanie lokalizacyjne".
Borderlands rozumiem, ME3 było powiedziane rozumiem. Ale "Tłumaczeniowy dramat Halo 4 " To dla mnie zaskoczenie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Forza Horizon? Moim zdaniem narracja w tej grze jest żałośnie sztuczna i nierealistyczna, choć to w dużej mierze zasługa samych tekstów, a nie wyłącznie dubbingu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> > Ale przecież brak dubbingu w Mass Effect 3 to jak najbardziej dobra wiadomość.
> > Skąd zatem to rozgoryczenie?
>
> Dla kogo dobra, dla tego dobra. Pamiętam kłótnie o brak dubbingu, niektórzy chcieli jakieś
> petycje przygotowywać, niektórzy nawet chcieli elektroników pozwać do sądu za taki numer.
> Zresztą jakby była opcja dowolnej instalacji wersji językowej jak w ME1 to nikt by nie
> narzekał na dubba w ME2, tylko każdy by się przełączył na napisy i tyle.

Oczywiście, że by nie narzekali. Taka opcja jest zawsze najlepsza. Skoro jednak jest tylko jedna opcja do wyboru to EA postawiła w tym przypadku na dobrego konia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego Hitman Rozgrzeszenie znalazło się w najlepszych pełnych lokalizacjach? Osoby, które nie brzmiały sztucznie, można na palcach jednej ręki policzyć. Zdarzały się również poważnie babole w tłumaczeniu.
Nie głosowałem, więc nie mam prawa narzekać, ale jednak ktoś na tego Hitmana głosować musiał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.01.2013 o 16:12, NeroNarmeril napisał:

Wątpię, żeby brak dubbingu do ME3 to była kwestia tylko tego, że napisy są tańsze. Nie
zapominajmy o ''problemach technicznych'' z dlc do ME2, które prawdopodobnie były spowodowane
właśnie obecnością dubbingu w podstawce i niemożnością ponownego ściągnięcia aktorów
do studia. O jakości tegoż dubbingu to nie wspomnę.

Co do wyników - bez zaskoczenia. Diablo nie miał żadnej konkurencji.


To jest kwestia tylko i wyłącznie kasy i niczego więcej. Aktorzy bardzo chętnie podkładają głosy. Zobacz sobie plan wydawniczy Cenegi. Oni nie mają problemów z aktoramii. EA zawsze ma z tym problem i zawsze ma wymówki. Już nie wspomnę o "problemie technicznym" z dodatkami do Dragon Age: Początek czy Mass Effect 2. Ich problemem było nieróbstwo i dojenie kasy za nic. Osobiście mam w dupie takie podejście do klienta. Nie wszyscy lubią patrzeć na dół ekranu i czytać jakiś małe maczki, które tam przetłumaczyli. Dopóki nie wezmą się do roboty jak na wydawcę przystało, to żadnej gry od nich nie kupię i będę po nich jechał. Bo można zarabiać pieniądze i można traktować klienta z szacunkiem a nie wybiórczo bo oni chcą kasy za darmo. Co do DLC to nie dubbing był tam problemem tylko kasa (opłacalność). Widocznie DLC im nie szły, ale to nie wina dubbingu, ale tego, że EA/BioWare zamiast robić DLC fabularne to wydawali gówno, których ludzie nie kupowali w Polsce. My nie USA i nie kupujemy wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie największym rozczarowaniem była właśnie ta formuła pierwsza... co do rozczarowań na temat braku lokalizacji częściowej czy pełnej to w sumie mnie to nie tyka aż tak- zazwyczaj staram się grać z angielskim podkładem, często też z napisami po angielsku. Natomiast to, że Krzysiu Gonciarz "wygrał" na najgorszy dubbing to... faktycznie beczka wybuchła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.01.2013 o 16:59, vegost napisał:

Widocznie DLC im nie szły, ale to nie wina dubbingu, ale tego, że EA/BioWare zamiast
robić DLC fabularne to wydawali gówno, których ludzie nie kupowali w Polsce. My nie USA
i nie kupujemy wszystkiego.


Nie szły czasem dlatego, że jak na polskie warunki dodatki są za drogie (do tego kijowy system dystrybucji, bo musisz kupić X punktów za +/- 50 zł, bo nie ma innej opcji)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.01.2013 o 17:09, NeroNarmeril napisał:

Nie szły czasem dlatego, że jak na polskie warunki dodatki są za drogie (do tego kijowy
system dystrybucji, bo musisz kupić X punktów za +/- 50 zł, bo nie ma innej opcji)?


Rzadko, która gra jest nastawiona na polskie warunki zarobkowe. Zdarza się, że w jakieś grze zapłacisz 29 zł za miesiąc grania lub parę zł za jakieś DLC. System dystrybucji jest normalny. Jaki wydawca, taka dystrybucja. Wydaje się, że to absurd, ale jak widzę ile masek gra w BF3 z dodatkami to się zdziwisz jak EA doi z nich kasę. Tylko szukają takich naiwniaków, którzy płaca za 2 mapki 50 zł. Skro robią tak z BF od lat, to czemu nie zrobić tak w grach BioWare ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za brak lokalizacji Borderlands 2, dzięki temu mogłem spokojnie kupić kompletny produkt w swoim kraju, gdyby Cenega zaserwowała taki syf jak przy jedynce, byłaby komedia.

Dla mnie każda gra, która nie posiada możliwości włączenia pełnej angielskiej wersji językowej jest produktem niepełnym. Wydawcy próbują wciskać nam bzdury wyssane z palca, jakieś wymysły tłumaczy, albo - o zgrozo - wciskanie jakiegoś lokalnego folkloru - które jedynie kaleczą przesłanie produktu. Jak można w coś takiego grać, nie zrozumiem nigdy. Stop lokalizacjom dopóki w każdej grze nie będzie uczciwej możliwości wyboru. Chcę być traktowany jak gracz z zachodu i dostawać taką grę, jak gracz z zachodu, nie jakieś poronione popłuczyny, w które polski wydawca zamienia dobre gry. Z Dishonored to już dowalili do pieca kompletnie. Włączam grę, a tu jakieś krzaczki w dziwnym języku. Wersja oryginalna? Nie ma. Chora karykatura poważnego przedsiębiorstwa.

Inną opcją byłoby robienie dobrych lokalizacji, przede wszystkim, dobrych tłumaczeń. Ale jak zamiast dobrego aktora zatrudnia się celebrytę, który o aktorstwie głosowym wie tyle ile koza o historii Argentyny, albo innego mającego się za dziennikarza wypierdka, który napisze jedną książkę na poziomie dna morskiego i już pcha się tam gdzie go nie chcą...
Śmiech na sali. Doczekamy się kiedyś takich mistrzów, jak Nolan North, Troy Baker, Elias Toufexis, Jennifer Hale?

Ostatnio kupiłem nowego NFSa na PS3. Z półki w sklepie zdjąłem, zaryzykowałem mimo wyraźnej polskiej flagi na okładce. Włączam, a tam siup - do wyboru 7 języków przy uruchomieniu gry. Włączam Crysisa, czy Crysisa 2 - siup, język do wyboru. Mój ojciec gra po polsku, ja po angielsku. Wszyscy wygrywają. Dlaczego każdy wydawca nie może tak robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.01.2013 o 18:11, Siriondel napisał:

Śmiech na sali. Doczekamy się kiedyś takich mistrzów, jak Nolan North, Troy Baker, Elias
Toufexis, Jennifer Hale?


Pomyliłeś kraje, to nie USA tylko Polska. Tutaj nakład na aktorstwo jest znikomy do tego sama technika polonizowania u nas jest tragiczna. Nie wspomnę, że u nas zawód aktor = praktycznie biedzie o ile ktoś cię nie wypatrzy i nie zatrudni do filmów. Dlatego w grach słyszymy ciągle te same głosy. Bo żaden amator, nawet ze 100% lepszym głosem nie wybije się bez pomocy. Polonizowanie gier u nas ma sens i pisanie, że nie chcesz go w takiej formie tylko dolewa oliwy do ognia. Zdarzają się perełki, gdzie dubbing z naszą podstawową paczką aktorów jest niezły. Dobrze wspominam Dragon Age. Ja nie chce grać po angielsku. Ty zawsze masz wybór, ale graczy, którzy nie chcą kupować gier za granicy nie mają.

Dnia 07.01.2013 o 18:11, Siriondel napisał:

Ostatnio kupiłem nowego NFSa na PS3. Z półki w sklepie zdjąłem, zaryzykowałem mimo wyraźnej
polskiej flagi na okładce. Włączam, a tam siup - do wyboru 7 języków przy uruchomieniu
gry. Włączam Crysisa, czy Crysisa 2 - siup, język do wyboru. Mój ojciec gra po polsku,
ja po angielsku. Wszyscy wygrywają. Dlaczego każdy wydawca nie może tak robić?


Nie wszystkie gry EA mają wybór języka. Niektóre docelowo mają narzucony język angielski i napisy, którrych nie można nazwać lokalizacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować