Zaloguj się, aby obserwować  
Andrij

Władca Pierścieni -gra

412 postów w tym temacie

Dnia 25.10.2006 o 20:09, krzysiek253 napisał:

[yyy jak byś to trochę rozbudował i trochę nawiązał do opowiadań swoich poprzedników?]


Biegnę, goniąc resztę drużnyny omijając trupa cylopa.
Poodczs biegu odwracam się i widzę ok. 36 orków goniących mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.10.2006 o 20:13, AQ22 napisał:

> [yyy jak byś to trochę rozbudował i trochę nawiązał do opowiadań swoich poprzedników?]


Biegnę, goniąc resztę drużnyny omijając trupa cylopa.
Poodczs biegu odwracam się i widzę ok. 36 orków goniących mnie.

Pod słowem "rozbudować" kryje się tak naprawdę przynajmniej kilkanaście wersów tekstu... postaraj się bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.10.2006 o 20:15, Sztywny-pl napisał:

> > [yyy jak byś to trochę rozbudował i trochę nawiązał do opowiadań swoich poprzedników?]

>
>
> Biegnę, goniąc resztę drużnyny omijając trupa cylopa.
> Poodczs biegu odwracam się i widzę ok. 36 orków goniących mnie.
>
Pod słowem "rozbudować" kryje się tak naprawdę przynajmniej kilkanaście wersów tekstu... postaraj
się bardziej.


Widząc poprzednie posty jakoś nikt "rozbudowanych nie pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

[daj mi jakiś kontakt do siebie bo czasami bym chciał coś ustalić co do gry a nie chce już bardziej tego tematu zaśmiecać! A i pomóż mi w tłumaczeniu Pipinowi jak powinien wyglądać fragment historii!!]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.10.2006 o 20:17, krzysiek253 napisał:

[daj mi jakiś kontakt do siebie bo czasami bym chciał coś ustalić co do gry a nie chce już
bardziej tego tematu zaśmiecać! A i pomóż mi w tłumaczeniu Pipinowi jak powinien wyglądać fragment
historii!!]

Moje gg- 7012824; jak już jestem, to najczęściej niewidoczny, ale różnie bywa :)

AQ22
Mój drogi Pippinie, ( :P ) posty naszej opowieści powinny być dość długie. Nie muszą to być eseje na kilkanaście stron A4, wystarczy jednak, że bardziej je rozbudujesz. Podaję Ci linki do dwóch przykładowych postów:
http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=8138&pid=357

http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=8138&pid=334

Do swojej opowieści możesz nawet dodać w miarę dokładne opisy obszaru, w którym się znajdujesz. Możesz spotykać jakieś fantastyczne stworzenia, okropnych opryszków itp. Grunt, żeby było CO czytać ;)

Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.10.2006 o 20:34, krzysiek253 napisał:

tylko jak by co to nie obrażaj się na yen temat i na nas tylko po prostu pisz obszerniejsze
opowiadania!


to gramy czy gadamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.10.2006 o 20:39, krzysiek253 napisał:

ja chętnie zagram tylko, że ja ostatnio już pisałem i chyba Gandalf nie będzie jedyny w drużynie
prawda?


Uciekam przed orkami . Biegnąc dalej zauważam dobrą pozycję.
Rozwalam 2 kamulcami i 5 mieczykiem po czym uciekam dalej.
Podczas ucieczki widzę dołaczające do pogoni orki, i nazgula na skrzydlatej bestii.
uciekam w stronę lasu , co jakiś czas podnosząc kamulec i atakujać ślepo wroga.
Czekam na pomoc jakiegoś kumpla......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

[Jeszcze te wszystkie złe siły się nie ujawniły, hobbici są w Shire.Możesz napisać co robisz w domu jak odwiedzasz Merrego wbijasz do Froda lub Sama, ale na razie daj spokój orkom dobra one będą ale później OK?]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.10.2006 o 23:29, krzysiek253 napisał:

Dla mnie ma, a dla reszty?]


[Dla mnie też, więc piszę następne opowiadanie. Jak nie chcą grać to niech nie grają, można poradzić sobie i bez nich. Gimlim i innymi nie musimy się zajmować niech wykonują tą swoją "misję" bez opowiadania, a my posuniemy się do przodu. OK. Chyba czas już myśleć na temat podróży do Rivendell, bo proroczy sen mam już za sobą. ]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.10.2006 o 18:35, Ttomekt napisał:

[Dla mnie też, więc piszę następne opowiadanie.


Ja cały czas czekam na hobbity w karczmie w Bree, więc następną część opowiadania napiszę dopiero jak zobaczę Froda. Czekam na rozwój akcji, pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Część 2

Do przydzielonego mi pokoju przez Denethora prowadziło mnie dwóch strażników zamkowych odzianych w kolczugę i zbroję, na której widniał wizerunek białego drzewa. Posiadali długie włócznie i schowane u boku miecze. Jeden z nich wyglądał na dość starszego, było to widać po jego twarzy i siwej brodzie, co jakiś czas podpierał się na swojej włóczni. Opuściliśmy komnatę króla, która po wyjściu na zewnątrz wydawała się bardziej mroczna niż przedtem i udaliśmy się po brukowanej drodze w wewnętrznym pierścieniu Minas Tirith do stojącego nieopodal budynku. Był zbudowany z białych kamiennych cegieł, tak jak i wszystko dookoła. Na dachu dało się zauważyć powiewające lekko na wietrze flagi. Wnętrze wyglądało nadzwyczaj ładnie, udałem się schodami pod górę i korytarzem wprost do dosyć obszernego pokoju. Tam szybko położyłem się do łóżka i zasnąłem po ciężkim dniu podróży. Świat zmienił się gwałtownie, nie byłem pewien czy to jawa czy nadal śnię. Nie potrafiłem rozpoznać pory dnia, gdyż dookoła otaczały mnie mroczne lasy. Wysokie drzewa swoimi liśćmi zasłaniały całe niebo. Wiatr z czasem robił się coraz silniejszy, a z tym dochodził głośniejszy szelest liści i szum dochodzący z lasu. Na ziemi wśród wysokiej trawy zauważyłem błysk, który poraził mnie w oczy. Czym prędzej podszedłem zobaczyć cóż to takiego. Był to pierścień, podobny do tego, który był opisywany w opowiadaniach o „zgubie Isildura”. Miał w sobie identyczny ogień i blask, z którego wyłaniały się znaki. Gdy się nad nim nachyliłem, ogarnął go cień i magiczny blask zniknął, tak jak i dziwne znaki. Próbując go podnieść ponownie rzeczywistość zaczęła się zmieniać. Robiło się coraz goręcej i jaśniej aż pojawiło się przede mną Oko.
-widzę cię! –z każdej strony doszły mnie głosy.
Nagle wyrwałem się ze snu jak koszmaru. Zapewne to ten sam proroczy sen, który nawiedzał wcześniej kilka razy Faramira. Wstałem i wyjrzałem przez okno. Dookoła było bardzo ciemno zdaje się, że jeszcze jest noc. Postanowiłem wyruszyć do Rivendell, aby wyjaśnić znaczenie snu i czy „zguba Isildura” rzeczywiście została odnaleziona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.10.2006 o 18:41, Paluch 222 napisał:

Ja cały czas czekam na hobbity w karczmie w Bree, więc następną część opowiadania napiszę dopiero
jak zobaczę Froda. Czekam na rozwój akcji, pozdrawiam.


I niepotrzebnie. Kto gra Frodem? Jeśli nikt to sobie troche poczekasz. Graj bez niego.
PS. Nie wiem czy tak właśnie wyglądał proroczy sen, bo wszystko z góry do dołu wymyśliłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

[no to chyba ja muszę napisać dalszy ciąg]

Gandalf po jakimś czasie ponownie wrócił do Shire. Wszedł do BagEnd i po dłuższej rozmowie z Frodem kazał mu natychmiast wyruszyć do Bree, gdzie się spotkają. Frodo wyruszył wraz z Samem Niby do miasta nad Brandywiną ale podjąć odróż do Bree. w drodze Hobbici spotkali w drodze Pipina i Merrego, któży dołączyli się do gruppy.W dalszej drodze hobbitów straszyły czarne upiory, a gdy doszli do lasu w którym się zgubili spotkali starego przyjaciela Gandalfa: Boba Bombadila! Po kilkudniowym pobycie u nigo wyruszyli w dalszą drogę do Bree. Nareszcie po wielkich trudach doszli pod gospodę z szyldem : "pod rozbrykanym kucykiem"...

[nie wiem czy dobrze, ale nie umiem pisać za kilka osób jednocześnie poprostu chyba za mało się wczułem no ale! Może skombinowalibyśmy sobie MG?]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

[Dobrze jest. Jeśli dobrniesz tak do Rivendell to wszystko powinno się rozwinąć. Z MG mogło być lepiej, ale jak nikt nie chce to nie będziemy zmuszać]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować