Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Project Eternity - nowe klasy postaci i system walki

22 postów w tym temacie

Ciekawie się zapowiada, zobaczymy jak to będzie wyglądać w praktyce. Póki co, obok Takedown jest to najbardziej oczekiwana przeze mnie gra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o screen, to ja dobrze widzę? Karabin / rusznica u ostatniej postaci?
Co to jakiś nowy trend w grach fantasy? Nie podoba mi się to. Moim zdaniem nie powinni mieszać techniki do tej gry. Już Risen 2 na tym ucierpiał (świat Risen 1 był o wiele fajniejszy z magią i bez broni palnej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Jeżeli chodzi o screen, to ja dobrze widzę? Karabin / rusznica u ostatniej postaci?
> Co to jakiś nowy trend w grach fantasy? Nie podoba mi się to. Moim zdaniem nie powinni
> mieszać techniki do tej gry.

wszystko zależy od świata, np. nie wyobrażam sobie świata Warhammera bez broni palnej, a to (dark) fantasy pełną gębą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Jeżeli chodzi o screen, to ja dobrze widzę? Karabin / rusznica u ostatniej postaci?
> Co to jakiś nowy trend w grach fantasy? Nie podoba mi się to. Moim zdaniem nie powinni
> mieszać techniki do tej gry. Już Risen 2 na tym ucierpiał (świat Risen 1 był o wiele
> fajniejszy z magią i bez broni palnej).
>

Świat z Project Eternity ma być oparty o Renesans a nie jak typowo o Średniowiecze, dlatego broń palna,która była już w Renesansie vide Assasin''s Creed 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie powiedział ,że fantasy nie może się rozwijać . Wprowadzenie broni palnej nie jest niczym zły byle by nie przesadzili z jej siłą np. dodawaniu efektu trucizny do pocisku i takich tam , gdyż jest to totalną bzdurą . Pod takim względem zgodził bym się z moim przedmówcą i powiedział broni palnej stanowcze " NIE!".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.01.2013 o 11:52, Abi_Dalzim napisał:

Jeżeli chodzi o screen, to ja dobrze widzę? Karabin / rusznica u ostatniej postaci?

To straszne! Jak mogli nie zrobić kolejnego, typowego do wyrzygania uniwersum fantasy. Najlepiej klon Śródziemia Tolkiena skrzyżowany z Forgotten Realms D&D.

A tak na logikę, skoro w grze występują np. zbroje płytowe czy miecze dwuręczne to spokojnie może pojawić się broń palna - ten sam okres w historii.

Reasumując, problem rzeczywiście jak cholera, nic tylko się pociąć. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> > Jeżeli chodzi o screen, to ja dobrze widzę? Karabin / rusznica u ostatniej postaci?
>
> To straszne! Jak mogli nie zrobić kolejnego, typowego do wyrzygania uniwersum fantasy.
> Najlepiej klon Śródziemia Tolkiena skrzyżowany z Forgotten Realms D&D.
>
> A tak na logikę, skoro w grze występują np. zbroje płytowe czy miecze dwuręczne to spokojnie
> może pojawić się broń palna - ten sam okres w historii.
>
> Reasumując, problem rzeczywiście jak cholera, nic tylko się pociąć. :-)

Ach ten sarkazm :<

Tak, wiem, że jeszcze setki tysięcy lat minął zanim ludzie się nauczą, że ktoś może mieć inny gust lub zdanie na jakiś temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.01.2013 o 16:13, michal_w napisał:

Reasumując, problem rzeczywiście jak cholera, nic tylko się pociąć. :-)

Ciął się nie będę, bo to nie powód. Ale dalej wolałbym pure fantasy. I nie chodzi mi tu o kolejną kalkę Tolkiena - przytoczyłem wyżej przykład Risena, którego wolałem w części pierwszej, tej bez broni palnej i z pełnoprawną magią.

Nie jestem przeciwnikiem broni palnej w grach. Uwielbiam serię Fallout np., ale mieszanie fantasy z bronią... No chyba, że w Arcanum, ale to steampunk.

Kilka postów wyżej wyraziłem tylko swoje zdanie, ale nie mogłeś się widocznie powstrzymać i musiałeś się powyzłośliwiać trochę. Lepiej na serduszku się zrobiło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ludzie, naprawdę wolicie zwykłe fantasy? Czy to już nie nudne? Kolejna kopia Tolkiena czy Forgotten Realms. Kiedyś też byłem nastawiony negatywnie do tego typu udziwnień, ale wystarczyło, że trafiłem na kilka dobrych gier czy książek tego typu. To czy broń palna i inne cudeńka będzie pasowała do tego świata nie zależy od niej samej, lecz od sposobu, w jaki zostanie przedstawiona. Może broń palna jest nieodłącznym elementem świata przedstawionego i bez niej byłby po prostu uboższy? Wielu niedowiarków pewnie zagra sobie drugi raz z bronią palną - czego im gorąco życzę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.01.2013 o 17:13, Abi_Dalzim napisał:

> Reasumując, problem rzeczywiście jak cholera, nic tylko się pociąć. :-)
Ciął się nie będę, bo to nie powód. Ale dalej wolałbym pure fantasy. I nie chodzi
mi tu o kolejną kalkę Tolkiena - przytoczyłem wyżej przykład Risena, którego wolałem
w części pierwszej, tej bez broni palnej i z pełnoprawną magią.


IMO Broń palna lepiej pasuje do fantasy niż mnisi w wydaniu wschodnim i sztuki walki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To ja już wolę zwykły cooldown...
Ciekawe jak zrobią Ciphera (lubię Psioniców z D&D), ta klasa ma potencjał a łatwo zrobić z niej po prostu kolejnego maga ale zadającego inny rodzaj obrażeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.01.2013 o 16:13, michal_w napisał:

A tak na logikę, skoro w grze występują np. zbroje płytowe czy miecze dwuręczne to spokojnie
może pojawić się broń palna - ten sam okres w historii.


Zalezy od częstości występowania tej broni palnej. Jesli to będzie zabawka elitarna, droga strasznie i rzadko spotykana to ok. ale jak się okaże, że byle wsiur ma tutaj karabin to już się zacznie spójność świata sypać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.01.2013 o 20:01, Bambusek napisał:

Zalezy od częstości występowania tej broni palnej. Jesli to będzie zabawka elitarna,
droga strasznie i rzadko spotykana to ok. ale jak się okaże, że byle wsiur ma tutaj karabin
to już się zacznie spójność świata sypać.


Już nie przesadzajmy, świat ma być wewnętrznie spójny, co nie znaczy, że ma być odbiciem naszego świata ;)

A co do broni, Josh Sawyer już powiedział, że będzie właśnie tak, jak mówisz: broń palna będzie stosunkowo rzadka (nie jest zbyt popularna w świecie Eternity), mocniejsza od łuku czy kuszy, ale mniej celna (jak już było powiedziane w tym wątku, ma przypominać początki pojawienia się broni palnej w Europie), za to dobrze się sprawdza przeciwko zasłonie stosowanej przez magów. O ile broń konwencjonalna ma z nią problemy, prędkość wystrzelonego pocisku zaburza energię zasłony, przez co pocisk ma większe szanse na jej przebicie i zadanie obrażeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.01.2013 o 17:13, Abi_Dalzim napisał:

Ciął się nie będę, bo to nie powód. Ale dalej wolałbym pure fantasy. I nie chodzi
mi tu o kolejną kalkę Tolkiena - przytoczyłem wyżej przykład Risena, którego wolałem
w części pierwszej, tej bez broni palnej i z pełnoprawną magią.

To mnie intryguje ponad wszelką miarę. Co to jest pure fantasy? Siedzę w tym gatunku dopiero kilkanaście lat i mam prawo nie widzieć. Tolkien, Le Guin, Sapkowski, Cook, Martin, Zelazny itp., może jakieś przykłady?
Risen 2 uderzył w pirackie klimaty, bez broni palnej wyglądało by to co najmniej dziwnie.

Dnia 23.01.2013 o 17:13, Abi_Dalzim napisał:

Nie jestem przeciwnikiem broni palnej w grach. Uwielbiam serię Fallout np., ale mieszanie
fantasy z bronią... No chyba, że w Arcanum, ale to steampunk.

Skoro gry fantasy potrafią całymi garściami czerpać gadżety z Renesansu to i broń palna jest jak najbardziej na miejscu.

Dnia 23.01.2013 o 17:13, Abi_Dalzim napisał:

Kilka postów wyżej wyraziłem tylko swoje zdanie, ale nie mogłeś się widocznie powstrzymać
i musiałeś się powyzłośliwiać trochę. Lepiej na serduszku się zrobiło?

No pewnie! :->

@Bambusek
Zalezy od częstości występowania tej broni palnej. Jesli to będzie zabawka elitarna, droga strasznie i rzadko spotykana to ok. ale jak się okaże, że byle wsiur ma tutaj karabin to już się zacznie spójność świata sypać.

Ale na tym polegał fenomen broni palnej, że byle wsiura można było przeszkolić w jej obsłudze nawet w dwa tygodnie gdzie wytrenowanie porządnego łucznika to całe lata. Oczywiście wczesna bron palna to strasznie długi czas przeładowania, taka sobie celność i zasięg. Wystarczy to wziąć pod uwagę i mamy balans uzbrojenia w grze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.01.2013 o 21:15, Dermi napisał:

Już nie przesadzajmy, świat ma być wewnętrznie spójny, co nie znaczy, że ma być odbiciem
naszego świata ;)


Przy powszechnej broni palnej pancerze tradycyjne traciłyby sens - drogie, trudno w tym chodzić, a osłony nie zapewniają, skoro i tak kula się przez to przebija. W końcu nie bez powodu u nas zniknęły.

No ale wygląda na to, że bedzie wszystko ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.01.2013 o 22:14, michal_w napisał:

Ale na tym polegał fenomen broni palnej, że byle wsiura można było przeszkolić w jej
obsłudze nawet w dwa tygodnie gdzie wytrenowanie porządnego łucznika to całe lata. Oczywiście
wczesna bron palna to strasznie długi czas przeładowania, taka sobie celność i zasięg.
Wystarczy to wziąć pod uwagę i mamy balans uzbrojenia w grze.


To też o kuszy mówiono: jak to tak, żeby byle pachołek mógł zdjąć rycerza z konia... Ale jednak jak broń palna się upowszechnila to pancerze zaczęły znikać. Niska celność i długie przeładowanie sprawiały, że wciąż broń biała miała sens, bo nawet jak strzelcy zdjęli pierwszy szereg nacierających to już drugi, najdalej trzeci dobiegał i robił sieczkę. Ale znowu - w lekkiej zbroi biegniesz szybciej, a przeciwko pociskom dawała ochronę porównywalną z pełną płytą, w której ledwo szedłeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować