Senator stanu Kalifornia: - Gracze powinni zamilknąć

[Gram.pl 3]

Patryk Purczyński

Na amerykańskie salony polityczne wróciła dyskusja dotycząca powodowania agresji przez gry. Tę okazję wykorzystał Leland Yee, autor odrzuconego przez Sąd Najwyzszy prawa dotyczącego brutalnych gier.

Przeczytaj cały tekst "Senator stanu Kalifornia: - Gracze powinni zamilknąć" na gram.pl

[leszeq 0]

"Polityk zabiegał wówczas o uchwalenie grzywny w wysokości 1000 dolarów dla osób, które sprzedają dzieciom gry zaklasyfikowane do kategorii "dla dorosłych" oraz wprowadzenie obowiązku naklejania na frontowe ściany pudełek z grami informacji, że są one przeznaczone dla osób powyżej 18. roku życia - ponad dwukrotnie większe niż oznaczenia ESRB"

Nie wydaje mi się, żeby to było jakieś bardzo restrykcyjne prawo i mimo, że jestem "graczem" uważam, że powinno zostać wprowadzone. Sposób komunikacji tego gościa można uznać za naganny ale walczy w dobrej sprawie. Tak samo jak na alkoholu i papierosach pojawiają się stosowne informacje, tak samo powinny znajdować się na grach 18+, a ich sprzedaż małoletnim powinna być zabroniona. Inna sprawa, że oceną gry nadal powinny zajmować się organizacje takie jak ESRB lub PEGI, które posiadają bardzo skrupulatnie wyznaczone klasyfikacje. W momencie gdy zabierze się za to rząd, to już będzie jedno wielkie widzimisię i raj dla łapówkarzy.

[Hulk131 0]

"Gracze powinni zamilknąć. Oni nie mają żadnej wiarygodności w tym sporze. Wszystko sprowadza się tu do ich pożądania agresji i pożądania pieniędzy przez ten przemysł. To wielomiliardowy przemysł. Oni walczą tylko o swój interes"

Proooszę. Każdy walczy o swój interes, on też. Odkrycie Ameryki na nowo. Gracze mają sporą wiarygodność w tym sporze, ponieważ oni mają ogólne pojęcie na temat ww. przemysłu. Śmiem twierdzić, że pan Yee jest w tym temacie kompletnym laikiem. Jeśli tak jest, to on ma zerową wiarygodność.

[Krzysiek-Hellscream 0]

Leszeq zauważ że często te oznaczenia są trochę naciągane np: starcraft II jest od 16 lat od pegi dostał oznaczenie przemoc, ale czy to jest powód żeby był od 16 lat a nie na od 12 w szkole już dzieci zaznają większej przemocy ? Albo weźmy AC jest od 18 lat, a moim zdaniem mógłby być od 16 albo 12, bo wszystko zależy od z jakiego powodu grają w tą grę takie osoby czy tylko po to żeby biegać i zabijać, czy dla interesującej fabuły w której walczysz o wolność. Co do tego polityka to wydaje mi się że mówi o czymś o czym nie ma pojęcia.

[Ostrowiak 0]

gracze powinni zamilknąć w sprawach graczy

to niby kto ma się odzywać, bariści?

[Henrar 2]

Dnia 27.01.2013 o 11:10, leszeq napisał:

Nie wydaje mi się, żeby to było jakieś bardzo restrykcyjne prawo i mimo, że jestem "graczem"
uważam, że powinno zostać wprowadzone.

Jest restrykcyjne, bo w przypadku filmów, muzyki czy książek podobne zasady nie obowiązują i Yee tego zmieniać nie chciał.

[Araziel77 0]

@leszeq
Zgadzam się z Tobą w pełni. Mnie okropnie wnerwiają sytuacje, w których dorośli kupują takiemu dziesięciolatkowi któreś GTA, bo kolega ze szkoły też w to gra. W rodzinie miałem kilka takich przypadków. Potem taki dzieciak w obecności rodziców grzecznie w grze jeździ samochodem i "uczy się przepisów ruchu drogowego", a jak rodzic sobie pójdzie do własnych zajęć, to się zaczyna jatka z minigunem.
Sporo rodziców w ogóle nie wie, że gry mają oznaczenia wiekowe!
W idealnym świecie rodzic powinien spędzać czas razem z dzieckiem przy korzystaniu z komputera, ale skoro dzieciak sam sobie radzi, to można go z pewnością z komputerem zostawić samemu. I potem pojawiają się problemy wychowawcze.
Jeśli rodzice sami nie mogą poświęcić czasu i chęci na sprawdzenie materiałów, z jakimi dziecko ma do czynienia, to niech chociaż prawo ich wyręczy. Niech na pudełkach z grami będzie narąbane ostrzeżeń itd., nawet i z połowę powierzchni zajmują (ponaklejane na folię, żeby po rozpakowaniu pozbyć się tego szitu :D). Niech w sklepach sprzedawcy w kasie zwracają uwagę na oznaczenia wiekowe. Im więcej ostrzeżeń i informowania o tym, tym lepiej.
Ale i tak gry komputerowe są tylko kozłem ofiarnym. Prawdziwą przyczyną tych problemów jest niepoświęcanie czasu dzieciom. I zwalając winę na gry, tak naprawdę winni temu rodzice pozbywają się wyrzutów sumienia.

[mati285 0]

Tak, gracze nie mają wiarygodności w sprawie gier. Zapytajmy jakie zdanie na ten temat mają ogrodnicy.

[Araziel77 0]

Dnia 27.01.2013 o 11:26, Krzysiek-Hellscream napisał:

Leszeq zauważ że często te oznaczenia są trochę naciągane np: starcraft II jest od 16
lat od pegi dostał oznaczenie przemoc, ale czy to jest powód żeby był od 16 lat a nie
na od 12 w szkole już dzieci zaznają większej przemocy ? Albo weźmy AC jest od 18 lat,
a moim zdaniem mógłby być od 16 albo 12, bo wszystko zależy od z jakiego powodu grają
w tą grę takie osoby czy tylko po to żeby biegać i zabijać, czy dla interesującej fabuły
w której walczysz o wolność.

W AC przemoc jest cholernie obrazowa i tak naprawdę jest jedynym sposobem rozgrywki. Nie masz ani jednej możliwości darowania komuś życia, bo gra Ci mówi, że musisz kogoś zabić. Zauważ, że do pewnych rzeczy trzeba dorosnąć. Książki nie mają oznaczeń wiekowych, ale nie dasz dziesięciolatkowi do poczytania "Zbrodni i kary", bo nawet jeśli pominiemy, że to ciężka książka, to i tak nie będzie się nadawała dla dziecka. Do widoku przemocy też trzeba dorosnąć.
A jest wiele gier dla nastolatków, gdzie i fabuła i rozgrywka są spoko. Nie trzeba od razu sięgać po AC.

[Sinirio 0]

> Proooszę. Każdy walczy o swój interes, on też. Odkrycie Ameryki na nowo. Gracze mają
> sporą wiarygodność w tym sporze, ponieważ oni mają ogólne pojęcie na temat ww. przemysłu.
> Śmiem twierdzić, że pan Yee jest w tym temacie kompletnym laikiem. Jeśli tak jest, to
> on ma zerową wiarygodność.

Zgadzam się. Może grzywna to dobry pomysł, ale już powiększenie oznaczenia nie podoba mi się. Już teraz całe info na froncie zajmuje strasznie dużo miejsca. Moim zdaniem to sklepy powinny mieć stosowne oznaczenia przy towarze. Pomijam już fakt, że w dobie smartphonów można w sklepie szybko dowiedzieć się o danym towarze to czego potrzebujemy. Nie mówię, żeby w sklepie przy każdym towarze tak robić. Jak mądry człowiek chce kupić coś na co trzeba wydać tyle kasy co na gry to przecież i tak "prześwietla" dany towar by nie wydać kasy na bubel. Oczywiście mówię tu o czymś, co np. "przykuło nasz wzrok", bo zwykle robi się to w domu jak listę zakupów.
Nie chcę, żeby ktoś pomyślał, że mówię iż oznaczenia są niepotrzebne, ale w większości wypadków jest pewnie tak, że kupujący już wie co kupuje, a jak nie wie to oznaczenia... powiedzmy: nie pomagają. Wszystko zależy od kupujących a nie ludzi, którzy robią/wydają gry.

[Graffis 1]

Wypowiedzi graczy w tym sporze niestety przypominaja najczęściej to co użytkownicy tzw. ''miękkich narkotyków'' twierdzą o tychże używkach. ''Nie w a tym nic złego, są to wspaniałe środki i nigdy nikomu w żaden sposób nie zaszkodziły - no chyba, że ktoś jest jakiś nienormalny, ale tego uniknąć się nie da! My nie jesteśmy nienormalni i mamy wszystko świetnie pod kontrolą.''
Flawless logic.

Oznaczenia na grach i to takie z rzeczywistą mocą prawną. A kary też surowe i bezwzględne. Ale takim rozwiązaniem nie są zainteresowani ani wydawcy, ani gracze.

[Zgreed66 0]

Dnia 27.01.2013 o 11:26, Krzysiek-Hellscream napisał:

ale czy to jest powód żeby był od 16 lat a nie
na od 12 w szkole już dzieci zaznają większej przemocy?

Jak dostanie w zęby na własnej skórze poczuje jak jest fajnie, nawet na moment nie przyjdzie mu do głowki, że "bieganie z karabinem" moze być fajne ;) (coś widać, czegoś nie widać)

Dnia 27.01.2013 o 11:26, Krzysiek-Hellscream napisał:

Albo weźmy AC jest od 18 lat, a moim zdaniem mógłby być od 16 albo 12,

Nie wiem, dużo scen jest w domyśle (Caterina sforza przykładowo albo Lukrecja).

Dnia 27.01.2013 o 11:26, Krzysiek-Hellscream napisał:

w tą grę takie osoby czy tylko po to żeby biegać i zabijać, czy dla interesującej fabuły
w której walczysz o wolność.

Ilu 12 latków będzie w to grać dla fabuły? ;p

[Anonim_4515fa8c6e72f4207b024b738b2e7f1ae85e9d45bd0abbadb7841ca6872cc1b3 0]

Dnia 27.01.2013 o 11:41, Graffis napisał:

Oznaczenia na grach i to takie z rzeczywistą mocą prawną. A kary też surowe i bezwzględne.
Ale takim rozwiązaniem nie są zainteresowani ani wydawcy, ani gracze.

Na szczęście nawet w tym wątku widać, że generalnie dorośli gracze jak najbardziej popierają wprowadzenie zakazu sprzedaży gier 18+ nieletnim.
Inna sprawa, że problem dotyczy rodziców nie mających pojęcia o grach, a obecnie coraz większą popularność ma dystrybucja cyfrowa, gdzie weryfikacja pełnoletności opiera się na wpisaniu daty urodzenia. I nie bardzo można to zrobić inaczej, bo mało kto chciałby zobaczyć potem na wyciągu tekst w rodzaju "płatność: steam *R-rated game* assass...", a w inny sposób nie da się tego zweryfikować, jeżeli dziecku 13+ otworzymy konto. Jeżeli korzysta z paysafecard to już w ogóle wolna amerykanka.
No i dochodzi problem piractwa. Piraci w ogóle nie przejmują się oznaczeniami i tam już nie ma żadnej weryfikacji, a w naszym kraju mimo, że piracenie aplikacji nie podpada pod użytek dozwolony ogromna część społeczeństwa zupełnie to ignoruje a ogromna część populacji nadal ma PRLowskie podejście w stylu "bogatych trzeba okradać, bo sami się nakradli"...

[Azdnak 0]

Zamiast gadać bez sensu niech wreszcie zrobią prawdziwe i rzetelne badania psychologiczne w tym zakresie (czy gry na prawdę mają jakiś wpływ na brutalność).
Argumenty typu bo ja tak uważam są nic nie warte ...

A z piratami to bardziej problem prawa i moralności. Jak odpowiedzialność karna za to jest znikoma, przy ewidentnym zysku ... większość społeczeństwa wykalkuluje to sobie na swój sposób.
Inna sprawa że piractwo to kradzież ... czyli nie powinna mieć miejsca ...

[Kebrax 0]

Znaleźli kozła ofiarnego i porobione. Wydaje mi się też, że co poniektórzy starają się zyskać poparcie polityczne na tej sprawie. Mam tylko nadzieję, że nie będzie to miało zbytniego odbicia w przyszłości przemysłu gier. Na sam przebieg i tak raczej nie mamy wpływu.

[zadymek 7]

> Nie wydaje mi się, żeby to było jakieś bardzo restrykcyjne prawo i mimo, że jestem "graczem"
> uważam, że powinno zostać wprowadzone. Sposób komunikacji tego gościa można uznać za
To nie chodzi o restrykcyjność tylko o równość poszczególnych mediów wobec prawa- za sankcjami dla gier powinny pójść sankcje dla innych mediów: tego hipokryta Yee nie proponował.
Dodatkowo jego propozycja mówi o prawach rodziców i dzieci ...ale ceduje ich ochrobnę na sprzedawców. Czy wszytko tu gra?
> naganny ale walczy w dobrej sprawie.
Zdefiniuj dobrej:
"dobra bo zgadza się z moimi poglądami a moja racja ..." czy "dobra bowiem badania już dawno wykazały..."?
> się stosowne informacje, tak samo powinny znajdować się na grach 18+,
A jemu nie chodzi o informacje tylko o większe naklejki obok tych z zaszeregowaniem ESRB: no tak, w końcu większa naklejka to większa świadomość, to wcale nie jest tak durne jak wygląda ;)

Na koniec lista ultrabrutalnych gier, które wg tego pana powodują poważne zaminy behawioralne
"There is significant evidence demonstrating ultra-violent video games have negative effects on children, and can cause real behavioral changes."
Call of Duty: Modern Warfare 3
The Elder Scrolls V: Skyrim
Battlefield 3
Uncharted 3: Drake's Deception
Metal Gear Solid HD Collection
Assassins Creed: Revelations
Saints Row 3
Halo: Combat Evolved Anniversary
LOTR War in the North
Dark Souls
Dues Ex: Human Revolution
Gears of War 3
Rage
Dead Island
Dead Rising 2: Off the Record,
House of the Dead: Overkill Extended Cut
Resistance 3
Edit, wytłuszcze własne wypowiedzi bo cytat się rypnął

[Rzygthul 0]

O coś z azjaty ma, a oni mają małe. To musiał się jakoś odstresować :) Olać, stany niech sobie żyją własnym życiem, oni są nienormalni.

[Piotrek54321 0]

To on się powinien zamknąć. Jak może się wypowiadać o grach skoro nigdy w nie nie grał?

[Rzygthul 0]

Dnia 27.01.2013 o 12:05, Piotrek54321 napisał:

To on się powinien zamknąć. Jak może się wypowiadać o grach skoro nigdy w nie nie grał?

Jak niektórzy mogą się wypowiadać o narkotykach skoro nigdy ich nie zażywali :D

Wybacz, ale jak widać mógł :)

[leszeq 0]

Dnia 27.01.2013 o 11:59, zadymek napisał:

To nie chodzi o restrykcyjność tylko o równość poszczególnych mediów wobec prawa-
za sankcjami dla gier powinny pójść sankcje dla innych mediów: tego hipokryta Yee nie
proponował.

A czy on gdzieś stwierdził, że brutalne filmy i książki są cacy, że nazywasz go hipokrytą ? A może masz po prostu w zwyczaju obrażać ludzi mających inne zdanie niż twoje ?

Dnia 27.01.2013 o 11:59, zadymek napisał:

Dodatkowo jego propozycja mówi o prawach rodziców i dzieci ...ale ceduje ich ochrobnę
na sprzedawców. Czy wszytko tu gra?

W tym momencie odpowiedzialność za sprzedaż małoletnim alkoholu, papierosów, środków pirotechnicznych itp. ciąży na sprzedającym. Dlaczego inaczej ma być w przypadku gier 18+ ?

Dnia 27.01.2013 o 11:59, zadymek napisał:

Zdefiniuj dobrej:
"dobra bo zgadza się z moimi poglądami a moja racja ..." czy "dobra bowiem badania już
dawno wykazały..."?

Życzę Ci żebyś miał dzieci, które będą palić szlugi i upijać się wódą po kątach, bo sprzedawcy nie interesowało komu to sprzedawał. Wtedy może zrozumiesz czym jest dobra sprawa :]

Dnia 27.01.2013 o 11:59, zadymek napisał:

A jemu nie chodzi o informacje tylko o większe naklejki obok tych z zaszeregowaniem
ESRB: no tak, w końcu większa naklejka to większa świadomość, to wcale nie jest tak durne
jak wygląda ;)

No tak, bo przecież naklejka z ratingiem nie jest żadną informacją. Makes sense.

Dnia 27.01.2013 o 11:59, zadymek napisał:

Na koniec lista ultrabrutalnych gier, które wg tego pana powodują poważne zaminy behawioralne
"There is significant evidence demonstrating ultra-violent video games have negative
effects on children, and can cause real behavioral changes."
Call of Duty: Modern Warfare 3
The Elder Scrolls V: Skyrim
Battlefield 3
Uncharted 3: Drake''s Deception
Metal Gear Solid HD Collection
Assassins Creed: Revelations
Saints Row 3
Halo: Combat Evolved Anniversary
LOTR War in the North
Dark Souls
Dues Ex: Human Revolution
Gears of War 3
Rage
Dead Island
Dead Rising 2: Off the Record,
House of the Dead: Overkill Extended Cut
Resistance 3

No i ? Wymień mi choć jedną grę z tej listy, która nie zawiera brutalnych elementów.