Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Hawken - lepsza zabawa z Nvidia PhysX

14 postów w tym temacie

Wszystko super, tylko w wielu grach można osiągnąć podobne efekty bez obciążania karty PhysXem... A szczególnie denerwuje to, że regeneracja jest tak słabo widoczna przy wyłączonym PhysX.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Efekty PhysX same w sobie może dają jakiś realizm, ale gdy widzimy jak wykrusza się tynk czy cokolwiek, a po chwili tektura wygląda tak samo, daje to raczej przeciwny efekt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

maggit ma rację, inne produkcje radzą sobie bez tak ciężkiej technologii ale z pewnym "zastrzeżeniem".
Efekty fizyczne są dużo mniej realistyczne bo często tworzone sztucznie, poprzez dodanie statycznych animacji [zaprogramowanych z góry na dół, bez efektu fizyki liczonej w czasie rzeczywistym] albo zwykłe zwiększanie efektów cząsteczkowych celem wyświetlenia np [znów często statycznie zaprojektowanych] kawałków odrywającego się tynku itp pierdół.
PhysX czy HAVOK zapewnia tu dużo bardziej realistyczne efekty, bo wszystko liczy się w czasie rzeczywistym.

Pytanie tylko czy gra sieciowa potrzebuje takich eye-candy które zżerają masę wydajności.

A jeśli już dodawać takie efekty, to może by tak dla tych którzy nie chcą lub nie mogą physx''a używać zaprojektować zwykłe standardowe "sztuczne" bajerki [statyczne animacje itp] kto będzie chciał to sobie odpali cuda na kiju. Ale tak zubożać graficznie produkt, żeby tylko lobbować technologię od zielonych to imho lekka przesada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze: które karty trzeba spiąć w SLI żeby Hawken działał na Ultra z włączonym PhysX?
Po drugie: co to za "realizm" skoro wszystko co zostaje wygenerowane dużym kosztem (obliczenia w real time) po chwili ZNIKA?
Po trzecie: strzał z 1:40 w rzeczywistości rozdupczyłby pół tego budynku a nie wygenerował "odpadanie tynku". xD


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.01.2013 o 15:49, LordJuve napisał:

Po pierwsze: które karty trzeba spiąć w SLI żeby Hawken działał na Ultra z włączonym
PhysX?


Podejrzewam, ze jak masz jakiś relatywnie dobry główny układ to gpu dedykowane do samej fizyki to mogło by być nawet coś z kategorii 9800 [albo jakiś starszy gtx jak moja stara 260tka]
Ale tu się nie spina kart w SLI tylko jedną rzuca jako dedykowaną do liczenia fizyki.
Ustawienie GTX 480 + 260 jako dedykowany dla fizyki pozwalało swego czasu grac w full hd w Mafię 2 ze wszystkimi bajerami, płynnie w 60 klatkach [minimalny framerate wynosił 80fps, maxymalny ponad 110, cap z vsync zapewniał pełne 60 klatek przez całą rozgrywkę]

Dnia 30.01.2013 o 15:49, LordJuve napisał:

Po drugie: co to za "realizm" skoro wszystko co zostaje wygenerowane dużym kosztem (obliczenia
w real time) po chwili ZNIKA?


To jest...hmm...gra.
Pewne rzeczy są tu umowne.
A cały physx tutaj to tylko dodatkowe eyecandy a nie jakiś rozbudowany silnik liczący ultra realistyczny model zniszczeń [bo i sama gra takiego nie ma]

Dnia 30.01.2013 o 15:49, LordJuve napisał:

Po trzecie: strzał z 1:40 w rzeczywistości rozdupczyłby pół tego budynku a nie wygenerował
"odpadanie tynku". xD


Patrz wyżej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.01.2013 o 15:55, Pietro87 napisał:

Podejrzewam, ze jak masz jakiś relatywnie dobry główny układ to gpu dedykowane do samej
fizyki to mogło by być nawet coś z kategorii 9800 [albo jakiś starszy gtx jak moja stara
260tka]
Ale tu się nie spina kart w SLI tylko jedną rzuca jako dedykowaną do liczenia fizyki.
Ustawienie GTX 480 + 260 jako dedykowany dla fizyki pozwalało swego czasu grac w full
hd w Mafię 2 ze wszystkimi bajerami, płynnie w 60 klatkach [minimalny framerate wynosił
80fps, maxymalny ponad 110, cap z vsync zapewniał pełne 60 klatek przez całą rozgrywkę]


Zgadzam się. Co prawda nie jest to SLI i o tym SLI napisałem tak "umownie", ale też musisz włożyć w budę drugą kartę (drugie źródło hałasu, ciepła, większy pobór prądu). Jakoś gry na HAVOKu lepiej sobie radzą niż technologia nVidii, która na starcie daje jakieś -30% do framerate.

Dnia 30.01.2013 o 15:55, Pietro87 napisał:

To jest...hmm...gra.
Pewne rzeczy są tu umowne.


Mam całkowitą tego świadomość. Dlatego też, albo zakładamy że gry są umowne = olewami fizykę, albo staramy się ją porządnie symulować. Moim zdaniem to eyecandy, o którym piszesz, to zbędny bajer...co innego kiedy ta fizyka rzeczywiście daje coś więcej niż wrażenia wizualne (czytaj: daje wrażenie działającej fizyki a nie umownego bajerowania).

Dnia 30.01.2013 o 15:55, Pietro87 napisał:

Patrz wyżej :)


Vice versa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak mnie śmieszy o mówieniu realizmu w grach. To, że znika jest ble, ale to, że gramy dużymi kroczącymi maszynami, które są fizycznie niemożliwe do zbudowania / działania (było o tym już przy premierze Mech Warrior 2 bodajże) to już ok? Jak napisał Pietro87, to tylko gra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.01.2013 o 16:05, TobiAlex napisał:

Jak mnie śmieszy o mówieniu realizmu w grach. To, że znika jest ble, ale to, że gramy
dużymi kroczącymi maszynami, które są fizycznie niemożliwe do zbudowania / działania
(było o tym już przy premierze Mech Warrior 2 bodajże) to już ok? Jak napisał Pietro87,
to tylko gra...


Głupie gadanie. Założenie umowności i po sprawie? Gdyby twórcy tak myśleli to zostalibyśmy na poziomie Battlezone...xD

Poza tym, trzeba rozróżniać dwie sprawy: symulowanie praw fizyki to nie to samo co wierne odzworowanie realiów. To, że możemy dziś kroczyć "maszynami, które są fizycznie niemożliwe do zbudowania" to kwestia odzoworowania aktualnych realiów. Możecie mnie zapewnić, że za 100 lat zbudowanie takiego mecha będzie niemożliwe?
Sprawa ma się inaczej jeżeli chodzi o prawa fizyki. Te są zdecydowanie bardziej zdeterminowane (niektórzy twierdzą, że istaniały jeszcze przed Big Bang) i trudno niewymagać żeby symulowano je w miare sensownie (jeśli już się ktoś za to bierze).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Taa, oczywiście wierzę, że te zbędne graficzne bajery- które większość graczy wyłączy, żeby coś widzieć na polu walki- są możliwe tylko dzięki PhysX. Bo oczywiście kilka kawałków pryskającego błota zamuli nawet najmocniejszą konfigurację... przerabialiśmy to za czasów GRAW.

BTW Jacy znowu twórcy? Lektor wyraźnie przedstawia się, że jest z nVidii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.01.2013 o 16:31, zadymek napisał:

BTW Jacy znowu twórcy? Lektor wyraźnie przedstawia się, że jest z nVidii.


Tak ciężko wychwycić z kontekstu, że pisałem ogólnie o umowności w grze, której założenie = stagnacja w rozwoju tego medium? (bądźmy szczerzy, dążenie do hiperrealistyczności to coś więcej niż coraz wyższe wymagania i kasa dla sprzedawców sprzętu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.01.2013 o 16:32, LordJuve napisał:

Tak ciężko wychwycić z kontekstu, że pisałem ogólnie o umowności w grze, której założenie
= stagnacja w rozwoju tego medium? (bądźmy szczerzy, dążenie do hiperrealistyczności
to coś więcej niż coraz wyższe wymagania i kasa dla sprzedawców sprzętu).

A ten czego tu? Dyskutowaliśmy czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 30.01.2013 o 15:59, LordJuve napisał:

Zgadzam się. Co prawda nie jest to SLI i o tym SLI napisałem tak "umownie", ale też musisz
włożyć w budę drugą kartę (drugie źródło hałasu, ciepła, większy pobór prądu). Jakoś
gry na HAVOKu lepiej sobie radzą niż technologia nVidii, która na starcie daje jakieś
-30% do framerate.


Wszystko zależy od sprzętu, jak ktoś ma mocny zasilacz z dużym zapasem i jakiś stary gpu pod rek to można śmiało ładować.
Ewentualnie jak ktoś ma te kilka złociszy to można zapakować sobie jakiegoś 9800 i też fizykę ogarnie, takie batmany czy mafia spokojnie by śmigały przy relatywnie dobrym głównym układzie i procku który też by ciągnął odpowiedni wydajność.
Pytanie czy warto musi sobie zadać każdy we własnym zakresie.
Ja osobiście uważam, ze jak gdzieś w domu ma się kurzyć stara w miarę dobra karta - to używać :)
Podobnie w przypadku kasy - wydać te śmieszne grosze na taki 9800 i tez można sobie popodziwiać popierdółki w takim batmanie czy hawkenie.

Dnia 30.01.2013 o 15:59, LordJuve napisał:

Mam całkowitą tego świadomość. Dlatego też, albo zakładamy że gry są umowne = olewami
fizykę, albo staramy się ją porządnie symulować. Moim zdaniem to eyecandy, o którym piszesz,
to zbędny bajer...co innego kiedy ta fizyka rzeczywiście daje coś więcej niż wrażenia
wizualne (czytaj: daje wrażenie działającej fizyki a nie umownego bajerowania).


Ano właśnie, różnie to bywa. Tzn można w danej grze dorabiać takie wodotryski graficzne które są z gatunku "sztuka dla sztuki". Oko ciesz i nic poza tym. Druga sprawa to system fizyki który ma wpływ na rozgrywkę, tzn np spadający tynk czy zawalony budynek może przygrzmocić w innego gracza i spowodować u niego jakieś obrażenia [w przypadku Mechów uszkodzenia pojazdu też oparte na fizyce].
Aczkolwiek mi ani jedno ani drugie nie przeszkadza.
Problem w tym, że wrzucenie do gry fizyki która miała by realny wpływ na rozgrywkę a wymagała konkretnej technologii mogło by byc problematyczne - nie każdego mógł by [lub nie każdy chce, bo cenowo to już w sumie rozwialiśmy mit, ze akceleracja physxa droga jest :)] sobie pozwolić na odpalanie gry na full ustawieniach, wtedy albo nie mógł by grac wcale albo był by do tyłu.

Mi osobiście nie wadzi dorzucanie do gry takich szmerów-bajerów. Ale już wkurza mnie celowe zubożanie produktu tak aby lobbować konkretne technologie tak niemalże na chama i w sposób oczywisty [a to czy panowie od hawkena tak robi to inna sprawa, gra docelowo physxa nie miała, ale może był w planach taki "trik marketingowy"]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować