Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

EA: Nowy Battlefield w przyszłym roku

27 postów w tym temacie

Dnia 31.01.2013 o 16:34, Karanthir666 napisał:

Fajnym przykładem jest Most Wanted z 2005 -> Serwy zamknięte w 2011.
Jak już pisałem w tamtym temacie. Dziwię się, że ktoś w to grał. Szczególnie Pro streeta...
Godfather miał wtedy 3lata bodaj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Podałeś linka z listą gier, w które praktycznie nikt nie grał. Brawa. Pokaż mi gry, które EA zamknęło a w którą grali ludzie.

Że co? Że nie ma? No właśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"trudno bowiem sobie wyobrazić, by firma odpuściła kolejną okazję do nawiązania walki z Call of Duty. "
-----------
Nie zauważyłem, żeby nawiązała jakąkolwiek walkę. Pardon....zgniotła konkurencję nakładami na reklamę...

Co przypomina mi o newsach, którymi byliśmy bombardowani na koniec ubiegłego roku. No i jak PEPSI, BO2 źle się sprzedaje? ma problemy? co ukrywa Activision? Powiedz nam to teraz, kiedy wiemy, że na koniec stycznia BO2 znów na topie...Jako mój ulubiony ''mistrz taniej sensacji'' na pewno znajdziesz jakieś fantastyczne wyjaśnienie!

Ciekawy jestem również, co o polityce wydawniczej EA sądzi inny redaktor, amator BF3, ten o wysublimowanych PC gustach, który - w przeciwieństwie do konsolowych graczy - nie ulega marketingowi wydawców. Po objawieniu, jakim z jego strony doświadczyliśmy w jednym z ostatnich wątków oczekiwałem (i chyba kilka innych osób też) małego ''przepraszam'', ewentualnie poparcia swoich tez danymi, zamiast tego nabrał wody w usta i schował się w tylnym szeregu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Serwerów nie zamkną bo jakoś ludzie grają w BF2 do dziś. Poza tym EA zdaje sobie sprawę że przy wydaniu EndGame trzeba jeszcze sypnąć z supportem w postaci patchy do BF3. Bo od patch''a 1.04 nie da się zaprzeczyć że graczy ubyło przez problemy techniczne(i tutaj nie ważne jaka platforma).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować