Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Shadery dla opornych

32 postów w tym temacie

Lucas the Great

Po zeszłotygodniowym artykule poświęconym DirectX, dziś przyszła pora na kolejny stopień wtajemniczenia: shadery. Co chwila czytamy gdzieś o pixel shaderach, vertex shaderach, shader model ileśtam... czy na pewno rozumiemy o co w tym chodzi? Spokojnie, nasz ekspert wyjaśni wszystko po kolei.

Przeczytaj cały tekst "Shadery dla opornych" na gram.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Świetny artykuł. Daje niejakie pojęcie o co chodzi z tymi shaderami. Tylko.. czy wy nie dokarmiacie redaktorów? Zjadło wam e w słowie vertex w nawiasie na 1. stronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.06.2006 o 18:48, macros napisał:

Świetny artykuł. Daje niejakie pojęcie o co chodzi z tymi shaderami. Tylko.. czy wy nie dokarmiacie
redaktorów? Zjadło wam e w słowie vertex w nawiasie na 1. stronie.

To wszystko z powodu dobroci spowodowanej przez Dzień Dziecka - wypuściliśmy z klatki chochlika sieciowego, bo płakał - no i oto efekty... eech, bądź tu człowieku dobry :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie sama grafika tworzy grę.
Od dobrych kilku lat (właściwie od momentu upowszechnienia akceleratorów graficznych w połowie lat 90.) studia developerskie nastawiają się na stworzenie jak najefektywniejszej grafiki (i ogólnie oprawy audio-wizualnej), zapominając natomiast o tym "czymś", dzięki czemu dana gra jest taka grywalna i cieszy się takim powodzeniem. Oczywiście, są gry (jak np. Quake), które w swoim czasie były bardzo zaawansowane graficznie i jednocześnie miały olbrzymią grywalność, ale ile tytułów było ładnie opakowanymi gniotami? A przecież można stworzyć hit, mający wcale niezaawansowaną grafikę, obsługiwaną przez nawet starsze karty, np. TLJ, Syberia, seria BG. Ich grafika, choć często bardzo ładna (Syberia!) nie była szczytem ówczesnych technologii, ale gry te nadal żyją w sercach milionów graczy. Grafika w grach ma moim zdaniem budować klimat i służyć przedstawieniu świata gry i jej fabuły, byc środkiem, a nie celem samym w sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

.... od autora ... do Pana Zbrodni .... :)

Masz rację - nie sama grafika tworzy grę - ale nikt tego w arykule nie mówił. Zresztą wspominałem coś na temat lenistwa programistów, które tyczy się nie tylko rzeczy wspomnianych w tekście i nie tylko ludzi odpowiedzialnych za wizualną stronę gry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moglibyście zrobić jakiś test kart graficznych w róznych przedziałach cenowych i napisać którą sie najbardziej opłaca kupić. Byłby kolejny świetny artykuł :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak poza całą dyskusją to vertex znaczy wierzchołek, więc nie trzeba mówić o werteksach, czymkolwiek one by nie były ;p.
W słowniczku też jest literówka, jednostka cieniowania weRTksów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Niewielu bowiem zaprzeczy, że to właśnie gry są jednym z głównych, jeśli nie najważniejszym, motorem postępu w grafice komputerowej oraz sprzęcie w ogóle." - Najważniejszym motorem postępu w grafice komputerowej był i jest w dalszym ciągu film i telewizja - ale to tylko moje zdanie (skoro o shaderah mowa: cieniowane modele 3D człowieka w filmie pokazano już w 1981r. i to naprawdę niezłej jakości - a w grze?). Śmiem twierdzić że to samo dotyczy sprzętu wykorzytywanego do jej produkcji. Przykładów jest cała masa. Pozdro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować