Wasteland 2 - jest pierwszy gameplay!

[Lordpilot 0]

Oprawa przeciętna, dialogi beznadziejne (i nie, nie chodzi o to, że nie są udźwiękowione), ale reszta mi się podoba.

Jestem wielkim fanem Jagged Alliance 2 a Fallout Tactics też mi się bardzo podobał. Także wielkich zastrzeżeń nie mam, co najwyżej dwie sprawy:

a) Fargo niech przestanie kłamać, że robi rolpleja tylko nazwie rzecz tak jak wygląda - turowa gra taktyczna z elementami rpg. Jeśli dalej będzie łgał, to cóż i tak ma moją kasę, bo i tak widzę z czym mam do czynienia. Po prostu nie ma sensu okłamywać innych

b) przydałoby się kucnięcie i leżenie - w Fallout Tactics sprawdziło się to znakomicie, tutaj walka wygląda ciut kołkowato, jak tak stoją i walą do siebie. IMO gra by na tym zyskała.

Więcej zastrzeżeń to na ten moment nie mam. Wstępnie jestem na tak - kupi się w jakiejś przecenie, chyba że na starcie Fargo nie będzie przesadzał z ceną ;-)

[Principes 0]

Od razu widać, kto z wypowiadających się w tym wątku grał w Wasteland... Wiecie, jak tam wyglądał system dialogów? Ba, wiecie jak to wyglądało choćby w Wizardry 8? Ultima 7? Nie przeszkadzało im to być "roleplejami" pełną gębą.

Młokosy, mleko macie pod nosem. :P

[Selv 0]

Też się dziwie póki co marudzeniom "awww, więcej taktyki, więcej rpga".
Jest to 1szy gameplay, części interfejsu nie działają nawet (minimapa?). Będziemy marudzić później. Na chwile obecną wygląda lepiej i przyjemniej niż ktokolwiek mógłby się spodziewać. Internet spodziewał się vaporware a ten gameplay wygląda kusząco.
Wasteland to nie Fallout, Wasteland nie był grą strategiczna czy też hack&slashem ani symulatorem przeżycia ;P

[Killyox 0]

bede obserwowal dalej co sie z tym stanie dalej choc nadziei wielkich nie mam

[Cygi 5]

Ale co by nie było, niech teraz Bethesda patrzy jak należało zrobić Fallout 3...

[Nalfein 0]

Dnia 10.02.2013 o 22:32, Cygi napisał:

Ale co by nie było, niech teraz Bethesda patrzy jak należało zrobić Fallout 3...

Taa... i liczy kasę za swojego Fallouta.

[Don_Sosneone 0]

Wiele osób liczy na Fallouta 2 i 1/2, bo na to właśnie WYDAŁO KASĘ NA KICKSTARTERZE, przypomnę. To jest gra robiona dla fanów i na takich tonach Fargo nam grał. Nie mam nic do taktycznej walki, niech sobie będzie, ale chciałbym dwóch rzeczy:

- normalne DIALOGI, na widok słów-kluczy dostaję drgawek od czasu przygody z Morrowindem (jedna z rzeczy, które w moich oczach zarżnęły świetnie zapowiadającą się grę). Naprawdę, mam nadzieję, że to zmienią, wrócą do dobrego, sprawdzonego i cenionego rozwiązania.
No i jednak... to ma być RPG, a nie post-nuclear Jagged Alliance Brother. Role Play=granie roli=imersja, wczucie w bohatera. Fallout ze swoim modelem rozgrywki na to pozwalał, nawet FO 3. Fallout Tactics już mniej. Czy Wasteland 2 na to pozwoli?

- druga rzecz: mam nadzieję, że towarzysze będą mieli jakąś namiastkę osobowości, charakterystyczne odzywki etc. Że będą bardziej autonomiczni poza walką. Chcę kompanów z prawdziwego zdarzenia, jak w Fallout 2, Tormencie i całej reszcie

Do diabła, przy scenariuszu tej gry pracuje Chris Avellone, to zobowiązuje!

[Henrar 2]

Chwila, chwila - zdajesz sobie sprawę z tego, że to WASTELAND 2 a nie Fallout 4, prawda?

Niektórym najwidoczniej pomyliły się serie.

[Kadaj 0]

Dnia 11.02.2013 o 09:20, Henrar napisał:

Niektórym najwidoczniej pomyliły się serie.

Ciekawe jak ich dużo i jaki będzie flame po premierze. xD

[Principes 0]

Dnia 11.02.2013 o 09:20, Henrar napisał:

Chwila, chwila - zdajesz sobie sprawę z tego, że to WASTELAND 2 a nie Fallout 3, prawda?

Naprawione. Van Buren skasowano, tylko przypominam. :)
Poza tym - słuszna uwaga. Na stronie Kickstartera jak wół napisano Wasteland 2.

Ludzie zdają się zapominać o ważnej rzeczy - w Fallout mieliśmy określonego bohatera (vault dweller), co determinowało jego pochodzenie (oczywistość), motywy (przynajmniej początkowo) i cele. Pod taką postać można było napisać dialogi będące czymś więcej niż standardowym "Cześć, gdzie jest X, powiedz mi coś o Y".
W Wasteland kontrolujemy DRUŻYNĘ, którą tworzymy od zera. Kim będą - to już tylko nasza decyzja. Stąd koncepcja rozmowy opierającej się na wyborze tematów i możliwości wstukiwania dodatkowych ręcznie - nadal mamy do czynieniia z "drzewkiem dialogowym", tyle tylko, że nikt nie narzuca nam określonych linijek - te układamy sobie w głowie sami, sami mamy wpływ na to, czy nasze słownictwo będzie nacechowane emocjonalnie czy też wybitnie formalne, pozbawione wyrazu. To tzw. "wczuwanie się w rolę".

[Dared00 2]

Dnia 10.02.2013 o 23:45, Don_Sosneone napisał:

Wiele osób liczy na Fallouta 2 i 1/2, bo na to właśnie WYDAŁO KASĘ NA KICKSTARTERZE

Nie. Nikt nie wydał kasy na Fallouta 2,5. Kupiliście WASTELAND 2. Gigantyczną czcionką na górze strony pisało WASTELAND 2. Jeżeli liczyliście na coś innego, kupując Wasteland 2, to nie wiem... może nie trzeba było kupować Wasteland 2?

[Myszasty 7]

Z jakiegoś powodu vimeo usunęło filmik. Właśnie podmieniłem link na YT.

[Fang 1]

Dokładnie tego się spodziewałem tzn. ludzie będą mieli nadzieję że dostaną Fallout-a 2.5 a po premierze będzie flame... Do tej pory na grę nie czekałem bo zapowiada się nudno (taki uboży Fallout: Tactic który też za rewelacyjny nie był) ale chyba zacznę śledził newsy z nią związane żeby pośmiać się z ludzi który walą komenty że zostali oszukani :D Będzie z tego wielka afera mówię wam. Cześć ludzi pewnie będzie chciało zwrot kasy itp :D

[Stefan_Skellen 0]

> Nie. Nikt nie wydał kasy na Fallouta 2,5. Kupiliście WASTELAND 2. Gigantyczną czcionką
> na górze strony pisało WASTELAND 2. Jeżeli liczyliście na coś innego, kupując Wasteland
> 2, to nie wiem... może nie trzeba było kupować Wasteland 2?

Hehe, spójrz chociażby na top comments pod tym filmem, który wrzucił Myszasty. Myślę, że ogromna liczba ludzi oczekuje właśnie Fallouta 4. Nie wiem, może wszyscy jesteśmy idiotami i nie wiemy na co czekamy, a może to zapowiedzi niepotrzebnie wciąż wspominały o Falloucie.

[Don_Sosneone 0]

> > Wiele osób liczy na Fallouta 2 i 1/2, bo na to właśnie WYDAŁO KASĘ NA KICKSTARTERZE
> Nie. Nikt nie wydał kasy na Fallouta 2,5. Kupiliście WASTELAND 2. Gigantyczną czcionką
> na górze strony pisało WASTELAND 2. Jeżeli liczyliście na coś innego, kupując Wasteland
> 2, to nie wiem... może nie trzeba było kupować Wasteland 2?

Po pierwsze to "było napisane", samo się nie pisało, bo osobowości nie miało.

Po drugie: no właśnie Fargo zagrał na naszym sentymencie do Fallouta. Ciągle tylko, że daliśmy Wam Fallouta, że powrót do takich klimatów. W obecnym pokoleniu graczy Wasteland krąży bardziej jako szacowna legenda, a Fallout jest wciąż grywalny i nawet niektórzy młodsi go kojarzą. Słuchaj, nie chodzi o dokładną kopię Fallouta, S.P.E.C.I.A.L.A, ale takie ukłony w stronę fanów FO jak ciekawi, grywalni NPCe czy sprawdzony system dialogów to mogliby poczynić. Wbrew pozorom dobrze pomyślane opcje podsunięte przez twórców są dużo bardziej immersyjne niż słowa-klucze wpisywane przez nas. Dużo łatwiej wczuć się w naszego hero wtedy.

Stefan_Skellen słusznie zauważył, zapowiedzi ciągle wspominały o Falloucie. Fallout to, Fallout tamto. "Zawiódł Was FO3, my Was nie zawiedziemy." W takie tony uderzył Fargo. I na tym wygrał.

Co nie zmienia faktu, że dalej kibicuję tej produkcji.

[Miniu 0]

Dared00 ma racje na stronie kickstartera wyraznie bylo zaznaczone co to bedzie za gra.
Zamieszanie mogli wprowadzic zachodni mainstreamowi dzienikarze ktorzy pewnie o Wasteland uslyszeli wtedy pierwszy raz i zalozyli ze jest to taki pra przodek Fallouta jesli chodzi o styl rozgrywki.
Ja jakos wiedzialem w co laduje kase.

[Myszasty 7]

@Miniu - Dokładnie. Co więcej, jakoś nie przypominam sobie, żeby Fargo mówił o "następcy Fallouta", czy "grze w klimatach starych Falloutów".

Mało tego, od początku była mowa o nowym Wasteland, który ma być kontynuacją i spadkobiercą tejże gry. Na początku, nie znając jeszcze docelowego budżetu, na forum rozważano poważnie takie opcje, jak choćby klasyczne 2D i widok top down, jak w oryginale. To wysokie datki pozwoliły na takie wypasy, jak pełne 3D z wolną kamerą.

O Falloucie owszem, wspominano. Ale jako o grze, która powstała zainspirowana Wastelandem. Oprócz tego nazwa ta padała często, ponieważ wielu ludzi pracujących przy W2 z F1/F2 i VanBurenem ma wiele wspólnego. Ale równie często wymieniano tam takie tytuły, jak choćby Tormenta.

Ludzie zbyt często widzą to, co chcą widzieć, a nawet dopowiadają sobie rzeczy, które nigdy nie miały miejsca. Te fałszywe przekonania, wzmocnione hypem i syndromem niespełnionego marzenia, prowadzą potem do takich sytuacji, jak część komentarzy odnośnie materiału.

Ja widzę, że to co nawet teraz zaprezentowało inXile, to znacznie więcej, niż spodziewałem się, gdy projekt startował. Owszem, też uważam, że byłoby lepiej, gdyby dialogi były "po baldurowemu", a walka uwzględniała zmianę postawy i selektywne celowanie w ciało. Też po cichu marzy mi się bardziej Fallout, niż Wasteland, ale może to będzie kolejny krok. Dajmy im póki co szansę i cieszmy się, że takie gry w ogóle mają mozliwość powstawać.

[Henrar 2]

Źródło, w którym Fargo odwoływał się do Falloutów i mówił, że W2 będzie duchowym następcą tych gier poproszę.

Że co? Nie ma? No właśnie. Jak byk stało - W2 to sequel pierwszego Wastelanda. Nikt nie obiecywał Fallouta. NIKT. Widać, że gracze po raz kolejny dopowiedzieli sobie coś, czego nikt oficjalnie nie mówił.

Wyczuwam, że po premierze będzie ogromny lament.

[Don_Sosneone 0]

Może i przeszarżowałem. Może i Fargo nie odwoływał się bezpośrednio do sentymentu do Falloutów (ale pośrednio...).

Co nie zmienia faktu, że uważam system słów-kluczy za koszmarny, do bani i totalnie bezosobowy. I nie jestem w tym odosobniony, co stwierdzam, czytając komentarze w internecie.

[michal_w 0]

Póki co wygląda na to, że dostanę dokładnie to za co zapłaciłem czyli Wasteland we współczesnej oprawie. Nie Fallout ani tym bardziej Tormernt.

Jak dla kogoś immersja opiera się wyłącznie na grafice i udźwiękowionych dialogach to już jego problem. Ale bez paniki, od czego jest Bethesda czy Bioware - niedzielni gracze powinni byc zachwyceni. :-D