Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Aliens: Colonial Marines - recenzja

202 postów w tym temacie

Pierwsza część gry była zdecydowanie lepsza.
Po 7 godzinach grania, no cóż żal... jednak mogłem wybrać Dead Space 3.
Tylko misja z kanałami była fajna, miejscami jakby zabrakło fabuły.
A zwiastuny zapowiadały coś innego :(
Gra przypomina COD i MOH :(
Uważam, że o tej grze trzeba szybko zapomnieć!
W kwietniu będzie kosztować max 69zł :(

Ocena końcowa 2,9/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Są ludzie którym się gra podoba, więc bez przesady: nie jest to produkcja zasługująca na ołtarzyk, ale 7.5/10 sam bym wystawił. Za COOPa, za MP i za niezły poziom trudności. Na najtrudniejszym gra się genialnie, szczególnie ze znajomymi, oczywiście gra nie sprostała, aczkolwiek miała bardzo duże szanse, świetny temat na najlepszą grę w świecie Aliens, no nic Gearbox ma jeszcze szanse z patchami i z DLC poprawić jej odbiór diametralnie. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.02.2013 o 11:45, Muradin_07 napisał:

Bo to nie jest totalny chłam.

Ja to rozumiem. Ale, wydzwiek recenzji jest taki, ze to jednak JEST TOTALNY chlam. Nie ma tam nic, ze osoby ktore nie ubostwiaja tak Aliena jak ma moga dodac 2pkt wiecej. Ocena w tekscie jest prawie calkowicie negatywna, a pozniej mamy 4.5pkt. Ehh, a mialem juz nie czytac Serafina tekstow...


http://www.youtube.com/watch?v=NBPhJQRhfmE&feature=youtu.be :) . Tak, wiem, ze te Alieny ''tak maja'' ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z tego co widziałem, to gra jest zwyczajnie średnia i niepozbawiona poważniejszych bugów. Możliwe, że po części tutaj zadziałał też syndrom DNF, bo tytuł ten ma niemal równie długą historię, co tamten (pierwsze zapowiedzi Colonial Marines czytałem bodajże w 2000 lub 2001), więc oczekiwania u wielu też pewnie były wygórowane. Nie zmienia to jednak faktu, że coś jest na rzeczy i grze zabrakło odpowiedniego dopracowania. Może będzie warto, jak już tytuł będzie kosztować grosze, chociaż i tak można mieć wątpliwości. No i o tak przeciętnej grze raczej dość szybko ludzie zapomną, tak jak DNF już mało kogo obchodzi (który to akurat moim zdaniem nie był grą złą, ale świetną nie da się jej nazwać).

Generalnie szkoda, że po słabawym AvP otrzymujemy tytuł na podobnym poziomie. To uniwersum zasługuje na więcej, bo AvP2 wspominałem dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale każdej recenzji wydźwięk jest podobny - jest ogólne przejechanie walcem po tytule i to cztery za to, że gra jest słaba, ale da się w nią grać jeżeli się lubi tego Obcego. Tylko po co, skoro można kasę przeznaczyć na jeden z nadchodzących tytułów, które na pewno będą lepsze od tego? Może kiedyś jako zapychacz sobie wezmę przy zamówieniu, jak będę chciał wykorzystać całą kwotę, którą mam do dyspozycji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.02.2013 o 20:50, Demagol napisał:

Tamto Colonial Marines to była gra tworzona przez inne studio i zlikwidowana przed premierą.

Wiem o tym. Z DNF też było podobnie, bo oryginalny projekt też został skasowany (nawet zupełnie inny engine miał). Chodziło po prostu o nagromadzone przez lata oczekiwania graczy. Wielu nie patrzy na to, co się działo z projektem w czasie jego produkcji, tylko liczy czas odkąd pierwszy raz o nim usłyszało, co odbija się na późniejszych opiniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ech.. teksty pisane przez SS były dla mnie zawsze żałosne, ale jako, że na tę grę czekałem to zmusiłem się do przeczytania tego.. no cóż.. spróbuję odeprzeć najważniejsze zarzuty bo aż nerwy człowieka biorą jak czyta takie wypociny..

Kampania singlowa w Aliens: Colonial Marines to jakieś pięć, może pięć i pół godziny grania. Miałem dość po godzinie. Po trzech chciałem sobie odgryźć którąś kończynę, jak zwierzę schwytane w potrzask. Po czterech odrętwiałem i zobojętniałem na tyle, że sam nie wiem, kiedy przeklikałem się do finału.

Polecam zagrać na wyższym poziomie trudności niż rekrut.. to po pierwsze, mi gra zajęła prawie dziewięć godzin, może nie jest to wynik ambitny jeśli chodzi o strzelaniny, ale dla mnie wystarczający i odpowiedni. Ja miałem akurat na odwrót, z każdą godziną grało się lepiej.

Najgorsze jest to, że już od pierwszych chwil widać, jak niedorzecznie słabe jest Aliens: Colonial Marines. Dzięki czemu? Oczywiście, dzięki oprawie graficznej, która wygląda jakby pochodziła z gry wydanej gdzieś w okolicach 2007 roku... o, przepraszam, wtedy wyszedł Crysis.

Już dzięki zapowiedziom i dostępnym materiałom można było się spodziewać grafiki odbiegającej od współczesnych standardów, więc nie wiem skąd to ciśnienie na grafikę. Zresztą gra wygląda ładnie i jeśli nie chodzi się z lupą to się tego nie zauważa, wszystkie lokacje zostały świetnie zaprojektowane i nie zwraca się uwagi na braki graficzne, bo nie o to w tej grze chodzi (Deus Ex Human Revolution anyone?)

Mianowicie postanowili, co nie jest niespodzianką, że w grze będą jakieś postacie i te postacie będą coś mówić. A następnie zatrudnili aktorów najbardziej wypranych z emocji, jakich tylko dało się znaleźć, z najbardziej drewnianymi głosami, i kazali im możliwie beznamiętnie odczytywać wszystkie kwestie.

Kolejna kwestia.. nie wiem czego oczekiwałeś, drogi krytyku.. w niektórych momentach dało się słyszeć spadek formy, ale do jasnej.. poziom aktorów był bardzo wyrównany i ogólnie bardzo dobry, no chyba, że spodziewałeś się Bishopa mówiącego emocjonalnie..

Prawdę mówiąc nie chce mi się dalej cytować i odpowiadać, zarzut słabego AI obcych i ich leniwości można tłumaczyć konsolami, gdyby obcy byli szybsi konsolowcy pewnie nie poradziliby sobie (chociaż nie wiem czy to tego wina, grałem na xboxie tylko chwilę w Battlefielda i nie grało mi się dobrze)

Dla mnie gra zasługuje na conajmniej 8/10, ma niedociągnięcia, ale nie przeszkadzające w cieszeniu się grą. I z tego co widzę sytuacja się powtarza tak jak było w przypadku Duke Nukem Forever - gra dostaje w recenzjach fatalne oceny, ale mimo to są ludzie którzy polubili grę i się nią jarają.
Pzdr, eLp_Ne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że osoby niezadowolone powinny zacząć upominać się o zwrot kosztów, gdyż dostały inny produkt niż pokazywano na zapowiedziach/trailerach/demach.

Nie kapuje jak można tak postąpić pól roku wcześniej pokazywać demo gameplay w których gra wygląda oszałamiającą z niezła grafa animacja i mechaniką, a na premierę dostać całkowicie inny produkt. powyższy filmik jest tego dowodem.

To chyba podchodzi pod ochronę praw konsumenta, ale pewności nie mam. bylem bliski kupna gry, bym był lekko wkurzony wydając 130 zł na tak niedopracowany produkt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.02.2013 o 08:46, Tomas1987 napisał:

Uważam, że osoby niezadowolone powinny zacząć upominać się o zwrot kosztów, gdyż dostały
inny produkt niż pokazywano na zapowiedziach/trailerach/demach.

Bo tak już to bywa że się daje bullshoty i rendery jako promo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 14.02.2013 o 08:26, eLp_Ne napisał:

Polecam zagrać na wyższym poziomie trudności niż rekrut.. to po pierwsze, mi gra zajęła
prawie dziewięć godzin, może nie jest to wynik ambitny jeśli chodzi o strzelaniny, ale
dla mnie wystarczający i odpowiedni. Ja miałem akurat na odwrót, z każdą godziną grało
się lepiej.


Sceny były lepiej skryptowane na wyższych poziomach? Nasi towarzysze pogłębieni psychologicznie? Fabuła nabierała sensu? Całość przestała być tanią podróbką Call of Duty? Wątpię. To, że przeciwnicy są trudniejsi do zabicia nie jest dla wystarczającą atrakcją, gdy wszystko inne nadal ssie.

Dnia 14.02.2013 o 08:26, eLp_Ne napisał:

Już dzięki zapowiedziom i dostępnym materiałom można było się spodziewać grafiki odbiegającej
od współczesnych standardów, więc nie wiem skąd to ciśnienie na grafikę.


LOOOOOL. Bo jak nie zapowiadali niesamowitej grafiki, to już w porządku jest, że jest taka słaba? Serio? Ta gra wygląda fatalnie i nie ma znaczenia, czy to było zapowiedziane czy nie - nie da się na nią patrzeć

Dnia 14.02.2013 o 08:26, eLp_Ne napisał:

Kolejna kwestia.. nie wiem czego oczekiwałeś, drogi krytyku.. w niektórych momentach
dało się słyszeć spadek formy, ale do jasnej.. poziom aktorów był bardzo wyrównany i
ogólnie bardzo dobry, no chyba, że spodziewałeś się Bishopa mówiącego emocjonalnie..


Spodziewałem się, że marines atakowani przez nieznane im, mordercze formy życia, które mają kwas zamiast krwi, będą przynajmniej do siebie krzyczeć. Jak w filmie. Tutaj cały czas mówią spokojnie, nie podnosząc głosu, nikt nie panikuje a wszystkich słychać jakby mówili w studni. Czyli w studiu. Fatalna obróbka dźwięku.

Dnia 14.02.2013 o 08:26, eLp_Ne napisał:

Prawdę mówiąc nie chce mi się dalej cytować i odpowiadać, zarzut słabego AI obcych i
ich leniwości można tłumaczyć konsolami


Ale dlaczego mamy cokolwiek tłumaczyć? Ty chcesz usprawiedliwiać twórców za to, że wzięli od fanów pieniądze za knota? Naprawdę, będziesz ich bronił za zrobienie ludzi w balona? Po czyjej stronie ty jesteś?

Dnia 14.02.2013 o 08:26, eLp_Ne napisał:

Dla mnie gra zasługuje na conajmniej 8/10, ma niedociągnięcia, ale nie przeszkadzające
w cieszeniu się grą. I z tego co widzę sytuacja się powtarza tak jak było w przypadku
Duke Nukem Forever - gra dostaje w recenzjach fatalne oceny, ale mimo to są ludzie którzy
polubili grę i się nią jarają.


A niech się jarają. Niestety, nie zmienia to faktu, że gra jest do niczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widzę że niektórym włączył się syndrom wydanych pieniędzy i nie zauważają że gra to jedno wielkie oszustwo i wyzysk na fanach uniwersum. Gdzie ta grafika, AI, animacje, które były pokazane w demie? Czyżby wysłali inną wersję do tłoczni? Ciężko w to uwierzyć ale chyba tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować