Zaloguj się, aby obserwować  
Alamar

Baldur's Gate 2 - Temat ogólny

21790 postów w tym temacie



Dnia 28.04.2007 o 21:31, Vormulac napisał:

3. Łza Bhaala - Towarzysz

Ścieżka dobra (Brama A,A,A) -> -2 punkty życia, -1 do Zręczności, -do exp, +10 do odporności
na magię, towarzysz przeżyje.
Ścieżka zła -> (Bramy B,B,B) -> +2 do klasy pancerza, towarzysz ginie.


teraz jeszcze jedno pytanie wpadlo mi go glowy.... ginie, ale co.. ? nie da sie go wskrzesic, cos traci czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.04.2007 o 21:40, Pan Death napisał:

teraz jeszcze jedno pytanie wpadlo mi go glowy.... ginie, ale co.. ? nie da sie go wskrzesic,
cos traci czy co?


Mozna go znów przywrócic do zycia, i postac ta nic nie traci ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dosłownie. Brak możliwości wskrzeszenia. Jakiś towarzysz zostaje odłączony od drużyny i jego wizerunek znika z paska po prawej. Jest tak jak NPC przed przyłączeniem. Jak ginie to nie da rady go wskrzesić. Jak przeżyje to rozmawiamy z nim i przyłączamy znowu do drużyny.

Tak samo wszystkie plusy jak i minusy do statystyk są permanentne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, ale u mnie to jakoś idiotycznie było.
Jak byłem w piekle to mogłem iść ścieżką zła w kilku nawet punktach, towarzysz mi nigdy nie zginął permanentnie i nie zawsze zmieniał się charakter.
Ale wystarczyło tylko wziąć płaszcz ze skór nimf i zaraz stawało się złym, nawet jeśli we wszystkich innych miejscach kroczyło się ścieżką dobra.
Wściec się można, bo akurat zależało mi na tym punkcie Kondycji, a w ToB odporność na bronie słabsze niż +2 jest tak przydatna jak umiejętność prowadzenia TIR-a w czasie jazdy konnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.04.2007 o 21:40, Pan Death napisał:

teraz jeszcze jedno pytanie wpadlo mi go glowy.... ginie, ale co.. ? nie da sie go wskrzesic,
cos traci czy co?


Cholera ale palnálem - klania sie umiejetnosc czytania ze zrozumieniem :-/. Oczywiscie Vormulac ma racje. Kurcze ja jakos nigdy nie mialem z tym problemu, wiec wypadlo mi z glowy. Zawsze wyznaczalem do tego zadania (albo byl wyznaczany automatycznie /?/ - juz nie pamietam) miesniaka - z duza iloscia punktów zycia - typu Minsc, czy Keldorn i wszystko szlo jak z platka ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.04.2007 o 21:45, Vormulac napisał:

Dosłownie. Brak możliwości wskrzeszenia. Jakiś towarzysz zostaje odłączony od drużyny i jego
wizerunek znika z paska po prawej. Jest tak jak NPC przed przyłączeniem. Jak ginie to nie da
rady go wskrzesić. Jak przeżyje to rozmawiamy z nim i przyłączamy znowu do drużyny.

Tak samo wszystkie plusy jak i minusy do statystyk są permanentne.


czyli osoba ktora wskarze ma szanse jakos sie wyratowac ... rzut obronny?... po czym moge dalej z nia wspolpracowac?

i tak jeszcze przy okazji, wszystkie znane wam momenty w BG2 (odddzielnie jak moglibyscie podac dla ToB) w ktorych na stale podwyzszamy staty

ja znam
- wlasnie pieklo
- maszyna na 4 pozimie twierdzy straznika, luma szalonego:P czy kogos takiego :P
- talia mnogich rzeczy , takze twierdza straznika 3 poziom chyba
wymieniajcie kolejne jak mozecie, chodzi mi glownie o kondycje sile i zrecznosc, no i moze madrosc ...- prowadze palladyna;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie zrozumiałeś.

Jak wybierzesz ścieżkę złą - postać ginie i nie można jej wskrzesić. Przenosząc save to Tronu Bhaala postać ta nie pojawi się.
Jak wybierzesz ścieżkę dobra - możesz ponownie przyłączyć postać i kontynuować przygody z tą postacią w Tronie Bhaala.

Jak będziesz na tym etapie to widząc jak się to rozgrywa zobaczysz co i jak. Poza tym demon Ci wszystko wyjaśni. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.04.2007 o 22:11, Vormulac napisał:

Nie zrozumiałeś.

Jak wybierzesz ścieżkę złą - postać ginie i nie można jej wskrzesić. Przenosząc save to Tronu
Bhaala postać ta nie pojawi się.
Jak wybierzesz ścieżkę dobra - możesz ponownie przyłączyć postać i kontynuować przygody z tą
postacią w Tronie Bhaala.

Jak będziesz na tym etapie to widząc jak się to rozgrywa zobaczysz co i jak. Poza tym demon
Ci wszystko wyjaśni. :)


aha, rozumiem ... to bardzo nie dobrze, chyba ze przed opcja z pieklem , albo z tym konkretnie zadaniem odlacze np jana przylacze jeszcze jedna, jakokolwiek postac, poswiece ta nowa postac, koncowa walke rozegram bez udzialu jana a w tronie bhaala w strefie kieszonkowej znowu go przylacze ... (czy uda sie to zrobic, a jesli tak to czy moge wywalic jana z ekwipunkiem, a potem znowu bede go mial ze wszystkimi przedmiotami, i jeszcze jedno kiedy mialbym ewentualnie dokonac takiej tranzakcji?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.04.2007 o 22:11, Vormulac napisał:

Jak wybierzesz ścieżkę złą - postać ginie i nie można jej wskrzesić. Przenosząc save to Tronu
Bhaala postać ta nie pojawi się.


A w takim razie co z tym - co już pisałem - że u mnie po śmierci tej postaci można ją było wskrzesić? jakiś bug?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.04.2007 o 16:28, kamiln napisał:

Mam do was jedno pytanie. Siedzę właśnie w piekle i z uporem maniaka próbuję załatwić Irenicusa.
O ile on sam, latający mieczyk, oraz smok i oczko nie sprawiają mi większych kłopotów (poza
"wyłączeniem" kilku towarzyszy) to do szewskiej pasji doprowadza mnie mój stary znajomek S
- czy tego gada można w ogóle trafić? Stoję sobie przed nim, włączam większy młyniec i zawsze
pudłuję. Po odpaleniu Shadowkeepera sprawdziłem jego statystyki i okazało się, że KP ma na
poziomie raptem -20.


Sarevok nie był dla mnie problemem, jeżeli uwziął się na członka z butami prędkości, to reszta drużyny go nawalała. Jeżeli masz Item Upgrade, to ulepszone Ostrze Wody "zatruwa" i załatwia Sarevoka. Bo o ile pamiętam, to nie ma odporności na trucizny. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.04.2007 o 21:45, Vormulac napisał:

Dosłownie. Brak możliwości wskrzeszenia.


Tylko jeżeli gra się na poziomie trudności gdzie można zabić do końca, czyli, że czasami nie da się wskrzesić.

Dnia 28.04.2007 o 21:45, Vormulac napisał:

Jakiś towarzysz zostaje odłączony od drużyny i jego
wizerunek znika z paska po prawej.


O ile pamiętam, to tak nie jest. Towarzysz poprostu jest ''fioletowy'' jak we śnie z Bhaalem.

Dnia 28.04.2007 o 21:45, Vormulac napisał:

Jest tak jak NPC przed przyłączeniem. Jak ginie to nie da
rady go wskrzesić.


Jeżeli poziom trudności mamy łatwy, to wtedy będzie się go dało wskrzesić. Jeżeli jednak poziom trudności jest wyższy, to członek zginie na zawsze.

Dnia 28.04.2007 o 21:45, Vormulac napisał:

Jak przeżyje to rozmawiamy z nim i przyłączamy znowu do drużyny.


Nie trzeba, członek nie zostaje odłączony.

Dnia 28.04.2007 o 21:45, Vormulac napisał:

Tak samo wszystkie plusy jak i minusy do statystyk są permanentne.


Tu akurat prawda. Mała ciekawostka. Bonus do siły za zabicie Sarevoka, jest liczony jako premia do aktualnej siły. Czyli zamiast siłę naszej postaci zmieniać z załóżmy z 15 na 17, to liczy się jako 15+2. Czyli jeżeli damy naszej postaci pas siły, załóżmy 22, to jej siła będzie 24 (22+2). :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.04.2007 o 03:42, Amistan napisał:

A w takim razie co z tym - co już pisałem - że u mnie po śmierci tej postaci można ją było
wskrzesić? jakiś bug?


Nie, Vormulac się troszeczkę pomylił. Postać zostaje bezbronna, ale nie odłączona. Jeżeli Twój poziom trudności nie pozwala na permamętną śmierć, to ta postać zginie, ale będziesz mógł ją wskrzesić. Jeżeli zaś masz wyższy poziom trudności, to musisz się na zawsze pożegnać z towarzyszem. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.04.2007 o 08:09, Icestalker napisał:

Nie, Vormulac się troszeczkę pomylił. Postać zostaje bezbronna, ale nie odłączona. Jeżeli Twój
poziom trudności nie pozwala na permamętną śmierć, to ta postać zginie, ale będziesz mógł ją
wskrzesić. Jeżeli zaś masz wyższy poziom trudności, to musisz się na zawsze pożegnać z towarzyszem.
:P


Problem w tym że ja na takim stopniu trudności NIGDY nie grywam. Nawet nie włączam go dla jakichś kombinacji ani trudnych walk więc nie ma możliwości że przez przypadek pozostał włączony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie gram na easy więc możliwe, że jest tam takie udogodnienie. Poza tym cała próba traci sens bo możemy wybrać sobie ścieżkę zła, by nie tracić chociażby tego punktu do zręczności i potem wskrzesić towarzysza. Jednym słowem crap bo nie ma żadnej konsekwencji czynu (chyba, że zmienia się charakter, albo traci klasę bo np. paladyn za takie coś to powinien stracić profesję).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.04.2007 o 07:58, Icestalker napisał:

Sarevok nie był dla mnie problemem, jeżeli uwziął się na członka z butami prędkości, to reszta
drużyny go nawalała. Jeżeli masz Item Upgrade, to ulepszone Ostrze Wody "zatruwa" i załatwia
Sarevoka. Bo o ile pamiętam, to nie ma odporności na trucizny. :P

Mówimy o tym samym sarevoku? Nie chodziło mi o tego, który strzeże łzy bhaala, ale tego przywoływanego przez irka po otwarciu drzwi (wtedy nazywa się "widmem umierającego gniewu"). Co prawda już zaliczyłem finałową batalię i jestem w TB, ale kolesia załatwiłem dzięki kilku kolczastym pułapkom, bo w trakcie zwykłej nawalanki on mnie zabił nim choc raz go trafiłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 29.04.2007 o 12:04, kamiln napisał:

Mówimy o tym samym sarevoku? Nie chodziło mi o tego, który strzeże łzy bhaala, ale tego przywoływanego
przez irka po otwarciu drzwi (wtedy nazywa się "widmem umierającego gniewu"). Co prawda już
zaliczyłem finałową batalię i jestem w TB, ale kolesia załatwiłem dzięki kilku kolczastym pułapkom,
bo w trakcie zwykłej nawalanki on mnie zabił nim choc raz go trafiłem.


Jeśli sie nie mylę, to ma dość wysoką odporność na bronie i wysokie KP... Ja go na frytki bez większych problemów przerobiłem pałaszami: Widmowy rodzaj i Ostrze Usuno:P Kwiczał i błagał o litość:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.04.2007 o 12:09, reaven1 napisał:

Jeśli sie nie mylę, to ma dość wysoką odporność na bronie i wysokie KP... Ja go na frytki bez
większych problemów przerobiłem pałaszami: Widmowy rodzaj i Ostrze Usuno:P Kwiczał i błagał
o litość:)

nie chodzi mi o odporniości, ja go ANI RAZU trafic nie mogłem :/ , a co do KP to sprawdziłem w shadowkeeperze i ma raptem -20 (sam nosząc szatę Vecny zamiast płytówki mam -9) więc trafic go powinienem, a na sprzęt nie mogę narzekać - miecz maski i topór nieuległości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.04.2007 o 10:39, Amistan napisał:

Problem w tym że ja na takim stopniu trudności NIGDY nie grywam. Nawet nie włączam go dla jakichś
kombinacji ani trudnych walk więc nie ma możliwości że przez przypadek pozostał włączony.


No to w takim razie bug, a tak wogóle, to jaki masz stopień trudności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować