Baldur's Gate 2 - Temat ogólny

[Meriv 0]

Dnia 27.07.2007 o 15:08, Karharot napisał:

> jak źle sięprowadzi postać to potem jesteś upadły kawaler (ja tak miałem) i nie mogłem
mieć
> kirosmana (kurde nie pamiętam nazwy tego miecza xd) :D

Karsomira?
W pewnym sensie jest to równoważenie siły paladyna - ma on dostęp do jednych z najpotężniejszych
przedmiotów, przydatnych umiejętności i nawet słabszych czarów kapłańskich ale w zamian musi
przestrzegać zasad swojej wiary.

racja ale ja nie pzrestrzegałem i nie mogłem go już używać a potem uzywałem jakiegoś w miare bardzo dobrego chyba tego gadającego nazwyał się chyba wyrównywacz albo coś w tym stylu :D

[Goenitz 0]

Tak oczywiście, Wyrównywacz. Ale nie ten, który się składa z komponentów, tylko specjalna jego wersja do kupienia u zbakanego niziołka na Promenadzie Waukeen.... -_-

[Meriv 0]

wiecie może skąd można ściągnąć czcionke z BG2 ???? bo robie strone o BG

[Karharot 0]

Karsomir jest potężniejszy, do tego w Tronie Bhaala można go jeszcze ulepszyć. Podobno można odzyskać klasę paladyna (tak przynajmniej twierdzi instrukcja) jeśli się wróci na ścieżkę dobra i praworządności. Sam tego jednak nie sprawdziłem bo nigdy nie stałem się upadłym paladynem.
Jeśli musiałbym w zastępstwie Karsomira używać w Cieniach Amn jakiegoś innego miecza 2-ręcznego to chyba wybrałbym Srebrny Miecz.

[Catastrophe-she 0]

Dnia 27.07.2007 o 15:12, Meriv napisał:

> > jak źle sięprowadzi postać to potem jesteś upadły kawaler (ja tak miałem) i nie
mogłem
> mieć
> > kirosmana (kurde nie pamiętam nazwy tego miecza xd) :D
>
> Karsomira?
> W pewnym sensie jest to równoważenie siły paladyna - ma on dostęp do jednych z najpotężniejszych

> przedmiotów, przydatnych umiejętności i nawet słabszych czarów kapłańskich ale w zamian
musi
> przestrzegać zasad swojej wiary.
racja ale ja nie pzrestrzegałem i nie mogłem go już używać a potem uzywałem jakiegoś w miare
bardzo dobrego chyba tego gadającego nazwyał się chyba wyrównywacz albo coś w tym stylu :D

Lilarcor gadający miecz dwuręczny :P a Wyrównywacz długi miecz (jedno ręczny) nie wiem jak mozna te 2 przedmioty pomylić ;/. A tak poza tym wcale nie trzeba być praworządnym dobrym żeby się nim posługiwać :P (Krasomirem) wystarczy być złodziejem/łotrzykiem (jak zwał tak zwał) :P (umiejętność korzystania ze wszystkich przedmiotów:P)

[hartmar 0]

Hej :) czy mozna dwuklasować dzikiego maga? np. na kapłana lub złodzieja ?
lub w drugą stronę?

[Meriv 0]

Dnia 27.07.2007 o 15:23, Karharot napisał:

Karsomir jest potężniejszy, do tego w Tronie Bhaala można go jeszcze ulepszyć. Podobno można
odzyskać klasę paladyna (tak przynajmniej twierdzi instrukcja) jeśli się wróci na ścieżkę dobra
i praworządności. Sam tego jednak nie sprawdziłem bo nigdy nie stałem się upadłym paladynem.
Jeśli musiałbym w zastępstwie Karsomira używać w Cieniach Amn jakiegoś innego miecza 2-ręcznego
to chyba wybrałbym Srebrny Miecz.

powrócić na droge dobra nie jest tak łatwo ale potem jak miałem bardzo dobrą reputacje to już się nie stałem normalnym paladynem ale umarłym grało się fajnie xD

[Goenitz 0]

Dnia 27.07.2007 o 15:25, Meriv napisał:

ale umarłym grało się fajnie xD

Umarłym paladynem faktycznie fajnie się gra. Leży taki na ziemi, ani ręką, ani nogą nie ruszy. Kwintesencja dobrej zabawy:>

[Catastrophe-she 0]

Dnia 27.07.2007 o 15:28, Goenitz napisał:

> ale umarłym grało się fajnie xD

Umarłym paladynem faktycznie fajnie się gra. Leży taki na ziemi, ani ręką, ani nogą nie ruszy.
Kwintesencja dobrej zabawy:>

Najlepsze jak umarł jako spetryfikowany :) można go wtedy rozsypać na kawałeczki ;)

[M1k3 0]

Dnia 27.07.2007 o 15:30, Catastrophe-she napisał:

> > ale umarłym grało się fajnie xD
>
> Umarłym paladynem faktycznie fajnie się gra. Leży taki na ziemi, ani ręką, ani nogą nie
ruszy.
> Kwintesencja dobrej zabawy:>
Najlepsze jak umarł jako spetryfikowany :) można go wtedy rozsypać na kawałeczki ;)

To wtedy jest już bonusowa radość, checa jakich mało, można potem takimi kawałkami pograć w "głupiego loladyna" albo w kulki, możliwych zabaw jest wiele.

[Catastrophe-she 0]

Dnia 27.07.2007 o 15:33, M1k3 napisał:

> > > ale umarłym grało się fajnie xD
> >
> > Umarłym paladynem faktycznie fajnie się gra. Leży taki na ziemi, ani ręką, ani nogą
nie
> ruszy.
> > Kwintesencja dobrej zabawy:>
> Najlepsze jak umarł jako spetryfikowany :) można go wtedy rozsypać na kawałeczki ;)
To wtedy jest już bonusowa radość, checa jakich mało, można potem takimi kawałkami pograć
w "głupiego loladyna" albo w kulki, możliwych zabaw jest wiele.

Albo sklej to sam :D

[el-coyote 0]

Zastanawiam sie kogo polecacie na zlodzieja biorac pod uwage Jansena, Nalie i Yoshima. Dodam, ze z ciezkim sercem bym przyjmowal maga/zlodzieja bo bylby to juz 3 mag w druzynie...A moze warto grac bez zlodzieja?

[Meriv 0]

yoshimo nie bo go w pewnym momencie gry stracisz tzn. odejdzie ja bym wziął jansena ma fajne rzeczy :D

[M1k3 0]

Dnia 27.07.2007 o 15:45, el-coyote napisał:

Zastanawiam sie kogo polecacie na zlodzieja biorac pod uwage Jansena, Nalie i Yoshima. Dodam,
ze z ciezkim sercem bym przyjmowal maga/zlodzieja bo bylby to juz 3 mag w druzynie...A moze
warto grac bez zlodzieja?

Jansen jako jedyny magów/rogali awansuje w klasie rogala, więc innego wyboru nie masz, sorry ;) Zresztą, Jan jest jedną z fajniejszych postaci w grze :D

[Mistic 0]

Dnia 27.07.2007 o 15:48, Meriv napisał:

yoshimo nie bo go w pewnym momencie gry stracisz tzn. odejdzie

Zdajesz sobie sprawę, że graczy którzy po raz pierwszy mają możliwość gry w BG2 jest aktualnie dość sporo i zdradzasz im pewne ważne fragmenty fabuły?

[Budo 0]

/.../

Yoshimo jak dla mnie jest słabą postacią- w walce wręcz i strzelaniu radzi sobie słabo, a Jan w dodatku jest całkiem niezłym magiem. Polecałbym Jana, Nalia nie, bo nie awansuje już jako złodziej.

[Feno 0]

Dnia 27.07.2007 o 15:48, Meriv napisał:

yoshimo nie bo go w pewnym momencie gry stracisz tzn. odejdzie ja bym wziął jansena ma
fajne rzeczy :D

Po co spojlerujesz i psujesz przyjemność koledze z gry? :- \

[el-coyote 0]

Dnia 27.07.2007 o 15:51, M1k3 napisał:

;) Zresztą, Jan jest jedną z fajniejszych postaci w grze :D

Wiem, ale za każdym razem go brałem, a teraz może się po prostu nudzić. Może jednak spróbuję bez złodzieja, bo taki dodatkowy slot to tylko doświadczenie zabiera :D. Zamki można otwierać zaklęciem, okradać nie ma potrzeby, a pułapki może wziąć wojownik na swoje barki :). Jak sądzicie?

[Meriv 0]

Dnia 27.07.2007 o 15:52, Mistic napisał:

> yoshimo nie bo go w pewnym momencie gry stracisz tzn. odejdzie

Zdajesz sobie sprawę, że graczy którzy po raz pierwszy mają możliwość gry w BG2 jest aktualnie
dość sporo i zdradzasz im pewne ważne fragmenty fabuły?

racja sorry :D

[el-coyote 0]

Dnia 27.07.2007 o 15:52, Mistic napisał:

Zdajesz sobie sprawę, że graczy którzy po raz pierwszy mają możliwość gry w BG2 jest aktualnie
dość sporo i zdradzasz im pewne ważne fragmenty fabuły?

Jeśli o mnie chodzi, to ja to wiedziałem, więc żadna tam tajemnica :). A jeśli chodzi o innych, cóż przez te wszystkie strony tematu - chcąc nie chcąc - spojlerów jest od cholery

A i żeby nie było po co się pytam. Ostatni raz w BG gralem jakies 3, 4 lata temu. Wiec co nieco mozna sie dopytac :].