Zaloguj się, aby obserwować  
Alamar

Baldur's Gate 2 - Temat ogólny

21790 postów w tym temacie

Dnia 21.07.2008 o 20:00, jaceloth napisał:

weź jana. będzie weselej, a i rzepy nigdy ci nie zabraknie...nalię też warto przyłączyć
na chwilę, aby wykonać questa z nią związanego.


to chyba nie miala byc odpowiedz do mnie, bo ja sugerowalem to samo co ty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.07.2008 o 19:18, Noirr napisał:

masz zainstalowane jakies mody? yoshimo powinien sie pojawic zaraz po przejsciu przez
teleport, jezeli go nie bylo to moze to byc wina buga albo moda jakiegos. co do utrudnienia
rozgrywki to niema szans


Modów brak
Problem "rozwiązał się", tzn. Yoshimo podszedł do mnie w Miedzianym Diademie i zapytał, czy chcę dalej znim podróżować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.07.2008 o 21:57, nKodeR napisał:

Problem "rozwiązał się", tzn. Yoshimo podszedł do mnie w Miedzianym Diademie i zapytał,
czy chcę dalej znim podróżować.


to oznacza ze po prostu przy pierwszym spotkaniu powiedziales mu zeby sobie poradzil sam przy opuszczaniu lochu. i yoshimo sobie poszedl czekac w diademie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.07.2008 o 22:07, Noirr napisał:

> Problem "rozwiązał się", tzn. Yoshimo podszedł do mnie w Miedzianym Diademie i zapytał,

> czy chcę dalej znim podróżować.

to oznacza ze po prostu przy pierwszym spotkaniu powiedziales mu zeby sobie poradzil
sam przy opuszczaniu lochu. i yoshimo sobie poszedl czekac w diademie.


A ja jednak sądzę, że zauważyłbym rozmowę z nim :P Myslę, że szedł do mni, aby zagadać, a ja zniknąłem w portalu i gra "kazała" mu jako domyślne wybrać przyłączenie się do drużyny (w sensie: czekać w Diademie).
A może się mylę :]

W każdym razie, koniec problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.07.2008 o 22:36, nKodeR napisał:

...


a no tak bo ty w ogole z nim nie gadales. no to mozesz miec racje i gra pewnie tak to zinterpretowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.07.2008 o 21:08, Noirr napisał:

to chyba nie miala byc odpowiedz do mnie, bo ja sugerowalem to samo co ty:)

sorry to miała być odpowiedź na posta dodanego przez nKodeR

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kolejny problem mam :D Jestem w 4 rozdziale, w labiryncie(Bodhi na mnie niby poluje) i żeby przejść przez portal muszę mieć rubin ,opal i szafir.Tylko,że nigdzie rubinu nie umiem znaleźć, a już wszystkie pomieszczenia zwiedziłem.Ręki budowniczego też nie mam, ale zabiłem tego wampira.Poradzicie coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.07.2008 o 11:51, Erykknesz napisał:

Kolejny problem mam :D Jestem w 4 rozdziale, w labiryncie(Bodhi na mnie niby poluje)
i żeby przejść przez portal muszę mieć rubin ,opal i szafir.Tylko,że nigdzie rubinu nie
umiem znaleźć, a już wszystkie pomieszczenia zwiedziłem.Ręki budowniczego też nie mam,
ale zabiłem tego wampira.Poradzicie coś?

ok, dłoń Daka już mam.Ale rubin nigdzie nie umiem znaleźć ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.07.2008 o 11:58, Erykknesz napisał:

ok, dłoń Daka już mam.Ale rubin nigdzie nie umiem znaleźć ;/


rubin znajduje sie w malym skladziku, mniej wiecej w srodu lokacji w ktorej znajdujesz imoen. nr 4 na obrazku

20080723121446

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.07.2008 o 11:58, Erykknesz napisał:

> Kolejny problem mam :D Jestem w 4 rozdziale, w labiryncie(Bodhi na mnie niby poluje)

> i żeby przejść przez portal muszę mieć rubin ,opal i szafir.Tylko,że nigdzie rubinu
nie
> umiem znaleźć, a już wszystkie pomieszczenia zwiedziłem.Ręki budowniczego też nie
mam,
> ale zabiłem tego wampira.Poradzicie coś?
ok, dłoń Daka już mam.Ale rubin nigdzie nie umiem znaleźć ;/

Te kamienie nie są ci potrzebne do wyjścia /służą do uruchomienia małego queściku / . Do otwarcia przejścia potrzebujesz jeszcze kryształu, który mają koboldy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.07.2008 o 14:07, Erykknesz napisał:

Dzięki za pomoce :]

W lochach łupieżców umysłu trzeba dwa razy ich złapać, żeby sobie drzwi otworzyć.Raz to zrobiłem, ale nie mam więcej takich opasek, a w pomieszczeniu z niewolnikami nie ma więcej obręczy, przez to nie umiem otworzyć drzwi w pomieszczeniu nr. 8 (drugie drzwi, które otwierają sie tylko, kiedy mamy łupieżce ''pod ręką'')Co zrobić, skoro już nie ma żadnej obręczy? Wczytaj wcześniejszego save''a? Nie chciałbym sie cofać tak bardzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.07.2008 o 12:36, Erykknesz napisał:

> Dzięki za pomoce :]
>
W lochach łupieżców umysłu trzeba dwa razy ich złapać, żeby sobie drzwi otworzyć.Raz
to zrobiłem, ale nie mam więcej takich opasek, a w pomieszczeniu z niewolnikami nie ma
więcej obręczy, przez to nie umiem otworzyć drzwi w pomieszczeniu nr. 8 (drugie drzwi,
które otwierają sie tylko, kiedy mamy łupieżce ''pod ręką'')Co zrobić, skoro już nie
ma żadnej obręczy? Wczytaj wcześniejszego save''a? Nie chciałbym sie cofać tak bardzo...


Nie wiem czy dobrze pamiętam ale przypadkiem ta maszyna w pokoju z niewolnikami nie wytwarzała opasek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Masz kilka możliwości:
a) wczytać save
b) posłużyć się kodami: - na teleportację, - na wygenerowanie takiej opaski

Też się tam zaciąłem grając za pierwszym razem i generalnie nie lubię tego miejsca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.07.2008 o 12:41, Fouton napisał:

Nie wiem czy dobrze pamiętam ale przypadkiem ta maszyna w pokoju z niewolnikami nie wytwarzała
opasek?


Tylko ograniczoną ich ilość. Chyba maks trzy sztuki. Później się zacinała i nic więcej nie szło z nią zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.07.2008 o 12:43, GanD napisał:

Masz kilka możliwości:
a) wczytać save
b) posłużyć się kodami: - na teleportację, - na wygenerowanie takiej opaski

Też się tam zaciąłem grając za pierwszym razem i generalnie nie lubię tego miejsca :)

Wlaśnie udało mi się jednak zdominować jednego łupieżcę (ja tego miejsca prawie nie cierpię :D) za pomocą laski dominacji, którą można znaleźc obok pomieszczenia numer 8.Uprzednio trzeba rzucić rozproszenie magii i wyłom na łupieżcę, a potem zdominować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No to niezła beka. Wydawać by się mogło, że taki łupieżca jest nie do kontrolowania konwencjonalnymi metodami, szczególnie będąc we własnym domu. Sam nigdy nawet tego nie próbowałem. Zawsze wystarczyły mi obręcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.07.2008 o 12:46, Erykknesz napisał:

Wlaśnie udało mi się jednak zdominować jednego łupieżcę (ja tego miejsca prawie nie cierpię
:D) za pomocą laski dominacji, którą można znaleźc obok pomieszczenia numer 8.Uprzednio
trzeba rzucić rozproszenie magii i wyłom na łupieżcę, a potem zdominować.


Wprawdzie widzę, że sam już sobie poradziłeś, ale istniało jeszcze jedno rozwiązanie Twojego problemu. Mianowicie wystarczyło na chwilę zamienić się w Zabójcę (awatar Bhaala), wówczas można bez problemu otworzyć zarówno drzwi do Głównego Mózgu, jak i te w pobliżu wyjścia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.07.2008 o 20:17, Yorguś napisał:

Wprawdzie widzę, że sam już sobie poradziłeś, ale istniało jeszcze jedno rozwiązanie
Twojego problemu. Mianowicie wystarczyło na chwilę zamienić się w Zabójcę (awatar Bhaala),


Chyba, że mu zależy na reputacji. Sam tego nigdy nie wypróbowałem - gram drużyną dobrą (nawet bardzo;)) ale ponoć każda przemiana w Zabójcę przynosi ujemne punkty do reputacji. Nie trzeba dodawać, że w eskstremalnej sytuacji może to namieszać w składzie drużyny;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.07.2008 o 20:55, Rafal G napisał:

> Wprawdzie widzę, że sam już sobie poradziłeś, ale istniało jeszcze jedno rozwiązanie

> Twojego problemu. Mianowicie wystarczyło na chwilę zamienić się w Zabójcę (awatar
Bhaala),

Chyba, że mu zależy na reputacji. Sam tego nigdy nie wypróbowałem - gram drużyną dobrą
(nawet bardzo;)) ale ponoć każda przemiana w Zabójcę przynosi ujemne punkty do reputacji.
Nie trzeba dodawać, że w eskstremalnej sytuacji może to namieszać w składzie drużyny;)


Ja grałem neutralno-dobro-zła drużyną czyli reputację musiałem trzymać chyba pomiędzy 2 a 18. Parę razy użyłem przemiany w zabóję (szczególnie jak grałem pierwszy raz) i jakoś potem bez problemu odrabiałem punkty reputacji, bo zadań ją podnoszących jest bardzo dużo,a jednorazowa zamiana w zabójce zabiera 2 lub 3 punkty reputacji (nie pamiętam już bo dawno w dwójkę nie grałem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować