Baldur's Gate 2 - Temat ogólny

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 24.10.2008 o 16:30, KrzychW napisał:

Karharot , Noirr i CharName , dzięki za porady.Zaraz odpalam.Najpierw parę minut
losowania , bo jak widzę jest tak samo jak w BG1 , gdzie można było troszkę postać podbudować

Z czystej ciekawości, a nie planujesz użyć swojej postaci z jedynki ?? Zawsze to chyba wygodniej zacząć ze swoim pieszczoszkiem. Poza tym jeśli zdobyłeś Złote Pantalony to w Tronie Baala będziesz je mógł wykorzystać, ale musisz je mieć.
>I jak to mówią synowie Baala : miech moc....
To raczej Niech Mord będzie ze mną ^^

[walgierz 0]

Dnia 24.10.2008 o 19:16, Hubi Koshi napisał:

To raczej Niech Mord będzie ze mną ^^

Nie no, Mort to jest z nami w Planetscape Torment ;P

[KrzychW 0]

Dnia 24.10.2008 o 19:16, Hubi Koshi napisał:

Z czystej ciekawości, a nie planujesz użyć swojej postaci z jedynki ?? Zawsze to chyba
wygodniej zacząć ze swoim pieszczoszkiem. Poza tym jeśli zdobyłeś Złote Pantalony

W BG1 grałem bardzo dawno temu.Pantalony , dobrze to pamiętam , zdobyłem , ale gdzie one po tych wszystkich latach leżą? Raczej sobie nie przypomnę i pozostaje mi grać nową postacią.Niestety.

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 24.10.2008 o 19:17, walgierz napisał:

Nie no, Mort to jest z nami w Planetscape Torment ;P

A wcale że nie bo w "Mort" Pratchetta :-P Swoją drogą... moderator wręcz proszący o offtop... czy to jakaś moderatorska prowokacja ?? DOMAGAM SIĘ ADWOKATA!!

=============>KrzychW
No trudno, ale ominą cię rozkosze dostania w swoje łapy Wielkiej Metalowej Jednostki... i karabinu laserowego XD Nie no zawsze to najprzyjemniej przejść BG jedną postacią, jaka to zabawa patrzeć jak 1lvlowy wymoczek staje się 40lvlowym super pakerem, mega legendą.

[raven91 0]

Przeszukałem kryjówkę Yaga Shury w Maszerujących Górach i nie mogę znaleźć serca Neale.Myślałem że będzie w tym samym miejscu co serce tego wyrośniętego chłopczyka,chyba jednak się pomyliłem.Byłbym wdzięczny gdyby ktoś wskazał mi jego położenie.

[Karharot 0]

Jej serce jest na tyłach schowane w skrytce w łożu Yaga-Shury. Aby się dostać na tyły musisz otworzyć drzwi po lewej (stoi za nimi Książe Żywiołów Ognia Imix) lub po prawej stronie (spotkasz tam najemniczkę/niewolnicę która powie Ci to i owo o Yaga-Shurze) tylnej ściany głównej komnaty.

[GodOfLiar 0]

Jak to się dzieje że kiedy czasem wpadam na pułapkę postać "zamarza"?? Normalnie nie rusza się, nie da się z nią pogadać i zostaje odłączona od drużyny już kilka razy tak miałem, co to jakiś bug??
Kogo bardziej opłaca się mieć w zespole Minsca czy Edwina, bo czytałem że kiedyś Minsc nie wyrobi i zaatakuje maga.

[Asthariel 0]

Dnia 26.10.2008 o 20:00, Abok napisał:

Jak to się dzieje że kiedy czasem wpadam na pułapkę postać "zamarza"?? Normalnie nie
rusza się, nie da się z nią pogadać i zostaje odłączona od drużyny już kilka razy tak
miałem, co to jakiś bug??
Kogo bardziej opłaca się mieć w zespole Minsca czy Edwina, bo czytałem że kiedyś Minsc
nie wyrobi i zaatakuje maga.

Niektóre pułapki mogą petryfikować, tzw. zmienić w kamień. wtedy pozostaje save lub rzucenie czaru ze zwoju.

[GodOfLiar 0]

Dnia 26.10.2008 o 20:01, Asthariel napisał:

> Jak to się dzieje że kiedy czasem wpadam na pułapkę postać "zamarza"?? Normalnie
nie
> rusza się, nie da się z nią pogadać i zostaje odłączona od drużyny już kilka razy
tak
> miałem, co to jakiś bug??
> Kogo bardziej opłaca się mieć w zespole Minsca czy Edwina, bo czytałem że kiedyś
Minsc
> nie wyrobi i zaatakuje maga.
Niektóre pułapki mogą petryfikować, tzw. zmienić w kamień. wtedy pozostaje save lub rzucenie
czaru ze zwoju.

A gdzie te zwoje kupić??

[Fouton 0]

Dnia 26.10.2008 o 20:03, Abok napisał:

A gdzie te zwoje kupić??

W sklepach. Jest to tzw. Zamiana kamienia w ciało

[CharName 0]

Dnia 26.10.2008 o 20:03, Abok napisał:

A gdzie te zwoje kupić??

Są na pewno w sklepach świątynnych. Warto mieć jakiś przy sobie (zwłaszcza w jedynce się to opłacało).

A odnośnie modów: BG 2 to nie Morrowind co prawda, ale sądzę, że niektóre mody są i tak całkiem przyjemne :-P Ja sama wielokrotnie przechodziłam bez żadnych modów i zdecydowanie nie cierpię z tego powodu.

[Budo 0]

Hmmm, zakupiłem sagę w sklepie gram.pl i z tej okazji biorę się ponownie za Trąbala. Nie wiem jednak jaką klasą mam zagrać i tu moja prośba do Was, doradźcie mi- zastanawiam się nad łowcą (bez specjalizacji), kawalerem (znowu :P), lub druidem (bez specjalizacji)... no i jestem w kropce. Mógłby być też wieloklasowiec Woj/Druid, ale nie wiem ile taka postać traci w stosunku do normalnego druida.
Kolejne pytanie- czy druid rzuca swoje czary w oparciu o mądrość, czy charyzmę? Mam fuksa do losowań, ale 5x18 to chyba nawet ja nie wyciągnę :P

[KrzychW 0]

Jaką bronią można załatwić największego golema w Twierdzy deArnise? Żadne strzały i pociski nic nie dają. Co prawda da się zabrać broń i uciec , ale szkoda doświadczenia , którego nie zdobędę , jeżeli golem pozostanie żywy. ???
A może później , jak się trochę dozbroję i zdobędę wyższy poziom , wrócić do Twierdzy?

[Xanax 0]

Ja zwykle gram łowcą bez specjalizacji i jest to klasa dobra, jak każda inna. Niczym specjalnym się nie wyróżnia, nie ma jakichś dodatkowych zdoloności (oprócz Zauroczenia zwierząt i Tropienia, ale kto tego w ogóle używa?). Właściwie jest to trochę uboższy wojownik, tyle tylko, że od początku ma dwie gwiazdki w walce dwiema broniami. Ogólnie klasa dla osób, które nie wymagają cudów.
Co do druida, to się nie wypowiem, bo nigdy nim nie grałem (jakoś nie lubię). Przykładem woj/druida jest Jaheira, więc możesz na jej podstawie powiedzieć, czy ci się podoba takie połączenie czy nie. No i druid, tak samo jak kapłan, rzuca zaklęcia w oparciu o mądrość.

[S1G 0]

był tam gdzieś (w twierdzy) pierścień pozwalający kontrolować jakiś typ stworzeń, i działa też na golemy (mimo że w opisie przedmiotu takowych niema). Wiem że dośc ogólnie piszę, ale w BG2 dawno nie grałem i nie pamiętam dokładnie. Można jednak nakazać im atakować się nawzajem, co znacznie ułatwi sprawę (np wszyskie pozostałe na tego dużego, a ty je tylko wspomagasz zza pleców)

[Karharot 0]

Z klas które wymieniłeś najatrakcyjniej brzmi kawaler ale to tylko moja opinia:)
Co do druida/wojownika to nie polecam zbytnio tej klasy - za słaba na wojownika (ograniczenia względem broni) i za wolno awansuje w klasie druida.

[KrzychW 0]

Dnia 31.10.2008 o 11:08, sig. napisał:

był tam gdzieś (w twierdzy) pierścień pozwalający kontrolować jakiś typ stworzeń, i
działa też na golemy (mimo że w opisie przedmiotu takowych niema).

Udało mi się zauroczyć Glinianego Golema , ale po zabraniu łuku i ucieczce za drzwi , nie atakuje on Żelaznego Golema.Zaraz spróbuję , czy pierścień działa na inne golemy niż gliniane.Tylko co z tego , jeżeli wyjdzie że tak?Zauroczony dalej jest żywy i doświadczenia nie ma.

[KrzychW 0]

Dnia 31.10.2008 o 11:08, sig. napisał:

był tam gdzieś (w twierdzy) pierścień pozwalający kontrolować jakiś typ stworzeń,

Zauroczyłem mniejszego golema , wokół większego postawiłem 6 pułapek , 2 najsilniejszych ludzi podpakowałem zaklęciami , zabrałem łuk z ostatniej skrytki i zaatakowałem zauroczonym golemem Żelaznego.Pułapki + walka z golemem na tyle osłabiły największego przeciwnika , że udało si się go dobić i mam te upragnione 13000 doświadczenia więcej.:-)
Dobry miałeś pomysł z zauroczeniem.Dzięki.

[Mumin 0]

Dnia 31.10.2008 o 10:28, Budo napisał:

zastanawiam się nad łowcą (bez specjalizacji), kawalerem (znowu :P), lub druidem (bez specjalizacji)...

Ja bym Ci radził się zastanowić nad tropicielem (podklasa łowcy). Osobiście uwielbiam tą klasę i zwykle gram właśnie nią. Jedynym ograniczeniem w stosunku do zwykłego łowcy jest niemożność noszenia zbroi cięższej od ćwiekowanej skóry - niby poważna wada, ale traci na znaczeniu jeśli grasz z modami i możesz u Cromwella ulepszyć np. Skórę Aegera. U mnie sprawdzało się bardzo dobrze.
W zamian za tę drobną niedogodność ze zbroją dostajesz świetną rzecz jaką jest sztyletowanie. Co prawda nie z takim mnożnikiem jak u złodzieja (u tropiciela maksymalnie chyba 3), ale to i tak dużo jeśli masz wysoką siłę i potężną broń. Wyobraź sobie tropiciela z wysoką siłą, wyposażonego w Furię Niebios i Sanchuudoku. Ukrywasz takiego, skradasz się za kogoś, nabijasz na ostrze i szepczesz mu do ucha "dobranoc" :P

[Lycz 0]

> Kolejne pytanie- czy druid rzuca swoje czary w oparciu o mądrość, czy charyzmę? Mam fuksa
> do losowań, ale 5x18 to chyba nawet ja nie wyciągnę :P

Druid rzuca zaklęcia na bazie swojej charyzmy (tak pisze w instrukcji przynajmniej ;P). BTW, polecam granie nim, jest to rzecz całkiem przyjemna. Aczkolwiek granie nim nie jest też aż tak proste (głównie ze względu ograniczeń zbroja/oręż i zakresu zaklęć). Przynajmniej tak mi się wydaje.