Zaloguj się, aby obserwować  
Alamar

Baldur's Gate 2 - Temat ogólny

21790 postów w tym temacie

Dnia 19.06.2007 o 20:15, PoohateQ napisał:

czy valen zdradzi mnie w czarowiezach?

Z tego co pamięta, to nie - nie zdradzi Cię.
Pewnie pomyliło Ci się z Yoshimo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.06.2007 o 20:45, balduran2 napisał:

> czy valen zdradzi mnie w czarowiezach?
Z tego co pamięta, to nie - nie zdradzi Cię.
Pewnie pomyliło Ci się z Yoshimo.


no tak
ale wydawaloby sie ze mnie zdradzi...w koncu bodhi to jej pani

a o yoshim wiem ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

kolejne pytanie a raczej problem ogolny
mianowicie wydaje mi sie ze samym mnichem nie da sie przejsc gry (solo)
probowalem usiec smoka bedac na 40 lvl
i nic
lapy nie sa wystarczajace...a moze cos zrobilem zle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Apropo Yoshimo... a konkretnie jego czernego serca które po czarowęzach należy zanieść kapłanom w dokach... Czy tylko u mnie się tak dzieje... że nic się nie dzieje? Nie ma żadnego dialogu odnoście tego serca... Co robic? Bo to dobry złodziej i chciałbym go mieć w drużynie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O ile dobrze pamiętam z ostatniego podejścia bg2 kiedy wogóle nie miałem go w drużynie to nie było go wśród zabójców w czarowęzach... Można jakoś go odłączyć z drużyny żeby po walce z zabójcami można było go znów przyłączyć? Wogóle ktoś znalażł jakiś sposób inny jak konsola? Niby efekt ten sam ale świadomość zostaje :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.06.2007 o 18:01, frozen_fox napisał:

O ile dobrze pamiętam z ostatniego podejścia bg2 kiedy wogóle nie miałem go w drużynie to nie
było go wśród zabójców w czarowęzach... Można jakoś go odłączyć z drużyny żeby po walce z zabójcami
można było go znów przyłączyć? Wogóle ktoś znalażł jakiś sposób inny jak konsola? Niby efekt
ten sam ale świadomość zostaje :-/


1. Przed czarowięzami go zabijasz, a po powrocie z nich wskrzeszasz. Po wejściu do karczmy zabije go jakaś typiara, ale wtedy go wskrzeszasz 2 raz.
2. Odłączasz go przed czarowięzami, po powrocie na ląd musisz mieć 5 osób w drużynie maks. Po wejściu do miedzianego diademu szybko klikasz pauzę i skrót dołączania i przyłączasz go do drużyny. On i tak zginie, ale ty będziesz miał kasę, żeby go wskrzesić.
Pierwszy sposób jest pewniejszy, bo nie zawsze jest chęć robienia 15 podejść do jednej rzeczy :)
Jest trzeci sposób, ale on mocno zmienia grę: użycie moda The torturet Soul.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To się nazywa profesjonalizm :-)
A nie można go zabić zaraz przed walką i wskrzesić zaraz po? Da to ten sam efekt? W czarowęzach jest dużo pułapek (nie mówie tylko o utrudnieniu ale o punktach doświadczenia za rozbrojenie;-) )
I od razu odpowiadam że nie przyłącze żadnego innego złodzieja (mam zamiar grać w 4 lub 5 osób więc jest miejsce) bo nie lubie rozdawać doświadczenia... Szczególnie po zainstalowaniu ToB kiedy to nie dostaje się PD za ubite demony przywołane przes członków drużyny ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.06.2007 o 18:51, frozen_fox napisał:

I od razu odpowiadam że nie przyłącze żadnego innego złodzieja (mam zamiar grać w 4 lub 5 osób
więc jest miejsce) bo nie lubie rozdawać doświadczenia... Szczególnie po zainstalowaniu ToB
kiedy to nie dostaje się PD za ubite demony przywołane przes członków drużyny

Też tak grałem kiedyś w BG2 - 5 postaciami. I rzeczywiście jeśli dobrze się team poprowadzi to można osiągnąć znacznie lepszy efekt niż mając 6 średnich postaci. Ja szczególnie polecam grę zawadiaką. W TB był już moment kiedy klasa pancerza mojego zawadiaki [raczej zawadiaczki - gram zazwyczaj laskami :P] przekroczyła -20! Naprawdę ta klasa ma zaskakująco dobre premie. No i przy okazji jest złodziejem, którego to nieco brakuje w BG.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.06.2007 o 10:12, HiroshiTakubo napisał:

No i przy okazji jest złodziejem, którego to nieco brakuje w BG.


Klasa złodzieja jest akurat dość silnie reprezentowana: Yoshimo, Imoen, Jan Jansen i Nalia (choć oczywiście tylko Yoshimo jest czystoklasowce). Spójrz na klasę paladyna reprezentowaną przez samotnego Keldorna i na klasę mnicha czy dzikiego maga których w grze w ogóle nie ma.
Moim zdaniem w grze jest nieco za mało postaci do przyłączenia. Gdyby chociaż TB dodawał kogoś więcej niż tylko Sarevoka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.06.2007 o 10:20, Karharot napisał:

> No i przy okazji jest złodziejem, którego to nieco brakuje w BG.

Klasa złodzieja jest akurat dość silnie reprezentowana: Yoshimo, Imoen, Jan Jansen i Nalia
(choć oczywiście tylko Yoshimo jest czystoklasowce). Spójrz na klasę paladyna reprezentowaną
przez samotnego Keldorna i na klasę mnicha czy dzikiego maga których w grze w ogóle nie ma.
Moim zdaniem w grze jest nieco za mało postaci do przyłączenia. Gdyby chociaż TB dodawał kogoś
więcej niż tylko Sarevoka...

No niby tak ale jak ktoś chce złodzieja na całą grę to tylko Jan, a i on czysty nie jest. Kombinowanie z Imoen, która swojego fachu nie rozwija i Yoshimo, który jest super, ale tylko do pewnego momentu nie jest raczej opcją wielkiego wyboru. Nalia nie wspominam.. wiadomo. Z tym mnichem to rzeczywiście, głupio że nie zrobili takiej postaci, również zgadzam się, że ogólna ilość NPC jest ciut przymała. W BG1 było ich bardzo dużo, w BG2 jest już mało albo bardzo mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chcesz mieć Yoshimo w Tronie Bhaala to zostaje ci tylko Tortured Souls. Z innych złodziei tylko Jan Jansen daje radę i niezdualowana Imoen (dzięki BGT). No i oczywiście zawsze można samemu sobie stworzyć złodzieja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mi Imoen dopalona przedmiotami dla zładzieja wystarczała, chociaż fakt że raczej dlatego że mniej więcej pamiętam gdzie czeka na mnie jakaś wredna pułapka i szukam jej tak długo aż się ujawni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak, z przechodzeniem na pamięć, można sobie pozwolić na większą dowolność, jednakże ja zdualowanej Imoen do drużyny nie biorę. Nie dość, że słabsza od reszty teamu (jeżeli się wykonywało wszystkie questy przed Czarowięzami) to jeszcze niedorobiona (miała pierwotnie zginąć).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.06.2007 o 11:44, hito_kun napisał:

to jeszcze niedorobiona (miała pierwotnie zginąć).


Hmm? Co masz na myśli? Imoen miała zginąć w Czarowięzach? Tego motywu nie znałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś kiedyś wyczytałem, nawet w tym wątku była chyba o tym mowa. Zauważ, że tak jak cały czas paplała przed porwaniem, tak po milknie. Nie rozmawia z npcami, sama się do gracza nie odzywa, nie ma nawet najmniejszego questu z nią związanego (no, poza samym porwaniem). Dopiero w Tronie Bhaala dodano jej trochę biadolenia (moce Bhaala i takie tam), ale i tak biednie w porównaniu z resztą wypada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować