Zaloguj się, aby obserwować  
Alamar

Baldur's Gate 2 - Temat ogólny

21790 postów w tym temacie

Dnia 11.04.2008 o 12:01, sodolis napisał:

Gryźć się może i będą ale chyba nie na śmierć ;-) ( ale lepiej niech się wypowie ten
kto ich razem prowadził )

A właśnie że na śmierć :) W najbardziej optymistycznym wypadku, któryś po prostu odejdzie, ale czasem zaczynają walczyć :)

Mnie się to zdarzyło jak byłem w dziewięciu piekłach, niezłe zdziwko miałem jak Minsc z Edwinem zaczęli się naparzać ;p Oczywiście na tym poziomie czarów to minsc już nie miał żadnych szans ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.04.2008 o 12:46, Latniak napisał:

A właśnie że na śmierć :) W najbardziej optymistycznym wypadku, któryś po prostu odejdzie,
ale czasem zaczynają walczyć :)


To dobrze, że jednak zdecydowałem się na Aerie. Trochę przeraża mnie jej 36hp (to nawet Jasnen ma więcej!), ale mam nadzieję, że jakoś to będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.04.2008 o 13:35, GanD napisał:

To dobrze, że jednak zdecydowałem się na Aerie. Trochę przeraża mnie jej 36hp

jakoś grałem nią, przez 3/4 Cieni Amn. Jakoś tam było:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.04.2008 o 12:46, Latniak napisał:

>
A właśnie że na śmierć :) W najbardziej optymistycznym wypadku, któryś po prostu odejdzie,
ale czasem zaczynają walczyć :)

Mnie się to zdarzyło jak byłem w dziewięciu piekłach, niezłe zdziwko miałem jak Minsc
z Edwinem zaczęli się naparzać ;p Oczywiście na tym poziomie czarów to minsc już nie
miał żadnych szans ;p

hehe ja pamiętam miale podobny przypadek Keldorna i Anomena hehe. Pamiętam najpierw zrobiłem zadanie z Anomenem że siostra mu zmarła i za to wszystko ten ród inny odpowiada już nie pamiętam jak się nazywa hehe i polazłem tam i skopałem im tyłki hehe wiadomo ze to złe wyjście jest bo potem przez to nie ma się Sir Anomena i hehe jakoś to chłop zniósł ale jak miałem Kelodrna w ekipe do on mu zaczął prawić kazania że Anomen to i to że źle postąpił Ano się wkurzył i zaczęli się klepac hehe a ja nic nie mogłem zrobić czekałem i się gapiłem.. Niech zwycieży lepszy i jakoś Anomenowi się udało wygrać hehe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widzisz, bo tak naprawdę tylko dureń potrafi skłócić 2 postacie o podobnym charakterze...
Jeżeli grasz w tą grę, a nie klikasz na potwory i levele nabijasz, to kierujesz swoje decyzje charakterem postaci. Cóż, nie wypada nic jak wyśmiać Cię :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Anomen i Keldorn nie do końca mają podobne charaktery. Główna różnica między nimi polega na tym że Keldorn pomimo swojej pozycji w zakonie jest niezwykle skromny podczas gdy Anomen... no cóż, powiedzmy po prostu że zbyt skromny nie jest:)
Konflikt pomiędzy nimi (a także pomiędzy Anomenem i Aerie) powstaje jednak dopiero wtedy gdy zdecydujemy się zemścić na tym szlachcicu z Dzielnicy Mostów - jeśli go zabijemy to kandydatura Anomena na paladyna zostanie odrzucona a on sam będzie stopniowo stawał się coraz bardziej mroczną postacią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 14.04.2008 o 15:52, Karharot napisał:

się coraz bardziej mroczną postacią.


I tak właśnie jest i to mi się właśnie w BG podoba że można wykonywać zadania na różne sposoby... na początku jak nie byłem obczajony to właśnie tak zrobiłem. Ale później gdy kolejny raz grę przechodziłem to postąpiłem jak być powinno :D a wtedy jak miałem Keldorna to jeszcze chwalił Anomena że jest taki i taki że się cieszy że stał się paladynem... A jeszcze Anomen tez go pochwalał za to co robił Keldorn hehe ogólnie to było wszystko w porządku?


@Battlesuit

Do mnie to było ?? ten post że jak można skłócić ze sobą postacie jo .. Nazywasz mnie durniem. Oki ja Cię nazwę tchórzem że nie odpisałeś w prost hah !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>> /ciach ciach/

Aerie vs Firkraag... przy odrobinie taktyki to może i by go nawet nalia położyła ;p

Jednakże gdy Firkraaga podrasujemy tacticsem to już tak różowo niestety nie jest, sam spellcaster na poziomie przed podmrokiem miałby nikłe szanse go położyć, a to przez wysoką odporność na czary, a to przez za małą ilość wyłomów na casterze, no i przez dmuchanie. Gdyby Aerie była hmm... mag/kapłan/woj... no to biada wszystkim, bo to byłby istny kombajn ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 14.04.2008 o 15:58, Sir Braveheart napisał:

@Battlesuit

Do mnie to było ?? ten post że jak można skłócić ze sobą postacie jo .. Nazywasz mnie
durniem. Oki ja Cię nazwę tchórzem że nie odpisałeś w prost hah !


Teraz Cię zacytuję, ale wcześniej tego nie robiłem ,bo każdy wiedział o kogo chodzi -.-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gdzie mogę znaleźć wszystkie częsci złotego szkieletu? Aktualnie jestem w posiadaniu częsci z grobowca przy świątyni niewidzacego oka (obok Sassara) oraz z dzielnicy mostów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.04.2008 o 22:56, Alien1981 napisał:

Gdzie mogę znaleźć wszystkie częsci złotego szkieletu? Aktualnie jestem w posiadaniu
częsci z grobowca przy świątyni niewidzacego oka (obok Sassara) oraz z dzielnicy mostów.

I to jest wszystko (dzielnica mostów + kult niewidzącego). Zanieść obie części do Doków, do domu po prawo od Gildii Mae''vara :) i przygotuj się na jedną z najtrudniejszych walk w grze.. taka moja opinia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.04.2008 o 23:00, bartog123 napisał:

I to jest wszystko (dzielnica mostów + kult niewidzącego). Zanieść obie części do Doków,
do domu po prawo od Gildii Mae''vara :) i przygotuj się na jedną z najtrudniejszych walk
w grze.. taka moja opinia :P


dwa czary - niepodatnosc na czary (poznanie, odrzucanie i przeciwko uwiezieniu, bodajze przemiany) i opmb... twoj woj/mag kopie w tym momencie kangaxxowi dupsko:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 18.04.2008 o 23:04, Noirr napisał:

dwa czary - niepodatnosc na czary (poznanie, odrzucanie i przeciwko uwiezieniu, bodajze
przemiany) i opmb... twoj woj/mag kopie w tym momencie kangaxxowi dupsko:D

Tak, owszem, ale jeżeli się o tym nie wie to jest kiepsko ( za pierwszym razem tak się stało) ::PP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.04.2008 o 23:20, Karharot napisał:

Wystarczy zwój ochrony przed magią dla każdej postaci która ma do swojej dyspozycji broń
o umagicznieniu +5.


idac tym tropem to wystarzy jeden zwoj i mamidlo. ale to przegiety sposob dlatego nie wspominalem:) wole sie jednak troche pomeczyc niz odrazu zmieniac demi-lisza w chlopca do bicia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A co zresztą drużyny? Jeśli odłączę np. Aerie to co będzie z romansem z nią?

W trakcie zabawy w emisariusza Zakonu Promiennego Serca na wzgórzach Umar pewna dziewczynka dała zadanie uwolnienia "uwięzionego" w pobliżu świątyni Zapomnianego Boga elfa, co też uczyniłem, ten dał mi pewien zakodowany zwój. Mimo wskazówek, jakich udzieliła mi dziewczynka po przeczytaniu pisma, żadne sensowne rozwiązanie tego szyfru nie przychodzi mi do głowy. Czy ktoś z was wie, o co w tym chodzi?

Gram z kilkoma modami (m.in. przywracającym kilka niedokończonych w grze questów, ale bez żadnych większych w stylu TDD lub TS) i nie jestem pewien, czy to zadanie występuje w normalnej grze, bo wcześniej nigdy się z nim nie spotkałem, ale z drugiej strony jest ono nieźle zakamuflowane i wydaje mi się, że łatwo byłoby je przeoczyć.

Jeszcze jedna nurtująca mnie sprawa: mam w teamie zarówno Jaheirę jak i Aerie, z obydwiema chyba dość rozwinięte romanse, kilka razy już się dość mocno o mnie posprzeczały. Czy będę musiał wybrać jedną z nich, a wówczas druga opuści drużynę? Nie instalowałem żadnych modów ingerujących w kwestie romansów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.04.2008 o 23:41, GanD napisał:

A co zresztą drużyny? Jeśli odłączę np. Aerie to co będzie z romansem z nią?


Resztę drużyny też możesz zabezpieczyć takimi zwojami. W razie czego możesz się na jakiś czas pozbyć postaci z pola bitwy (i z zasięgu Kangaxxa) rzucając na nią czar "labirynt".

Dnia 18.04.2008 o 23:41, GanD napisał:

W trakcie zabawy w emisariusza Zakonu Promiennego Serca na wzgórzach Umar pewna dziewczynka
dała zadanie uwolnienia "uwięzionego" w pobliżu świątyni Zapomnianego Boga elfa /.../


Nie kojarzę tego questa:(

Dnia 18.04.2008 o 23:41, GanD napisał:

Jeszcze jedna nurtująca mnie sprawa: mam w teamie zarówno Jaheirę jak i Aerie, z obydwiema
chyba dość rozwinięte romanse, kilka razy już się dość mocno o mnie posprzeczały. Czy
będę musiał wybrać jedną z nich, a wówczas druga opuści drużynę? Nie instalowałem żadnych
modów ingerujących w kwestie romansów.


Można mieć w drużynie obydwie (a na dodatek dorzucić Viconię) pomimo tego że romans ma się tylko jedną z nich. Nigdy jednak nie próbowałem romansować jednocześnie więcej niż z jedną (pozostałym po prostu dawałem do zrozumienia że nie jestem zainteresowany) więc nie wiem czy może dojść do starcia między nimi, wiem natomiast że nawet bez romansu Jaheira i Aerie mają swoje nieporozumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.04.2008 o 23:20, Karharot napisał:

Wystarczy zwój ochrony przed magią dla każdej postaci która ma do swojej dyspozycji broń
o umagicznieniu +5.


Jeszcze lepsze efekty daje użycie zwoju Ochrony przed nieumarłymi, bo jego czas działania jest znacznie dłuższy niż zwoju Ochrony przed magią, a Kangaxx reaguje tak, jakby w pomieszczeniu nikogo poza nim nie było, więc można go lać zupełnie bezstresowo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.04.2008 o 00:52, Yorguś napisał:


Jeszcze lepsze efekty daje użycie zwoju Ochrony przed nieumarłymi, bo jego czas działania
jest znacznie dłuższy niż zwoju Ochrony przed magią, a Kangaxx reaguje tak, jakby w pomieszczeniu
nikogo poza nim nie było, więc można go lać zupełnie bezstresowo :P


WoW a o tym nawet nie pomyślałem hihi teraz analizując całą sytuację bez kitu mogłem tak zrobić. Pamiętam to silny typ był kurde belek męczarni z nim było i ta cała czacha.. tylko o co chodziło że był LISZ KANGAXX a potem się zamienił w DEMI LISZA ... tylko nazwy mnie intrygują.. Nic poza tym

Pozdrawiamm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować