Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Seduce Me - recenzja

64 postów w tym temacie

Dnia 15.02.2013 o 22:22, Dared00 napisał:

A jaka popularniejsza gra nie ma w Internecie obrazków typu "rule 34"? Czy to od razu
oznacza, że w gry grają tylko zboki?

Na pewno oznacza to tyle, że rysują to zboki :)
Nie, strony nie znałem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.02.2013 o 22:19, Hydro2 napisał:

Z tego co wiem dalej się podciąga pod łamanie prawa, chyba nawet był o tym kiedyś reportaż

W00t

Dnia 15.02.2013 o 22:19, Hydro2 napisał:

Nie wiedziałeś? Wystarczy wejść na komentarze na Troll/HateTube.

Nie tyle co wiedzieć, co nie rozumieć. Pedo to pedo, nie zoo :)
Wystarczy wejśc...hmm trzeba być jeszcze jakoś poinformowanym.
Moja wiedza jest najbardziej podstawowa z możliwych :)

Dnia 15.02.2013 o 22:19, Hydro2 napisał:

Już nie mówiąc o legendarnym artykule My racist pony

Jak patrzę na to dziś, to rasizm, homofobizm itp itd. Jest wszędzie :)
Szczególnie to pierwsze.

Dnia 15.02.2013 o 22:19, Hydro2 napisał:

Rule 34 się kłania

Tego nie znałem :)

Dnia 15.02.2013 o 22:19, Hydro2 napisał:

Miałem na myśli teksty i chamstwo wobec ludzi, a nie grę akurat

Ja miałem na myśli tekst dotyczacy gry +18lat :P
Chamstwo, to tam przy okazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.02.2013 o 20:22, KeyserSoze napisał:

Tak jest, to naprawdę chore, takie reagowanie agresją i niechęcią na recenzję gry. Ale ja się pocieszam, że ludzie dorośleją i przestają się tak zachowywać w końcu... Oczywiście, na ich miejsce przychodzą kolejni niedojrzali... Wielki krąg niezrozumienia, nietolerancji, braku kultury, uprzejmości i szacunku do drugiej osoby i jej opinii. Cóż, taki internet, taki świat, co zrobić.

Prowokacje, lekceważenie i obrażanie rozmówców, wypowiadanie się z pozycji eksperta przy widocznej ograniczonej wiedzy o temacie i wreszcie otwarte przyznanie się że zrobiłeś to świadomie bo chciałeś się pośmiać z reakcji czytelników... Nie powiedziałbym że to są dobre sposoby na wypracowanie sobie dobrej reputacji i wynikającego z niej szacunku.

Dnia 14.02.2013 o 20:22, KeyserSoze napisał:

jeśli oczekujecie, że ktoś rozwali flow tekstu i wstawi do niego cały zbędny akapit, który tłumaczy różnice między mangą, anime, visual novels i dating sims, żeby tylko kilku nerwowych fanów się nie rozhisteryzowało, to... cóż, radzę napisać kilka takich tekstów i przekonać się, że nikt nie będzie chciał ich czytać, bo będą chaotyczne, pełne dygresji i niespójne. Uproszczenia i generalizacje odwołujące się do stereotypów są potrzebne.

Czyli lepiej podeprzeć swój tekst błędnym stereotypem niż zdobyć się na wysiłek zbudowania rzetelnego akapitu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.02.2013 o 00:15, Karharot napisał:

Prowokacje, lekceważenie i obrażanie rozmówców, wypowiadanie się z pozycji eksperta przy
widocznej ograniczonej wiedzy o temacie i wreszcie otwarte przyznanie się że zrobiłeś
to świadomie bo chciałeś się pośmiać z reakcji czytelników...


"Trollowanie polega na zamierzonym wpływaniu na innych użytkowników w celu ich ośmieszenia lub obrażenia (czego następstwem jest wywołanie kłótni) poprzez wysyłanie napastliwych, kontrowersyjnych, często nieprawdziwych przekazów czy też poprzez stosowanie różnego typu zabiegów erystycznych. Podstawą tego działania jest upublicznianie tego typu wiadomości jako przynęty, która doprowadzić mogłaby do wywołania dyskusji."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pograłem tak z 3- 4h w SM i musze powiedzieć, że mojim zdaniem ocena została zawyżona o dobre półtora pkt. Nudna sprowadza się tylko do gier karcianych które miały by się lepiej bez whana be ero gierki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.02.2013 o 00:15, Karharot napisał:

Prowokacje, lekceważenie i obrażanie rozmówców, wypowiadanie się z pozycji eksperta przy
widocznej ograniczonej wiedzy o temacie i wreszcie otwarte przyznanie się że zrobiłeś
to świadomie bo chciałeś się pośmiać z reakcji czytelników...


Po pierwsze, prowokacja była, oczywiście... na takiej samej zasadzie, na jakiej prowokacją jest stwierdzenie "GTA ssie" - jak ktoś nie może przeżyć, że ktoś inny tak uważa i od razu rzuca się do komentowania to... cóż, to właśnie jest zabawne. Ale lekceważenie? Gdzie? W jakiej formie? Ja nawet odpowiadam na te komentarze wszystkie, co świadczy raczej o szacunku a nie lekceważeniu - i to szacunku do ludzi, którzy bardzo wyraźnie nie szanują mnie. A obrażanie rozmówców? Bardzo interesujące, drogi moderatorze - proszę, pokaż mi w którym miejscu i kogo konkretnie obraziłem, dobrze?

A a propos ograniczonej wiedzy w temacie - skąd wiesz, jaką wiedzą dysponuję? Jeśli użyłem celowo generalizacji, to nie znaczy, że się nie znam, nie ważne jak głośno ktoś będzie krzyczał i tupał nóżką. A jeśli twierdzę, że manga i pochodne są opowieściami o bohaterach dziecięcych z wyglądu nawet jeśli są dorośli, to wcale nie wynika to z braku wiedzy - radzę przejrzeć opinie psychologów i zainteresować się naukowym podejściem do mangi, a nie tym prezentowanym przez laików, którzy dużo jej konsumują, ale wcale jej nie analizują.

Dnia 16.02.2013 o 00:15, Karharot napisał:

Nie powiedziałbym że to są dobre sposoby na wypracowanie sobie dobrej reputacji i wynikającego z niej szacunku.


Wiesz jak się buduje dobrą reputację i szacunek? Tak jak politycy. Dobrym PRem. I kłamaniem. Mówieniem ludziom tego, co chcą usłyszeć, a nie tego, co się myśli. Bo niestety bardzo wiele osób nie lubi, gdy ktoś myśli inaczej niż oni, co widać na załączonym obrazku. Na szczęście są też ludzie, którzy szanują właśnie to, że się jest szczerym, nawet jeśli mają inne zdanie - jest ich mniej, ale coraz więcej, bo wbrew pozorom ten kraj robi się coraz bardziej tolerancyjny.

Dnia 16.02.2013 o 00:15, Karharot napisał:

Czyli lepiej podeprzeć swój tekst błędnym stereotypem niż zdobyć się na wysiłek zbudowania rzetelnego akapitu?


Mam teraz zacząć prowadzić warsztaty z "jak pisać, żeby czytelnik się nie znudził i nie przerwał tekstu w połowie"? Już mówiłem, dlaczego nie rozwijałem tematu. A czy stereotyp jest błędny? Poproszę przykłady japońskich gier erotycznych, których bohaterowie i/lub bohaterki nie wyglądają jakby mieli mniej niż 18 lat, wtedy uwierzę, że źle je oceniłem. Niestety, nikt przykładów nie podaje, argumentów też nie, wszystkie komentarze to 100% świętego oburzenia i werbalnej agresji z zerową wartością merytoryczną. A przecież byłoby tak łatwo zamknąć mi twarz jednym prostym przykładem... więc gdzie on jest? Prawie 50 postów i ani jednego... oj, widzę, że mnie się tu zarzuca ignorancję, ale jakąs większą wiedzą to nikt inny nie dysponuje chyba, bo przecież by ją wykorzystał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.02.2013 o 14:21, KeyserSoze napisał:

A przecież byłoby
tak łatwo zamknąć mi twarz jednym prostym przykładem... więc gdzie on jest? Prawie 50
postów i ani jednego... oj, widzę, że mnie się tu zarzuca ignorancję, ale jakąs większą
wiedzą to nikt inny nie dysponuje chyba, bo przecież by ją wykorzystał


Bo jesteś chamskim ignotantem, który drwi z użytkowników i ich obraża. To samo pisałeś w komentarzach do swojego "rzetelnego" beta testu StarCraft II: Heart of the Swarm, ale jakoś dziwnie wogóle nie reagowałeś jak się pojawiały merytoryczne zarzuty. Tutaj nie chce mi się przeglądać twoich wypocin, ale wcale bym się nie zdziwił, gdyby było podobnie. Ba, jestem przekonany, że jest podobnie choćby dlatego, że jak Moderator Karharot wspomina, że prowokujesz, lekceważysz i drwisz z użytkowników, a co więcej zarzuca ci nierzetelność to mu wierzę, bo jeszcze nie zdarzyło się, aby kogoś okłamał albo wprowadził w błąd. Tobie zdarza się to często.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 16.02.2013 o 14:21, KeyserSoze napisał:

Po pierwsze, prowokacja była, oczywiście... na takiej samej zasadzie, na jakiej prowokacją
jest stwierdzenie "GTA ssie" - jak ktoś nie może przeżyć, że ktoś inny tak uważa i od
razu rzuca się do komentowania to... cóż, to właśnie jest zabawne. Ale lekceważenie?

Nie, to pokazuje niski poziom, ot to co można znaleźć na youtubie "BF SUCKS, ALL YOU NOOBS, COD FOREVER"

Dnia 16.02.2013 o 14:21, KeyserSoze napisał:

Gdzie? W jakiej formie? Ja nawet odpowiadam na te komentarze wszystkie, co świadczy raczej
o szacunku a nie lekceważeniu - i to szacunku do ludzi, którzy bardzo wyraźnie nie szanują
mnie. A obrażanie rozmówców? Bardzo interesujące, drogi moderatorze - proszę, pokaż mi
w którym miejscu i kogo konkretnie obraziłem, dobrze?

Jakby ktoś zrównał cudze zainteresowania do pedofilii to ostatnią rzeczą na jaką by mógł liczyć jest szacunek

Dnia 16.02.2013 o 14:21, KeyserSoze napisał:

A a propos ograniczonej wiedzy w temacie - skąd wiesz, jaką wiedzą dysponuję? Jeśli użyłem
celowo generalizacji, to nie znaczy, że się nie znam, nie ważne jak głośno ktoś będzie
krzyczał i tupał nóżką. A jeśli twierdzę, że manga i pochodne są opowieściami o bohaterach
dziecięcych z wyglądu nawet jeśli są dorośli, to wcale nie wynika to z braku wiedzy -
radzę przejrzeć opinie psychologów i zainteresować się naukowym podejściem do mangi,
a nie tym prezentowanym przez laików, którzy dużo jej konsumują, ale wcale jej nie analizują.

O ciekawe, dane, prace naukowe, proszę o linki. Bo jest coś takiego jak krytyka źródła na której podstawie odrzuca się błędne tezy skażone ignorancją/polityką. Istnieje to po to by ktoś przestał się podpierać pracą "naukową" o kolejnym olbrzymim wpływie gier na przemoc

Dnia 16.02.2013 o 14:21, KeyserSoze napisał:


Wiesz jak się buduje dobrą reputację i szacunek? Tak jak politycy. Dobrym PRem. I kłamaniem.
Mówieniem ludziom tego, co chcą usłyszeć, a nie tego, co się myśli. Bo niestety bardzo
wiele osób nie lubi, gdy ktoś myśli inaczej niż oni, co widać na załączonym obrazku.
Na szczęście są też ludzie, którzy szanują właśnie to, że się jest szczerym, nawet jeśli
mają inne zdanie - jest ich mniej, ale coraz więcej, bo wbrew pozorom ten kraj robi się
coraz bardziej tolerancyjny.

Chamstwo, a cudze zdanie - jest różnica.

Dnia 16.02.2013 o 14:21, KeyserSoze napisał:

Mam teraz zacząć prowadzić warsztaty z "jak pisać, żeby czytelnik się nie znudził i nie
przerwał tekstu w połowie"? Już mówiłem, dlaczego nie rozwijałem tematu. A czy stereotyp
jest błędny? Poproszę przykłady japońskich gier erotycznych, których bohaterowie i/lub
bohaterki nie wyglądają jakby mieli mniej niż 18 lat, wtedy uwierzę, że źle je oceniłem.
Niestety, nikt przykładów nie podaje, argumentów też nie, wszystkie komentarze to 100%
świętego oburzenia i werbalnej agresji z zerową wartością merytoryczną. A przecież byłoby
tak łatwo zamknąć mi twarz jednym prostym przykładem... więc gdzie on jest? Prawie 50
postów i ani jednego... oj, widzę, że mnie się tu zarzuca ignorancję, ale jakąs większą
wiedzą to nikt inny nie dysponuje chyba, bo przecież by ją wykorzystał

Polecam warsztaty o etyce i rzetelności. To ja odwrócę pytanie - poproszę o przykłady gier z "zawartością pedofilską". Dla przypomnienia 18 lat to nie jest granica uznawana za pedofilię.
Niestety redaktor przykładów nie podaje, argumentów obrony też nie, a wszystkie komentarze to 100% oburzenia i chamstwa z zerową wartością merytoryczną. A przecież byłoby tak łatwo zamknąć twarz innym jednym prostym przykładem... więc gdzie on jest? Parę postów i ani jednego... oj, widać, że zarzuca innym ignorancję, ale jakąś większą wiedzą to redaktor się nie dysponuje chyba, bo przecież by ją wykorzystał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.02.2013 o 14:21, KeyserSoze napisał:

> Prowokacje, lekceważenie i obrażanie rozmówców, wypowiadanie się z pozycji eksperta
przy
> widocznej ograniczonej wiedzy o temacie i wreszcie otwarte przyznanie się że zrobiłeś

> to świadomie bo chciałeś się pośmiać z reakcji czytelników...

Po pierwsze, prowokacja była, oczywiście... na takiej samej zasadzie, na jakiej prowokacją
jest stwierdzenie "GTA ssie" - jak ktoś nie może przeżyć, że ktoś inny tak uważa i od
razu rzuca się do komentowania to... cóż, to właśnie jest zabawne. Ale lekceważenie?
Gdzie? W jakiej formie? Ja nawet odpowiadam na te komentarze wszystkie, co świadczy raczej
o szacunku a nie lekceważeniu - i to szacunku do ludzi, którzy bardzo wyraźnie nie szanują
mnie. A obrażanie rozmówców? Bardzo interesujące, drogi moderatorze - proszę, pokaż mi
w którym miejscu i kogo konkretnie obraziłem, dobrze?

Od czego jest forum jak nie od komentowania tekstów redakcyjnych, bądz wypowiedzi innych użytkowników forum. Jakoś nikt z wyjątkiem ciebie, nie twierdzi że każdy się na niego uwziął, i reaguje agresją i brakiem argumentów na jego wypowiedzi.Obrażanie i lekceważenie innych użytkowników, proszę bardzo bo jak widać znowu udajesz że nic nie zauważyłeś:
Poza tym, chciałem się pośmiać z tych, co się zbulwersują :D
prawda, że było super? tak wiele osób nie umiejących czytać ale próbujących coś napisać, zebranych w jednym miejscu i w jednym czasie - ja się obśmiałem jak norka, do tej pory mi wesoło jak sobie przypomnę :D już się cieszę na powtórkę, jak będę recenzował pełną wersję :D
No, ale ja nie mam już 13 lat i nie utożsamiam się z produktami przemysłu rozrywkowego...
To tylko kilka przykładów okazujących twój "szaczunek" do innych forumowiczów, sam wszakże przyznałeś w jednym z przykładów iż ci go brak, ale oczywiście tobie trudno było zauważyć to.

Dnia 16.02.2013 o 14:21, KeyserSoze napisał:

A a propos ograniczonej wiedzy w temacie - skąd wiesz, jaką wiedzą dysponuję? Jeśli użyłem
celowo generalizacji, to nie znaczy, że się nie znam, nie ważne jak głośno ktoś będzie
krzyczał i tupał nóżką. A jeśli twierdzę, że manga i pochodne są opowieściami o bohaterach
dziecięcych z wyglądu nawet jeśli są dorośli, to wcale nie wynika to z braku wiedzy -
radzę przejrzeć opinie psychologów i zainteresować się naukowym podejściem do mangi,
a nie tym prezentowanym przez laików, którzy dużo jej konsumują, ale wcale jej nie analizują.

Widzę że prubujemy się wykręcić od braku wiedzy, powołując się na generalizacje i nieprawdziwe stereotypy. Dopóki nie przedstawisz dowodów potwierdzających iż masz pojęcie o tym co piszesz nie można uznać iż pośiadasz jakąś wiedzę, poza powielaniem typowych stereotypów.

Dnia 16.02.2013 o 14:21, KeyserSoze napisał:



> Nie powiedziałbym że to są dobre sposoby na wypracowanie sobie dobrej reputacji
i wynikającego z niej szacunku.

Wiesz jak się buduje dobrą reputację i szacunek? Tak jak politycy. Dobrym PRem. I kłamaniem.
Mówieniem ludziom tego, co chcą usłyszeć, a nie tego, co się myśli. Bo niestety bardzo
wiele osób nie lubi, gdy ktoś myśli inaczej niż oni, co widać na załączonym obrazku.
Na szczęście są też ludzie, którzy szanują właśnie to, że się jest szczerym, nawet jeśli
mają inne zdanie - jest ich mniej, ale coraz więcej, bo wbrew pozorom ten kraj robi się
coraz bardziej tolerancyjny.

Tylko że ty robisz odwrotnie, mówisz to co myślisz, a nie to co ludzie chcą usłyszeć. To że ktoś nie lubi jak inni mają odmienne zdanie, to typowo ludzka rzecz jak np. zazdrość czy rządza. Jednak są ludzie którzy potrafią uszanować zdanie innych i przyjąć krytykę siebie i swojego postępowania, ty już wielokrotnie udowodniłeś iż tak nie potrafisz.

Dnia 16.02.2013 o 14:21, KeyserSoze napisał:


> Czyli lepiej podeprzeć swój tekst błędnym stereotypem niż zdobyć się na wysiłek
zbudowania rzetelnego akapitu?

Mam teraz zacząć prowadzić warsztaty z "jak pisać, żeby czytelnik się nie znudził i nie
przerwał tekstu w połowie"? Już mówiłem, dlaczego nie rozwijałem tematu. A czy stereotyp
jest błędny? Poproszę przykłady japońskich gier erotycznych, których bohaterowie i/lub
bohaterki nie wyglądają jakby mieli mniej niż 18 lat, wtedy uwierzę, że źle je oceniłem.
Niestety, nikt przykładów nie podaje, argumentów też nie, wszystkie komentarze to 100%
świętego oburzenia i werbalnej agresji z zerową wartością merytoryczną. A przecież byłoby
tak łatwo zamknąć mi twarz jednym prostym przykładem... więc gdzie on jest? Prawie 50
postów i ani jednego... oj, widzę, że mnie się tu zarzuca ignorancję, ale jakąs większą
wiedzą to nikt inny nie dysponuje chyba, bo przecież by ją wykorzystał

Nie rozwijałeś bo nie posiadasz wiedzy na ten temat, powtarzasz tylko zaszłyszane błędne stereotypy i generalizację. Co do przykładów zadających kłam twoim stereotypom: Fate/Stay Night, G Senjō no Maō, Cobra Mission: Panic in Cobra City czy Bible Black i wiele innych.
Zadnych lolitek tam nie ma, i co można znależć jak się chce? można, ale po co lepiej powtarzać zasłyszane stereotypy i próbować wmówić innym, iż ma się pojęcie o tym o czym się pisze.
Powodzenia w podbudowywaniu swojego wątłego ego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.02.2013 o 14:21, KeyserSoze napisał:

Po pierwsze, prowokacja była, oczywiście... na takiej samej zasadzie, na jakiej prowokacją jest stwierdzenie "GTA ssie" - jak ktoś nie może przeżyć, że ktoś inny tak uważa i od razu rzuca się do komentowania to... cóż, to właśnie jest zabawne.

Zdajesz sobie sprawę że komentarze do tekstów są właśnie po to aby czytelnicy wyrażali swoje opinie na temat tego co było w samym tekście i że to właśnie dla czytelników są przeznaczone artykuły publikowane przez Ciebie jako redaktora gram.pl? Jeśli publikujesz w ten sposób jakiś tekst to musisz wiedzieć że całość owego tekstu jest przeznaczona dla odbiorcy.

Dnia 16.02.2013 o 14:21, KeyserSoze napisał:

Ale lekceważenie? Gdzie? W jakiej formie?

"Ale ja się pocieszam, że ludzie dorośleją i przestają się tak zachowywać w końcu... Oczywiście, na ich miejsce przychodzą kolejni niedojrzali... Wielki krąg niezrozumienia, nietolerancji, braku kultury, uprzejmości i szacunku do drugiej osoby i jej opinii. Cóż, taki internet, taki świat, co zrobić. "
"No, ale ja nie mam już 13 lat i nie utożsamiam się z produktami przemysłu rozrywkowego..."
Jesteś bardzo chętny do podkreślenia swojego prawa do odmiennej opinii ale osoby które nie zgadzają się z Tobą muszą być oczywiście niedojrzałe, bo gdyby były dojrzałe to by wiedziały że ta część Twojego tekstu z założenia nie była czymś na co czytelnik powinien zwrócić uwagę.

Dnia 16.02.2013 o 14:21, KeyserSoze napisał:

Ja nawet odpowiadam na te komentarze wszystkie, co świadczy raczej o szacunku a nie lekceważeniu - i to szacunku do ludzi, którzy bardzo wyraźnie nie szanują mnie.

Odpowiedziałeś na wybrane fragmenty wybranych postów, i niespecjalnie się starałeś żeby zrobić to w sposób świadczący o szacunku dla rozmówcy.

Dnia 16.02.2013 o 14:21, KeyserSoze napisał:

A obrażanie rozmówców? Bardzo interesujące, drogi moderatorze - proszę, pokaż mi w którym miejscu i kogo konkretnie obraziłem, dobrze?

W pierwszym poście stwierdziłeś że mangi i anime to w większości "mokre sny pedofila", to nie jest stwierdzenie które oznacza "manga/anime ssie" to jest oskarżenie że w odrażający sposób łamią one prawo (to jak to świadczy o ich miłośnikach pomijasz milczeniem ale konkluzja jest jednoznacznie oczywista).
W drugim poście niezbyt zawoalowany sposób stwierdziłeś że rozmówca jest niedojrzały.
W trzecim poście w ten sam sposób określiłeś osoby oburzające się na tą cześć twojego tekstu jako nerwowe i rozhisteryzowane, w czwartym poście uzupełniłeś to o nadpobudliwość oraz drażliwość i zakończyłeś post zdaniem które sugeruje że osoby dla których to Twoje uproszczenie ma znaczenie mają 13 lat.

Dnia 16.02.2013 o 14:21, KeyserSoze napisał:

A a propos ograniczonej wiedzy w temacie - skąd wiesz, jaką wiedzą dysponuję? Jeśli użyłem celowo generalizacji, to nie znaczy, że się nie znam, nie ważne jak głośno ktoś będzie krzyczał i tupał nóżką.

Twoja wiedza może być przez innych oceniona jedynie na podstawie Twoich wypowiedzi a Twoje wypowiedzi wykazują braki. To że Ty twierdzisz że braki są intencjonalne nie poprawia Twojego wizerunku.

Dnia 16.02.2013 o 14:21, KeyserSoze napisał:

A jeśli twierdzę, że manga i pochodne są opowieściami o bohaterach dziecięcych z wyglądu nawet jeśli są dorośli, to wcale nie wynika to z braku wiedzy - radzę przejrzeć opinie psychologów i zainteresować się naukowym podejściem do mangi, a nie tym prezentowanym przez laików, którzy dużo jej konsumują, ale wcale jej nie analizują.

Oczywiście Ty nie musisz podawać przykładów takich prac, wystarczy że stwierdzisz że je widziałeś.
Pomijając już fakt że spotkałem się z podobnymi fachowymi pracami na temat gier komputerowych lub zachodnich kreskówek (czy telewizji ogólnie) i nader często były one tworzone przez osoby ze stopniem naukowym ale o znikomej znajomości tematu na jaki się wypowiadały (za to o dużych chęciach uzyskania poklasku tych którzy już wiedzą że podmiot badania jest złem wcielonym choć nigdy żadnej gry na oczy nie widziały).

Dnia 16.02.2013 o 14:21, KeyserSoze napisał:

Wiesz jak się buduje dobrą reputację i szacunek? Tak jak politycy. Dobrym PRem. I kłamaniem.

I dlatego nie mam żadnego szacunku dla polityków, jeśli chcesz sobie wywalczyć taką samą reputację jak oni to jesteś na najlepszej drodze.

Dnia 16.02.2013 o 14:21, KeyserSoze napisał:

Mówieniem ludziom tego, co chcą usłyszeć, a nie tego, co się myśli. Bo niestety bardzo wiele osób nie lubi, gdy ktoś myśli inaczej niż oni,

Tak, masz zupełną rację. Żeby daleko nie szukać Ty jesteś doskonałym przykładem takiej osoby.

Dnia 16.02.2013 o 14:21, KeyserSoze napisał:

co widać na załączonym obrazku. Na szczęście są też ludzie, którzy szanują właśnie to, że się jest szczerym, nawet jeśli mają inne zdanie

Znam bardzo wiele osób które na temat mangi i anime mają inne zdanie ode mnie (właściwie przeważająca większość moich znajomych zalicza się właśnie do tego grona) i szanuję owe zdanie tak samo jak szanuję ich zainteresowania bo każdy ma prawo sam decydować co lubi a co nie. W tym wypadku problem jest taki że to Ty nie szanujesz cudzych zainteresowań a gdy ktoś przeciwko temu brakowi szacunku protestuje interpretujesz to jako odbieranie Tobie prawa do własnego zdania.

Dnia 16.02.2013 o 14:21, KeyserSoze napisał:

> Czyli lepiej podeprzeć swój tekst błędnym stereotypem niż zdobyć się na wysiłek zbudowania rzetelnego akapitu?
Mam teraz zacząć prowadzić warsztaty z "jak pisać, żeby czytelnik się nie znudził i nie przerwał tekstu w połowie"? Już mówiłem, dlaczego nie rozwijałem tematu.

Mówiłeś, i mój komentarz był podsumowaniem wartości Twojego wyjaśnienia. Jeśli nie widzisz sposobu na interesujące sformułowanie faktów to nie powinieneś tego fragmentu w ogóle dawać (nie był tam zresztą niezbędny) a nie podawać "interesujące" fałszywe stereotypy.

Dnia 16.02.2013 o 14:21, KeyserSoze napisał:

A czy stereotyp jest błędny? Poproszę przykłady japońskich gier erotycznych, których bohaterowie i/lub bohaterki nie wyglądają jakby mieli mniej niż 18 lat, wtedy uwierzę, że źle je oceniłem. Niestety, nikt przykładów nie podaje,

1) Mam wrażenie że mylisz Pedofilię z Efebofilią
2) Nie żyjemy w Kalifornii, choć wiele osób nie zdaje sobie z tego sprawy w Polsce legalny wiek w którym stosunki płciowe są dopuszczalne to 15 a nie 18 lat.
http://en.wikipedia.org/wiki/Ages_of_consent_in_Europe#Poland
a w Japonii ten wiek jest miejscami jeszcze niższy
http://en.wikipedia.org/wiki/Ages_of_consent_in_Asia#Japan
3) Cytat z Twojego tekstu:
"Seduce Me wygląda siedem razy lepiej niż jakaś infantylna i/lub pedofilska manga."
Nie widziałem tam zastrzeżenia że Twój komentarz dotyczy jedynie gier erotycznych. Podanie tytułów kilku mang które nie są ani infantylne ani pedofilskie to bardzo proste zadanie, żeby wymienić parę ciekawszych: Claymore, Berserk, Gantz, Vinland Saga, Shingeki no Kyojin, Black Lagoon, GUNNM, Honeymoon Salad, Yesterday wo Utatte, Hellsing.
4) W pierwszym poście rozszerzyłeś swoją listę również o anime jednoznacznie stwierdzając że większość to "mokre sny podofila". Ponownie podam kilka ciekawszych tytułów które nie wpasowują się w Twoje stereotypy: Ghost in the Shell, Kara no Kyoukai, Vexille, Cowboy Bebop, Usagi Drop, Tatakau Shisho: The Book of Bantorra, Sword of the Stranger, Blue Gender, Seirei no Moribito.
I owszem, zdaję sobie sprawę że istnieją również anime i mangi które reprezentują całkowicie odmienny poziom ale wbrew Twoim fachowym słowom są one mniejszością i mówią tyle samo o całości tych mediów co niszowe filmy pornograficzne o całości kinematografii.

Dnia 16.02.2013 o 14:21, KeyserSoze napisał:

argumentów też nie, wszystkie komentarze to 100% świętego oburzenia i werbalnej agresji z zerową wartością merytoryczną.

Pierwszy post Meketh''a i Twoja odpowiedź właśnie na ten post doskonale demonstrują poziom do którego chcesz sprowadzić dyskusję - choć ośmielił się on wytknąć Ci Twój błąd to jego wypowiedź nie była agresywna, Twoją odpowiedzią było to że błąd był zamierzony bo chciałeś się pośmiać z tych którzy na niego zareagują.
To że postrzegasz argumenty świadczące na Twoją niekorzyść za przejaw agresji to Twoja sprawa, nie oczekuj jednak od innych że będą patrzeć na świat Twoimi oczami, nie spodziewaj się też że kpienie z rozmówców zostanie odebrane jako merytoryczny argument z Twojej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie mam pojęcia jakim cudem ten artykuł tu trafił. Odnoszę wrażenie, że na siłę pakuje się tu kiepskiego rodzaju, szmirowatą pornografię.
Pana recenzenta zachęcam do rozważenia sprawy, aby zostawił seksualność ludzi im samym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.02.2013 o 14:52, Wojman napisał:

Bo jesteś chamskim ignotantem


To jest obraźliwe i wymierzone w konkretną osobę - dlaczego nie zajął się tym moderator?

Dnia 16.02.2013 o 14:52, Wojman napisał:

Jakby ktoś zrównał cudze zainteresowania do pedofilii to ostatnią rzeczą na jaką by mógł liczyć jest szacunek


Nie zrównałem z pedofilią, tylko z pedofilią lub infantylnością, no ale kto by tam pamiętał co było napisane, to raz. A dwa - interesujesz się japońskimi grami erotycznymi? To dlaczego nie podałeś przykładów przeczących mojej tezie? Tak by było łatwiej, niż wylewać tony tekstu o zerowej wartości rzeczowej.

Dnia 16.02.2013 o 14:52, Wojman napisał:

Bo jest coś takiego jak krytyka źródła na której podstawie odrzuca się błędne tezy skażone ignorancją/polityką


Czyli odrzucasz wszystko, co ci nie pasuje, tak jak na przykład znaną psycholog dziecięcą Zawadzką i jej wypowiedzi na temat anime. Bo jest ignorantką, nie? Ona ma dyplom i wieloletnie doświadczenie, a ty czytałeś dużo mangi i oglądałeś dużo anime :)

Dnia 16.02.2013 o 14:52, Wojman napisał:

To ja odwrócę pytanie - poproszę o przykłady gier z "zawartością pedofilską"


Eeee, nawet w sądzie jest tak, że jak się kogoś o coś oskarża, to trzeba mieć jakieś dowody lub chociaż poszlaki. Tutaj oskarżony jestem ja, o ignorancję, prawda? Więc proszę bardzo, niech wysokie oskarżenie przedstawi swoje dowody. A ja potem ewentualnie przedstawię swoje, jeśli będzie trzeba. To chyba logiczne, nie?

Dnia 16.02.2013 o 14:52, Wojman napisał:

Jakoś nikt z wyjątkiem ciebie, nie twierdzi że każdy się na niego uwziął


A gdzie ja twierdzę, że ktoś się na mnie uwziął? Wyobraźnię sporą ma kolega, widzi to, czego nie ma.

Dnia 16.02.2013 o 14:52, Wojman napisał:

To tylko kilka przykładów okazujących twój "szaczunek" do innych forumowiczów, sam wszakże przyznałeś w jednym z przykładów iż ci go brak, ale oczywiście tobie trudno było zauważyć to.


No słabe te przykłady trochę - to, że śmieję się z reakcji przewrażliwionych fanbojów, którzy z pianą na buzi rzucają się na tekst, którego nawet dokładnie nie przeczytali, to nie znaczy, że nie szanuję czytelników... dopóki swoim brakiem szacunku dla innych nie udowadniają, że na taki szacunek nie zasługują.

Dnia 16.02.2013 o 14:52, Wojman napisał:

Widzę że prubujemy się wykręcić od braku wiedzy


No nie wiem, czy osoba, która napisała "próbujemy" przez "u" powinna krytykować kogokolwiek w kwestii braku wiedzy.

Dnia 16.02.2013 o 14:52, Wojman napisał:

Tylko że ty robisz odwrotnie, mówisz to co myślisz, a nie to co ludzie chcą usłyszeć. To że ktoś nie lubi jak inni mają odmienne zdanie, to typowo ludzka rzecz jak np. zazdrość czy rządza.


... bez komentarza

Dnia 16.02.2013 o 14:52, Wojman napisał:

Jednak są ludzie którzy potrafią uszanować zdanie innych i przyjąć krytykę siebie i swojego postępowania, ty już wielokrotnie udowodniłeś iż tak nie potrafisz.


Chyba nie wiesz, co to jest krytyka - napisanie "jesteś głupi, bo jest całkiem inaczej niż mówisz" nie jest krytyką. Krytyka bazuje na argumentach. W tym wątku do tej pory stwierdzam istnienie 0 liczby argumentów - ergo, nie ma w nim krytyki.

Dnia 16.02.2013 o 14:52, Wojman napisał:

Co do przykładów zadających kłam twoim stereotypom: Fate/Stay Night, G Senjō no Maō, Cobra Mission: Panic in Cobra City czy Bible Black i wiele innych.


O, od razu lepiej, w końcu jakieś konkrety. Okładka Bible Black - na pierwszym planie panienka, która jest 100% nieletnia, bez różnicy co o niej powiesz. Cobra Mission - nie mów, że niebieskowłosa dziunia jest pełnoletnia, bo nie uwierzę. G Senjō no Maō - główna bohaterka ewidetnie nie wygląda na dorosłą. Fate/Stay Night - uczennice, wszędzie uczennice. I nawet gdyby przyjąć, że granica jest płynna, że może mają po 18-19 lat, to jako przykłady kompletnie nieinfantylnych i niepedofilskich gier erotycznych te tytuły są słabe. Nie masz czegoś jednoznacznego, czegoś, czego nie trzeba naginać interpretacją?

Dnia 16.02.2013 o 14:52, Wojman napisał:

osoby które nie zgadzają się z Tobą muszą być oczywiście niedojrzałe


Ależ skąd. Niedojrzałe są osoby, które nazywają ludzi, którzy mają inne zdanie ignorantami i chamami, a na dodatek nie potrafią podać nawet jednego argumentu i całe ich wypowiedzi bazują na inwektywach. Nigdy bym nie zasugerował, że ktoś ma 13-lat i nadmiernie osobisty stosunek do komercyjnych produkcji medialnych, gdyby wcześniej sam tego nie udowodnił swoim zachowaniem i wypowiedziami.

Dnia 16.02.2013 o 14:52, Wojman napisał:

W trzecim poście w ten sam sposób określiłeś osoby oburzające się na tą cześć twojego tekstu jako nerwowe i rozhisteryzowane, w czwartym poście uzupełniłeś to o nadpobudliwość oraz drażliwość


A nie miałem racji? Pierwsza reakcja i krytyka w miarę normalna. To normalnie odpowiedziałem, że to był celowy zabieg, generalizacja, by nie wdawać się w niepotrzebne dygresje. To wytłumaczenie zostało zignorwane bądź wyśmiane, co jest dziwne, bo było prawdziwe i sensowne - ale czasem emocje biorą górę nad rozumem, co jest zresztą cechą histerii. Nadpobudliwość i drażliwość także przebija z wielu postów. Chciałbym także nadmienić, że powiedzieć do kogoś, że jest nerwowy i niepotrzebnie histeryzuje, to nie jest obelga, a przynajmniej nie takiego ciężkiego kalibru jak nazwanie kogoś chamskim ignorantem - bo ignorantem się jest, a nerwowość i histeria każdemu się może zdarzyć.

Dnia 16.02.2013 o 14:52, Wojman napisał:

Pomijając już fakt że spotkałem się z podobnymi fachowymi pracami na temat gier komputerowych lub zachodnich kreskówek (czy telewizji ogólnie) i nader często były one tworzone przez osoby ze stopniem naukowym ale o znikomej znajomości tematu na jaki się wypowiadały (za to o dużych chęciach uzyskania poklasku tych którzy już wiedzą że podmiot badania jest złem wcielonym choć nigdy żadnej gry na oczy nie widziały)


Skąd wiesz, że ich stopień naukowy jest gorszy od twojej znajomości tematu? Mógłbyś to na 100% stwierdzić tylko wtedy, gdybyś miał i znajomość tematu i równy im stopień naukowy. Masz taki?

Dnia 16.02.2013 o 14:52, Wojman napisał:

Żeby daleko nie szukać Ty jesteś doskonałym przykładem takiej osoby.


O, to ciekawe jest niesłychanie. Skąd wniosek, że jestem przykładem osoby, która nie toleruje, gdy ktoś ma inne zdanie? W ilu wątkach na forum widziałeś mnie plującego jadem w tych, którzy myślą inaczej? Ile osób tutaj krytykuję za to, że lubią coś, czego ja nie lubię? Może nie czytasz uważnie, może jesteś nieco stronniczy, może z jakiegoś innego powodu widzisz to, czego nie ma - ja się tutaj tylko i wyłącznie bronię a jeśli coś krytykuję, to nieuprzejmie, nietolerancyjne i uwłaczające mi zachowanie.

Dnia 16.02.2013 o 14:52, Wojman napisał:

W tym wypadku problem jest taki że to Ty nie szanujesz cudzych zainteresowań


Szanuję ludzi, nie zainteresowania, zwłaszcza jeśli te zainteresowania są komercyjnymi produktami rozrywkowymi, bo moja praca polega na tym między innymi, żeby takie produkty w miarę obiektywnie oceniać i krytykować - co wyklucza szacunek. I tak samo, nie wymagam by ktoś szanował moje zainteresowania, ale wymagam, by szanował mnie. Subtelna różnica, której wielu zdaje się nie dostrzegać i uważa atak na grę, film czy komiks za atak na samego siebie - co jest dziecinne.

Dnia 16.02.2013 o 14:52, Wojman napisał:

Nie widziałem tam zastrzeżenia że Twój komentarz dotyczy jedynie gier erotycznych.


A dlaczego to mój problem, że nie potrafisz dostrzec kontekstu wypowiedzi? Mam wszystko pisać tak, żeby zrozumieli mnie nawet uczniowie wczesnych klas szkoły podstawowej, bo założę się, że i tacy na gram.pl trafiają? Wybacz, ale zakładam, że mój czytelnik jest osobą inteligentną i że będzie wiedział, że skoro cały czas jest mowa o grze erotycznej, to ten fragment porównuje ją z innymi grami erotycznymi, a nie z czymkolwiek innym, bo to by było nieco bezsensowne. Można go zinterpretować inaczej tylko jeśli się go : 1. nie rozumie, 2. w złej woli nie chce zrozumieć lub ignoruje znaczenie. Co więcej, sam widzisz jak brzmi cytat - nie ma w nim mowy o tym, że cała manga jest infantylna i pedofilska, a jedynie, że Seduce Me wygląda lepiej od tej mangi, która jest infantylna i pedofilska, ale nie od całej reszty mangi, co pozostaje w domyśle, prawda? No, ale nie wymagajmy zbyt wiele, niech już będzie, że posądziłem o to całą "mangę" - czyli wszystkie gry bishojo.

Dnia 16.02.2013 o 14:52, Wojman napisał:

W pierwszym poście rozszerzyłeś swoją listę również o anime jednoznacznie stwierdzając że większość to "mokre sny podofila".


Cały czas mowa o erotycznym anime oczywiście, no ale po co mówić o tym, o czym mowa, skoro można mówić o tym, o czym by się chciało mówić. Szkoda, że nie wymieniłeś Spirited Away i Princess Mononoke, tak swoją drogą, tylko jakieś niszowe pierdółki - zawsze lepiej jest się w przykładach odwołać do rzeczy bardziej znanych, bo to ułatwia dialog. No, ale mogłeś tego nie wiedzieć.

Dnia 16.02.2013 o 14:52, Wojman napisał:

Jeśli nie widzisz sposobu na interesujące sformułowanie faktów to nie powinieneś tego fragmentu w ogóle dawać


Wybacz, ale uważam inaczej - nie zabraniam ci jednak pisać swoich tekstów jak chcesz. Nie spodziewaj się jednak, że będą popularne - z mojego doświadczenia wynika, że zbyt wiele zbędnych dygresji i pompowanie tekstu mało interesującą przecietnego czytelnika wiedzą sprawia, że ten czytelnik się nudzi i przestaje czytać.

Dnia 16.02.2013 o 14:52, Wojman napisał:

choć ośmielił się on wytknąć Ci Twój błąd to jego wypowiedź nie była agresywna, Twoją odpowiedzią było to że błąd był zamierzony bo chciałeś się pośmiać z tych którzy na niego zareagują.


Ech, ileż razy można tłumaczyć, że generalizacja i odwołanie się do stereotypu to nie jest błąd... I nie napisałem też tego celowo, żeby kogoś sprowokować - po prostu tak uważam, bo grafika w Seduce Me rzeczywiście kontrastuje z tymi wszystkimi dziewczątkami z japońskich gier erotycznych. A to, że spodziewałem się, że jakiś fan mangi się zbytnio przejmie taką krytyką, to zupełnie inna sprawa - wydawało mi się jednak, że wystarczy wtedy odpowiedzieć, że chodzi oczywiście o gry bishojo. Skąd mogłem wiedzieć, że logiczne wyjaśnienia zostaną zignorowane? Choć, z drugiej strony, powinienem i tego się spodziewać - przepraszam więc, następnym razem wezmę poprawkę nawet na tych, którzy umyślnie ignorują i przeinaczają fakty. Albo i nie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I żeby już uciąć:

1. Nie chodziło o mangę jako komiksy, tylko o japońskie gry erotyczne, ale napisałem "manga" bo chodziło konkretnie o porównanie grafiki Seduce Me do grafiki tych gier - a jej styl wywodzi się z mangi. Ot, generalizacja i skrót myślowy.

2. Nie chciałem w żaden sposób obrazić fanów japońskich gier erotycznych, po prostu wszystkie takie gry, z którymi miałem styczność, w które grałem lub które widziałem, na pierwszy plan wystawiały wyraźnie nieletnie panienki. Być może są takie, w których bohaterki nie mają twarzy i głosów dzieci - chętnie się z nimi zapoznam i być może zrewiduję swoją opinię. A jeśli ktoś się poczuł obrażony, to przepraszam, nie było to moją intencją - mówiłem o grach, nie o ludziach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.02.2013 o 17:15, KeyserSoze napisał:

1. Nie chodziło o mangę jako komiksy, tylko o japońskie gry erotyczne, ale napisałem
"manga" bo chodziło konkretnie o porównanie grafiki Seduce Me do grafiki tych gier -
a jej styl wywodzi się z mangi. Ot, generalizacja i skrót myślowy.

Takie gry nazywają się "eroge", nie "infantylna, pedofilska manga".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.02.2013 o 17:01, KeyserSoze napisał:

A gdzie ja twierdzę, że ktoś się na mnie uwziął? Wyobraźnię sporą ma kolega, widzi to,
czego nie ma.

Zabawne mówi ro człowiek który, nie zauważa żadnych argumentów, bądż przeczy ich istnieniu. Twierdzący iż nikt nie potrafi przedstawić mu rzeczowych argumentów, nawet gdy ma je przed nosem. Cóż wolę mieć sporą wyobrażnię niż problemy z zauważaniem rzeczy oczywistych.

Dnia 17.02.2013 o 17:01, KeyserSoze napisał:

> To tylko kilka przykładów okazujących twój "szaczunek" do innych forumowiczów, sam
wszakże przyznałeś w jednym z przykładów iż ci go brak, ale oczywiście tobie trudno było
zauważyć to.

No słabe te przykłady trochę - to, że śmieję się z reakcji przewrażliwionych fanbojów,
którzy z pianą na buzi rzucają się na tekst, którego nawet dokładnie nie przeczytali,
to nie znaczy, że nie szanuję czytelników... dopóki swoim brakiem szacunku dla innych
nie udowadniają, że na taki szacunek nie zasługują.


To że nie potrafisz dokładnie przeczytać argumentów które twoim zdaniem nie istnieją to nie mój problem. To że obrażasz innych nazywając ich fanbojami i agresorami w stosunku do twojej osoby to twój problem, nie oczekuj jednak szacunku od kogoś komu tego szacunku nie okazałeś.

Dnia 17.02.2013 o 17:01, KeyserSoze napisał:

> Widzę że prubujemy się wykręcić od braku wiedzy

No nie wiem, czy osoba, która napisała "próbujemy" przez "u" powinna krytykować kogokolwiek
w kwestii braku wiedzy.

Popełniłem kilka literówek których w porę nie zauważyłem przyznaję się do błędu. W przeciwieństwie do ciebie potrafię to zrobić, zadowolony?

Dnia 17.02.2013 o 17:01, KeyserSoze napisał:

> Jednak są ludzie którzy potrafią uszanować zdanie innych i przyjąć krytykę siebie
i swojego postępowania, ty już wielokrotnie udowodniłeś iż tak nie potrafisz.

Chyba nie wiesz, co to jest krytyka - napisanie "jesteś głupi, bo jest całkiem inaczej
niż mówisz" nie jest krytyką. Krytyka bazuje na argumentach. W tym wątku do tej pory
stwierdzam istnienie 0 liczby argumentów - ergo, nie ma w nim krytyki.


Wiem co to jest krytyka, stwierdzam też całą masę argumentów w tym wątku, których ty usilnie starasz się nie zauważyć, widocznie masz jakieś problemy z ich zauważeniem, akbo zwyczajnie nie potrafisz przyznać iż ktoś inny niż ty może mieć rację.

Dnia 17.02.2013 o 17:01, KeyserSoze napisał:

> Co do przykładów zadających kłam twoim stereotypom: Fate/Stay Night, G Senjō
no Maō, Cobra Mission: Panic in Cobra City czy Bible Black i wiele innych.

O, od razu lepiej, w końcu jakieś konkrety. Okładka Bible Black - na pierwszym planie
panienka, która jest 100% nieletnia, bez różnicy co o niej powiesz. Cobra Mission - nie
mów, że niebieskowłosa dziunia jest pełnoletnia, bo nie uwierzę. G Senjō no Maō
- główna bohaterka ewidetnie nie wygląda na dorosłą. Fate/Stay Night - uczennice, wszędzie
uczennice. I nawet gdyby przyjąć, że granica jest płynna, że może mają po 18-19 lat,
to jako przykłady kompletnie nieinfantylnych i niepedofilskich gier erotycznych te tytuły
są słabe. Nie masz czegoś jednoznacznego, czegoś, czego nie trzeba naginać interpretacją?


Zaraz mowa była o pedofili? Bo jeśli nie wiesz to w polsce granica wiekowa odnośnie kontaktów seksualnych to 15 lat w japoni jest jeszcze inaczej, po szczegóły odsyłam do postu kolegi Karharotha. Przedstawiłem ci tylko niektóre przykłady, to że widzisz tam dzieci których tam nie ma to nie mój problem.

Dnia 17.02.2013 o 17:01, KeyserSoze napisał:

> osoby które nie zgadzają się z Tobą muszą być oczywiście niedojrzałe

Ależ skąd. Niedojrzałe są osoby, które nazywają ludzi, którzy mają inne zdanie ignorantami
i chamami, a na dodatek nie potrafią podać nawet jednego argumentu i całe ich wypowiedzi
bazują na inwektywach. Nigdy bym nie zasugerował, że ktoś ma 13-lat i nadmiernie osobisty
stosunek do komercyjnych produkcji medialnych, gdyby wcześniej sam tego nie udowodnił
swoim zachowaniem i wypowiedziami.

Znowu udajemy iż nie zauważamy żadnych argumentów? Widzę iż nieważne ile argómentów się napisze ile przykładów, obrażania przez ciebie forumowiczów się poda, ty i tak tego nie zauważysz, bo zwyczajnie nie chcesz.

Dnia 17.02.2013 o 17:01, KeyserSoze napisał:

A nie miałem racji? Pierwsza reakcja i krytyka w miarę normalna. To normalnie odpowiedziałem,
że to był celowy zabieg, generalizacja, by nie wdawać się w niepotrzebne dygresje. To
wytłumaczenie zostało zignorwane bądź wyśmiane, co jest dziwne, bo było prawdziwe i sensowne
- ale czasem emocje biorą górę nad rozumem, co jest zresztą cechą histerii. Nadpobudliwość
i drażliwość także przebija z wielu postów. Chciałbym także nadmienić, że powiedzieć
do kogoś, że jest nerwowy i niepotrzebnie histeryzuje, to nie jest obelga, a przynajmniej
nie takiego ciężkiego kalibru jak nazwanie kogoś chamskim ignorantem - bo ignorantem
się jest, a nerwowość i histeria każdemu się może zdarzyć.


Zaraz jeszcze w tym samym poście chwilę wcześniej twierdziłeś iż nie ma tu żadnej krytyki: W tym wątku do tej pory stwierdzam istnienie 0 liczby argumentów - ergo, nie ma w nim krytyki.

Dnia 17.02.2013 o 17:01, KeyserSoze napisał:

stwierdzam istnienie 0 liczby argumentów - ergo, nie ma w nim krytyki. To że odpowiedżi na swoj post uznałeś za wyśmianie bądż zignorowanie świadczy o tym że niedokładnie przeczytałes ich treść, ale to były pewnie argumenty, aty oczywiście twierdzisz iż takowych nie ma.


Dnia 17.02.2013 o 17:01, KeyserSoze napisał:

> Żeby daleko nie szukać Ty jesteś doskonałym przykładem takiej osoby.

O, to ciekawe jest niesłychanie. Skąd wniosek, że jestem przykładem osoby, która nie
toleruje, gdy ktoś ma inne zdanie? W ilu wątkach na forum widziałeś mnie plującego jadem
w tych, którzy myślą inaczej? Ile osób tutaj krytykuję za to, że lubią coś, czego ja
nie lubię? Może nie czytasz uważnie, może jesteś nieco stronniczy, może z jakiegoś innego
powodu widzisz to, czego nie ma - ja się tutaj tylko i wyłącznie bronię a jeśli coś krytykuję,
to nieuprzejmie, nietolerancyjne i uwłaczające mi zachowanie.


Beta dodatku do Starcrafta 2, ten temat ale ty jak zwykle powiesz iż jesteś kryształowo czysty, i że to nie twoja wina, bo ty tylko chciałeś się pośmiać z ludzi którzy śmiali zwrócić ci uwagę na popełniony przez ciebie błąd.

Dnia 17.02.2013 o 17:01, KeyserSoze napisał:

> W tym wypadku problem jest taki że to Ty nie szanujesz cudzych zainteresowań

Szanuję ludzi, nie zainteresowania, zwłaszcza jeśli te zainteresowania są komercyjnymi
produktami rozrywkowymi, bo moja praca polega na tym między innymi, żeby takie produkty
w miarę obiektywnie oceniać i krytykować - co wyklucza szacunek. I tak samo, nie wymagam
by ktoś szanował moje zainteresowania, ale wymagam, by szanował mnie. Subtelna różnica,
której wielu zdaje się nie dostrzegać i uważa atak na grę, film czy komiks za atak na
samego siebie - co jest dziecinne.


O szacunku do ludzi to ty nie masz żadnego pojęcia, co udowodniło ci już wielu na tym forum, ale ty jak zwykle udajesz że nic takiego nie miało miejsca.

Dnia 17.02.2013 o 17:01, KeyserSoze napisał:

> Nie widziałem tam zastrzeżenia że Twój komentarz dotyczy jedynie gier erotycznych.

A dlaczego to mój problem, że nie potrafisz dostrzec kontekstu wypowiedzi? Mam wszystko
pisać tak, żeby zrozumieli mnie nawet uczniowie wczesnych klas szkoły podstawowej, bo
założę się, że i tacy na gram.pl trafiają? Wybacz, ale zakładam, że mój czytelnik jest
osobą inteligentną i że będzie wiedział, że skoro cały czas jest mowa o grze erotycznej,
to ten fragment porównuje ją z innymi grami erotycznymi, a nie z czymkolwiek innym, bo
to by było nieco bezsensowne. Można go zinterpretować inaczej tylko jeśli się go : 1.
nie rozumie, 2. w złej woli nie chce zrozumieć lub ignoruje znaczenie. Co więcej, sam
widzisz jak brzmi cytat - nie ma w nim mowy o tym, że cała manga jest infantylna i pedofilska,
a jedynie, że Seduce Me wygląda lepiej od tej mangi, która jest infantylna i pedofilska,
ale nie od całej reszty mangi, co pozostaje w domyśle, prawda? No, ale nie wymagajmy
zbyt wiele, niech już będzie, że posądziłem o to całą "mangę" - czyli wszystkie gry bishojo.


Mała uwaga gry Visual Novels i manga to dwa odręne gatunki manga to komiks a nie gra, wiedziałbyś to gdybyś posiadał jakąś wiedzę oprócz tych błędnych stereotypów. Skoro nie chodziło ci o całą mangę trzeba było podać jakiś przykład, czego do tej pory nie zrobiłeś.

Dnia 17.02.2013 o 17:01, KeyserSoze napisał:

> Jeśli nie widzisz sposobu na interesujące sformułowanie faktów to nie powinieneś
tego fragmentu w ogóle dawać

Wybacz, ale uważam inaczej - nie zabraniam ci jednak pisać swoich tekstów jak chcesz.
Nie spodziewaj się jednak, że będą popularne - z mojego doświadczenia wynika, że zbyt
wiele zbędnych dygresji i pompowanie tekstu mało interesującą przecietnego czytelnika
wiedzą sprawia, że ten czytelnik się nudzi i przestaje czytać.


Ale trzeba postąpić zgodnie z zasadą nie znam się ale się wypowiem.

Dnia 17.02.2013 o 17:01, KeyserSoze napisał:

> choć ośmielił się on wytknąć Ci Twój błąd to jego wypowiedź nie była agresywna,
Twoją odpowiedzią było to że błąd był zamierzony bo chciałeś się pośmiać z tych którzy
na niego zareagują.

Ech, ileż razy można tłumaczyć, że generalizacja i odwołanie się do stereotypu to nie
jest błąd... I nie napisałem też tego celowo, żeby kogoś sprowokować - po prostu tak
uważam, bo grafika w Seduce Me rzeczywiście kontrastuje z tymi wszystkimi dziewczątkami
z japońskich gier erotycznych. A to, że spodziewałem się, że jakiś fan mangi się zbytnio
przejmie taką krytyką, to zupełnie inna sprawa - wydawało mi się jednak, że wystarczy
wtedy odpowiedzieć, że chodzi oczywiście o gry bishojo. Skąd mogłem wiedzieć, że logiczne
wyjaśnienia zostaną zignorowane? Choć, z drugiej strony, powinienem i tego się spodziewać
- przepraszam więc, następnym razem wezmę poprawkę nawet na tych, którzy umyślnie ignorują
i przeinaczają fakty. Albo i nie :D


2. Nie chciałem w żaden sposób obrazić fanów japońskich gier erotycznych, po prostu wszystkie takie gry, z którymi miałem styczność, w które grałem lub które widziałem, na pierwszy plan wystawiały wyraźnie nieletnie panienki. Być może są takie, w których bohaterki nie mają twarzy i głosów dzieci - chętnie się z nimi zapoznam i być może zrewiduję swoją opinię. A jeśli ktoś się poczuł obrażony, to przepraszam, nie było to moją intencją - mówiłem o grach, nie o ludziach.
Nie wierzę swoim oczom ty przepraszasz, czyżby moje zapytanie do Wojtka Cegły odniosło jakiś skutek.

Gdyby to jeszcze była rzeczowa krytyka i to by nie było problemu. Napisałeś coś co jak zostało wykazane jest błędne, ale nie przyjąłeś tego do wiadomości, zacząłeś naskakiwać , na ludzi i obrażać ich. Argumentów przeczących twoim tezom oczywiście usilnie nie chcesz zauważyć, w końcu przecież to nie dopuszczalne żeby ktoś oprócz ciebie miał rację.
Kończę definitywnie tą wymianę zdań, gdzyż jak słusznie można się domyśleć nie ma sensu rozmawiać z kimś do kogo nic nie trafia. Z mojej strony definitywny EOT w stosunku do ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.02.2013 o 17:48, Dared00 napisał:

Ot, generalizacja i skrót myślowy.


to juz nawet nie jest smieszne... to jest BLAD aka BRAK ZNAJOMOSCI TEMATU NA JAKI SIE WYPOWIADASZ.

Dnia 17.02.2013 o 17:48, Dared00 napisał:

Takie gry nazywają się "eroge", nie "infantylna, pedofilska manga".


ciiii... znowu, bo dowiemy sie ze SS to wie, ale postanowil jednoczesnie przytrollowac i napisac nieprawde aby latwiej sie czytalo... czy jakis inny bullshit ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.02.2013 o 17:01, KeyserSoze napisał:

A gdzie ja twierdzę, że ktoś się na mnie uwziął? Wyobraźnię sporą ma kolega, widzi to,
czego nie ma.


" Ty masz po prostu osobisty uraz i czepiasz się mnie, bo mnie nie lubisz. Myślisz, że tego nie widać? Myślisz, że kogokolwiek przekonasz? Myślisz, że ludzie nie widzą, jakie to dziecinne i śmieszne? Heh."

http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=81004&pid=162

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.02.2013 o 17:01, KeyserSoze napisał:

To jest obraźliwe i wymierzone w konkretną osobę - dlaczego nie zajął się tym moderator?

Bo moderator nie ma możliwości zajęcia się wszystkimi odpowiedzialnymi za sytuację osobami. Jeśli czujesz że potrzeba interwencji istnieje sprawa będzie musiała być przekazana komuś kto może należycie ocenić wypowiedzi wszystkich uczestników dyskusji.

Dnia 17.02.2013 o 17:01, KeyserSoze napisał:

Fate/Stay Night - uczennice, wszędzie uczennice. I nawet gdyby przyjąć, że granica jest płynna, że może mają po 18-19 lat, to jako przykłady kompletnie nieinfantylnych i niepedofilskich gier erotycznych te tytuły są słabe.

Choć grałem w zaledwie kilkanaście VN-ek (nie wszystkie zresztą były grami erotycznymi) i nie posiadam o gatunku wystarczającej wiedzy aby wypowiadać się o nim jako całości to F/SN akurat znam dobrze i choć uczennice tam są (o zgrozo młodsze niż 18 lat) to pedofilii tam nie ma. Radzę Ci sprawdzić definicję tego słowa zanim zaczniesz je stosować wobec tego co pod nie nie podpada.

Dnia 17.02.2013 o 17:01, KeyserSoze napisał:

A nie miałem racji? Pierwsza reakcja i krytyka w miarę normalna. To normalnie odpowiedziałem, że to był celowy zabieg, generalizacja, by nie wdawać się w niepotrzebne dygresje. To wytłumaczenie zostało zignorwane bądź wyśmiane,

Więcej o tym wytłumaczeniu będzie poniżej więc tu powiem tylko że niewłaściwe użycie słowa "manga" było nie tylko jedyną rzeczą którą wyprostowałeś - to był także najmniej istotny problem.

Dnia 17.02.2013 o 17:01, KeyserSoze napisał:

Skąd wiesz, że ich stopień naukowy jest gorszy od twojej znajomości tematu? Mógłbyś to na 100% stwierdzić tylko wtedy, gdybyś miał i znajomość tematu i równy im stopień naukowy. Masz taki?

Żaden stopień naukowy nie zrównoważy braku znajomości tematu.

Dnia 17.02.2013 o 17:01, KeyserSoze napisał:

O, to ciekawe jest niesłychanie. Skąd wniosek, że jestem przykładem osoby, która nie toleruje, gdy ktoś ma inne zdanie? W ilu wątkach na forum widziałeś mnie plującego jadem w tych, którzy myślą inaczej? Ile osób tutaj krytykuję za to, że lubią coś, czego ja nie lubię?

Praktycznie wszystkich którzy interesują się mangą i anime.

Dnia 17.02.2013 o 17:01, KeyserSoze napisał:

Szanuję ludzi, nie zainteresowania, zwłaszcza jeśli te zainteresowania są komercyjnymi produktami rozrywkowymi, bo moja praca polega na tym między innymi, żeby takie produkty w miarę obiektywnie oceniać i krytykować - co wyklucza szacunek. I tak samo, nie wymagam by ktoś szanował moje zainteresowania, ale wymagam, by szanował mnie. Subtelna różnica, której wielu zdaje się nie dostrzegać i uważa atak na grę, film czy komiks za atak na samego siebie - co jest dziecinne.

Określenie danego produktu słabym nie jest atakiem na osoby które się nim interesują, określenie danego produktu jako łamiącego prawo już tak. Dziwiłbym się każdemu kto nie obraziłby się na stwierdzenia iż interesuje się on dziecięcą pornografią.

Dnia 17.02.2013 o 17:01, KeyserSoze napisał:

> Nie widziałem tam zastrzeżenia że Twój komentarz dotyczy jedynie gier erotycznych.
A dlaczego to mój problem, że nie potrafisz dostrzec kontekstu wypowiedzi? Mam wszystko pisać tak, żeby zrozumieli mnie nawet uczniowie wczesnych klas szkoły podstawowej, bo założę się, że i tacy na gram.pl trafiają? Wybacz, ale zakładam, że mój czytelnik jest osobą inteligentną i że będzie wiedział, że skoro cały czas jest mowa o grze erotycznej, to ten fragment porównuje ją z innymi grami erotycznymi, a nie z czymkolwiek innym, bo to by było nieco bezsensowne.

Tyle że nie użyłeś słowa określającego gry erotyczne tylko słowo obejmujące medium do którego owe gry nawet nie są zaliczane i problem powstał wtedy kiedy się okazało że czytelnicy jednak nie są niedoinformowani i wiedzą o błędnym użyciu słowa. Na tym etapie można to było zresztą w miarę łatwo wyjaśnić i to w sposób w który to zrobiłeś tyle że w tym samym poście w którym stwierdziłeś że "manga" użyta w recenzji miała oznaczać coś zupełnie innego i nie do niej się odnosiłeś mówiąc o pedofilskiej zawartości stwierdziłeś też że normalna manga i anime to również "mokre sny pedofila" - zamiast wyjaśnić niezamierzony afront jedynie ten afront pogłębiłeś i ugruntowałeś przekonanie że był on jak najbardziej intencjonalny.

Dnia 17.02.2013 o 17:01, KeyserSoze napisał:

Cały czas mowa o erotycznym anime oczywiście, no ale po co mówić o tym, o czym mowa, skoro można mówić o tym, o czym by się chciało mówić.

"I wiem, że są dobrze narysowane mangi, hentai, anime i cholera wie co jeszcze - ale większość to właśnie mokre sny pedofila,"
Zapewne już o tym wiesz ale przypomnę że termin "hentai" na zachodzie (w tym wypadku także i u nas) jest używany jako określenie erotycznych anime i mang, fakt że w zacytowanym powyżej zdaniu wymieniłeś osobno mangi, hentai i anime oznacza że oskarżenie o treści pedofilskie było osobno skierowane do nieerotycznych mang, erotycznych mang i anime, nieerotycznych anime. Wbrew Twojej sugestii nie mówię o tym o czym chciałbym mówić, mówię o tym co Ty sam powiedziałeś.

Dnia 17.02.2013 o 17:01, KeyserSoze napisał:

Szkoda, że nie wymieniłeś Spirited Away i Princess Mononoke, tak swoją drogą, tylko jakieś niszowe pierdółki - zawsze lepiej jest się w przykładach odwołać do rzeczy bardziej znanych, bo to ułatwia dialog. No, ale mogłeś tego nie wiedzieć.

Ghost in the Shell, Kara no Kyoukai i Cowboy Bebop to są znane tytuły (podobnie jak Berserk i Hellsing wśród mang), jeśli jesteś zaznajomiony z tematem powinieneś znać chociaż część z nich. Vexille z kolei był swego czasu recenzowany na gram.pl i jeśli nie znasz filmu możesz łatwo znaleźć odpowiedni opis (wystarczy wrzucić w forumową wyszukiwarkę "Vexille").
Sposób w jaki odpowiedziałeś na przykłady (zarówno anime jak i mang które zupełnie pominąłeś) których tak się wcześniej domagałeś sugeruje dwie możliwości:
1) Nie znasz żadnego z tych tytułów co oznacza że Twoja wiedza o mangach i anime nie jest tak obszerna jak starałeś się zasugerować
2) Znasz te pozycje i wiesz że nie możesz ich zdyskredytować więc usiłujesz je zbyć zmieniając temat.

Dnia 17.02.2013 o 17:01, KeyserSoze napisał:

Wybacz, ale uważam inaczej - nie zabraniam ci jednak pisać swoich tekstów jak chcesz. Nie spodziewaj się jednak, że będą popularne - z mojego doświadczenia wynika, że zbyt wiele zbędnych dygresji i pompowanie tekstu mało interesującą przecietnego czytelnika wiedzą sprawia, że ten czytelnik się nudzi i przestaje czytać.

Nie przeczę że masz tu rację. To co starannie usiłujesz zignorować to fakt że tekst zawierający obraźliwy stereotyp jest jeszcze gorszy od tekstu nudnego, zresztą jak już pisałem brak uwagi o pedofilskiej mandze w niczym by nie zubożył tekstu - jeśli nie chciałeś się na ten temat rozpisywać mogłeś go bez żadnej straty nie poruszać wcale i powiedzieć np. że SM ma odmienny, i Twoim zdaniem lepszy, styl graficzny od japońskich gier erotycznych.

Dnia 17.02.2013 o 17:01, KeyserSoze napisał:

Ech, ileż razy można tłumaczyć, że generalizacja i odwołanie się do stereotypu to nie jest błąd...

Patrząc po tym temacie odnoszę wrażenie że jesteś dość odosobniony w tym przekonaniu.

Dnia 17.02.2013 o 17:01, KeyserSoze napisał:

I nie napisałem też tego celowo, żeby kogoś sprowokować - po prostu tak uważam, bo grafika w Seduce Me rzeczywiście kontrastuje z tymi wszystkimi dziewczątkami z japońskich gier erotycznych. A to, że spodziewałem się, że jakiś fan mangi się zbytnio przejmie taką krytyką, to zupełnie inna sprawa - wydawało mi się jednak, że wystarczy wtedy odpowiedzieć, że chodzi oczywiście o gry bishojo. Skąd mogłem wiedzieć, że logiczne wyjaśnienia zostaną zignorowane?

Wyjaśnieniem była ta część twej wypowiedzi:
"Odróżniam, ale nie chciałem wprowadzać zamętu i wchodzić w dygresje tłumaczące, co to są bishojo games, więc użyłem powszechnie kojarzonego słowa na określenie ich stylizacji graficznej."
I gdybyś ograniczył się do niej ten temat zapewne wciąż miałby tylko jedną stronę, niestety napisałeś więcej i skończyło się jak się skończyło.

Jeszcze taka mała prośba i rada - jeśli w jednym poście umieszczasz odpowiedzi na posty różnych osób przed przytoczeniem wypowiedzi na którą odpowiadasz umieść nick (najlepiej pogrubiony) autora (np. @Karharot), to znacznie ułatwia podążanie za dyskusją i jednocześnie jest sygnałem dla cytowanej osoby że jej odpowiedziałeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować