March of the Eagles - recenzja

[Gram.pl 3]

Sławek Serafin

Maszerują orły, maszerują, karabiny błyszczą, szary strój... prosto ze Szwecji, od twórców Europy Universalis.

Przeczytaj cały tekst "March of the Eagles - recenzja" na gram.pl

[Zajanski 0]

Przyjmując język recenzji - należę do zwolenników "dużych" gier Paradoxu.
Jeżeli Paradox raz na jakiś czas strzeli sobie grę nieco uproszczoną i mniejszą, to nawet dobrze. Dla każdego coś miłego, GSG są dość niszowe, a na życie jakoś zarabiać trzeba. Jeśli jednak Paradox pójdzie z "duchem czasu" i każda kolejna gra będzie coraz prostsza i mniejsza to będzie mi niezmiernie smutno. W March of the Eagles raczej nie zagram, w EU3, CK2 i Vic2 dobrze bawię się dopiero po upływie ok. 25. lat. A tu już miałbym koniec gry od 10 lat. Z tego powodu HOI3 nie za bardzo przypadł mi do gustu, więc odpuszczę sobie i "March". Marzy mi się za to połączenie EU, CK, Victorii i HoI, którego chyba niestety nigdy się nie doczekamy. Bonusowe punkty za start przed 1000 A.D. Brakuje strategii osadzonych w "ciemnych wiekach", a początek XIX w. to z kolei jeden z najbardziej eksploatowanych okresów.

[Bartimeus 0]

O Kielce są na mapce :O

[Vojtas 0]

Dnia 20.02.2013 o 18:42, Bartimeus napisał:

O Kielce są na mapce :O

Jesteś z Kielc? Winszuję.

[Martimat 1]

> > O Kielce są na mapce :O
>
> Jesteś z Kielc? Winszuję.

Jest i kolejna ważna (dla mnie) ciekawostka terytorialno-historyczna. Mianowicie na mapce jest Wolin i Stargard (tereny do kontrolowania) a brak Szczecina :)

Wojny "przenne" na pomorzu zachodnim się kłaniają.

Stargard Pozdrawia!